Też mam kręcone włosy :). Czasem prostuję, kiedy mnie najdzie ochota :). Nie mam zbyt dużo włosów, dlatego, kiedy mam kręcone, to sprawiają wrażenie, że jest ich więcej i to sobie chwalę :).
Co robię z włosami? Myję codziennie lub co dwa dni, czasem jak mam czas to nakładam odżywkę. Nic szczególnego :).
Deneruje mnie, kiedy znajome ciągle się wypytują jak kręce włosy, czy papiloty, lokówka czy wałki... Tak jakby nie wiedziały, że mam naturalnie kręcone :O. Nie mam typowych \"kręciołków\", są to bardziej loczki-fale ;) trudne do określenia.
Będąc w gimnazjum :D uparcie zaczesywałąm swoje włosy, co ja się nie napróbowałam, żeby były proste (wtedy jeszcze nie było takiego szału na prostownice, teraz to chyba praktycznie w każdym domu jest). Ale zmądrzałam :). Teraz wyróżniam się wśród tłumu dziewczyn o superprostych i gładkich włosach :).