Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malpeczka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malpeczka81

  1. A To Kacperek z mamusią!:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb898ef457004b2a.html
  2. danis jak Ty to zrobiłaś?:) To odezwij się do mnie tam!:)
  3. Mój kochany synek!:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c2c1572d53a0547f.html
  4. nikita asz rację karmienie piersią ma mnóstwo zalet a podstawowa to fakt,że nasze mleko jest najzdrowsze dla tych naszych maluszków,ale uważaj na siebie karmiąc na dworzu!Żeby tylko Ci się jakieś zapalenie nieprzyplątało,bo wiesz to jest moment a cierpienie ponoć wielkie. U nas pogoda dziś popołudniu strasznie się popsuła,teraz leje deszcz,ale wcześniej było dość ładnie i spacerek dziś zaliczony. Spróbuję jeszcze raz z tym fotosikiem,bo na tej reklamie żadnego iksa do zamknięcia niebyło,zaraz sprawdzę jeszcze raz. My w poniedziałek idziemy na usg bioderek a we wtorek na usg jamy brzuszka w kierunku wykluczenia refluksu,bo Kacperek czasem bardzo się dławi:(Trzymajcie kciuki! Teraz dopiero tak sobie myślę,ze mamy to usg dzień po dniu a niewiem czy takiemu maluszkowi można dzień po dniu usg robić,no zapytam u lekarza jak będe. Dziewczyny czy Wasze maluszki też mają złe sny?????? Mój już kilka razy płakał krzycząc przez sen...to jest okropne i serce mi kiedyś tej rozpaczy niewytrzyma. Wczoraj jak zaczął przez sen krzyczeć i płakać to musiałam wyjąc go z łóżeczka i mocno przytulić...:( Co takiemu maluszkowi może się złego śnić:( Aha i karmiąc piersią cały czas od kiedy do menu maluszka wprowadza się coś nowego i co to np.jest? Pytam,bo czytam że Wy już podajecie różnośći. A ja w tym temacie to kompletnie do tyłu jestem.
  5. Blondi jak sobię tak Ciebie czytam to sobie myślę,że Ty strasznie fajna dziewczyna jesteś tak miło czytać co u Ciebie!I pamięć masz bardzo dobrą:) Dziewczyny jak wchodzę na fotosik.pl i chcę się zalogować to mi się wyświetla taki duży granatowy kwadrat z napisem MIESIĄC BIUROWY czy coś w tym rodzaju i niemogę się zalogować,więc niewiem jak Wy tam fotki zamieściłyście.Chyba,że tylko u mnie tak jest.
  6. Sylwia ta kobieta od \"tamtej\"sytuacji już niejest naszą księgową,bo powiedziała nam wtedy jak ją prosiliśmy żeby zadzwoniła do \"Zus bez tajemnic\"żebyśmy sami sobie takie sprawy załatwiali skoro podważamy jej zdanie i odwróciła się na pięcie i poszła. Beszczelny babsztyl jeszcze dziś pamiętam jak jej powiedziałam na samiutkim początku,że mam ciążę zagrożoną i niebęde narazie pracować a ona mi na to\"a Ty co masz zamiar całą ciążę tak przelawirować\"...no taka beszczelna ,że brak słów.A denerwowało mnie niejednokrotnie w niej jeszcze to,że jak coś jej nieodpowiadało to podnosiła na mnie głos i tyle razy już miałam tej babie uwagę zwrócić ale mnie tak \"żle\" rodzice wychowali,ze niemiałam nigdy odwagi,bo to starsza kobieta i jeszcze mama kolegi...echhhhh Jeszcze raz bardzo dziękuję!:):):) Dziś mój synek dwa razy tak strasznie się zakrztusił i ulał bużką i noskiem i niemógł oddechu złapać i był taki przerażony,ze jak już złapał oddech to strasznie płakał:(:(:(:(:(:(:( W dodatku u nas teraz ocieplają blok od strony synka pokoju,w którym śpimy i o 8 rano ja sobie milusio go przytulam i głaszczę po rączce karmiąc go a tu nagle jak głośno zaczęli wiercić aż mi na rękach cały podskoczył i wbił się rączkami we mnie i mocno do mnie przytulił a oczy miał tak strasznie przerazone,ze myślałam że mi serce pęknie:( Uciekłam w popłoch do drugiego pokoju i potem już kimałam tylko koło niego na kanapie...i co tu zrobić...nawet opieprzyć za to nikogo niemożna:(
