Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beata04

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez beata04

  1. A zatem sama na siebie zaplątałas supeł, bo tylko Ty tu szczekasz na temat, który już wszyscy zamknęli. Kazdy cię ocenił, nie sądzisz, że jeśli każdy, nawet sąd, jest przeciwko tobie, to ty jesteś głupią, zachłanną krową, a nie my? Za mało olejku w głowie, oj, za mało.... mnie na szczęście ma kto słuchać, jak wykładam na tej Twojej elitarnej uczelni a ty wróc do OHP na lekcję savoire-vivre... Zgodnie z art 133 k.r.o. 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku. 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Błędne jest twierdzenie iż obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci trwa z zasady do 18 roku życia, lub do ukończenia przez dziecko nauki w szkole publicznej w systemie dziennym, nie dłużej jednak niż do ukończenia 25 roku życia. Obowiązek alimentacyjny - czas jego trwania może zostać ustalony przez sąd (sąd bada zasadność istnienia obowiązku alimentacyjnego na wniosek)- wymienione powyżej okoliczności mogą stanowić przesłanki do jego uchylenia. ... no nie ty wykładasz na uczelni:D - proszę nie kompromituj się do końca!! chora kobieto, widać że to być może uczelnia AHE na dokładkę pewnie z oddziałem dydaktycznym w Trzciance !!! Nie dziwię się już twoim debilnym wpisom, tylko współczuję studentom o ile to prawda co napisałaś!!! Zejdź już z tego tematu, to nie temat dla ciebie, bo za głupia jesteś do mnie, mnie niczym nie zaskoczysz ani nie zaimponujesz! Żal mi cie:) W błędnym twierdzeniu i przekonaniu sama tkwisz!!!
  2. A czy ty czytasz co piszesz? Bardzo dobrze, że studiuje, nie bedzie niedoukiem jak Ty!!! Widac ma wyższe ambicje aniżeli robienie coraz więcej dzieci i zabieranie innym. Uważasz, że jest gorsza od twoich dzieci? To się mylisz. Ma takie same prawa. Ba, większe, bo szanowny ojczulek ją zostawił... trzeba było nie pchać penisa wiedząc, że ma już jedno na utrzymaniu. Wasz problem, sorry. Też raczej od początku wiedziałaś, na czym stoisz. A ją pochwalam za to, że studiuje, co z dzieckiem nie jest proste. Przynajmniej będzie miała jakąś szanse na lepszą pracę, z wykształceniem, a i dzieciątko będzie dumne, że ma wykształconą mamę. Jest młoda, a Ty z chciwości chcesz jej odebrać możliwosć pobierania nauki? co z ciebie za kobieta, co z Ciebie za matka dla Twoich dzieci? Nie posyłaj ich do szkoły, wszak gimnazjalne to też wykształcenie. A to, ze ma matkę, to bardzo dobrze, ale jeżeli od niej otrzymuj wsparcie w walce z taką suczą jak Ty, to już wystarczająco dużo. A Wy płaćcie za własną głupotę. Tyle dzieciorobów w Polsce, a potem się dziwia, że dziecko to też koszt... jak można gorzej traktować drugie dziecko tylko dlatego, że się je zostawiło... powinna być traktowana. Sama z resztą piszesz-jaka z niej księżniczka, jeśli nie ma kasy. Sama więc zaprzeczasz sobie. Płaćcie jej, bo kasa jej się należy, ona też musi żyć. A Wy nauczcie się gumek używać...starzy i głupi. Co za naród. ... chorą jesteś istotą z nienawiści z trisomią chromosomu X i to twój problem...Jej ani tobie nawet najlepsze studia nie pomogą, słoma spod buta wychodzi z ciemnogrodu, oj wychodzi... i nie ma szans, żeby ona cokolwiek jeszcze skończyła, po prostu nie ma szans... aktualnie kończy najbardziej debilną i lipną szkołę w Polsce i ty to nazywasz studiami? moje gratulacje! ... studia to są dzienne na elitarnych uczelniach i z takich studiów można być dumną lub dumnym, ale ludzie, którzy kwalifikują się do elitarnych szkół nie gadają z takimi jak ty, i nie pomoże puder ani róż, ale tępej roszczeniowej i świętej krowie takiej jak ty szkoda cokolwiek pisać i tłumaczyć, gdyż nigdy nie zajarzysz o co chodzi, klepiesz dla samego klepania i odreagowujesz swoją schizę i szczekasz na forum, jak ta bura, wyleniała sunia na łańcuchu:) bo gdziekolwiek indziej nikt ciebie nie słucha!
