Mirabelka1

a ja to też nie za bardzo lubię o tym rozmawiać i staram się unikać tego tematu, jeszcze się nagadam jak już się uda :)

ja się staram o tym nie myśleć, w domu o tym nie rozmawiamy. Ale koleżanki które maja dzieci, tylko o nich mówią i ciągle mi powtarzają, że ja też niedługo będę mieć, więc same rozumiecie - chociaż nie chce myśleć, to nie zawsze to sie udaje. Pociesza mnie fakt, że to dopiero 3 cykl.

ja się cieszę, ona jest starsza ode mnie o rok, ale nic nie poradze na to że ja tez bym chciała. Ale poczekam, kiedyś do mnie też los się uśmiechnie :)

hej dziewczyny, no już troszkę się wdrożyłam w pracę, a jak tylko przyszłam to koleżanka która mnie zastępowała oświadczyła że jest w ciąży (ta o której wam mówiłam). To jej 3 miesiąc - ja się załamałam, przykro mi że to nie ja :(

różne są opinie, poza tym mój mąż bierze salfazin - poprawia plemniki :). Częściej współżyjemy co 2 dni, ale jak mamy ochotę częściej - no to przecież nie będziemy się ograniczać :)

dasia ja tam się nie martwię że przegabię ten szczególny dzień :), bo współżyje co dzień, albo co 2 dni prawie do 30 dc :). Pocieszył mnie fakt że nie miałaś wyższej temp, a owu jednak była :). Ja na razie te testy sobie odpuszczę, dopiero bym się załamała jakby mi nic nie wyszło

zgadzam się z Tobą, ja tam to do przeczuć się raczej nie odnoszę, bo co miesiąc myślę że to już :) :) :). Zmartwił mnie tylko lekarz na usg, że przy moich długich cyklach owu może nie być, więc tylko przez to świruje, i przez tą temp, gdyby nie to to wszystko byłoby ok.

Dorcia bardzo bym chciała by to było właśnie to, ale wtedy to tempka byłaby chyba wyższa, a ja ciągle mam na tym samym poziomie, jednak ciągle mam nadzieję, bo gdzieś na forum wyczytałam że dziewczyny zaszły w ciążę a nawet owulacji nie miały (potiwerdzone na usg) :)

rozumiem cie, ale pomyśl do 40 dnia jak okres ma przyjść to na pewno będzie, a jak nie przyjdzie to jest o wiele większa szansa że test wykaże :) Poza tym pomyśl o mnie, ja mam dopiero 20 dc, więc jeszcze 20 dni czekania, ale co jest dziwne w tym cyklu to plamienie w 17 dc, dziś cały dzień lekkich mdłości, coś od czasu do czasu kłuje mnie w prawym boku. W każdym razie jutro wracam do pracy, czyli dojdzie mi obowiązków i może przestane myśleć tylko o ciąży :)

no to ja bym na twoim miejscu poczekała. Sama postanowiłam że nie zrobie testu wcześniej niż 40 dc.

a który to dc będzie w piątek Dorka?

no a ja mam dziś ostatni dzień urlopu, jutro wracam do pracy, ale dobrze że szef wyjeżdża na 2 dni i wraca w poniedziałek, więc będę mogła spokojnie i bezstresowo wdrożyć się z powrotem w rytm :)

dzięki mini, ale z tą fasolką to raczej nie zapeszam. Czekam, chociaż niecierpliwie na grudzień, a czas szybko zleci bo już w czwartek wracam do pracy, a 1 grudnia wybieram się na imprezkę :)

u mnie dziś 19 dc ale czuję się tak jakby okres miał nadejść lada chwila, dziwne to. Właśnie polakierowałam parapecik w pokoiku (przyszłym dziecięcym) :) A teraz goście idą :) Placek już stoi na stole :) PApa

serdeczne gratulacje Dasia, jak mniemam to był 2 cykl staranek? Życzę spokojnej ciąży :) I trzymaj za nas kciuki

mini ja to plamienie miałam dopiero wczoraj, wiec jeszcze tempka może wzrosnąć. Na razie daję na luzik i idę pomóc mężowi przy remoncie - właśnie mi będzie parapecik zakładał

a jeszcze zobaczę. Chyba najlepiej dam sobie z tym spokój, nie ma co się tak nad tym rozwodzić :) W każdym razie staranka trwają :)

no więc widzisz mini, że plamienia są całkiem normalne, ale czemu ta tempka mi nie wzrosła, moze tak być?

