beata04

ulkiulki Ty masz faceta i pasierbice z której chcesz żyć i msz też dzieci którym zabierasz przez lenistwo ale to sprawa twoja i męża.Natomiast bardzo szybko i w sposób przebiegły zmieniasz zdanie w zależności od sytuacji a twoja gLupota i tak wychodzi.Cofnij się może do tematu rozwód z arabem i zobacz co tam pisałaś.Wiesz może inni czytają inaczej. ... ulkiulki - ja mam pasierbice z której chcę żyć?! - to chyb a pasierbica żyje naszym kosztem - tak samo jak twój dorosły syn żyje kosztem swojego ojca! mało tego, to dysponujesz jego pieniędzmi i też żyjesz i żyłaś jego kosztem - czyż nie? A twoja głupota poraża - ja jestem konsekwentna w tym co robię, natomiast tego nie można powiedzieć o tobie, bo zmieniasz za każdym razem front swojego działania przeciwko mnie? A co ja napisałam takiego w tym temacie, że niby co, że nie popieram takich powielonych ulkiulki na każdym temacie. O głupocie to proszę pisz własnej i o swojej indolencji! I zaoewne inni czyli takie jak ty osoby czytają inaczej - bez zrozumienia!

ulkiulki A ciebie przypadkiem mężuś nie leje że tak innej doradzasz by z takim była. Ja to bym cię nawet trochę zrozumiała bo dziecirób bez własnych środków do życia musi siedzieć cicho.A teraz idę nyny bo wstaję do pracy by nie oglądać się na faceta i móc pożyć. ... facet, który uderzy kobietę jest nic nie warty, a kobieta, która uderzy faceta jest też nic nie warta!! Ludzie, którzy zniżają się do rękoczynów są słabi - to jest przyznanie się do swojej słabości - nie mogę ci już nic zrobić, to cię uderzę! - dla mnie to są zachowania patologiczne - chore!! Ale są kobiety, które proszą się, żeby facet je uderzył - znałam taką! Znam też taką, że tak długo prowokowała swojego męża, aż ten ją uderzył - a jak ją uderzył był najgorszą świnią na świecie!! - nie pochwalam tego - ale ona sama się wtedy o to prosiła, bo to ona go traktowała jak śmiecia i jak niewolnika, więc jeżeli w małżeństwie dochodzi do rękoczynów to dla mnie jest to dno i nie ma szans na lepsze życie. A w tym temacie o którym wspomniałaś właśnie autorka tego tematu to dno... a teraz udaje cierpiętnicę - chyba nie była w amoku i wiedziała, że wiąże się z muzułmaninem! Żal tylko dzieci, tak jak w każdym przypadku. Dobranoc ulkiulki, i rano do pracy, widzisz, a ja mam faceta, na którym mogę polegać, żeby móc nie tylko pożyć:)

ulkiulki Foska poczytaj sobie wpisy beaty w temacie rozwód z arabem tam dopiero kobieta dała szereg wskazówek a można powiedzieć że dała czadu. ... no i ty jeszcze o tej godzinie? a może to ty kryjesz się pod nickiem Foska? i innymi, bo potrzebujesz poparcia sama dla swojej własnej głupoty?

Foska o twojej obsesji można doczytać niemalże na każdej stronie - twoja obsesja jest pazerność,twoja pasierbica i jej matka,twoja znajoma. Cały czas naskakujesz na kogoś kto śmie myśleć inaczej niż ty. Po sto razy tu pisały różne osoby i zwracały tobie uwagę na twoje prostackie zachowanie-ty jakbyś czytać nie potrafiła-ponawiasz swoją złość i agresję. Tak jak ty nie zachowuje się człowiek szczęśliwy-on nie tryska nienawiścią do każdego z kim rozmawiają i wymieniają swoje poglądy i spostrzeżenia. Odszczekaj teraz swoje i zwymyślaj mi wszak to twój stary mechanizm obronny. ... ja tylko zapytam, ten twój tekst powyżej - to co to jest? to nie jest obsesja i nienawiść oraz jadowitość w moim kierunku? Twoim zdaniem, jak ty się zachowujesz - proszę o odp. Według ciebie i tobie podobnych - ja muszę się zgadzać z wami tak? nie mam prawa do własnego zdania? A twoją obsesją nie jest kafe przypadkiem? I zmienianie nicków jak w kalejdoskopie? I uważasz, że jesteś w stanie coś na mnie wywrzeć? :) - Błąd. Biorąc pod uwagę, fakt, że was jest tutaj kilka, a ja sama - to i tak świetnie daję sobie z wami radę... Dobranoc

