Whim

Dzień dobry wczoraj skończyłam model - dzisiaj muszę go sprawdzić :-(. Nie powiem cięzko mi było jak go robiłam - nachodziły mnie rózne mysli lącznie z tą \" na co Ci to było głupia babo\". Najwazniejsze że jakos dałam radę .

Yenka nie dziwi mnie że złapalaś doła ..................... bo najgorsza jest \" niemoc\" . Za dużo ostatnio się działo negatywnego w twoim zyciu więc daj sobie czas ...............marudź , popłakuj - wyrzuć z siebie to wszystko co ciebie boli . Może to dziwne ale mnie to pomaga jak usiade sobie w gdzieś na boczku i cichutku popłaczę ( najczesciej robie to z bezsilności własnie) . Dla mnie jestes silna i mądrą kobietą - podziwiałam ciebie nie raz z twoją postawę - ale pamiętaj ty tez masz prawo do smutków i dołów - nie musisz byc taka idealna - czasami czytając ciebie wpadałam w kompleksy :-D.

Dzień dobry wszystkim a ja jak zwykle w pracy :-(................... jestem nieprzytomna wczoraj siedziałam nad modelem z ekonometrii - dla mnie to horror:-P.

witam jestem po szkoleniu w zakresie zmian w podatku Vat ................ ble ble ble znowu podatnik dostaje w dupę :-(. Yenka wiem kochana co masz w stopce i bardzo mi się podoba że w to wierzysz ............tylko o pisząc o szczęściu nie tylko pisałam o \"okruszku\" . Patrząc na siebie i mój \" dziwny \" związek czasem dochodzę do wniosku , że nic nie dzieje się bez przyczyny - bo tak naprawdę gdybym kiedyś nie miała mojego Ex i nie dostawała od niego w kość to pewnie dzisiaj nie byłabym wstanie docenić niedźwiedzia .............ale z drugiej strony patrząc czy gdyby mój Ex był inny to byłby niedźwiedź? Przeszłam sporo i może to banał ale dzięki temu jestem silniejszą samodzielniejszą jednostką szturmową ( tak czasem określa mnie mój brat). Nie wiem czemu ale dzisiaj jestem spokojniejsza bardziej wyciszona .....................nawet jak robiłam model to słowa uważane powszechnie za niecenzuralne po pokoju nie latały - a to już postęp:-D.

dobrze że was mam ..................czytam i oglądam zdjęcia i jest mi na duszy lepiej - fajne dzieci mamy są takie kochane i bliskie mi :-D. Jestem zła przemęczona i do tego mam zrobić na zaliczenie prace z ekonometrii - chory przedmiot i chory ćwiczeniowiec przeklinam złoszczę się wszystko na raz jestem rozbita tym wszystkim . Muszę powtórzyć rynek kapitałowy jutro mam egzamin w niedzielę z bankowości a ja zółto-zielona nic nie wiem nic nie umiem koszmar. Teraz znikam miłego dnia

Witam w nowym roku . zimno .............i jakos taka pustka - zdecydowanie musze wziąść wolne -w sobote mam egzamin a we mnie wszystko sie wypaliło :-(. Yenka głowa do góry- zobaczysz bedzie tylko lepiej ...............ja w to wierzę , a jak wiesz wiara czyni cuda.

e wpadek miał Kaczyński , ile dziewczyn miał Łyżwiński, ile Giertych miał idei, ile w Tusku jest nadzieji, ile Lepper miał wyskoków - Tyle szczęścia w Nowym Roku życzę wam z całego mojego małego serduszka .

Celi tak dawno to było jak moja mała miała problemy z kolka gazami itp. po wizycie u lekarza dowiedziałam się że ma przepuklina pachwinową - i żeby jej nie robić operacji ma spać leżeć na brzuszku . No to kładłam na brzuszku na początku bez przekonania i entuzjazmu - jednak sposób był dobry skończyły się kłopoty z kolką . Córcia do dnia dzisiejszego śpi na brzuchu ;-) a jeszcze jedno okazało się po latach - ma piękny okrągły kształt głowy to też podobno zasługa spania na brzuchu.

witam po świątecznie ......................nie ma lekko pracuję :-P.

