Shane
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Shane
-
Jojo na tej 10 dniówce idziesz jak burza. Ale faktem jest o czym dziewczyny wczesniej pisały wszytko dosłownie wszystkow zalezy od indywidaulanych predyzpozycji organizmu i to w jaki sposób reaguje na dana diete. U niektórych jest -12, u niektórych 5, ja dobiłam do 6, Ty mozesz zrzucic 10. Nie lubie polemiki na tmeta, ze jak juz mało sie chudnie na danej diecie to jest ona beeeee. Lukrecjusz już w I wieku p.n.e. mawiał: "Co dla jednego jest lekarstwem, dla drugiego może być trucizną". To daje duzo do myslenia. ja mam nadzieje, ze niezaleznie od diety jaka stosujecie trzeba pamietac o zdrowym rozsadku no i przede wszytkim o tolerancji.
-
fibra ty tajniaku czytajacy, jak czytasz to sie ujawnij od czasu do czasu.....i u mnie :D To ze Ani i Kulce nie podpasowało nie znaczy ze tobie ta dieta nie wyjdzie. Dodzia skoczyła, ja koncze, a Majo własnie zaczyna 10 dniówkę. A ogolnie to nie wiem ale i w necie i np u mnie w pracy jest jakis Boom na proteiny. Dukan wraca do łask? Wydaje mi sie ze spowodowane jest to tym, ze bardzo duza liczba osób na tej diecie extra chudnie......i daje tu swiadectwo.
-
DIETA DUKANA-PROTEINOWA ...start... ZAPRASZAM ZDETERMINOWANE GRUBASKI
Shane odpisał kaamii na temat w Diety
5 rok medycynyzajrzyj na strone dieta. pl i mase osiagniec osób, które schudły na Dukanie. Schudły, zyją, sa zdrowe i wygladaja pięknie. Gdyby dieta była zagrozeniem nie było by tyle osób potwierdzajacych sukces tej diety. -
Widziałam odpisałam. Cóz powiem wyłącznie: WOW ;)))
-
No ja Cię w ogóle nie miałam przyjemnosci poznac i przed i po... a nie bede urktywac ze jestem po psrostu ciekawa. jak mi potrzebuje motywacji, jaqk napisałam na wstepie ;)
-
Siemka, widze ze u was tłoczno i ze wiekszosc z nas jest w podobnym wieku +/- 30. Ja chyba tez zakoncze moje motanie i cos w koncu ze soba zrobie bo dalej byc tak nie moze...... a wszytki gratuluje podjetych decyzji. Bo pierwszy sukces to zacząc dietę i uswiadomosc sobie ze nadeszła pora by cos zmienic. W końcu.......
-
Oska, no nie mów, ze zjadłas frytki ,duszoną wieprzowinę i loda waniliowego. Serio?
-
Powodzenia dz. zwracam się z uprzejma prosbą o niewpisywanie komentarzy dotyczacych mojej osoby i konfliktu na topicu Gugi. !!!!!Sama załozycielka napisała, ze konflikt jej nie dotyczy, wiec prosze TU nie mieszać i zaśmiecac. jak macie cos persolnalnie do mnie piszcie u mnie- tam się awantura ciagnie wiec mozecie sobie popisac... Guga pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia: Wpis tak dla wyjaśnienia :)
-
Oska, pora brac sie do roboty! :) +1, -1, +3, -3... I pora skonczyc z lodami i frytkami, zamiast loda zjedz grjfruta, zamiast frytek ryz czerwony i brązowy. Jezeli masz jesc wszytko- no prawie wszytko dokonuj wyborów tj zamieniików. Ma byc na minusie :)) jak tak dlaje bedzie dziewczynki pogrożą Ci palcem: no no no! ;)) Oska, no..... co jak co...a ty? No.....bo zawstydzisz turbodymomena..... :))
-
Pomaranczo, dokładnie Monika zaczeła, a ja dowaliłam swoje 3 grosze: Napisałam co myslę bo niestety szykanowanie Ani przestalo mi sie podobać, ale jak sama napisałas: Ania i Monika to duże dziewczynki i to co jest między nimi to tylko ich sprawa. To po cholerę pierze się brudy na topicu.? Mądrala sie znalazła............... A jak prawad w oczy kole i jest to dla kogos niewygodne niech sie nie wypowiada. Ja sie krytyki nie boję, wiec..... generalnie mozecie sobie pouzywac.....
