Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

FatCat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. co polecacie drogie mamy? czy warto kupić jakiś tańszy model? czy tylko te philipsy i medele?;)
  2. ja przytyłam 10 kg, tydzień po porodzie było mnie mniej o 7 kg - co z tego jednak - wymiary mam większe niż przed ciążą przy tej wadze. ciało się zmienia, rozciąga itp. cycki większe - wiadomo, ale tez biodra, obwód w pasie... bez ćwiczeń nie wrócę do starych wymiarów - nie ma szans!
  3. o dzięki wielkie robalowa:))) no to sprawa jasna. faktycznie dwie/ trzy wizyty to jest temat nie taki znowu straszny finansowo:)
  4. ja mam pytanie: czy mogę na łubinową zapisać się jedynie na czas porodu i za niego zapłacić ale przez okres ciąży prowadzona być przez innego lekarza nie z łubinowej??
  5. hej mam pytanie! czy by rodzić na łubinowej muszę ówcześnie chodzić do tamtejszych ginekologow? czy jest możliwość "zapisania sie" tylko na poród? - oczywiście odpłatnie.
  6. FatCat

    Cała prawda...

    dajcie jej spokój,niech sobie żyje dziewczyna. to jej topik i ma prawo pisać co chce.
  7. FatCat

    anoreksja....

    Pyreczko - jak możesz pisać \"chude jak tyczki, ładniutkie\". przecież dziewczyny są chore,cierpią - spłycasz temat. gdzie tu myśleć o wyglądzie przy takim stanie zdrowia??? nie możesz porównywać swojego problemu - który tez jest poważny - do walki z anoreksja. przecież chociażby skinset może umrzeć w każdej chwili. to jest walka o życie a nie o bycie \"ładniutką\". przepraszam za krytykę ale trochę sie zbulwersowałam.
  8. FatCat

    anoreksja....

    etc, musisz ale absolutnie musisz iść do lekarza. pisałam ci już wcześniej - ale nie wiem czy przeczytałaś mojego posta. jesteś o krok od zawału. z jakiego jesteś miasta? może mogę ci jakoś pomoc? jest dużo placówek które sie tym zajmują, są strony na których dowiesz sie gdzie znajdziesz pomoc. nie musisz nikomu z bliskich mówić ze gdzie byłaś. poradnie zaburzeń odżywiania są w każdym mieście. nikt nie zacznie ci siłą od razu pakować jedzenia ale trzeba cos zrobic:( jak cos to napisz. pozdrawiam cie serdecznie
  9. FatCat

    anoreksja....

    słuchaj - moja kolezanka nie tyła z nerwów. jak juz leżała w szpitalu i pakowali w nią na chama jedzenie to nie tyla bo sie bała ze nie utyje (!!) i jej nie wypuszczą -a bardzo chciała juz wyjsc. wiec widzisz. emocjonalny misz-masz.nie zbadane są labirynty naszego umysłu. życzę ci powodzenia. no a jak z terapią? chodzisz gdzieś?
  10. FatCat

    anoreksja....

    etc. :) nie ryc! ja tez wiele razy zadawałam sobie to pytanie! boże ja tak kocham jedzenie. zwłaszcza włoską kuchnie - mozzarelle,oliwki,pasta!!. kocham tosty,pieczywko,paróweczki,frytki,placki ziemniaczane:) nie jestem nawet typem slodyczowym (ciesze sie z tego -wiem ze takim osoba jest bardzo trudno sie odchudzac) ale kocham ciasta - wole je od jakis czekolad i sztucznych słodyczy.mm takie ciacho drożdżowe................... ale, ale, ale BOŻE ALE SIE ROZMARZYłAM HEHE:) ale ja juz sie pogodziłam z tym. po prostu wiem ze nie mogę i tyle.no trudno.life is brutal:/ trochę sobie nadrabiam gotując dla mojego tomka. on jest bezczelnie chudy i może jeść ile chce:) a tak na marginesie etc. ile znasz kobiet które mogą jeść ile chcą i wygladaja dobrze? hmmm? bo ja znam jedną - jest naturalnie chuda i jest modelką. no może dwie. na setki dziewczyn które w życiu znałam. kobity to kobity - muszą tyć żeby moc donosic dziecko. prawa biologii:)
  11. FatCat

    anoreksja....

    o boże co za laska- \"propaguje anoreksje\" - gratuluje ci pomysłu. a ja dziś pochwale etc.:) fajny jadłospisik:) nie za dużo nie za mało a jak pożywnie!:) ja dziś zjadłam zupę z kapusty (taki kapuśniaczek na wodzie - mojej produkcji - czyli bez tluszczu:) oraz pierś z kurki,ryz z brokułami,jabłuszko,chrupka ryżowego:) - tez jestem zadowolona z siebie za to wczoraj pojechałam do mamy a tam ups :/ ciacha i ciasteczka no i zjadłam dwie mufinki,kawalek torta i kawalek jablecznika :P ale wiecie co? ciesze sie bo to nie był kompuls - poprostu zjadłam te ciacha i resztę dnia już sobie darowałam cokolwiek. nie ze wróciłam do domu i zaczęłam wsuwać jak odkurzacz. tylko tak normalnie - zjadłam i nic sie złego nie stało. ciesze sie ze tak potrafię. i milo mi widzieć ze etc tez potrafi:)
  12. hehe czita - widze ze pani ma dzisiaj dzienna slodkosci:) tak sie sklada ze ja tez. rano wszystko super - kanapki z chrupkiej wasy z szynką i pomidorem, jogurt i jablko no a potem...odwiedzilam moja mame...:p no i poszly dwie muffinki,maly kawalek jablecznika i kawalek torta. wiem wiem,wstyd jak cholera - ale dla tego darowalam sobie juz dzisiaj jakie kolwiek jedzenie. troche sie wybiegalam z psem w parku w drodze pokuty. ale ciesze sie o tyle ze to nie byl zaden kompuls - poprostu zjadlam slodkie i juz.
  13. Do Kobietki - :) ja wiem,troszkę przesadziłam w tej stopce - mi właściwie bardziej potrzebne są ćwiczenia. co do odchudzania to myślę ze przy tych 55 lub 54 kg - będę zadowolona - wiec nie myślcie ze sie mam zamiar zagłodzić za wszelką cenę:) to trochę bardziej z rozpędu - od zimy schudłam z 65 kg - tez niby nie byłam gruba tylko taka hmmm \"duża\". jestem dość wysoka i jak przytyje to właśnie sie ze mnie robi babochłop.
×