Whim

Współczuję włascicielka cery naczyńkowej sama takowa posiadam jakos sobie radzę . Co do basenu kiedys moja znajoma stwierdziła że zna lepsze sposoby zarażania się a przynajmiej przyjemniejsze ;-) ...............ja po wysciu z basenu jestem ślepa jak kret oczy jak królik . Co do diet i ćwiczeń swoje przeszłam i bardzo staram się żeby nie wrócić do poprzedniej wagi ale dla mnie największym wrogiem jest stres , wtedy tyje w oczach . w czasach spokoju i ciszy udaje mi się trzymac wagę chociaz jak w czasie sesji przytyłam to niedźwiedź był zachwycony bo przytyły tez piersi a to mu bardzo się podobało.

Dzień dobry Yenny co prawda zasmarkana nie jestem , ale wyglada na to ze na stare lata stałam się alergikiem ..........oczy spuchnięte zaropiałe wygladam jak szyb naftowy tylko ciekawa jestem na co tak reaguję zaczeło się to kilka dni temu ..............koszmarek

Miłego wieczorku Groszku.................ja też wracam do pracy .

pamietasz jak moja corka była operowana .............minął juz rok i jestem pełna podziwu i uznania dla pana profesora i całego personelu Katedry Chirurgii Dzieciecej w Bydgoszczy . Niesamowici ludzie i niesamowita opieka nad pacjetem .

Yenka ja mam wspaniałą pania doktor lekarza rodzinnego w przychodni trafiłam do niej przypadkiem pare lat temu i jestem do dzisiaj ..........cudu nie człowiek . Co do ginekologów w panstwowej słuzbie nie bede sie wypowiadać dla mnie to tragiedia i żenada .............mam od paru lat tego samego ginekologa w prywatnym szpitalu ............moja córka tez jest jego pacjetką i jest nim zachwycona .

Jezeli wszystko pójdzie ok to szal powienień dotrzec do mnie w nastepnym tygodniu............................@ wysłałam i zapłaciłam ............przy okazji wlazłam na konto swoje a potem na niedźwiadka i stwierdzam że w tymsopocie zrobił się rozrzutny strasznie ...............same pobrania z bankomatu .

szal kupiony:-) teraz tylko poczekam na powrót niedźwiedzia ...........................a co mi tam znowu powie że rzucam sie na ulicy w oczy.............

ten 0451 jest taki jak powinniem być....................dzieki wielkie . Ja jestem nietypowa nie lubie zakupów a to że kupiłam torebke i buty to zasługa mojej córki wyciagneła mnie do miasta po buty dla siebie...............buty kupiłam i torebkę taki sam fason tylko inny kolor . Bo toreba ma zalete mieści sie zeszyt A4 ................. chyba za praktyczna jestem.

Yennka ty chora ja samotna ładna z nas para na pogaduchy:-).

Yenka mam prośbę ..............kupowałaś szale na allegro a ja potrzebuję do kompletu w kołorze rudo-pomarańczowym bo najpierw kupiłam torebkę na drugi dzień butki w identycznym kolorze brakuje szala pomóż;-)

Witam was wszystkie dawno mnie nie było ...........zbyt duzo zajęć a do tego troche nerwów jako że byłam w sądzie jako swiadek i takiego poedjścia sędziny do świadków się nie spodziewałam wiedziałam ze jest ostra ale to był atak i to totalny trwał około 15 minut a ze sie nie ugiełam to potem zaczeła normalnie pytać ................. teraz nabrałam przekonania że sędziowie sa tak rózni moja rozwodówka to była bajka spokój cisza żadnych krzyków tak prowadził ja mój sedzia żadnych pierdół zbednych pytań i dyskusji a tu sedzia na świadków warczy i do tego takie pierdoły wyciaga że aż przykro ............ Mój niedźwiedź się szkoli w akademii morskiej mam tydzień absolutnego spokoju ...........i bardzo dobrze nadrabiam zaległości ;-).

ha ha a jak myslisz co jest drugim nałogiem?

A teraz ide sie oddać zgubnemu nałogowi :-) jako że suma nałogów musi być zawsze równa u mnie to liczba dwa więc ide na tego papierosa i najgorsze jest to że nie moge rzucić bo na co zamienię na picie nigdy mnie nie ciagneło .......... na obżarstwo juz to przerabiałam i niechce wracac do tego .............. wiec na co ?

Prawo prawem ...................ale błąd był zrobiony juz w postepowaniu spadkowym ...........długi powinny być tam juz widoczne a tak to jest jak kupowanie kota w worku .......bo nigdy nie wiesz co dostaniesz oprócz dóbr doczesnych ile długów do tego . dziekuje moim rodzicą ze mnie wydziedziczyli na rzecz wnuków a ze wnuki pełnoletnie są a moja od lipca tez będzie to sami beda o majatu decydować ...........ale na dzień dzisiejszy moi rodzice zyja maja się dobrze i niech tak bedzie jak najdłużej :-).