Dwa pnkt widzenia Beato ty masz rozchwianie emocjonalne .W przeciagu paru godzin potrafisz przejsc niekontrolowanie z obrzucania błotem innych w uśmiechy i pewnosc ,ze to Ty wyprowadzilas ich z równowagi .Wiem ze jestes realna i dlatego radze jednak dalsze sesje z psychologiem i jak najmniej pobytu na kafe .Nadal wierze w ludzi i wydaje mi sie ,ze nie jestes taka zła jak tu sie przedstawiasz .A przedstawiasz sie jako pazerna ,obsesyjna kobieta .Czas zmienic ta wizje .Powiedz dlaczego jestes tak nieszczesliwa ?Zreszta nie ,nie na kafe .Zal mi ciebie .Wiesz sa inne fora .Np styl 24 dzienniki .moze tam znajdziesz pokrewne dusze ? ... a taki ktoś jak ty - co nie ma już żadnych - ależ to na prawdę żadnych argumentów i nic do powiedzenia - to pisze np. o chorobie psychicznej, albo o rozchwianiu emocjonalnym... Kobieto - ja twardo stoję na nogach, a to że potrafię się śmiać albo z pewnością siebie i uśmiechem na ustach powiedzieć to co myślę nie upoważnia ciebie do napisania, iż mam rozchwianie emocjonalne... a dalsze sesje z psychologiem może sobie sama zafunduj, bo mnie nie potrzebna była żadna sesja, a tym bardziej jej kontynuacja, a co do pobytu na kafe - to wybacz będę tak często zaglądała na ile mi czas i chęci pozwolą. Z jednym się z tobą zgodzę - nie jestem zła - a ten kto mnie pozna - dobrze mnie pozna - ceni sobie znajomość ze mną (sorry, że nie jestem skromna) i dlaczego uważasz, że jestem pazerna i obsesyjna? Tutaj na tym forum obsesyjna to jest moja znajoma - znana nie tylko mnie. I proszę napisz mi co masz na myśli - czas zmienić to wizję? i dlaczego twierdzisz, że jestem TAK NIESZCZĘŚLIWA - uwierz mi jestem szczęśliwa... pisałam już - szczęście to pojęcie względne - to stan umysłu i ducha ... szkoda, że mnie nie znasz osobiście ... może właśnie to ja byłabym pokrewną dla ciebie duszą? Pozdrawiam i dzięki za wpis - dobrej spokojnej nocy - Beata :)

skąd ta pewność Po co Wam odkrywanie "prawdziwej" twarzy beaty? Mnie to nie interesuje, wystarczy mi to co pisze tutaj, żeby wyrobić sobie zdanie o niej. Zresztą co sobie ona zasieje to i zbierze.To tylko kafeteria nie przejmujcie się tak. ... ok. i o to chodzi o takie zdrowe podejście do mojej osoby :) tylko, że zapomniałaś, dodać - co każdy z nas zasieje to zbierze - czyż nie?

