Whim
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Whim
-
Celi ja nie zbieram na poligonie ................dla mnie to byłaby wyprawa na drugą stronę i do tego przez zakorkowany most . Tak prawdę mowiąc nie musze nigdzie jechać moge wyjśc z psem i za sąsiednim blokiem zaczyna sie las ..................ciagnie sie kilometrami i tez tam sa grzyby. Bo tak naprawde to grzyby są w każdym lesie a że lasy mamy z kazdej strony Piernikowa ..................są poprostu wszedzie :-D. Ale ja mam grzbów dość .............tym bardziej że od soboty zaczynam zajęcie na uczelni a plan mam koszmarny .............chcą mnie wykończyć .
-
dzien dobry słonko świeci ................fajnie , bardzo lubie jak świeci odrazu lepiej mi na duszy . a teraz spowrotem do pracy . miłego dnia wszystkim
-
wróciłam z walnego ..............koszmar jakos mnie przestało dziwić że sejm jest taki jaki jest skoro facet z wyższym wykształceniem jest takim młotkiem że nie rozumie co to znaczy kredyt w rachunku bieżącym i że jak wpłaca mniej to odsetki są większe a tłumaczenie mu jak pastuch krowie nic nie daje , to trudno się dziwic że potem wybierani są tacy posłowie jacy są:-P. Yenka ta mikstura może stac w lodówce nawet rok . Jestem padnięta i mam dość ..............zaraz zawołam niedźwiedzia żeby przyszedł do łóżka przytulę się i zasnę . Dobranoc
-
Yenka pisze z głowy przepis na miksturę: dwie główki czosnku rozgnieść zalać 1 litrem przegotowane dosyc ciepła wodą dobrze wymieszac dodac miodu dosyc duzo żeby było słodkie. dwie cytryny sparzyc wrzątkiem wycisnąc sok , skórki poroić i wrzucić do mikstury nastepnie jak przestygnie dolac sok z cytryn ( jezeli zmieni kolor na niebiesko- zielony nie wpadac w panikę tak może być). Nastepnego dnia odcedzić przez geste sito a potem przez gaze posmakowac ewentualnie dosłodzić . odstawic i czekać aż się sklaruje znowu zlać . smaczne to może nie jest ale skuteczne pic jedna łyzkę zapobiegawczo wieczorem w przypadku choroby zwiekszyc dawkę.
-
Nawiązując do waszej dyskusji odnośnie wiary ...............to nie bardzo pamiętam moment kiedy dotarło do mnie że wiara i księża to różne postacie z róznych bajek ..............chociaż mojego pierwszego katechetę wspominam z nostalgią - i pamiętam jak uczył nas rozmawiac z panem bogiem nie przez klepanie pacierza tylko przez rozmowę w swojej głowie - dzisija wiem jedno że jak człowiek zacznie rozmawiać w ten sposób to powoduje jasnośc mysli i i trzeźwe spojrzenie na problemy . Ale wracając do postawy księzy to najbradziej podobał mi się tekst penej 7-lat w małej miejscowości na pytanie kto naucza religii dziecko odpowiedziało - księdzowa ( gospodyni księdza). jestem wdzięczna moim rodzica za mądrość życiową - pozwolili mi poszukiwać własnej drogi i własnej wiary nigdy nie protestowali nawet jak czytałam Koran :-P. Taką samą szanse dałam mojej córce - kazdy musi znależć własne wartości i własna wiarę .
-
Dzien dobry Jak miło was czytać i miło byc internetową ciotką - dziatki nam rosną i mam madzieję że z czasem bedzie ich więcej i więcej . Bo w realu to ja mam przechlapane moi bratankowie to już nie dzieciaki to dorosłe chłopy i do tego jeden sam jest ojcem - trudno im kupowac lizaki i małe samochodziki ..................a najgorsze jest to że po nich widac jaka jestem stara . Wczoraj robiłam za Yenkę .................walczyłam dzielnie w kuchni obiadki mam zrobione na dwa dni , buraczki w słoiczkach ................a jakby tego było mało to zrobiłam papiery do Zusu i do US . No i przygotowałam się do walnego zgromadzenia .............mam je dzisiaj o 17-tej juz mnie strzyka na samą myśl - znowu bedą się wymądrzac niektórzy i jak to bywa to zreguły Ci co najmniej mają do powiedzenia. Miłego dnia wam życzę i duzo słonka .