  3. nie znam cię osobiście zawsze jak nie wiesz co masz napisać to naskakujesz na rozmówcę takimi tekstami, jak w przedszkolu gdybyś była pasierbicą i twoja macocha rodzi jeszcze 2 dzieci po 40 nie mając na te dzieci pieniędzy i widoków na nie to też byś nie skakała z radości. od razu pewnie pasierbica wiedziała że jak zaczniecie szukać oszczędności w domowym budżecie to odbierzecie jej alimenty na studia, bo żeby studiować to trzeba mieć sporo kasy, czesne, książki, dojazdy, xero i inne ... CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE NIE JESTEM PASIERBICĄ!!! a tak poza tym, czy ty siebie czytasz? czy ty wiesz, co ty w ogóle piszesz? chcesz się kłócić? bo widać prowokacje z twojej strony? ... a pasierbicę, jeżeli nie stać na studia, na czesne na książki, na dojazdy na ksero i inne to niech nie studiuje, bo nikt nie kazał jej studiować, ona nie musi studiować... a według ciebie, skoro na takie studia potrzeba sporo kasy... no to trzeba wziąć się do pracy, do uczciwej pracy, bo czas leci i ponadto, trzeba się wziąć też za wychowanie swojego dziecka, bo dziecko też rośnie i też będzie miało coraz większe potrzeby. A nie siedzieć z rozdziawioną gębą na necie i przy telefonie, bo nic innego nie robi ... leń ... tylko liczy ojca i moją kasę i żąda... jak ta jaskóła w gnieździe, a w gnieździe i inne jaskóły są ... a ona myśli, że jest jedynaczką i księżniczką. Jedynaczką to może ona jest, ale ma jeszcze mamusie, a księżniczką to tak na prawdę nigdy nie była i nie będzie - gdyż brak ewidentny klasy pod każdym względem... nie wystarczy chodzić z podniesioną głową, trzeba jeszcze z tej głowy robić użytek - dobry i szlachetny użytek ... a jej to jakoś do tej pory nie wychodziło i nie wychodzi... i nie tłumacz ani jej ani siebie, bo usprawiedliwienia NIE MA dla pasożyta i lenia!
  4. nie znam cię osobiście Jesteś doświadczoną mamą , więc chyba to że potrzeby małych dzieci rosną wraz z wiekiem nie jest dla ciebie żadną nowością ? Czego się spodziewałaś ? Masz 50 lat a życie nagle zaskoczyło Cię. Sędzia może nie brała pod uwagę Twoich dzieci, bo córka męża nie może odpowiadać za to że to WY SAMI powiększyliście, świadomie rodzinę. Zwyczajowo wylicza się po równo na każdego członka rodziny. Może Wam wypadło z dochodu po 700 zł na każdego ??? ... nie odpowiadam na wpisy trolów, szczególnie takich jak ty, co liczą cudze pieniądze, bo swoich liczyć nie potrafią!!! Zajrzyj do swojego portfela i do swojej d...!! Wiem, wiem, tobie moje dzieci przeszkadzają. A o sędzinie mi nie pisz, bo ja wiem, jakiego pokroju to jest czlowiek - wypisz wymaluj ty!! A mieszkać z tobą też bym nie chciała, bo nie wzięłabym do swojego domu, takiego złego człowieka, jakim ty jesteś! Żegnam ozięble
  5. [zgłoś do usunięcia] Odpowiem na Wasze pytanie Temat rzeka .... Raczej Beata będzie musiała się pogodzić z decyzją sądu. II instancja też obawiam się, że alimentów nie uchyli. Czy za te 700 zl da się wykupić leki, jedzenie, opłaty i inne potrzeby?? - odnoszę wrażenie że od tych pieniędzy zalezy życie i szczęście tej rodziny a mają przecież chyba i inne dochody. Nigdzie nie znalazłam wpisu żeby Beata i jej mąż martwili się co będzie z jego córką, za co ona żyje, jak sobie daje radę, co je, za co opłaca studia. Wszędzie tylko wszystko wyłącznie należy się Beacie. Dobrze, że sędzia była obiektywna w tym przypadku. ... raczej Beata, jej mąż i dzieci nie będą musiały pogodzić się z decyzją Sądu, tym bardziej, że decyzja sądu to kpina!! II instancja, jak nie uchyli alimentów, to potwierdzi kpinę I instancji!! Ale nad II instancją też jest wyższa instancja i są jeszcze inne instytucje!! Za te 700 zlotych + koszty komornicze to suma ponad 800 złotych, która de facto zostanie w portfelu Beaty i jej rodziny, więc czy da się wykupić za tę sumę leki? - oczywiście, że tak - nie tylko leki, da się wykupić, ale w dużej mierze da się zaspokoić potrzeby małoletnich, których potrzeby z dnia na dzień rosną!! - a których to potrzeb sąd I instancji w ogóle nie zauważył i nie wziął pod uwagę!! Więc czy w tym tylko