  7. Hej dziewczyny! Paty współczuję Ci serdecznie tego zapalenia,ale mam nadzieję że już wszystko dobrze.Ja zapalenia cały czas bardzo się obawiam i ciepło ubieram i staram się by piersi niebyły zapełne. Widać jednak grozi nam to zapalenie nie tylko na początku ale tak długo jak karmimy niestety.Oby już żadna z nas niemiała tego zapalenia.Cieszę się,że jesteś tak zadowolona z chrzcin. A kiedy miałaś,teraz 27 w niedzielę,bo ja też miałam chrzciny i również jestem zachwycona:)Zdjątka super!Ślicznie wygladałaś! katarinka dziękuję za ślicznego kwiatuszka i bardzo się cieszę,że poszłaś sobie gdzieś z kumpelami poskakać a Artur tam ładnie się Filipkiem umiał zająć i o Ciebie zadbać:)Oby tak zostało...może należałoby częściej mu pokazywać,że Ty również możesz się pójść gdzieś dobrze pobawić bez niego i wrócić póżno do domu:) anted,lula dziękuję za życzonka!:) Blondi tylko pogrtulować takiego wyrozumiałego chłopaka:)Tak pięknie mamusi pomaga:)Śliczny maluszek!:) lula Zuzia jest poprostu przepiękna i słodziutka jak cukiereczek!:) gosiaczek wybrałaś śliczną spacerówkę:) U mnie niezdałaby egzaminu,bo mój synek waży już jakieś ponad 6kg pewnie a tam jest obciążenie go 8,9kg Moja koleżanka urodziła dziś o 10 córeczkę,ma na imię Jowitka.Wazy 3350 i 52cm.Jak się dowiedziałam,że już urodziła poryczałam się ze szczęscia:)...matko co ja się taka wrażliwa zrobiłam:) Widzę,ze dziś dzień zamieszczania fotek a ja próbowałam,ale na fotosiku coś mi nie wychodzi.Spróbuję jak mój mąż wróci z pracy. Pogoda w Gdyny beznadziejna,chociaż niema co tak narzekać bo niepada,ale ja jestem padnięta dziś i spacerek wyjatkowo sobie podaruję chyba.
  8. Dziewczyny dziękuję za życzonka!:):):) Sylwia dostałam dziś w sumie 2683,86...także chyba dobrze wszystko i z całego serca Ci dziękujemy z mężem a Ty już wiesz za co!Buziaczki dla Ciebie ogromniaste!:):):) Pisząc,że dostałam ponad tysiaka miałam na myśli,że tak wychodzi około na miesiąc. Wogóle się niemartw,że masz 4kg na plusie jeszcze...przecież to dopiero 2m.minęły.Zobaczysz już niedługo zjedziesz z wagi ponad tyle ile przed ciązą.A polecam kremy z Avonu. Ja właśnie zjechałam ponad 20kg i ważę mniej o jeden kg.niż przed ciązą,no ale ja cały czas na diecie i powoli już zapominam jak smakują pewne rzeczy:) gosiaczek fajnie masz,że Twój maluch tak ładnie zasypia w łóżeczku i że polubił smoka...mój smoka wypluwa a próbowałam już z różnymi smokami. Blondi suuuper masz,ze Kasperek tak ładnie śpi.Widocznie tyle snu potrzebuje a Ty w tym czasie masz czas dla siebie.Mi czasu dla siebie bardzo brakuje ale nie to jest najgorsze.Najgorsze jest jeśli za mało mam czasu na sen.Wówczas chodzę nieprzytomna niemam na nic siły i nerwowa