Zdrowych pogodnych radosnych a zarazem spokojnych świąt Bożego Narodzenia życzę w Ja z Niedźwiedziem oraz córką . Ps. zaraz spadam z pracy do domu a potem do mamy .

powiem tak ............................dzisiaj oddawałam się mojemu ulubionemu zajęciu piekłam ciasta . i upiekłam dwa rodzaje makowca , seromakowiec i sernik ............... teraz to wszystko leżakuje w bagazniku samochodu - bo tam jest zimno:-D. nie powiem jestem zmęczona ale szczęśliwa .................chyba coś ze mną nie tak bo dawno nie piekłam i nie gotowałam z taką radością a może to dla tego że mam dla kogo:-D idę sie umyć i spać bo jutro tez jest dzień ................i ubieramy choinkę żywą wielka pachnącą dokładnie taka miała być :-D.

hejka a ja nie musiałam cwiczyć sam się ćwiczył .....................nabylismy piękną choinkę w niedzielę rodzinnie bedziemy ubierać - pierwsze nasze święta razem . Jutro piekę ciasta................. na samą myśl że będę to robić mam usmiech od ucha do ucha - lubię piec i gotować dla mnie to bardzo twórcze i spontaniczne zajęcie . teraz idę po kawkę i siadam do rozwiazywania problemów Vatu ................chce miec wolna głowę na święta .

ha ha nie tylko święta ......................sylwester też :-D. gdybyscie mnie mogły teraz zobaczyć a szczególnie ten moj usmiech jak pomyslę o sylwestrze :-D.

Groszku co ty masz za kredyt ze tak rosnie ? ja ostatnio zmieniałam kredyt jeden na drugi i na tej operacji wyszłam tak że za ta sama rate co poprzednio mam kredyt wiekszy o 40 tysięcy . Ale na najwazniejsze raty sie wachają ale nie tak duzo jak u ciebie .

witam ziewam ziewam .................chce wolne . Nedźwiedź zamiast zapaśc w sen - harcuje po nacach a ja potem ziewam jak wściekła ...........on teraz śpi a ja ziewam . dzisiaj zrobie z tym porządek tak dalej nie może być .

dzień dobry zaczynełam dzień od klęczek:-) a dokładnie wyszałm rano na parking odpaliłam samochodzik i postanowiłam gabką przetrzec szyby - jak postanowiłam tak zaczełam robić w pewnym momencie myk i nie mam gąbki wypadła ( jakaś żywa cholera od rana była) ..........no i wpadła pod sąsiedni samochód no to ja na kolana i wyciagać ją ale nie tak prosto bo głeboko wpadła ...........poszukałam krzaczka , zdewastowałam i miałam kijek w ręku więc znowu na kolana i wyciagnełam ................ale co by nie mówić od rana na parkingu na kolanch ........... miodzio :-D. wracam do pracy

Jest zdecydownie lepiej ........................poszłam na dół i oddałam się rozkoszy - zjadłam troche owoców kandyzowanych dwa ciepłe mini rogaliki ........... pogadalam z mamą ( jest w sanatorium) i mój poziom zadowolenia wrócił na swoje miejsce :-D. teraz kupie te Sally Hanson - w zestawie z olejkiem do skórek :-D. a co jak szalec to szaleć - dwa kilogramy kaszanki poprosze dla pieska tylko zeby mi nie była taka słona jak wczoraj:-P.

dzien dobry a własciwie wcale nie dobry ..........................najpierw jakis wojskowy zastawił mi na parkingu samochód ...........miałam nie mały problem z wyjechaniem . Dojechalam do pracy a tu niespodzianka po mimo moich prósb zmieniono mi światło w pokoju daje po oczach strasznie ........... a na koniec wchodzę na kafeterię się przywitac a tam w wpis Yenki - pomyslałam sobie wejde i poprawie humor .................weszłam i łzy w oczach bo zdałam sobie sprawę że nie mam nic z kobiety nawet odzywki nie mogę znaleźć - jak dla mnie za duzy tych rózności . jak dwa dni temu kupowałam wiertarkę to nie miałam takiego problemu wybrałam boscha skonsultowałam wybór z niedźwiedziem uzyskałam pełną akceptację i kupiłam ..................a odzywki kupić nie potrafię - jezu jaka jestem koszmarna :-(. I jak tu nie mówić że dzień się zaczął do dupy .................................