przypadku, sąd nie był i nie jest stronniczy??!! Jak w tym przypadku jest postrzegane dobro małoletniego??? O którym tutaj i nie tylko tutaj tak głośno się krzyczy!!! Nawet moje małoletnie dziecko ma więcej rozumu niż pani sędzina, która być może odreagowała swoje kompleksy i uprzedzenia, bo nie miała czasu... bo miała tyle innych spraw... bo czegoś zapomniała... i tak nas zwodziła przez pół roku aż w końcu jej stronniczość w 100% ujawniła się na ostatniej sprawie - wydając wyrok!!! Kto umie liczyć niech policzy!! Innych dochodów nie mamy!!! Powtarzam nie mamy!!! To zostało udokumentowanie w sądzie, ale sąd złożonych przez nas PIT-ów ani innych zaświadczeń o dochodach nie wziął pod uwagę, tylko wziął pod uwagę pieniądze sprzed 4 lat, które zainwestowaliśmy w dom, bo gdzieś do cholery musimy mieszkać, po prostu musimy mieć dach nad głową tak jak większość ludzi!!! Tylko ten mój dom widać jest solą w oku nie tylko pasierbicy!!! Histeryczki, a wy gdzie mieszkacie, że tak zazdrościcie mi tego domu??? Mieszkacie w namiotach, czy pod mostem??? A szkoda, że nie znalazłaś wpisu, dotyczącego córki, jak ojciec i ja chcieliśmy, żeby zamieszkała z nami, miała na miejscu szkoły wyższe do wyboru, zgodnie z jej zainteresowaniami i potrzebami oraz możliwościami, żeby miała dom, obiad, etc. żeby miała ojca i kontakt z nim!!! Chcieliśmy się nią zaopiekować, oderwać ją od środowiska i towarzystwa, które miało negatywny wpływ na nią. A matka jej, w tym tak ważnym dla niej momencie zostawiła ją pod kuratelą babci, która nie miała zbyt wiele do powiedzenia, a mamusia sama bujała się u zachodnich sąsiadów!!! Córka z babcią byt miała zapewniony - babcia jej gotowała, prała i sprzątała, robiła zakupy, więc wszystko córka miała podane na talerzu! Ale nudziła się i popadła w złe towarzystwo, ojciec dowiedział się o tym i zareagował, ale daremnie, bo córeczka stwierdziła, że ona jest już dorosła i będzie robiła co chciała a on jest od tego, żeby jej płacić. Zaprzestała kontaktu!! A teraz winą za wszystko obarcza ojca i mnie a dlaczego, bo nienawidzi mnie, że zostałam jego żoną i mamy jeszcze dwoje dzieci, bo córeczka księżniczka została zagrożona!! Chora na głowę matka dokonała reszty!! Histeryczki czy wy nie macie problemów z dorastającymi dziećmi, nie buntują się one wam? Są takie super? Bo wydaje mi się, że nie!! Widać na ulicach, jak zachowuje się młodzież!! Nikogo nie muszę przekonywać!! I powiem więcej, jaką aktualnie mamy młodzież, takie będziemy mieli Rzeczpospolite!! Nauka nie idzie w las... Ponadto córka, studiowała za darmo i nadal studiuje za darmo, ale nikt nie potrafi obiektywnie ocenić i jeszcze raz przypomnę, że córka pobiera zasiłek socjalny dla samotnych matek z uczelni, pobiera zasiłek dla bezrobotnych, pobiera zasiłek rodzinny na dziecko, dodatkowo pobiera alimenty od swojego ojca!! W odpowiedzi na nasz pozew odpisała, iż nie ponosi żadnych kosztów związanych z utrzymaniem swojego dziecka - tylko i wyłącznie te koszty ponosi ojciec dziecka, z którym zamieszkuje i wspólnie z nim prowadzi działalność gospodarczą na czarno... ale się wkopała bo pod każdą jej działalnością dotyczącą skupu i sprzedaży płodów rolnych w ilościach tonowych - ZAZNACZAM W ILOŚCIACH TONOWYCH, podpisała się imieniem i nazwiskiem z danymi teleadresowymi!! Więc proszę tutaj nie wypisywać bzdur, że córka jest taka biedna!! Ona nie jest biedna, tylko zachłanna, chciwa i cwana!!! I jest o wile cwańsza niż wy tutaj wszystkie razem wzięte histeryczki. Beacie się według was i według sędziny nic nie należy, najlepiej jakby Beaty już na tym świecie nie było, to nie było by problemu dla córki mojego męża, tylko cieszyłaby się bardzo tym faktem - drogie moje - ja o tym doskonale wiem, każde jej działanie mówi mi o tym, ale całe szczęście, że nie ani ona ani ta pani sędzina nie są władne w tej kwestii!!! Poza tym ja głęboko nadal wierzę w człowieka i jestem o tym 100 % przekonana, że w tej materii na mojej drodze w końcu stanie się tak, że nadejdzie dzień i spotkam CZŁOWIEKA, takiego z prawdziwego zdarzenia a wtedy moja pasierbica oraz inne tutaj do niej podobne roszczeniowe histeryczki popłyną wielkim autem:) Bo tak długo dzban wodę nosi, dopóki ucho się nie urwie:)