jestem...ale staram się mimo zaległości w porządkach domowych spać kiedy synek śpi. Teraz fika sobie nóżkami i ssie rączkę w najlepsze a oczka ma ogromne...i jakoś na sen się niezanosi. Wyciagam mu co chwilka te rączki ale on dalej pcha je do bużki.U Was też dzieciaczki ssą rączki,co z tym zrobić??? O godz.11:18 dostałam smsa,że moja koleżanka na porodówkę jedzie ze skurczami co 4min.Na miejscu miała rozwarcie na 5 palców.Trzymam za nią kciuki i odmawiam zdrowaśki,żeby szybko i gładko jej poszło!Już niedługo jej córeczka będzie na świecie...jejku jak się dziecko rodzi to taki cud:)
  9. danis dziękuję bardzo za życzonka!:) Cieszę się,że Igorek z alergią już coraz lepiej,juz niedługo zapomnicie o tym że miał wogóle jakąkolwiek alergię:) Ja też ubolewam nad pogodą...no ale zobaczymy,może niebędzie tak zle. Moje serduszko sobie śpi,jestem ciekawa co będzie w nocy...echhh
  10. Hej mamusie!:) Sylwia mój Kacperek też ma ogromne problemy z zasypianiem i ewidentnie widać,że często już jest bardzo śpiący ale walczy z tym bo za dużo rzeczy ciekawi go na około.Usypiam go przy cycu wielokrotnie do skutku.Wyjątek stanowi tylko wczorajszy dzień.Położyłam go po kąpieli do łóżeczka,chwilkę pomarudził i sam zasnął...byliśmy w szoku!:) Dostałam dziś macierzyński,więc jestem bardzo zadowolona i naliczyli mi prawidłowo...CHYBA!Bo tak naprawdę to przecież ja niewiem ile to prawidłowo,ale jeśli jest ponad tyś.to chyba dobrze. danis ja na początku stosowałam Anew z Avonu,potem Solution a teraz ten o którym piszesz Trilaser w srebrnej tubie.Szczerze mówiąc to jeszcze niewiem jak ten ostatni ponoć najlepszy,bo dopiero zaczęłam go stosować ale poprzednie mi bardzo dobrze służyły.Polecam! Ten Trilaser na lato to troszkę jest ryzykowny,bo zawiera jakiś tam składnik który przy opalaniu się może doprowadzić do poparzeń...niewiem jak działa w solarium ale myślę,że podobnie dlatego będe go ostrożnie stosować. My dziś zaliczyliśmy spacerek w Orłowie,ale pogoda się troszkę popsuła i zaczęło mocniej wiać,więc do domku. Wogóle to ja mam dziś urodzinki i dostałam od swoich chłopaków piękny bukiet frezji.Frezje tak pięknie pachną:) Zamówiłam dziś na allegro leżaczek bujaczek z fisher price,mam nadzieję że szybko przyjdzie paczka bo juz się doczekać kiedy Kacperek go zobaczy:)...i zamówiłam takie naklejki ścienne z kubusiem puchatkiem do pokoju Kacperka:)...ale będzie miał ślicznie:) Wiecie co dziewczyny wszyscy mi to na około mówią aż wkońcu ja zaczęłam dostrzegać,że mój synek to skóra ściągnięta z tatusia...są niesamowicie do siebie podobni. Postaram się zamieścić fotkę niebawem.A jak to u Was z podobieństwem?Do kogo bardziej?:)
  11. Dziewczyny jak Wy teraz ubieracie maluszki swoje na dwór i w domku??U mnie jest w domu bardzo ciepło.W dzień siedzimy tylko w dużym pokoju a tam cały dzień słońce i pokój jest nagrzany. Założylam mu dziś po domu krótki rękaw i spodenki(taki komplecik)niewiem czy dobrze zrobiłam...a na dworze teraz tak ciepło a ja w głębokim cały czas a mały w polarowym śpiworku i ja niewiem jak do tego wózka go ubierać....echhhh. Przegrzać żle a boję się żeby niezmarzł,żeby chory niebył:( Jak Wy teraz ubieracie???