-
Monika, grunt to strzelic focha i sie obrazić i zalac sie łzami, by wywrzec wspołczucie.... sorki, ale twój wpis do mnie wogóle nie przemawia.... Czekałam na twój odzew, teraz jestem pewna ze czytałas wszystkie wpisy Ani na moim topicu czyhajac jedynie czy napisze cos nieprzychylengo na twój temat.... Wiec kto chce niech zajrzy, Ania o Monice dziś tam nic nie napisała! A ze Monika, wzieła to do siebie- bo zapewne Ania pisząc o kims nie podając nicka- to inna sprawa. Z drugiej strony Moniko- Ania zrobiła ci wielką przysługę bo usuneła sie topicu Gugi, choć nie musiała bo wiekszośc bardzo ja lubiła- ale widac to nie wystarczyło. Niestey kazdy kij ma dwa konce. jakbys była kobieta z jajami- zlałabys mój tekst i tyle -w ogóle go nie komentując. A jak sie na miękkie serce......
-
mon_ika mogłas sobie darowac ten wpis : wszytkie wiecie o co chodzi..... przepraszam, ale swoich prywatnych konfliktów nie powinnas prać na topicu Gugi, a tym samym włączac wszytkich dziewczyn do prywatnych spraw i opowiedzenia sie po twojej stronie lub nie. jestes duża dziewczynka i adwokata nie potrzebujesz. jak cos masz do kogs personalnie to napisz mu to prywatnie na e-maila. stawiasz dziewczyny w niezrecznej sytuacji.
-
widac w zyyciu mozna wszytko, nie tylko w diecie ;)) http://www.kciuk.pl/Hiszpanska-edycje-Mam-Talent-wygrala-75-latka-zatanczyla-salse-l409
-
dorota33 WOW!!!! szczeka opada. Gratuluje! nic innego mi nie przychodzi sensownego. jestes moja motywacją ;)))
-
Oska, a gdzie sie podziały ziemniaczki do obiadu? ;)) hehehe, zarowałam, a zestawienie obiadu masz jak najbardziej na TAK!!! jka tak dalej poójdzie to ska jesienia bedziesz miała 60 tkę.... w kazdym badz razie jak Ci tego bardzo zycze i piszę to nie za zasadzie sarkazmu. PS. Sama bym zjadła ziemniaki.... eh.... :))
-
Wszytkim zycze udaje zabawy sylwestrowej i szczesliwego Nowego Roku 2010. Guga tobie gratuluje przede wszytkim bycia sobą i szczerości. PS. Zdjecia piekne....i nie wazne ze 10 do przodu, i tak je zgubisz :)))) Wierzę w Ciebie!
-
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, dla Wszytkich Walczących ;)))) Mozecie być z siebie Dumne- bez wyjątku ;)))
-
Ośka :)))))) :))))
-
Jojo, i tak i nie. Ogólnie wracam do "zrodła" :) Czyli to co mi wyszło w dicie najlepiej:)
-
ja tez wystartowałam..w koncu :))) i nie bylo tak źle jak przypuszczałam....... dietowo zaczełam nowy etap pt " kolosalny zwrot"..... pozdrowienie z.....nie swiatecznego juz stołu, a znad mozarelli z papryką :))))
-
dorota33 tak pytałam z ciekawosci bo stopka jakby nie patrzec robi wrazenie... tylko pozazdrościć. U mnie na razie nic sie nie dzieje , mam dieteyczne wakacie do świat, a potem sie pomysli... ;)))
-
Same widzicie dzieczyny do czego doprowadzacie..... Wlaczycie o wpływy na tym topicu i tyle. Opórcz GG, bo to ona jest załozycielem. Pomaranczy dziekuje za CTRC- CTRV. Nie musze sie tłumaczyc ze swoich wypowiedzi. W koncu na swoim topicu napisałam co myslę. A zaznaczam , ze u was nie śmiece i nie zamierzam sie wtracac juz w wasze wewnetrzne rozgrywki, nie pisze na pomaranczowo i mimo ze kibicowałam prawie kazdej z Was czuje ze tez nie jestem tu mile widziana... Ale juz nie takie ku-klux-kany miałam przyjemnosc widziec i osobiscie odczuć na własnej skórze.... jak na formułę przedswiąteczną: po prostu bajecznie.
-
Dorota 33 a ty na jakies diecie jestes, ze idziesz jak burza z tymi kg w doł? Nie jestem w stanie przeczytac całego topicu, bo moze juz gdzies pisałas co i jak, a jak nie to napisz tu lub e -mail. Dzieki. Pozdrawiam wszytkie swiątecznie :))
-
Nie lubie jak mi ludzie wkładaja słowa w usta, których nie wypowiedziałam, co do wpisu: "ten topik już jest na wykończeniu jak mówiła o was shane, guga nie ta sama ".... owszem mam na ten temat swoje zdanie, ale to tylko zdanie......... Owszem, macie inna atomosferę, i GG sie troche zminiła, ale to nie mnie oceniac czy topic padnie. mam nadzieje, ze nie... Ja ze swej strony czytam Was, choc przyznam ze to nie ten sam topic. Tyle ode mnie. Trzymajcie sie ciepło i wesołych świąt.
-
u mnie najlepsze co moge napisac to , był kolejny zakret, ale znów jestem na prostej, dietowo raczem MM, na razie Dukana nie ciagnę.