  6. ... haha ? gadasz sama ze sobą? pod różnymi nickami?:D no to nieźle, schizę masz na bank bez orzekania :D Dzięki idę spać w dobrym humorze :D
  7. zapomniałam jaki nick Mąż wie o Twoich planach z mediami czy dowie się jak tv do drzwi zapuka ? Ona jest i będzie dzieckiem Twojego męża i chociaż na głowie staniesz to tego nie zmienisz. A ta nienawiść do niej to spowodowana jest tym , że mężulek zaczyna oczy otwierać ? Poczytaj pierwsze posty i te teraz zobaczysz jaka zmiana w Tobie zaszła. Bo na poczatku pytałąś o rade a teraz obrzucasz ludzi błotem bo nie myśla tak jak Ty. ... A gdzie ty wyczytałaś, że ja chcę stanąć na głowie??!! A tobie to już faktycznie się pierdoli bo mylisz prawdę z nienawiścią - idź już spać! Poza tym, ja nikogo nie obrzucam błotem, ale piszę do ciebie, a to jest różnica zasadnicza, bo ty to przecież nie ludzie, tylko człekokształtne stworzenie podobne do ludzi - hejka :D
  8. zapomniałam jaki nick ...i nie bedzie naszym dzieciom zabierała... ale ona jest dzieckiem Twojego meża nagłasniaj osmieszja sie nie tylko na kafe ale na cała Polske a tak poza tym czy tylko mnie sie wydaje ze Beata wystepuje tu dwa razy tylko pod innym nickiem ? ... zapomniałaś jaki nick - bo tobie to już się wszystko popierdoliło nawet to, że ona nie jest już dzieckiem, ale nadal uważa się za dziecko - dziecko, które ma dziecko!!! Beata tutaj wpisuje się swoim imieniem, a ty nie sugeruj komuś, że Beata to taka sama kretynka jak ty!!!
  9. Spokojnie Beato Zaskarzcie orzeczenie sądu .Nagłosnijcie sprawe w mediach .W czym rzecz? Zróbcie to ,skoro czujecie sie pokrzywdzeni . Nie mów co zrobicie tylko to zróbcie !!! ... dokładnie tak, już to robię tutaj a jutro inne media!! Czujemy się pokrzywdzeni i oszukani!!! I nie będzie mi córka mojego męża pluła w twarz i naszym dzieciom zabierała!!! A Sąd nie będzie utwierdzał jej w jej oszustwach i kłamstwach, bo Sąd jest po to żeby z takimi oszustami i kłamcami walczyć a nie im przytakiwać!!!! Skandal!!! Dobranoc
  10. [zgłoś do usunięcia] pani freelemon Nie wiem .Nie wiem czy córka nadal sie uczy.Nie wiem czy potrafi sie sama utrzymac z małym dzieckiem . Widocznie Sad wie .Ojciec nie udokumentował na rozprawie sadowej przychodów córki i to pewnie było przyczyna oddalenia sprawy ,a nie "złe oko sędziny " i jakies tam pieniadze ,ktorych nigdy nie było . Prawnie zostało to juz nieraz okreslone jak i dlaczego . Moze to ojciec nie spelnia warunkow prawnych .moze to on ma takie srodki do zycia ,ze zapłacenie alimentow na pelnoletnia corke ,nie spowoduje uszczerbku w jego zyciu . Ale to wiedza tylko zainteresowani .Ojciec i jego córka . Sąd ma miec dowody od stron ,to nie jest sprawa karna .a jezeli zaisnialo zaklamanie faktow to niech strona pokrzywdzona wystapi do sądu odpowiedniego dla takich spraw . ... ale ja wiem, więc - córka w tym miesiącu kończy studia. Potrafi utrzymać nie tylko siebie, ale także swoje małoletnie dziecko. Codziennie ogłasza się na portalach internetowych giełdach rolniczych i skupuje, albo sprzedaje płody rolne!!! Ojciec udokumentował wszystko wyraźnie, ale "złe oko sędziny" i jakieś tam pieniądze, które kiedyś były a teraz nie ma nie powinno mieć wypływu na wyrok!!!! a co za tym idzie, odrzucenie wniosku!!! Ludzie w jakim świcie wy żyjecie!!! Ten Sąd będzie się tłumaczył jeszcze w mediach za ten wyrok, bo ani ja ani mój mąż nie możemy pozwolić na kantowanie przez prawo w obliczu prawa i w literę prawa!!! I nie ma innych domysłów. Córka powoduje uszczerbek w naszym budżecie domowym od lat! Jest osobą zimną, wyrachowaną, pozbawioną wszelkich uczuć ludzkich. Jestem zainteresowana w temacie i wiem, i nie tylko ojciec i córka. Sąd miał dowody, ale nie wziął pod uwagę żadnego wniosku dowodowego - to co zrobił sąd to skandal!!! I nie chodzi tutaj już o te 700 złotych!!! Sprawy potoczyły się za daleko!!! Tutaj chodzi o sprawiedliwość i o prawo w pełnym tego słowa znaczeniu.