  12. Hej dziewczyny! Ja jestem padnięta jak nigdy...mieliśmy dzisiaj chrzciny.Wszystko super się udało:)Kacperek na poczatku mszy spał,ale za nami była dziewczynka,miała może z 6m i co chwila krzyczała i wkońcu go obudziła i w połowie mszy mieliśmy już problem,bo zaczął już tak marudzić jak do płaczu i w rezultacie kilka razy było go głośniej słychać ale udało się płaczu unikąć:):):) W momencie chrztu tak się wzruszyłam,że mało się niepopłakałam ale make up by się zepsuł,więc się powstrzymałam. Większości czasu trzymał go na rączkach tatuś,bo moje serduszko to już prawie 6kg,więc ja długo trzymać go niedaje rady. Ślicznie wyglądał:)miał błękitny garniturek,błękitną czapeczkę taki berecik,białą koszulę z błękitną muszką i białe buciki:) W sumie było 6 chrztów. Po mszy do restauracji,bo u nas w tym małym mieszkaniu to niepomieścilibyśmy 16 osób. Jutro idziemy do banku założyć Kacperkowi konto,żeby jego pieniążki ulokować i co miesiąc wpłacać mu tam. Wszystko wyszło wspaniale i jestem bardzo zadowolona. Także chrzciny mamy z głowy. Takie pytanko!Dziewczyny cerezette przyjmuje się tabletka po tabletce bez żadnej przewrwy?
  13. Patrzę na tą naszą tabelkę i tak sobie myślę...gdzie te nasze wszystkie dziewczyny się pochowały?!:( Moje serduszko jeszcze nieśpi...wyspany jest,więc zanim wezmę się za porządki to jeszcze sobie poczekam. Te zadławienia mnie wykończą nerwowo!!!:(:(:(
  14. Antoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..16tydz-6750g/64 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50............. myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54........12tydz 5300/66 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57........7tydz 5300/... Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59.............cc anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 11tydz. 5680/.. Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58......9tydz.5900/62 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53.............sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. .............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. .............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...6 tydz 5420/62 Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800......... .........sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66.............. cc zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 6tydz 5400/58 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6tydz.4670 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 8tyg. 5120g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52..5ty 4900/55 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka........4380/61. .............sn natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56..............sn
  15. Hej! lula wiem,że Zuza ulewa,bo często pisałaś ale mi chodzi o dławienie się bez ulania długo po nakarmieniu...kurcze okropne to jest i zdarza mu się zbyt często:(Dobrze,że Zuzi się polepszyło! danis rzeczywiście się nabiegasz,ale najważniejsze że efekty widać! Blondi dziękuję za odp.mój synek również się ślini i wcina rączki swoje:)Dobrze,że Kasperkowi polepszyło się z kupeczkami. Ja sok jabłukowy z wodą rozcieńczony piję codziennie od porodu,więc mój synek chyba jest uodporniony na sok jabłukowy tak jak myszszy Tadeuszek. Sylwia współczuję...jeszcze teraz z psiakiem problem:( Uważaj na kleszcze,straszna plaga. Ja muszę w przyszłym tyg.pojechać z moim psiakiem do wet.żeby mu kark zakroplił takim super preparatem na kleszcze i pchły i mam spokój na dwa mieś. A jak Twój piesek przyzwyczaił się już do Ulci? Nasz miał na początku złamane serce,a teraz już jest dobrze...tylko widać po nim jak łazi ciągle za mną że mu trochę brak tego czasu który tylko mu poświę całam i gdy tylko odchodzę od małego to Julek już mi ręke trąca,że teraz jego kolej na pieszczoty. Wspaniale,że masz z kim córeczkę zostawić i iść spokojnie do pracy,niemartw się...wszystko będzie dobrze.Napisz mi na czym polega pieluszkowanie? Bardzo dziękuję za odp.w sprawie dławień.Troszkę mnie uspokoiłaś,że to może być normalne i samo przejdzie mam nadzieję:( Ale jestem padnięta...spałam dziś 4h,bo tylko tyle mój synek pozwolił mi...a jak już musiałam wstać to on wtedy zasnoł cwaniaczek mały. Byłam dziś u spowiedzi,na zakupach,na długim spacerze,na solarium i padam z nóg a jeszcze sprzątanie mnie czeka jak synek zaśnie...ciekawe o której w nocyZ?!