nie, to były może z 2 jaśniutkobrązowe plamki, zauważyłam je ze śluzem. No i więcej pojawiło się po współżyciu, a więcej nie. No i wiem że wiele dziewcząt rozpoznaje owu właśnie po plamieniach w środku cyklu - to jest normalna oznaka owu. Tylko ja się dziwię bo nigdy tak nie miałam.

no ja właśnie o tym słyszałam, tyle że też dziwi mnie że mam niską temp. No ale sama nic nie wymyślę, poczekam sobie trochę i się okaże, czy okres przyjdzie za 2 tygodnie czy nie - jeśli przyjdzie to znaczy że to była owu, a jak nie - no to nie wiem - moze to takie jednorazowe z niczym nie związane.

hej dziewczyny, witaj testówa - zerknęłam na tą stronkę z Zakopanego, ja tamtej zimy też tam byłam, ale w innym Pensjonacie. Mój mąż uwielbia góry i podobało mu się. Ja tam wole ciepło i słońce i wodę :). Dziś mój 18 dc, po plamieniu nie ma już śladu, więc jeśli wczoraj to plamienie oznaczało owu, to można by wywnioskować że cykl mi się skrócił. Ale żeby sprawdzić muszę jeszcze poczekać. Temperaturkę mierzę, tak jak lekarz zalecił, ale na razie utrzymuje si e na stałym poziomie, a ja i tak nie za bardzo rozumiem co i jak z tą tempką. Spisuję pomiar i za 2 miechy pokażę lekarzowi, chociaż mam nadzieję że nie będę musiała i przyjdę już z groszkiem w brzuszku:)

teraz znowu zauważyłam trochę tego śluzu, ciekawi mnie co to takiego? No ale nic, poczekam do jutro i zobaczę czy będzie dalej. A teraz spadam dziewczyny do łóżeczka. Mężuś czeka :)

Dzięki Dorka, poczytałam sobie o tej temperaturze, tyle że mi się nie chce bawić w te wykresy i sobie tylko zapsuję wyniki. Myślę że to na to samo wyjdzie. A dziś zaobserwowałam troszeczkę bladego śluzu (kolor kawa z mlekiem). Ciekawa jestem co to oznacza? Nigdy tak nie miałam, może to znak że zbliża się owulacja, chociaż z temp,. to nie wynika bo mam od trzech dni 36,6; 36, 5; 36,5. Ale staranka są :) Już po wizycie babci - podobało jej się u mnie :) Uwielbiam mieć gości :)

hej dziewczyny, Mikulina wczoraj miałam gości za gośćmi. Najpierw przyszli jedni znajomi, potem ledwo oni wyszli i przyszedł szwagier z żoną, troszkę popiliśmy :), ale było fajnie. Ja bardzo lubię wizyty znajomych. P.S. mam pytanie do tych co znają się na temperaturze. Mierzę od kilku dni, ale nie wiem kiedy ma wzrosnąć - przed owu, przed @? Jak to jest? Może wcale nie wzrosnąć? Jak na razie mam stabilną: 36,6 i 36,5, a dziś 17 dzień cyklu. Przy moich długich cyklach to nawet jeszcze nie połowa.

dziewczyny ja też mam ginekologa faceta i nie zamieniłabym go na babke - wolę chodzić do fecetów :) A co do opinii na temat płci, to zgadzam się z Mikuliną :) Mi tam obojętnie co będzie, i tak będę szczęśliwa :) Jutro mam pierwszych gości w domku, ciasto ananasowe już upiekłam, jutro zrobię jeszcze sałatkę grecką :)