Mirabelka1

ainom ja też czytałam że nie powinno się jeść jajek na miękko, ale też nie przesadzam z tym co wolno a co nie, chociaż mimo wszystko uważam. Pytałaś o datę porodu. Wg okresu na 2 sierpnia.

Mikulina ja ostatnio też miałam smaka na jajko na miękko, a za zupami to nie przepadam. No chyba że szczawiowa albo barszcz biały lub czerwony. Ostatnio mam też ochotę na cukinię

rzeczywiście pracuję niedaleko mamy. Dobrze tak wpaść po pracy na obiad, chwilę pogadać. W weekendy gotuję sama, ale w dni powszednie często chodzę do niej. Tak jest wygodniej po prostu, no i wiadomo, że nigdzie nie ma tak dobrze jak u mamy.

No tak, Dorota rodzice o mnie dbają bardzo :) Wiedzą, że nie zawsze się odżywiałam jak trzeba więc teraz mama gotuje mi to na co mam ochotę. Dziś zjem sobie racuchy z jabłkami. Valeri nic się nie przejmuj, tylko pochodź po salonach a na pewno coś ci wpadnie w oko. Ja pamiętam, że oglądanie sukien to super przeżycie, a jeszcze lepiej przymierzanie tej wymarzonej.

mój problem z obiadem już sie rozwiązał. Mama zrobi barszczyk czerwony, na niego mam ochotę już od dawna :) Ja to mam dobrze z tą mamą :)

Valeri wybór sukni to super sprawa. Masz już coś upatrzone, czy dopiero będziesz odwiedzać salony? A co do obiadu to ja mam straszną ochotę na placki z cukini, tyle że w osiedlowym warzywniaku jej nie dostanę, jedynie w dużych marketach widziałam.

Ja z Dolnego Śląska jestem i niebo mam śliczne, szkoda że dopiero po 10, bo do 15 wszystko może się zmienić. Już nie mogę się doczekać kiedy zamienię zimowy płaszcz na coś lżejszego. Oby wiosna szybko przyszła

ja już po wizycie u dentysty. Za miesiąc (dopiero, bo wcześniej po południu nie było już miejsc) mam czyszczenie zębów i po nim okaże się czy są jakieś ubytki. Na pewno jedna siódemka do leczenia. A więc dentysta i ginekolog to moi przyjaciele w ciąży :) A zapomniałam wam powiedzieć, że w pracy u mnie mówią, że będę miała córkę, zobaczymy na ile te przepowiednie się sprawdzą

ja juz zjadłam swoje śniadanko. Z serkiem żótym miałam i kaszke smakija wiśniową.

przed ciążą też tak miałam, chociaż wytrzymywałam bez śniadania do 10 teraz już nie

nie, tyle to bym nie wytrzymała w łóżku, a poza tym to i z głodu bym nie wytrzymała, ja muszę śniadanie zjeść koło 9, bo inaczej burczy mi w brzuchu

Witajcie, ja dziś czuję się w miarę ok, tylko zmęczona jestem no i głodna, ale mam ze sobą jabłuszka, a po pracy na kopytka do mamy biegnę :). U mnie zza okna słoneczko wygląda. Całe szczęście, bo rano zapomniałam parasolki.

ja całe szczęście nie mam zgagi, bo nie wiem jak bym zniosła i mdłości i zgagę. Zresztą nigdy nie miałam jeszcze zgagi, ale pewnie później mnie i to dopadnie

Mirindy niestety nie lubię, za to za pepsi przepadam.Piłam na początku ciąży torszkę, ale wtedy jeszcze mdłości nie miałam. Spróbuję i teraz może pomoże. A u mnie chyba jakiś cud, bo za oknem słońce zaświeciło. Pewnie tylko na chwilke, ale dobre i to

ja już po pracy kładę się do łóżka, bo jestem zmęczona.

z naturalnych sposobów próbowałam migdałów, bananów, sucharków...Nic nie pomaga. Ogólnie daje rade, ale wieczorem to te mdłości mnie rozkładają.

o kurde, mam nadzieję że mnie to omiie, choć też o tym słyszałam. Rano już nie odczuwam mdłości, najgorzej jest właśnie wieczorem. Niczego nie próbowałam, bo nawet nie mam pojęcia co by mi mogło pomóc

Chciałabym już być w 14 tygodniu, bo lekarka powiedziała mi że mdłości mogą trwać właśnie aż tyle. A ja dopiero w 10-11. W pracy jeszcze jakoś daje rade, najgorzej dopada mnie po południu iwieczorem. Nie myślałam że to może być aż tak dokuczliwe. Dziewczyny odezwijcie się

Ja mam termin wg ostatniej @ na 2 sierpnia, a wg usg na 15 sierpnia. Ginka mówi że jeśli nie urodzę 2, to mam szykować się na 15. Następna wizyta pod koniec lutego :) Mdłości mam nadal. Najgorzej jest wieczorem

dzwoniła do mnie kuzynka, przygotowała mi już troszkę ciuszków po swoich maluszkach, chociaż ona ma chłopców. Ciekawe co ja będę mieć. W pracy mówią, że chyba dziewczynkę. Ja tam nie mam żadnych przeczuć. Koleżanka z pracy będzie mieć chłopca.

są takie specjalne ośrodki SPA, gdzie robi się różne zabiegi kosmetyczne, maseczki na twarz i ciało, masaże i różne tego typu podobne. Chciałabym raz na jakiś czas tak się odprężyć

dziewczyny chcialam się dowiedzieć, czy w ciąży można raz na jakiś czas pójść do Spa, na jakieś zabiegi, oczywiście po uprzednim poinformowaniu o ciąży. Chyba lekarz musi na to wyrazić zgodę. Co myślicie?

coś chyba dzieje się z kafe bo postów waszych nie widzę

mi moja gin zrobiła cytologie od razu na 1 wizycie. Jutro pozam wynik. Poza tym jutro mąż będzie ze mną na ekranie oglądał dzidziusia :)

ja bardzo szybko jestem zmęczona ijak tylko się wykąpię i położę to prawie od razu zasypiam. Jutro będę znała cenę za szafę, nie jest ona bardzo duża, więc mam nadzieję że nie wyjdzie drogo. Chciałabym porobić parę rzeczy w domu zanim dzidziuś się urodzi.