... nie wiem jak ty ulkulku ale ja idę spać, więc radzę ci zrób to samo, bo nie będziesz już miała z kim pogadać - rano trzeba wstać - dobranoc, kolorowych snów i spokojnej nocy :)

Ulkiulki To powiedz ile pieniążków ty dajesz na utrzymanie domu dwójki swoich dzieci i swoje? Powinno być chyba tak że rodzice oboje dają przynajmniej ty cały czas tak piszesz. Tak z samej ciekawości bo coś mam wrażenie że u ciebie to na pisaniu zawsze się kończyło,kończy i kończyć będzie. Ma chłopina przerąbane młody nie jest a siedmiolatka będzie potrzebować jeszcze długo. ... a co jesteś zainteresowana w wspieraniu mojego męża? że mu tak współczujesz, jakoś nie słyszę, żeby narzekał na rodzinę! - jeżeli tak, to pamiętaj możesz go wspierać daję ci pozwolenie ale tylko finansowo!

do beata04 ale jeżeli ojciec nie chce dać bo nie ma - to w tym przypadku trzeba zrobić wszystko, żeby nie tylko dopiec ojcu, ale przede wszystkim całej jego rodzinie!! chłopod j**ania jak d**a od srania!! chciało sie dzieci-to trzeba zapie**alać!! ty jako ta baba też powinnaś swój wkład wnosi skoro czepiasz sie matki swojej pasierbicy!! robisz coś aby waszym wspólnym dzieciom było lżej leniwa babo?! ... o sobie piszesz leniwa babo? ja już ci napisałam, co o tobie myślę i nie będę się powtarzała zwykła zaściankowa prostaczko i tyle w temacie:)

jak to o co ? 21:52 [zgłoś do usunięcia] beata04 ktoś musi pracować, żeby ktoś pracować nie musiał Dobranoc - spokojnej nocy ja jeszcze posiedzę Bardzo słuszna uwaga Twój mąż musi pracowac,żeby jego córka nie musiała 20:24 [zgłoś do usunięcia] jestem córką rozwodnika a nie Z ciekawości weszłam na ten temat. Jestem córką rodziców po rozwodzie. Ojciec też ma drugą żonę. Podobnie jak Twoja pasierbica uważam, że należy jej się pomoc od ojca. Oczywiście moja macocha tak jak Ty uważa, że mi się nic nie należy... No i tu nie rozumiem. Jestem dzieckiem tego człowieka, to niby czemu ma mi nie pomóc? Macocha jest jedną z wielu kobiet ojca, a dziecko to zawsze jednak dziecko. TYle w temacie. ... tak tak wasza postawa roszczeniowa rośnie tak samo jak apetyt w miarę jedzenia! gdyby na przykład było tak, że matka nie chce dać pieniędzy córce mojego męża, bo po prostu nie ma - to córka zrozumiałaby - ale jeżeli ojciec nie chce dać bo nie ma - to w tym przypadku trzeba zrobić wszystko, żeby nie tylko dopiec ojcu, ale przede wszystkim całej jego rodzinie!! Możecie sobie uważać, co chcecie, i pozwólcie, że my też zrobimy to samo - tym bardziej, że w naszym przypadku jest sytuacja - jeśli mogę tak nazwać - specyficzna! Jesteś dzieckiem tego człowieka i uważasz, że samo urodzenie się jego dzieckiem czyli "tego człowieka", jak go nazywasz nazywasz upoważnia cię do konsumowania jego pieniędzy!

tak mi przyszło na myśl no ten co całe życie siedział i wyrywał cudzych mężów,brał jak leci z obciążeniem finansowym dziś jęczy w necie i użala sie nad sobą doszukując sie winy u tych których pozbawił posiadania pełnej rodziny ... sorry, ale ten wpis to nie na ten temat - ten temat nie o tym, o czym pan/pani pisze, pani albo panu coś się bardzo pomyliło:)