  11. Do.. To Twoje zdanie odnośnie mnie.I nie zamierzam Cię do niczego przekonywać.Powiem Ci tyle iszę notatki do książki o wynaturzonych osobowościach i Ty mogłabyś bez trudu znależć się w pierwszym jej rozdziale!Ale..piszę ją ze wzgędu na siebie i osoby,którym można rokować przemiany w życiu i swojej osobowości,po terapii. Ty-i tu wg mnie-wielka szkoda dla tych maluchów(bo troje już raczej jest przekreślonych-Twoja dwójka i córka aktualnego męża)-nie nadajesz się do żadnej terapii,poza tą,którą tu na nas-kobietach/teraz dolączył mężczyzna stosujesz czyli wyzwiska/stek podejrzeń/obrażanie/itd,itp. Idz już spać! WEDLE POWIEDZENIA,ZE NIE UGNIECIESZ WODY W BECZCE! No właśnie-nie ugniataj wody! ... a co robisz? absolutorium? Ja Ciebie też nie zamierzam do niczego przekonywać, ani niczego udowadniać. Pisz sobie co chcesz? Piszesz, że ja obrażam innych! A Ty co robisz w tej chwili, czyż nie obrażasz? Np. mnie? Ale ja do obrażalskich nie należę, więc pisz co chcesz. Nie żałuj moich maluchów, ani tych starszych, bo uwierz mi, chociaż nie musisz, moje dzieci nie zamieniłyby mnie na żadną inną matkę bo to ja jestem ich mamą, bardzo mnie kochają... chociaż duże tak bardzo tego już nie okazują, za to maluchy zawsze się przytulają... i ja też je przytulam. Ale przytulanie nie jest wyznacznikiem miłości, aczkolwiek jest jej elementem. Pisz notatki ze względu na siebie, bo chociaż nie jestem psycholożką to wydaje mi się, że potrzebujesz pomocy - tzn. terapii. Córka mojego męża jest dorosła - więc niech żyje swoim życiem i w końcu odpierwiastkuje się od naszych pieniędzy i niech nie liczy, że ojciec przyjdzie do niej - na chwilę obecną nie ma takiej opcji. Wiem to od jej ojca a mojego męża. I niech nie liczy, że ojciec zostawi mnie i dzieci i będzie teraz jej tatusiem i dziadziusiem dla jej synka??? On może być dziadziusiem i tatusiem ale nie w tle z nami, tylko z nami na pierwszym planie!!! Dobranoc
  12. Do.. Powiem Ci banalnie,albo..brutalnie:?gdyby Ciebie - nie daj Boże - zabrakło,to przez chwilę nie powinnaś sie martwić rzeciez Twój aktualny mąż(bo nie były choc masz z nim dwoje -dorosłych-jak podkreślasz-dzieci,jak pisałaś),ten pokornie kochający i wspierający Cię..zajmie się Waszymi dziećmi! Pisząc te bzdury co chcesz w nas wzbudzić? - lęk przed nowotworem?przed tchórzliwym mężczyzną,który może odejść? Przed drugimi żonami,które-niby- są tak potwornie złe?czy przed czym jeszcze?! Bo..nie zakładasz =naturalnie=sytuacji,że Tata godzi się ze swoją (pierworodną)córką?! I nie widzisz,że -najprowdopodobniej- Ty jesteś solą w oku?grasz chorobą?nienawici do corki M.. 01:13 [zgłoś do usunięcia] Do.. Do mężczyzny,który do Ciebie pisze mówisz na dzieci "bachor"?! Ogarnij się! Wystarczy,że dotąd nam-kobietom tu piszącym i wyrażającym swoje zdanie/odczucia/przeżycia,itd,ubliżalaś,ale..mężczyznie ,który pierwszy raz(raczej tak)tu pisze też dajesz po oczach?! Weż i to szybko psychiatrę i psychologa(którego wiinaś mieć z urzędu na okoliczność choroby..).Masz dwoje b.zaleznych od opieki nieletnich dzieci.."Pozbyyłaś się "trójki niby samodzielnych,to choć o te 7-i 11-latki zadbaj. Albo..oddaj te bachory(jak nazywasz dzieci)do domu dziecka,co?kiedyś(może?..)ktos je przygarnie i da rodzicielskie choć zastępcze uczucia?..A Ciebie pozbawi praw rodzicielskich.Bo tym wpisem kompletnie się zdeklasowałaś!i nie obchodzi mnie,że rano,gdy tylko sie przebudzisz i wejdziesz tu żądna wrażeń,zwyzywasz mnie od takich różnych..to przeciez Twoj styl.. ... a Ty chora z zazdrości osobo o podejrzanym psychopatycznym umyśle kręcisz swój film tylko jakoś mało Ciebie widać w tym filmie, bo nie jesteś w roli głównej, tylko podrzędnej, a chciałabyś koniecznie być gwiazdą ? :D :D :D ale taką upadłą gwiazdą, na którą już nikt nie chce patrzeć:D ... twoje beznadziejne nicki mówią same za siebie - wyczerpujesz się jak bateryjka bzzzzzzzzzzzzzzzzzz - inwencji twórczej brak? szperaj po wszystkich tematach :D ;D może jeszcze coś znajdziesz??? :D