Jo Balerina dostała ode mnie komentarz ............... chyba najlepszy jaki mogła dostać porównałam ją do mojej małpiatki .............. bo co by nie mówić to twoja Mili bardzo ją przypomina takie same słodkie pulchne kochane miamiusne ciasteczko do schrupania . Bosze jak sobie przypomnę jakie to były szczęśliwe chwile była taka słodka kochana ........................ a teraz bleeeeeeeee wcale nie jest słodka i do tego mam własne zdanie nic a nic mnie nie słucha ........... Niedźwiedzie są pod ochroną ale to nie zwalnia ich z obowiązku nie kapryszenia ................... będą kaprysić nie nakarmię i po pleckach nie podrapię:-P. ide pracować nie ma letko.

Co do świąt .....................jakoś nie bardzo posiadam wiedzę ze nadchodzą . w sobote o 21-szej zrobiłam zakupy na swięta typu : twarozek , maki tłuszcze cukier i mięsko tez nabyłam .............. ale dzieki niedźwiedziowi namówił mnie zebym kupiła to wszystko co może stać . Bigos mam ugotowany .....................kapuste na paszteciki ugotuję z grzybami . Natomiast problem jest w samych świętach i w którym domu mamy je spędzać ....................decyzja ciagle nie podjęta . winnam kupic prezenty ale zupełnie nie mam pomysłu .............ani dla młodej ani dla niedźwiedzia a tym bardziej dla moich rodziców ........... nie znosze robic zakupów . Zakupy mnie irytuja denerwują są dla mnie koszmarem, a kupowanie prezentów czy ubrań szczególnie ( ja chyba powinnam byc facetem ).

witam porannie Mumi ja rozumiem wszystko .................ale to twoje marudzenie o paseczki - przestań faceci z reguły nie widzą paseczków a jak nawet zobaczą to jest to dla nich normalne naturalne . Pamiętam jak poznałam niedźwiedzia .................ile miałam kompleksów na temat siebie całej a swojego wyglądu szczególnie ....... dzisiaj wygladam jak pulchna piłeczka ( przytyłam ostatnio- szukam przyczyny i wyglada na to że tarczyca odezwała się ze zdwojona siłą ) a nie mam kompleksów z tego tytułu - moim ulubionym zajęciem jest kapiel z niedźwiedziem - to taki czas tylko dla nas taki rodzaj celebry mamy czas na pogaduchy i smiechy - hihy . Jak teraz patrzę na siebie to powiem że przebyłam daleka drogę w kwestii swojego wyglądu i poczycia kompleksów ( nie ma jak facet który kocha mądrze :-). ) A teraz wracam do pracy :-P

witam jeszcze jedna taka awanturka jak wczoraj ...............i nie będzie mnie i niedźwiedzia :-P. Dosłownie jak małe dzieci ................zabrałabym wczoraj zabawki i poszła z piaskownicy tak miałam dość , ale tak to jest jak dwoje upartych ludzi jeden jak osioł druga jak mulica . najgorsze jest to że tak bywa zawsze po jego powrocie - potem sie uspokaja ale 3-4 dzień po powrocie to koszmar :-P. z innych tematów od jutra zaczyna sie dla mnie sesja ..............pierwszy egzamin z podstaw prawnych rachunkowości - ustawa do ręki i heja do przodu .

Celi malusia sliczna .................zaczynam zazdroszczać ja poczekam na wnuki:-P. Jak fajnie - jestem ciotka takich pieknych dzieci .................... w realu tez jestem ciotką tylko moi bratankowie mają pod trzydziechę trochę trudno takich pogłaskac i przytulić za bardzo wyrośli . Czas wracać do pracy.

Yenny witaj w klubie.....................od trzech lat uczę niedźwiedzia rozmawiać i mówić - nie tylko o uczuciach ale także o tym że coś robimy nie tak - wyjasnione na początku pozwala uniknąc nie potrzebnych i narastających problemów . Ja tłumaczę i mówię - jest poprawa idziemy do przodu a potem nagle wycofywanie się do tyłu . Wczoraj rozmawialismy o naszych odczuciach i czemu odbieramy w ten a nie inny sposób uwagi - czemu ja mam wybudowany mur i jak trudno go przejść , czemu on nie wierzy że ktos może go kochać - czasem mam wrazenie że spotkało sie dwóch bardzo pokaleczonych ludzi ........... trochę to smutne . Ale wiem jedno obydwoje się staramy i to jest ważne :-).

Wpadłam się przywitać żebyście nie mówiły że nie pamiętam o was............ Niedźwiedź wrócił ................bardzo sie cieszę - ale nie powiem dzisiaj nie było różowo - jest kochany ale to ja jestem rozdrażniona ciągle popłakuję koszmarek. Spadam spać dobranoc.