  16. danis na usg idę do swojej przychodni.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze ale dobrze że piszesz,bo niedaj Boze w razie czego to wezme od Ciebie namiary na tego lekarza. Ponawiam pytanie,dziewczyny czy Wasze maluszki dławią się??? Tzn.już sa dawno nakarmione i odbiło im się i np.po godzinie zadławiają się...nic się nieulewa ale to taki odruch jakby jedzenie się cofało bez ulewania...albo już sama niewiem:(:(:(Martwię się tym okropnie:(
  17. Hej dziewczynki! lula-cieszę się,że obie zdrowiejecie:)Ja również używam fridy i myślę,że to super sprawa.Czasami jak babolek zasechł i niechce go frida wciągnąć to psiukam do noska tetrisal i po chwili wszystko ładnie ściągam fridą...tzn.najczęsciej mój mąż to robi,bo on ma lepsze płucka:) Nic niemów..mój wózek też jest koszmarnie cięzki:( Sylwia-przyznam Ci się szczerze,że gdyby mi coż żle naliczyli to już rozmawiałam z mężem,że będzie trzeba wówczas zgłosić się do Ciebie,ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.Mój mąż dziś dzwonił do zusu bo babeczka miała mu tylko powiedzieć od jakiej kwoty naliczyli mi,od małej czy od wysokiej i powiedziała mu że od tej wysokiej i więcej już nic powiedzieć niemogła,bo takiej info niemoże udzielić telefonicznie.Zobaczymy...jak coś to odezwę się z prośbą o pomoc.Dziękuję Ci bardzo,że pamiętasz o mnie!:) Już pod koniec maja do pracy wracasz?!...ehhhh jak ten czas szybko leci,a Uleńka do żłobka?Czy niania będzie potrzebna? Jeśli chodzi o dysplazję to niemartw się...ja coprawda zabardzo się nieznam,ale systematycznośc pieluszkowania napewno da pozytywne efekty. nikita zgadza się te książeczki rumoskie to są książeczki zdrowia. Słuchaj jak miałaś wkładkę zabrudzoną to może zaraz okres dostaniesz?! Dziewczyny czy Wasze maluszki czasami się dławią??? Mój dość często!:(..idziemy przez to 5 maja na usg jamy brzusznej,też się boję żeby mu tylko przeszło to dławienie:( A na usg bioderk 6 maja....oby było ok!
  18. Zapomniałam się pochwalić,ze mój synuś w wieku 2 m.i 2 dni waży 5600:)Buziaki!:)
  19. Hej dziewczynki! Mój mąż poraz kolejny dzwonił dziś do zusu i wkońcu powiedzieli mu,że 28 kwietnia będą pieniążki ale coś czuję,że też mi żle naliczą i będę musiała udawadniać...tylko jeszcze niewiem jak:( Trzeba chyba pokazać im dowody wpłat,ale jak im udowodnię nieznając się na tych ich przepisach ile powinni mi naliczyć to nie mam pojęcia. Dziś byliśmy u pediatry w związku z tymi zaparciami i dostaliśmy NORMALAC,zobaczymy jak będzie działać...w razie braku rezultatu mamy przyjść za tydzień.Pozatym dostaliśmy skierowanie na badanie moczu,więc w aptece kupiliśmy te woreczki do zbierania moczu.Pozatym wypisał na receptę na maść pośladkową,bo już się nam skończyła(najlepsza na świecie...zero odparzeń czy podrażnień),odrazu