  13. O w morde Nie masz racji beata. Jestem ojcem. I zapewniam cię że samo wyruchanie matki nie zapewnia szacunku dziecka. Nie zapewniają go też regularnie płacone pieniądze. Na szacunek trzeba zapracować. I jest to qrewsko* ciężka praca. *myślę że określenie "qrewsko" nie jest do końca obrazowowłaściwe (: ... ja też miałam ojca, którego w ogóle nie znałam, bo zmarł jak miałam 1,5 roku, ale chodzę na cmentarz, modlę się za jego duszę i szanuję - bo to był MÓJ OJCIEC i nie musiał nic robić, żeby sobie na ten szacunek zasłużyć!!! ... a ty będziesz swojemu bachorowi wchodził w dupę i ten bachor ciebie w tę dupę kopnie, bo na to sobie zasłużysz i myślę że jest to określenie do końca obrazowo właściwe ;)
  14. również druga żona Także jestem drugą żoną faceta, który płaci alimenty na dzieci z poprzedniego związku. Ogólnie, co do zasady uważam, że jeśli pełnoletni człowiek decyduje się na założenie rodziny (a założeniem rodziny jest zajście w ciążę) to jest na tyle dorosły i odpowiedzialny, żeby tę rodzinę utrzymać. Natomiast co do tej konkretnej sytuacji- nie znając zupełnie relacji drugiej strony, uzasadnienia wyroku itd- uważam, że faktycznie z Beaty nienawiść i złość aż ociekają. I chyba nie dziwię się tej córce, że skoro prawo daje jej taką możliwość, to ona z niej korzysta i pobiera alimenty. Zapewne strach, bezsilność, może i terapia antynowotworowa wpłynęły na taką a nie inną postawę Beaty niemniej jednak te komentarze i cała jej postawa są bez klasy. Owszem- uważam, że dorosły, który ma już własne dziecko powinien się sam utrzymać (bo chyba taka jest właściwa kolejność, najpierw mam na chleb i rachunki, potem decyduję się na dziecko?!). Ale pani Beato radzę- nie ze złośliwości, bo rozumiem Pani żal- przemyśleć swoje zachowanie w tym wszystkim. Kij ma dwa końce, prawda jest taka, że córka Pani męża nie ma wobec Pani ani Pani dzieci zobowiązań a Pani pała do niej gigantyczną nienawiścią, która aż przebija z każdej Pani wypowiedzi. I- żeby była jasność- nie pałam miłością do dzieci mojego męża, nasze relacje się nie poukładały, ale nie negujemy- ani ja ani mąż- obowiązku płacenia alimentów do ukończenia przez nich nauki. ... wiesz, fajnie się pisze jak, jest się w takiej komfortowej sytuacji jak Ty, skoro widzisz nienawiść to i niech Ci ona będzie, bo dla mnie od momentu walki o pieniądze na leczenie i na dwoje małoletnich dzieci do nienawiści jest jeszcze daleka droga!! to, że nie pochwalam zachowania córki mojego męża nazywacie nienawiścią to wam trzeba tylko pogratulować, piszę WAM, bo nie jest Pani odosobnionym przypadkiem!!! Dajecie popierdolone przyzwolenie na kantowanie nie tylko mojej rodziny ale także i państwa!!! Takich pokrzywdzonych dzieciaczków, jak je nazywacie, biedulków co wychowują się bez taty żal Wam!! Hipokryci, spójrzcie ile dzieci jest w domach dziecka i ciekawe do kogo taki dzieciak ma iść na skargę??!! I nie ma tutaj nic do rzeczy, że to córka mojego męża, WY ogólnie popieracie i przyzwalacie oszustom!!! Tak, tak bo to jest oszustwo! Nie czytała Pani od początku to proszę nie wyrokować, ale jako jedyna zauważyła Pani, że leczenie cytostatykami pozostawia ślad, mam wiele śladów... jednym z nich jest polineuropatia . Natomiast niech mi Pani wytłumaczy, jak ja w tym przypadku mam pokazywać KLASĘ???? Nawet na salonach będę sobą, generalnie jestem spokojną osobą, ale w tym przypadku ciężko zachować spokój nie mówiąc już o klasie!!! Nie