-
Celi jedyna rada to wyzulować i wypełnić - znam głupsze formularze - PCC nie jest najgorszy ................ba ostatnia wersja nawet prostsza od porzednich :-P.
-
dzień dobry dobrze że mnie dzisiaj nie widzicie :-D wygladam niezwykle \"ciekawie \" wstałam rano i wziełam prysznic a potem suszyłam włosy na zasadzie im szybciej tym lepiej .................teraz mam efekt burza włosów kazdy idzie w inną stronę cos jakby krzak paproci bo uderzeniu pioruna - nie moge ich opanować spadaja na twarz a ze grzywke mam dosyc długa to twarzy prawie nie widać - blond baba jaga :-P. No i jeszcze opanowało mnie szaleństwo zakupu nowej wanny - więc buszuje na allegro iszukam odpowiedniej wanny o wymiarach które powinna mieć ..............a wymysliłam sobie wannę z hydromasażem i ozonowaniem ( w końcu mam swoje lata i odrobina luksusu tez mi się należy ) - jestem ciekawa czy mi sie to uda czy będę burzyła sciany w domu żeby miec to cudo ? Niedźwiedź wyjechał do 3-city mam pare dni spokoju ..........wiem wiem jestem zołza ale jestem zadowolona że wyjechał i że mi nie zaproponował wyjazdu :-D. A teraz do pracy .................podatki czekają . Miłego dnia wam życzę .
-
witam z rana utonełam w grzybach i mam dość na najbliższy rok ................i grzybów i roboty przy nich . jak wiecie w piątek wyrwałam do lasu - było fajnie ...........cisza spokój nikt nie wołał nie gonił pełen luzik i od czasu do czasu jakis grzybek to tu to tam ....................i tak było do 17-tej , powrót do domu jakies zakupy i do grzybów .....................przestało byc fajnie robiłam je do 1-szej w nocy a w sobotę od 8-mej do 13- tej . Jak skonczyłam grzyby zebrane w piątek to przyjechała córcia i przywiozła nastepna porcję i znowu walczyłam prawie do wieczora .................i byłam przeszczęśliwą osobą jaks ię wykompałam i padłam bez życia na łożko ..................jak mi było dobrze spałam snem spokojnym takim bezpiecznym i twardym , aż tu nagle przerażliwy dzwięk dzwonka w telefonie wyrwał mnie z tego błogostanu .......................moja przepsiólka postanowiła zabrac nas na grzyby i zabrała więc znowu miałam ciekawe zajęcie do wieczora. Co prawda mam grzybów w różnych postaciach ..............ale jak zamknełam oczy wczoraj wieczorem to widziałam tylko czarne łepki :-D. Ps. remont został odłożony pan glazurnik okazał się człowiekiem na którego liczyc nie można .............umawia się nie przychodzi i cały czas cos kręci - doszłam do wniosku że jak mam go pilnować to nie ma sensu żeby robił mi remont zaduże pieniądze żebym mogła pozwolic sobie na takiego \" fachowca\".