oillan kupiłam i chciałam kupić pojemniki do przechowywania pokarmu w zamrazalniku,ale nigdzie niemogę ich dostać. Dziewczyny w czym przechowujecie pokarm??? Czy wyjałowione pojemniki do moczu też się nadają do przechowywania pokarmu??? Lekarz mówił jeszcze,że dobrze byłoby żebym zaczęła wprowadzać nabiał do diety np.jogurty czy kefiry.Ponoć też pomagać będą na zaparcia u maluszka i pić soczek jabłukowy.Ja soczek jabłukowy pół na pół z wodą piję codziennie od porodu.A maluszkowi można kupić soczek z jabłuszka od 4m.i podać na te zaparcia max 2 łyżeczki. No zobaczymy jak to wszystko pomoże...ale dziś spokój mamy,bo rano piękna kupka i popołudniu piękna kupa. Zaobserwowałam,że u mojego synka przy zaparciach również bączek bolał:(:(:(...no ale wówczas robię wszystko żeby kolejnemu takiemu bolesnemu bączkowi zapobieć...np.poruszam mu kilka razy termometrem w dupce...do skutku. A jeśli chodzi o uśmiechy to macie rację są najpiękniejsze na świecie i całkowicie rozbrajajace:):):)...dają tyle radości i sprawiają,że jestem spokojniejsza. danis dobrze,że załatwiłaś tą książeczkę i trafiłaś na takich fajnych ludzi.Masz rację to napawa optymizmem,że jeszcze są pomocni,życzliwi ludzie na tym świecie. Sylwia z mleczkiem Ci niepomogę,bo sama pojęcia niemam na ten temat.U mnie narazie z mleczkiem ok.Czasem mam pełne jak balony...np.rano zawsze jedna jest twarda i boli a wkładka przy tym często bardzo mokra od mleczka. Ja również muszę męża wysłać,zeby kacperkowi ksiązeczkę rumoską wyrobił i konto w banku założył,bo pieniążki z chrzcin mu tam wpłacić chciałabym i co jakiś czas coś mu tam wpłacać. Tą sprawą z dzieckiem,które wariatka wyjęła z wózka i rzuciła o podłogę też jestem wstrząśnięta...żeby tylko wyzdrowiało maleństwo!Współczuję matce z całego serca,ale ja tak jak lula nigdy bez opieki kacperka niezostawiłabym nawet na sekundę. W Pl rocznie ginie 70 dzieciaczków,tak czytałam wczoraj na wp.pl. My ostatnio to spacerkujemy albo po skwrerku,albo koło nas po parku i napstrykaliśmy całą masę pięknych zdjęć ostatnio:) Dobrze wiedzieć,że przy cerezette niema się okresu:) Chyba najbardziej mój mąż się ucieszy:) Ale się cieszę na te chrzciny,przeżywam je strasznie. Wczoraj już wyprasowałam Kacperkowi koszulę z muszką i jutro skrócony garniturek odbieram od krawca:)Buciki mam,szatka,świeca i chyba jestem w miarę przygotowana.Niewiem jeszcze tylko kiedy do spowiedzi pójdę. Moja myszka się budzi...ciekawe o której dziś a raczej jutro pójdę spać.Wczoraj mój maluszek tak mnie zrobił w balona:)...zasnoł o 23 co mu się nigdy niezdarza,więc myśląc ze lada moment obudzi się wzięłam się za porządki i tak sprzątałam do 4 rano aż się maluszek obudził:)...na szczęście najadł się i zasnoł ze mną:)A pobudka o 11,więc nienajgorzej.Uciekam!