[zgłoś do usunięcia] Noooooooooooooooooo ! [zgłoś do usunięcia] beata04 Noooooooooooooooooo ! Nie mam do ciebie pytan,wiec nie interesuja mnie twoje odpowiedzi,czytam tu wiele watkow.Przeszkadza ci to to twoj problem . ... halo spoko, po co ta agresja zaraz - nie nie przeszkadza mi - więc teraz to nie mój problem Dynda mi to co jest twoim problemem a co nie dobranoc, siedz tu ,pilnuj i rob co chcesz ide spac ,bo do pracy trzeba wstac . ... więc po co ta odpowiedź... dla mnie jest zupełnie obojętne co robisz i co jest twoim problemem... ktoś musi pracować, żeby ktoś pracować nie musiał ;) Dobranoc - spokojnej nocy ja jeszcze posiedzę

Noooooooooooooooooo ! Nie mam do ciebie pytan,wiec nie interesuja mnie twoje odpowiedzi,czytam tu wiele watkow.Przeszkadza ci to to twoj problem . ... halo spoko, po co ta agresja zaraz :) - nie nie przeszkadza mi - więc teraz to nie mój problem;)

Noooooooooooooooooo ! beata04 ... twoja głupota nie zna granic, widać jak bardzo boli cię ten fakt... nic nie robisz tylko trzęsiesz się przy klawiaturze ... ciekawe iloma palcami piszesz? Twoja ciekawos jest kolejnym stopniem do piekla Czytasz tylko to co dla ciebie wygodne. ... czytam wszystko... z tą różnicą, że nie na wszystko odpowiadam! Moja ciekawość jest usprawiedliwiona... a twoja ciekawość to który stopień do piekła? siedzisz i śledzisz ten topik, żeby co ... ? - żeby zaspokoić swoją CIEKAWOŚĆ ;) czyż nie? a mogłabyś tak po ludzku zapytać się i otrzymałabyś odpowiedź:)

... i proszę o argumenty! konkrety oparte na prawdzie!

... a to też widziałaś w necie? http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,6874873,AHE__Najwieksza_lipna_uczelnia_w_Polsce.html

kulakop Beata swoje odcierpiała i jeszcze odcierpi .Dali by spokoj tej dziewczynie .Jak juz ojca nie ma to chociaż pieniądze na kształcnie niech ma .A reszta niech wspaniałomyślnie kroczy ku lepszemu .Albowiem pierwsi będa ostatnimi ,ze posłuże sie retoryką beaty. ... kulakop dlaczego ty też tkwisz przy błędnej teorii? - my nie możemy dać jej spokoju ze względu na to, że nie stać nas na sponsorowanie tej dorosłej już kobiety, bo było by to zaprzeczeniem temu, o czym w ogóle ja tutaj piszę od wielu miesięcy i przyznaniu się do kolejnej porażki, ponadto oboje z mężem nie pochwalamy tego co ona robiła, co robi ... jej stopa życiowa się na tyle poprawiła, że musi niestety pogodzić się z losem, że te pieniądze straci ... prędzej czy później... i im szybciej to pojmie tym z korzyścią dla wszystkich, szczególnie dla nas, bo będzie czym dziurę w budżecie załatać, tym bardziej, że zbliża się rok szkolny i dwoje maluchów trzeba wyposażyć do szkoły - poza tym ona sama stwierdziła, że ona pieniędzy to tak na prawdę nie potrzebuje ... tylko ojciec będzie musiał jej płacić w imię nie wiadomo czego ... - nie tędy droga. A reszta bynajmniej niech kroczy ku lepszemu... tylko nie wiem co przez to rozumiesz. To, że ja wycierpiałam to fakt... ale nikt nie zna do końca swego losu i nikt nie wie, co go jutro na przykład czeka... a że ostatni będą pierwszymi to fakt... wielokrotnie to już się w moim życiu sprawdziło:)