-
a wczoraj wieczorem przeszłam sama siebie - nie wiem czemu ale kupiłam torebkę ( następną ) na allegro - urzekła mnie i do tego mój zmysł praktycznych zakupów też został zaspokojony - jest na tyle duzo że nadaję się do noszenia notatek na uczelnię . Macie linka : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=240968733
-
Dzien dobry u mnie spokojnie slonecznie - bez wiekszych stresów , ba dzisiaj po południu robię sobie małą przyjemności jade do lasu na grzyby - zabieram mojego niedźwidzia psa do kompletu i jadę zbierac czarne łepki . Kiedys nie znosiłam zbierania grzybów nie widziałam ich nie umiałam zbierac - czułam się fatalnie jak miałam jechac na grzyby jednak od paru lat lubie i zbieram - dla mnie to bez stresowe godziny . Yenka @. Celi nie dostałam zbiorówczki:-(. Mam do was prośbę zajrzycie na link : http://www.rzeczpospolita.pl/cudapolski/formularz.jsp I oddajcie głosy - jak w waszych 7 głosach będzie Toruń będzie mi bardzo miło . a tak przy okazji dostałam @ i pobrałam Tapetę z panorama Torunia jest zajefajna - no cóz kocham swoje miasto i uwielbiam jego uliczki po zapadnieciu zmroku - maja coś magicznego i bajkowego w sobie .
-
Yenka może nie mam takiego doła jak ty ale jestem przemęczona - miałam wyjechac na parę dni - nie wyjechałam - i pewnie już nie uda mi się jestem zła na siebie - bo ciagle coś a to egazmin a to rada nadzorcza a teraz w nastepnym tygodniu walne - zawsze coś . Mój niedźwiadek twierdzi że ja nie jestem zmęczona tylko przemęczona bo nie regeneruję sił - ciagle gdzies gonię ................i jest w tym trochę prawdy . a teraz nawet jakbym chciała wyjechać to znowu pewnie mi sie nie uda - mam do załatwienie troche spraw no i na uczelnię tez muszę iść - mam szanse na stypendium - jest to rodzaj stypendium za wyniki w nauce i bez wzgledu na formę studiów i wiek studentów jest przyznawane - nie powiem przydało by się pare groszy bo zaczynają się robic mi tyły a tego nie lubię .więc pewnie znowu bede musiała troche polatac i pozałatwiać - ale jak nie spróbuję to będę sobie pluła w brodę.
-
Serduszko spóźnione ale najserdeczniejsze ..................niech Ci się spełnia wszystkie marzenia .
-
witam Yenka zapraszam do siebie pogoda u mnie całkiem całkiem jest co prawda chłodno ale słonko świeci pieknie ....................mam za sobą całkiem długi spacer - praca w tej dzielnicy ma zalety codziennie rano spacerek . Co prawda wiosna latem czy jesienią jest OK zimą troche gorzej ale poranny spacer wśród zieleni i spiewających ptaków podnosi na duchu . Wczoraj pojawił sie kafelkarz - podobno ma przyjść w niedziele uzgodnic co i jak - zobaczymy czy się pojawi , a jak się pojawi co z tego wyjdzie ? Mam ostani wolny weekend bo od 22 zaczynaja się zajęcie i to odrazu od mocnego uderzenia ..............zajęcia od 9,40 do 18-tej a przedmioty bajeczne . Ale co tam musze dac radę nie mam wyjścia . teraz do pracy ......................mam lenia i co z tego zrobic swoje muszę :-P.