  20. Hej! danis współczuję Ci z całego serca tych uczuleń Igorka i Twojej mizernej diety,jednak musisz jeść kochana żebyś w anemie niewpadła!!!...no i piersią karmisz,więc maluszkowi wartości odżywczych potrzeba!Jeśli jednak te uczulenia będą sicenię wkółko utrzymywać to też zaczęłabym brać pod uwagę przeżucenie się na butelkę.Może chociaż wytrzymaj aż Igorek będzie miał 3m,bo słyszałam że te pierwsze 3m są ważne w karmieniu piersią. Mam nadzieję,że szybko skończą się szybko te problemy. Sylwia rozumiem z Twojej wypowiedzi,że podczas przyjmowaniu cerezette wogóle okresu się nie ma.Suuuper....ale mi lekarz mówił,ze można spóżnić się maxymalnie do 3h z przyjęciem tabl. Ja już dwa razy przekroczyłam te 3h i teraz mamy z meżem oboje na 21(o tej przyjmuję tabl.) budziki ustawione:) myszsza poczekaj aż się cieplej troszkę zrobi to wysypią się z tymi balonami na kazdym rogu:) My dziś jak o 14 wyjechaliśmy to o 19 wróciliśmy do domku.Zawieżlismy garniturek do chrztu do krawcowej(rękawki marynarki do skrócenia,nogawki od spodenek do skrócenia i trzeba gumkę w pasie poluznić,bo za ciasno mojej myszce).Potem do księgowej,potem do banku,potem do restauracji wpłacić kasę na chrzciny,potem do centrum do dewocjonalii po świecę i obrazek piękny z aniołem stróżem,potem po buciki do chrztu a potem na spacerek po skwerze....ufff wróciłam padnięta a jeszcze posiedzę sobie do niewiadomo której zanim Kacperek zaśnie. Jutro idziemy do lekarza niech coś poradzi na te kupki i przy okazji zważy i osłucha płucka. Dziewczyny czy Wy już macierzyński normalnie dostajecie? Po jakim czasie od urodzenia dostałyście pieniążki? Mój mąż złożył wszystkie dokumenty pod koniec lutego,Kacper skończył dwa miesiące a my wciąż niemożemy się doprosić o kasę. Mąż dzwonił już kilka razy,raz był osobiście a oni wciąż karzą czekać,bo jeszcze niesą naliczone:( A jakbym była w innej sytuacji materialnej i niemiałabym co teraz ani do gara włożyć a dziecku ani na mleko ani leki ani pieluchy. Jedna pani z zusu raz się przyznała,że nasze dokumenty się zagubiły gdzieś i miesiąc leżały na dole zanim tam do rozliczeń trafiły,ale to przecież nie nasza wina i tak się zastanawiam,czy zus niepowinien za to ponieść jakiś konsekwencji????????????????????????
  21. Hej! My dziś zaliczyliśmy dłuuugi spacerek bulwarem i skwerem,słoneczko bardzo ładnie świeciło i oby taka pogoda już się utrzymała...szczególnie,że za tydz.chrzciny mamy! Kupiliśmy dziś na spacerze Kacperkowi taki duuuży balonik delfinek wypełniony helem:)dynda sobie w jego pokoiku:) W tym tyg.musimy wszystkie sprawy związane ze chrzcinami pozapinać na ost.guzik,a jest tego trochę. Martwię się trochę i tak sobie myślimy z mężem,że chyba jutro do lekarza podjedziemy sobie z synkiem,bo te problemy z brakiem kupki są coraz gorsze a nam serce pęka:( Debridat niepomaga,czopki w zasadzie też nie są żadną rewelacją a herbatką z kopru pluje:( danis już masz okres?A cerezette bierzesz?...słyszałam,że przy cerezette niema się okresu,to prawda?Jak tam główka Igorka? Nadal niejesz nabiału? Moja mała myszka chyba już zasnęła:)...chyba,bo on tak mnie oszukuje kilka razy zanim naprawde zaśnie. Jest taki cudowny:)A jak się śmieje...obłęd!:):):) Jestem taka szczęśliwa!:):):) Moja kumpela(narzeczona mojego kuzyna)dowiedziała się wczoraj,że ma ciąże bliżnieczą:)U nas w rodzinie występują bliżnięta...ale dobrze,że na mnie nietrafiło. Buziaki!
  22. ojjj nie,nie,nie!!!Musi minąć przynajmniej 3-4lata o ile wogóle się zdecydujemy na drugie.Biorę codziennie o 21 cerezette i jest ok! A mój synek ostatnio bardzo lubi ssać swoje rączki,tak mu się to spodobało.
  23. danis ja to napewno załamałabym się teraz gdybym była w ciązy!!!:) Za to będe ciocią!!!HURA
  24. danis ja to napewno załamałabym się teraz gdybym była w ciązy!!!:) Za to będe ciocią!!!HURA
  25. lula wszystko będzie dobrze!Byłaś u lekarza,wiesz co masz robic,trzymaj się zaleceń lekarza i myśl pozytywnie.Skoro podajesz maluszkowi antybiotyk to tylko kwesta czasu i zaraz zobaczysz efekty.Głowa do góry!:)
×