Dzień dobry ostatnio sypiam jak zabita ..............kiedys spałam bardzo czujnie jak przysłowiowy zając pod miedzą budził mnie każdy najmiejszy hałas ... a teraz przytulam sie do niedźwiadka i śpię snem kamiennym spokojnym ba nic mnie nie budzi nic nie słyszę .........najlepszy przykład wczoraj mój ex zadzwonił czy córka mogłaby przyjechać do swojej siostry bo on tam jest z pania Jolą i mogli by posiedziec rodzinie on i jego córki a ze było około 21 to przyszła się spytać czy może jechać ..........po telefonicznych ustaleniach zmoim ex że ja odwiezie do domu pojechała nawet nie wiem o której wróciła spałam snem spokojnym nie słyszałam nawet jak Funka szczekała ( a robi to zawsze jak ktos wchodzi do domu). Nie bardzo wiem czy to zmęczenie czy może poczucie bezpieczeństwa że nic sie nie może stać ani mi ( bo niedźwiedź czuwa ) ani jej ( bo ojciec ja odwiezie ). I chyba jestem troszkę nienormalna bo to dla mnie nowe doznania .......poczucie bezpieczeństwa dawane przez kogoś a nie tworzone przez siebie samego ............ale co bym nie mówiła to dobrze mi z tym nawet bardzo :-).

Ufffffffffffffff skonczyłam własnie zrobiłam ostatnia deklaracje Vat jestem wielka ;-).......................a teraz ide sie przytulic do niedźwiadka i zasnąć.

A tak apropo dowcipów wczoraj wyczytałam taki: Córka pyta sie matki: Mamo co sie dzieje z miodem z miodowego miiesiąca ? Córciu wsiąka w męża i staje sie starym piernikiem .

witam porannie deszczowo -sniegowo .....................tfuu pogoda pod zdechłym psem . mam dzisiaj lenia giganta ..............powinnam i pewnie będę pracowac z poczucia obowiązku a nie z chęci pracy............... Teraz wam napiszę co mnie omineło ku mojej wielkiej radości :-) mój niedźwiedź miał znowu wyjechać do Indii .........podobno tylko na miesiąc ale a jakos w ten ich miesiąc nie bardzo wierzę i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona że nie pojedzie ..........za to w niedzielę jedzie do 3-miasta na jakies kursy tygodniowe tyle to ja moge przeżyć niech se jedzie a co mi tam ............znowu nadrobię zaległości hip hip hura ;-).

witam dopiero teraz mam chwilke dla siebie ..................troche późno ale to zawsze coś. Od paru dni zyje tylko Vatami ......................przepraszam za słowa ale do orzygania a jak widze te rózowe deklaracje to mnie nosi. A do tego dołozyli mi zajęć na studiach że całe weekendy spedzam na uczeli jak wracam to nawet mi sie umyc niechce i tylko siłą przyzwyczajenia biore prysznic ......................i tak ma byc do sesji koszmarek . a jakby tego było mało to po waszych rozmowach na temat autek zapragnełam byc mobilna i zapisuję sie na kurs na prawo jazdy bo takiego nie posiadam ( jakos nie było mi potrzebne ) a że kurs jest unijny to postanowiłam że musze dac radę i basta. Tak więc czasu mam coraz mniej i mniej.

może ja jestem walnieta ale mnie rajcuja motory od lat ..............a takie smieszne dziwadełka to dla mnie cudo jakich mało ..........mam swoje latka ale ten powiew wiatrui w czasie jazdy dla mnie ma niewobrażalny urok . I mówcie sobie co chcecie ale ja wolałabym motorek niż wisiorek;-)

witam was cieplutko Tak sobie wczoraj po powrocie z uczelni popatrzałam na zdjęcia Kubusia i zrobiło mi się ckliwie i tęskno .................śliczny Kubuś. Przypomniałam sobie jaka byłam szczęsliwa i dumna jak urodziłam córcię jakie wszystko było wtedy piekne i proste ..............patrzałam na zdjęcia i zatęskniłam za takim małym słodkim pachnacym brzdącem ...........ale teraz to bede musiał poczekac aż zostane babcią zeby takie słodkie cudo móc całowac i przewijać . To taka tesknota za przemijajacym czasem ...................

Agatko ja specjalnie nie musze nic wymyslać ale jak tak bardzo kcesz to moge Ci wypozyczyć córcię ....................ta to potrafii ;-), chociaż ostatnio jakas dziwnie spokojna albo cos nabroiła albo cos chce tylko takie opcje przewiduję. Co do chorób to miałam zatrucie tak mi się wydawało że miałam i że było mineło .............cholera dzisiaj wróciło z bólu wywraca mi jelitka i nie tylko zastanawiam się czy to zatrucie czy nerwy?

Agata może ja jestem stuknięta ale żeby aż tak zeby sprzeciwiać sie tobie ? co to to nie na głowe nie upadłam z mojego 8-mego piętra . Co do dysku wspólczuję .

Celi na co mi maczuga ? ja mam siebie i zycie jest takie jakie sobie układam sama bez podszeptów ludzi \" życzliwych\".

Agata ty kłamczucho ;-).................... może i jestes zbuntowana ale i dojrzała w madrośc zyciową i jak w reklamie to jest bezcenne.