Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mirabelka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mirabelka1

  1. no to masz super, mój sie nigdzie nie wybiera, bo o 13 spodziewa się gości :(
  2. myślałam o tym teście, bo przecież niektóre kobiety mają @ podczas ciąży, ale nie chcę się zawieść i poczekam jeszcze ten miesiąc
  3. może to być oznaka zbliżajacej się owulacji, ale tak wczesnie? Przecież dopiero co skończył się @ i mam długie cykle ok. 35 36 dni. Więc nie wiem sama. W każdym razie wykorzystam ten dzisiejszy dzień na przytulanki, może wyjdzie córeczka (bo przed owulacją).
  4. wiecie dziewczyny, że dopiero co mi się okres skończył a mam uczucie jakby znowu miał nadejść. Mam takie uczucie w brzuchu, jakbym ciągle była spięta, piersi znowu mi pojędrniały i co idę do toalety to wydaje mi się że dostane @ i mam takie uczucie mokrości ciągle. Ale mam schizy co nie...
  5. na dzisiejszy dzień podoba mi się implast bolder 4, a co będzie gdy będę miała dzidzię to nie wiem. Może pojawi sie coś fajniejszego.
  6. masz rację Dorota. Moja kuzynka ma dwóch synków i bliźniaki dają się we znaki. Oby nas to nie spotkało!!!. A tak na marginesie ja też swoich teśców nie trawie (oni mnie też) i dlatego się nie widujemy. A co do tego snu. Skoro wyszło ci dwoje dzieci, to będzie jedno (trzeba patrzeć na odwrót). A jaka płeć to była?
  7. Mikulina mi się śniło że urodziłam syna, jeszcze zanim chciałam zajść w ciążę. Ponoć jeśli śnił się syn, to urodzi się córka (tak jakoś na odwrót się patrzy), ale nie wiem czy to prawda.
  8. Mikulina mi się śniło że urodziłam syna, jeszcze zanim chciałam zajść w ciążę. Ponoć jeśli śnił się syn, to urodzi się córka (tak jakoś na odwrót się patrzy), ale nie wiem czy to prawda.
  9. Ja mam już troszkę luzu. Dzień dosyć szybko mi leci. Jeszcze tylko 3 godzinki.
  10. u mnie jak na razie spokój, oby tak zostało do 15. Mężuś dzisiaj planuje wyjście do fryzjera, bo mu już za długie włoski urosły, a później jak zwykle po chlebek i do domciu. No chyba że na spacerek się wybierzemy
  11. no ja ostatnio byłam w sierpniu, na weselichu u szwagra, więc nie tak dawno. Teraz w październiku a zaraz potem przecież Andrzejki (idziemy 1 grudnia na imprezkie). Troche się tego uzbierało - fajnie :)
  12. Dzień dobry dziewczyny. Liania jestem ciekawa twojego wyniku, więc odezwij się i daj znać, czy to ciąża, czy nie? A co do remontów, to ja wprowadzam się z mężem do naszwgo 1 wspólnego własnego M i wszystko musimy kupować, oczywiście nie na raz, bo nie mam tyle kasy, ale po trochu. W każdym razie kuchnia będzie urządzona, a reszta z czasem. Sprzętów nie mamy za wiele. Jest odkurzacz, blender, żelazko nam obiecali koledzy :). Wczoraj też już pare rzeczy pokupowałam: noże, deski do krojenia, kieliszki do wina (obowiąkowo), sztućce i zastawe mam (dla 4 osób, ale to na razie wystarczy). Kurcze ale cieszyłam się przy tym kupowaniu - fajnie tak do swojego domku robić zakupy. Kamcia ja mam prawo jazdy, ale boję się jeździć, nie wiem sama dlaczego jakoś nie moge sie przekonać. W związku z tym zawsze ja mam dyspense na winko, a mój mężuś kieruje :)
  13. dzięki Tosia, na pewno będę się dobrze bawić, bo uwielbiam wesela. Spotkam się z rodziną, której dawno nie widziałam - co mnie cieszy. Ja kiedyś studiowałam we Wrocławiu, jakiś czas temu robiłam tam magistra. Teraz pracuję zawodowo w biurze, mieszkamy obecnie z rodzicami, ale jak ci wiadomo za 6 tygodni się wyprowadzamy, no i oczywiście, jak wszystkie dziewczyny tutaj staram się o dzidzię. Witajcie Mikulina, Kamcia, Dorotka. Jak minął weekend? U mnie szybko, bo tylko niedzielę miałam wolną. Kamcia jak było na urodzinach?
  14. Wszystki trzymajacym za mniekciuki bardzo serdecznie dziękuję. Udało się!! Żyję i mam sie całkiem nieźle, tyle że jeszcze z 2 godziny tu posiedzę :(
  15. własnie słysze jak rozrywaja koperty i nadal nikt na mnie nie krzyczy, kurcze dziekuje Bogu że tak to sie skończyło, bo nie wiem co bym zrobiła. Ale ja jestem panikara, jak zwykle wszystko wyolbrzymiłam a dobrze sie skończyła. A mama mi mówiła:)
  16. jak na razie jeszcze nikt nie przyszedł mnie zabić, jak myślicie moge się już cieszyć, czy nie. Bo nerwy jeszcze trochę mam, ale już mniejsze, bo sie pozbyłam tych papierzysk i zruciłam swój ciężar.
  17. jestemw pracy o 9, reszta przyszła o 10, ale jeszcze tych papierów ode mnie nie wzięli, podejrzewam że gdzieś tak za pół godziny po nie przyjdą. Mówię wam im dłużej czekam tym bardziej nerwy mnie zżerają i brzuch mnie cały czas boli. OJ żeby było już po wszystkim bo nie wytrzymam z tego stresu
  18. Witajcie dziewczyny, jestem już w pracy, gotowa do boju - za godzine albo mnie zabiją, albo przetrwam.. Kłaniam się nowym kobietkom - adze, tosi, nicoli i izie. Mój mail to mirabelka218@wp.pl. Podobnie jak jedna z was też kupiłam mieszkanko i wprowadzam się na początku listopada. Witajcie w naszym gronie - miło nam że się powiększa.
  19. ja też na pewno wpadne jutro, dziś już nie, bo musze pojechać z M na zakupy, poza tym jak już mówiłam ja to wcześnie chodze spać, wiec wieczorkiem na pewno nie będę. Za to jutro na pewno. Życzę wam miłego weekendu. Tobie Kamciu udanej imprezki. PAPA
  20. no mi też sie nudzi i dlatego wole jak mam brzydko mówiąc zapierdziel w pracy, bo wtedy ani się obejrzę i już 15.
  21. no mój też właśnie wyszedł, więc już godzinę nic nie robię tylko się byczę, bo w końcu jutro znowu do pracy, tyle że na 9.
  22. ok dzięki, ale i tak najpierw zapytam lekarza, co i czy wogóle mam coś robić. A może nic się nie będzie działo. Zobaczymy. Za chwilkę bede miała luzik, szef sie zmyje.
  23. na razie to przejmuję sie jutrem-czeka mnie starcie w związku z moją wpadką w pracy (tą durną kopertą rozerwaną) - ale muszę dać radę
  24. ok. dzieki dorcia, kupię sobie tą maść, właśnie spisuję nazwę
  25. zapytam lekarza jak już będzie taka potrzeba (jak już będę w ciąży)
×