-
Dzień dobry Dzisiaj zameldowałam się w pracy - nastrój troche mi się poprawił wczoraj odwiedziła nas moja przapsiółka z swoim facetem posmialismy się było fajnie - ale chyba najlepiej było jak przyjechali panowie z nowym lóżkiem - przyskaladaniu była kupa smiechu - dorosli ludzie a jak małe dzieci . Co do łóżka jest zwykłe sosnowe bez udziwnień takie wybrałam ale przy wybieraniu materaca wymiękłam w pewnym momencie - rodzaje sprężyn potem pianek a na koniec obicia - tyle możliwosci kombinacji że miałam z tym problem , a jak usłyszam że jedna z tkanin ma srebrne nitki bo one coś tam dają to leżałam na łopatkach - ale jakimś cudem wybrałam - i chyba wybrałam dobrze bo spało mi się cudownie i nic mnie nie bolało po wstaniu a to już coś dla takiej starej ciotki jak ja - chociaż jak to mówią że jak się wstaje po 40-ce i nic nie boli to znaczy że umarłeś :-D. Bardzo proszę ....................o wczorajsze @ wszyscy mnie omineli ......................zrobiło mi sie przypro zaraz będę ryczeć i spowoduję powódź . Teraz zmykam na inne okienko w kompie do pracy ..................:-P
-
witam co by nie mówić - oblałam po 40 minutach jazdy sama sobie to zrobiłam :-( nie moge miec pretensji do nikogo oprócz siebie - znałam skrzyzowanie wiedziałam zasady a jednak dałam ciała na całego .............. trudno ale tak prawde mówiąc myslałam że będzie duzo gorzej . spadam teraz zapisać sie na następny egazmin praktyczny :-P
-
dzien dobry jestem nerwowa ...................... do 14 tej musze dotrwać a potem bedzie co ma być - przed żadnym egazminem nie byłam taka nerwowa . że tez zachciało mi sie jeźdźić :-P
-
Witam deszczowo stresowo poprostu fatalnie a do tego jestem senna ..............w nocy śniły mi sie koszmary i dzisiaj tez pewnie bedzie niespokojnie i koszmarnie a wszystko przez stres - jutro mam egzamin na prawo jazdy i jestem przerażona potwornie . Nie tyle teoria tylko praktyka i do tego sposób oceniania bardzo subiektywny jak sie uprze to zawsze cos znajdzie a ja wiem jakie mam braki :-P. Jo twoje słoneczko bardzo mi przypomina moją córcię jak była malusieńka ateraz panica jak sie patrzy - boże jak szybko mineło te 18 lat. Anouk trzymaj sie dzielnie zagoi się - co prawda teraz pewnie nie wygladasz za ciekawie ale przejdzie i nie bedzie śladu - ale może na przyszłośc nie podnoś już suszarek . Pozdrowienia dla wszystkich .
-
DZIEŃ DOBRY jestem letko zdenerwowana ................mam od poniedziałku zacząc remont a próbuję się skontaktowac z kafelkarzem i dupa ..............facet robi na jakiejs posiadłości w lesie nie ma zasięgu jest nie osiągalny .......... Musze zgrać 4 fachowców razem - i jestem przerażona tą perspektywą - jak mi sie to uda to będę wielka .
-
witam jestem ale tak jakby mnie nie było .................jest coraz gorzej przemeczenie materiału i do tego katar - okropnośc.
-
Witam jak zwykle jestem w pracy .............miałam przedłużony weekend - wybrałam kafelki ( to już coś) została mi wanna i parę innych ciekawych rzeczy do wybrania . Teraz musze zgrac fachowców - jak mi się to uda to bedzie super . Niedzielę spędziłam na leniuchowaniu - siedziałam w fotelu popijałam kawę i robiłam na drutach wiecie jak mi było dobrze - poprostu super . Groszku nie mam @ - podejrzewam że cos jest z adresem nie tak ( bo nie pierwsza to sytuacja ) . Teraz spadam do pracy .
-
dzień dobry Mumi z czego ta praca jaki temat? Ja dzisiaj troche spokojniejsza ale zarobiona na maksa - założyłam sobie ambitny plan zrobienia pewnych rzeczy do okreslonego terminu - chce miec parę dni urlopu .
-
dzień dobry powoli dochodze do siebie po ostatnim zaoranym tygodniu - przez moment wydawało mi się że nie dam rady ale dałam :-) jestem z siebie dumna . dzisiaj niedźwiedź jest u Zielonego Groszka ............... ja chciałam tez pojechać pare dni wypoczynku by sie przydało ale nie ma :-( jutro mam komisje rewizyjną . Tak więc nie ma wypoczynku jest praca - Niedźwiadek wraca dzisiaj w nocy ..................a miało byc tak pieknie .
-
witam porannie Celi oj ciężko przechodzisz ciążę .............ale potem ile bedzie radości :-) zobaczysz potem tych złych chwil sie nie pamięta ..........urodzi się mała śliczna bużka a jak zacznie się usmiechac gaworzyć to wynagradza wszystkie trudy ciąży . trzymaj się kobieto i nie dawaj się , odpoczywaj i dbaj o siebie i o dzidzię .