będę udawać idiotki z chromosomami XXX, bo ja po prostu idiotką nie jestem tylko dlatego, że WAM się nie podoba mój styl bycia....i to, że pasożytowi chcę odebrać kasę, bo mam jeszcze dwoje małoletnich i nie mam gwarancji, że one będą miały tyle co córka mojego męża... poza tym na tym forum trzeba być silną osobą, a dobre maniery zachować tam, gdzie są one mile widziane!!! I nie ma u mnie strachu, ani bezsilności - lecząc się z nowotworu leczyłam przede wszystkim sztukę wybaczania, potem strach, potem bezsilność, potem leczyłam nowotwór i mam jeszcze dość siły, żeby córkę mojego męża wyleczyć z chciwości i pazerności - bo, co mnie nie zabiło - tylko mnie wzmocniło!!! I każdego człowieka, jak widzę w chustce (kobietę, dziecko), mężczyźni nie chodzą w chustkach obdarzam wielkim szacunkiem, bo wiem, czego ten człowiek doświadcza... a wam daleko do nas - do ludzi z nowotworem i żal mi WAS...
  15. a ta tylko o ucieraniu nosa i o tym zeby bylo na jej kobito opisałaś całe swoje zycie i kazdy juz wyciaga wnioski jakim jestes człowiekiem współczuje Ci ... i co z tego, że opisałam część!!! zaznaczam część mojego życia - ja nie mam nic do ukrycia!!! a wy pierdolicie się za kurtyną i uważacie, że takie elegancie jesteście bo nikt tego nie widział!!! i kto tutaj jest hipokrytą!!! spójrz na siebie jedna z drugą!!! cichodajki gorsze od tych co uprawiają najstarszy zawód świata!!! zazdrościcie, że ja taka druga żona z dwójką dzieci z pierwszego związku jestem z facetem, na którym każda baba zawiesza oko a on jest ze mną pomimo choroby pomimo trudności i pomimo wszystko.... i budował ze mną dom i stara się jak może, żeby godnie żyć - ZAZDROŚĆ TO NAJGORSZA CECHA, KTÓRA PROWADZI DO ZŁA i stąd wasz jad i piszcie o sobie a nie o mnie, bo ja znam życie i znam takie jak WY!!!!
  16. W kwesii formalnej Czytałam ale tez czytalam poprzedni artykuł .Jakosc nie przekonuje mnie ,ze w demokrtatycznym panstwie orzeczenie sadu mozna uchylic samowolnie .Bede wdzieczna ,jezeli uzyskawszy taka wiadomosc oidzielisz sie nia tutaj na forum ,podaj konkretne podstawy prawne . ... jak będę miała konkretne podstawy podzielę się każdą informacją o przebiegu oraz proceurach, gdyż zapewne jest tutaj nie jeden ojciec w podobnej, co nasza sytuacja, który płaci i płacze, bo roszczeniowe histeryczki nie mają litości dla nikogo a zwłaszcza dla drugich żon ich potomstwa i mszczą się na swych ex tylko dlatego, że one uważają, że tylko one powinny być do końca jako te pierwsze i jedyne... i robią pranie mózgu dzieciakom, a te wziąwszy przykład od mamusi robią ojcu pod górę ile tylko się da - tylko zapomniały, że gdyby nie ten ojciec, to tak na prawdę nie byłoby ich na tym świecie i chociaż za to należy się temu ojcu szacunek...
  17. ... no i co wy roszczeniowe histeryczki myślicie o wpisie freelemon?, czyli jest prawo ale sąd tego prawa nie przestrzega i w literę prawa czyni bezprawie!!! ZZniecierpliwiony miał rację, a jak ja dojdę do sprawiedliwości to nie jednej z was kopara opadnie i nosa wam utrę i zobaczymy kto się wówczas będzie śmiał!?
  18. ... freelemon dzięki! trzeba zrobić użytek z tego co mi wkleiłaś:) Ja uważam tak, że trzeba walczyć o swoje, i będę walczyć o swoje dla moim małych dzieci, bo w moim odczuciu sędzina zachowała się gorzej niż źle, ale to ona z tym balastem będzie teraz żyła o moich dzieciach tych małoletnich nawet nie wspomniała!!! nie wspomniała nawet o dobru jakie należy się małoletnieniu!!! I będzie tak, jak nie wejdę drzwiami to wejdę oknem nie popuszczę ani w Sądzie ani w każdej następnej instytucji, bo pasierbica się śmieje, a ja mam braki, ale jak napisałam wcześniej - przyjdzie kryska i na Matyska - nic i nikt wieczne nie jest!!!
