taka_Jedna_Ja

powiew_tatr dziękuję za odp :) okazało się że mąż ma inny dzień, tak mu się tylko zadawało że ten sam co ja.... :-D a ma 2 dni po mnie, więc szanse na spotkanie z nim ....zerowe ;)

mkewa dziękuję za odp

dzięki za odp EwaEwa czy Ty i mąż byliście razem przesłuchiwani ? mój mąż twierdzi ze ma w tym samym dniu przesłuchanie i nawet ta sama godzina, jak zapytałam czy na pewno na tą samą godzinę to nie był pewien, ale co do dnia był pewny... w moim zawiadomieniu pisze ze xxx dnia o xxx godzinie mam stawić się w celu zawiązania sporu i złożenia zeznań oraz mam zapłacić 600 zł w dniu przesłuchania.

Magunia ja dzwoniłam 2 czy 3 razy i też zostałam mało mile potraktowana :/ może natłok spraw? ja mam pytanie, po jakim czasie od rozmowy/zeznań z księdzem czeka się na rozmowę z psychologiem?

hej GRATULACJE dla tych co znaja juz wyrok :) nie pisalam troche dzis dostalam pismo z sadu ze przesluchanie mam na poczatku wrzesnia, poza tym po odpowiedzi mojego meza na moja skarge sad sam od siebie dodal dwa nowe tytuly, razem sa 3 nie dostalam zadnych pytan z sadu, skarge wyslalam na poczatku lutego tego roku oprocz nowych tytulow, terminu zeznan przyslali sklad sedziowski i 600 zl do zaplaty czy taka sume mozna na raty podzielic ? moj syn idzie do 1 klasy a 3 dni przed przesluchaniem mam chrzest (jestem matka chrzestna) i nie stac mnie na wylozenie jeszcze jednorazowo 600 zl...