Ulkiulki Tak tak freelmon a gdyby synek wpadł i jak piszesz od d**y strony zaczął życie to oboje byście się na niego wypięli? Zauważ tylko jedną rzecz tatuś na tą córkę wypiął się wcześniej zamiast pomóc nastolatce nie popełniać błędów w momencie gdy zaczeła sprawiać problemy i mieć inne zdanie on się wypiął. To że ma dziecko to jej sprawa ma je facet je utrzymuje i tyle,nie ona jedna. Studia kończy takie jakie wybrała i tyle. A tak nawiasem to delikatnie odwal się mam inne zdanie niż beata uważam że dziecku pomaga się nie tylko wtedy gdy jest dobre ale te ż wtedy gdy popełnia błędy. To jest rodzic bo od błędów nikogo nie ustrzezesz. I dalej twierdzę że alimenty on płaci przez siebie i beatę,przy tak dużej nienawiści i chęci kierowania życiem to ona to będzie robić na złość. ... ja się ulkiulki cały czas zastanawiam, jakim cudem ty ukończyłaś jakąkolwiek szkołę, skoro masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu? Wielokrotnie i wyraźnie miałaś napisane, że nie tatuś się wypiął tylko córka - mam jeszcze raz napisać? Nie tatuś zerwał kontakt - tylko córka - a dlaczego? - ano dlatego, że w pewnym momencie życia uznała, że tatuś jest jej do niczego nie potrzebny, tylko pieniądze tatusia są jej potrzebne nadal i jakoś to jej do dnia dzisiejszego nie przeszkadza! I moja droga, to że ona ma dziecko - to oczywiście, że jej sprawa. Nie chciała żeby ojciec się dowiedział, całą ciążę ukryła, ba nawet 6 miesięcznego wnuka jeszcze ukryła, ale do ojca dotarło, że jest robiony w balona, bo był robiony w balona i jest. A ty ulkiulki nie pisz kłamliwych życiorysów komuś - kto niby jest tobie obcy - chyba, że obcy nie jest wtedy sprawa jest oczywista i zrozumiała, aż nadto! I nie ma żadnego usprawiedliwienia dla niej, że pobiera alimenty a ta jej złość to niedługo do niej wróci, tak samo jak twoja wróci do ciebie. I tyle;)

beato Nie odpowiedziałaś mi, co złego jest w pracy w męża firmie. Pytam tak po prostu z ciekawości. ... a dlaczego pytasz?

Jestem z blokowiska 09.08.2012] 11:54 [zgłoś do usunięcia] beata04 Jestem z blokowiska ... twój wpis pozostawiam bez komentarza. 11:55 [zgłoś do usunięcia] beata04 Ulkiulki ... twój wpis pozostawiam bez komentarza Chcesz za to oklaski ? ... no i kto tu szczeka? :D

Ulkiulki ... twój wpis pozostawiam bez komentarza;)

Jestem z blokowiska ... twój wpis pozostawiam bez komentarza.

Oj rety oj rety kulakop Przeczytalam sobie poczatki tego watku .Najpierw spokojnie nawet .Do czasu kiedy kobiety podzielały twoje zdanie .Pózniej zaczeła sie jazda .Pierwsza rada żebyś odpuściła sobie i już beatko zagotowałaś I poszły konie po betonie Batko nie zal ci ? Mogłas normalnie rozmawiac na kafe .Nie żal ci ,że zawsze będziesz kojarzona z TA beatą . Prawda ,że nie ? Bo ty nawet na topikach innych nie umiesz uwolnic sie od złosci na pasierbice i ex zone .I o ile rozumiem ,ze może bolec ( wegług ciebie złe zachowanie pasierbicy ) to nie rozumiem Twojej niecheci do pierwszych żon ( sama taka jestes ),do samotnych matek ( tez byłaś ) do konkubin ( sama tego doświadczyłaś ) W wieku 50 lat chyba alzhajmer nie dotyka .Szczerze nie wiem A może jesteś pierwszym przypadkiem ,wyjątkowym .Amnezji wybiórczej? Ps .kolor wyszedl mi zaj**isty Kasztan z czerwonymi rewleksami Kulakop-uważaj bo Beata nie ma szacunku do farbowanych głów ojj będzie się działo..... Czytałaś to czy wkleić ? ... widzisz, tak się jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności złożyło, że poczułam wczoraj sympatię to kulakop - taką ludzką sympatię:) i cieszę się, że te czerwone refleksy na włosach jej wyszły a wiesz dlaczego, bo ona się cieszy! i o to chodzi no nie?:)

