Whim
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Whim
-
Ja tez bym sobie pojechała z nim ale nie wykonalne on tam pracuje a ja tu ..........nie mam szans chyba że zmienie zawód na bardziej techniczny hi hi to byłoby coś ................wszak jestem antytalent techniczny. Własnie sie zastanawiam co teraz ma wziąć do obróbki .............chyba będę losować bo do dwunastej daleko .........................
-
a wiesz że ja też mam ciekawsze pomysły ale o leniuchowaniu pisałam w zanczeniu nie dotknę zadnych dokumentów żadnych papierków .............zero pracy więc teraz nadrabiam wszystko co tylko mozna nadrobić żebym miała czas tylko dla nas. Gdyby był w Irlandii to jak siebie znam poleciałbym na weekend taki przedłuzony do niego .
-
wyjechał na poczatku października było mi przykro bo nie był ani na moich urodzinach ani na imieninach ................ale odbije to sobie oj odbije .
-
Kiedy wraca tego chyba nikt tak do konca nie wie miał wrócic 20 listopada ale ani ja ani on nie wierzylismy w ten termin. Już przerabialismy jego wyjazdy nigdy nie kończyły się tak jak było zaplanowane , ale przebakiwał coś o 20 grudnia i jezeli byłby to realny termin to byłabym najszczęsliwsza osobą na tej planecie zwanej ziemią .................... bylibysmy razem na święta . ale jest zawsze jakies ale więc lepiej bedzie jak nie będe marzyła tak bedzie zdrowiej dla mojej psychiki ................a ta dostała w kość ostatnio . tak dwa tygodnie po jego wyjeździe było najtrudniej kazdy telefon powodował u mnie płacz ..............aż zagroził ze nie będzie dzwonił i wiecie co pomogło . I teraz calkiem nieźle sobie radzę ...................nie mam wyjścia wytrzymam.
-
No nie dziewczyny kłocić się nie warto ...............ja nawet nie mam szansy za duzo kilometrów i do tego nie zawsze jest dobre połęczenie raz mnie nie słychac raz jego ..............................ale już się przekonałam że kłotnia na odległośc to nic dobrego ............poczekam jak wróci wtedy troszkę podymię a mam o co:-).
-
Garnierka wysłama Ci @ ale chyba aż 4 razy wszak blondynka to blondynka:-)
-
A ja jestem w domu .................zmusiło mnie choróbsko niechce wychodzic na zimno brrrrrrr. ale nie powiem odwaliłam kawał roboty takiej odkładanej z dnia na dzień . teraz oddam się mojeju ulubionemu odstreczowaczowi zagram partyjke na 358 .
-
dziewczyny chyba pogoda na was tak działa destrukcyjnie ............ ktos cos mówił o halnym popatrzcie na siebie przecierz mimo tych halnych stoicie nie tak łatwo złamać kogokolwiek. czasem jest lepiej a czasem gorzej i nie piszcie że inni maja lepiej też maja problemy jak kazdy - nawet przedszkolak ma problemy na miare jego wieku . Ja mam takie powiedzionko prawie mantrę : a co mówili Ci ze bedzie lekko? jak tak mówili to kłamali. mnie to ustawia do pionu.
-
Niestety musi być taki jest wymóg ustawowy nikt tego nie przeskoczy w protokole musi byc jego przesłuchania. Wysłałam Ci @. Pytaj o co tylko chcesz jeżeli bede znała odpowiedź to ją dostaniesz.
-
Dziewczyny wszystko można przejść czasem jak wydawało mi sie że nie dam rady to potem nastepował zwrot o 180 stopni ale teraz wiem że to tez było mi potrzebne . Co do małych złośliwości losu też tak mam i co z tego nie będe walic w mur poczekam na spokojnie jak drzwi sie same otworzą ...............zycie się ma tylko jedno i nie wolno go zmarnować na walke z wiatrakami takie jest moje zdanie . Dzisiaj siedze w domu ...........dopadła mnie choroba ale już jest lepiej więc postawiłam uszy do góry i wygladam jak zając.
-
Miłego wieczorku Yenny ja tez pójde pod ciepły prysznic dobrze mi to zrobi.
-
ale wiecie co tak sobie myslę że to ja zawsze zostawiałam .........czasem na środku chodnika żeby było ciekawie i efektownie.
-
tak naprawdę to do tej pory udało mi się pokóocic tylko raz ale za to jak było ostro hi hi. teraz mam metode jak misie przestaje cos podobac to odpowiadam pół sylabami .......................odrazu wie że czas przeprosić bo jestem nerwowa. poprostu wypracowałam sobie metode na niego.
-
Nauczyła się z nim postępować ............ale czasem jest tak jak wczoraj najgorsza jest ta odległość . Obiecałam sobie że nie zrobię dymu bo to nie ma sensu poczekam jak przyjedzie wtedy dostanie małego pstyczka w nos. takiego lekkiego żeby poczuł że nie zawsze musi byc tak jak on chce.
-
a po Adamku był tylko jeszcze jeden ale to była szalona miłośc a potem mój ex ....................a po eksiu nastała era upartego koziorożca.
-
O jejku a ja byłam wierna chłopakowi przez 4 lata liteum a potem jeszcze ze trzy az wyszedł z wojska hi hi i dobrze że potem się rozsypało bo jego zona ma z nim krzyz pański
-
Dobrze że jesteście :-) potrzebowałam takiej rozmowy tak to jest jak siedzi sie samemu w domu .
-
pójde na allegro i zaszaleję hi hio wkońcu cos mi się nalezy ............juz nie pamietam kiedy ostatnio cos kupowałam .............no tak dzisiaj leki w aptece brrrrr.
-
wiecie co pomogło przestałam miec wilgotne oczy takie małe cos jak sms a pomaga.
-
nie psuj kompa nie warto . apropo wysłałam sms na polska karte jak właczy to przeczyta a niech mu i byłam miła jak nie ja. Yenny poprosze nazwę odzywki na paznokcie bo moje trzaskają same.
-
nie mogę nie mam numeru a polska komórka jest wyłaczona bo ma indyjska kartę sytuacja patowa.
-
gorzej nie wiem czemu jak zadzwonił wczoraj to wyszło dziwnie i się rozłaczył dzisiaj nie zadzwonił a ja to mogę sobie zadzwonic raz w rynnę on dzwoni z indyjskiej karty.Zero kontakru jest mi przykro a wiem ze jest uparty jak osiół i bedzie problem.
-
Yenny hej załapałam doła dzisiaj
-
lekcja palskiego w maturalnej klasie piękna polska jesień przy tablicy stoi kumpel i próbuje cos odpowiedzieć nie bardzo mu to wychodzi cisz ajk makiem zasiał bo wiadomo że kto bedzie głosno bedzie nastepny i wtem moja kolezanka podnosi głowę i widzi na wysokości oczy małego pająka i na cały głos : o pająk się spuścił jak klasa rykneła smiechem o nieszło nas uspokoić nie było mocnych na nas, nawet nauczycielka lezała na ławce.
-
poszukuje ebookow z mikroekonomii moze ktos ma?