skąd ta pewność pracuję właśnie, i robię sobie przerwy mąż i dziecko śpią Beata Twoja miłość do bliskich jest bardzo, że tak powiem finansowa, wszystko przez pryzmat pieniędzy. Jak można nienawidzieć dziecko, pisać, żeby się odwaliło, bo chce pomocy finansowej? A gdyby Ci matka nie zapisała domu, tylko kazała Ci się odwalić? Też byś tak nią opiekowała? Zapisywanie nawet za opiekę domu jedenmu dziecku jest nie fair i to bardzo. To pokazywanie, że ma się pozostałe dzieci za nic. Chyba, że ma się tak jak u mnie w domu inne nieruchomości o rówznoznacznej wartości albo gotówkę. Mój brat dostanie dom kiedyś, ale ja dostałam kilkaset tyś zł w gotówce. Jedno do drugiego nie ma żalu i pretensji. ... moja miłość do bliskich jest bezwarunkowa - nie ma w tej kwestii żadnych wątpliwości - wszystko przez pryzmat pieniędzy to ty chyba widziesz - $$$ ? A gdzie ja napisałam, że nienawidzę dziecko? Kobieto, ja to dziecko a teraz dorosłą kobietę lubię, tak samo jak polubiłam ją jak była małą dziewczynką. Ja tylko nie pochwalałam i nie pochwalam jej zachowania! A to jest zasadnicza różnica! Mojemu dziecku, które kocham też nie pozwalam na pewne zachowania i to jest jakby naturalne i normalne - tak? A jak już się ma coś do kogoś - to wtedy od razu jest nienawiść - tak? No ja jakoś inaczej to wszystko postrzegam i rozumuję. Nie ma na świecie ludzi, do których czułabym nienawiść, mogę czuć niechęć, antypatię, ale nie ma we mnie nienawiści - proszę mi nie przypisywać tego typu uczuć! A, że napisałam, żeby się odwaliła od naszych pieniędzy - to fakt! i dalej tak będę twierdzić bezapelacyjnie! Moja matka mogła mi nie zapisać domu, ale nie zrobiła tego, bo wiedziała, że zapisując mi dom - tylko na tym skorzysta! I opiekowałabym się nią pomimo wszystko. Dom nie jest wyznacznikiem - wyznacznikiem jestem ja i moje uczucia do matki! Ponadto, domem w którym mieszka moja mama i ja z rodziną nie dało się podzielić na 3 dzieci. W zamian dzieci dostały od nas to co dostały bez krzywdy dla nich - więc domysł twój, że pozostałe dzieci ma się za nic jest nietrafiony. My nie należymy do takich bogaczy jak ty... i twoja rodzina. Idziemy już spać, ty i ja - jest prawie 0.30 - dobranoc

skąd ta pewność z trudem dać pieniądze..., ale na 5 fakultetów, które do niczego się nie przydały mieliście pieniądze ... czy ty się nigdy nie męczysz? robisz za ulkiulki teraz?? a ona gdzie? - na innym temacie?? ona i ty to jedno co? poza tym chyba na etacie jesteście tutaj - wam chyba za te klepanie płacą? ... ale widzę, że te 5 fakultetów ciebie boli, te ostatnie 2 fakultety były bardzo potrzebne, warunek pracodawcy i trzeba było zrobić... na ostatnie studia był wzięty kredyt - niestety - ale taki był wymóg pracodawcy - mam nadzieję, że cię usatysfakcjonowałam odpowiedzią i rozumiesz istotę sprawy :) teraz już na prawdę idę spać, jutro nowy dzień...i mam nadzieję, że będzie lepiej - życzę tego wszystkim, nawet córce mojego męża;) nie żywię do nikogo urazy - dobranoc:)