  19. Inny temat.. Wejdziecie,jeśli chcecie na sąsiedni temat "Jak wysokie alimenty mogę.."Oni (Beata i z ZZniecierpliwiony)tam tez są!I w koło to samo!Mało jednego wątku!plus dwóch innych Zniecierpliwionego "Alimenty na pełnoletniego 1"i "Alimenty na pełnoletniego". I jak im coś nie pasuje to udaja,że go nie ma lub wala wypowiadającym się bezzasadnie po oczach,zwłaszcza ta pani Beata. ... och, toż to istna sensacja!!!! och na tylu tematach.... och jak walą po oczach i to na dokładkę bezzasadnie!!! szkoda, że tych oczu nie widzą - dopiero by walili, ale zapewne nie po oczach!!! a zwłaszcza ta pani Beata;Q dziecinada, idę spać same nudy.
  20. zZ Zniecierpliwiony """" Beatak jako zona jej ojca ma obowiazek płacic alimenty w wysokosci 700 zł i gówno jej do tego z kim córka jej męża sypia,z kim zyje,co jada,ile ma kasy w sakiewce i na koncie Beatka ma płacic i tyle a nie wydawac na publicznym forum opinie wyssana z palca"""" Beata nie ma takiego obowiązku. Ani prawnego ani moralnego. Jak Beata \ojciec \ będzie płaciła to będzie ponosiła moralną odpowiedzialność , że przyczyniła się do rozwoju pasożyta. ... dokładnie ja myślę tak samo, więc z moralnego punktu widzenia nie mogę dać przyzwolenia mojemu mężowi na rozwój pasożyta... Pieniądze ojca nie są już pieniędzmi jej ojca - są naszymi pieniędzmi, to my wobec prawa stanowimy rodzinę, a ja będę dokładać wszelkich starań, żeby tą rodzinę utrzymać bez uszczerbku i bez szkody dla rodziny eliminując pasożyta!!! Tak po prostu nie może być! Tak nigdzie nie ma, tylko w głowach chorych roszczeniowych nierobów!! W normalnych pełnych rodzinach nie ma podziałów na lepszych i gorszych, tylko tak krawiec kraje jak mu materii staje po równo dla wszystkich. A tutaj pasożyt się wywyższa i uważa że jest na uprzywilejowanej płaszczyźnie, bo rodzice się rozwiedli... i jemu pasożytowi tera od strony ojca się tylko należy. Otóż nie - należy ci się takie porządne lanie na dupsko w pełnym tego słowa znaczeniu - należy ci się taki klap ojcowski, który sprowadził by cię do poziomu, jak należy postrzegać życie i nie tylko swój własny czubek nosa...
  21. zZ Zniecierpliwiony """" mowa o dzieciach majacych prawo do alimentów i o ich rodzicach zobowiazanych do utrzymywania kazdych swoich dzieci-małych,pełnoletnich,grubych,chudych - rodzicach i ich dzieciach"""" Zaraz, zaraz. Rozumiem , dzieci. CHUDE ,GRUBE, ŁYSE I OWŁOSIONE...TO TAK . Nadal jednak nie znajduję podstawy prawnej do alimentowania pełnoletniego. ... ja też nadal nie znajduję podstawy prawnej do płacenia alimentów na pełnoletniego, bo zauważ młoda bazuje pomimo swoich 23-lat na wyroku jak była małoletnim dzieckiem!! ... a nadto zauważ, jakie podejście ma młoda, nie powinno nikogo interesować, z kim ona sypia, co je, na co wydaje alimenty ale trzeba płacić!!! według roszczeniowych podupadłych księżniczek - ponadto, jak one wzajemnie się wspierają w swoich roszczeniach i cytują przepisy prawa, na których mogą oprzeć własne kantowanie, nie tylko ojca ale i państwa!
  22. podła beata [zgłoś do usunięcia] zZ Zniecierpliwiony """"" a co cierbie to obchodzi z kim ona sypia-byłas lepsza? ile miałas lat jak sobie zrobiłas dziecko? niby nie zajmujesz sie cudzym zyciem a stale wytykasz swojej pasierbicy ilez to ona popełniła błedów """ A kto tu od kogoś czegoś żąda. Beata od niej czy ona od Beaty? Beatak jako zona jej ojca ma obowiazek płacic alimenty w wysokosci 700 zł i gówno jej do tego z kim córka jej męża sypia,z kim zyje,co jada,ile ma kasy w sakiewce i na koncie Beatka ma płacic i tyle a nie wydawac na publicznym forum opinie wyssana z palca ... :D tak tak - ten będzie płacił - kto będzie płacił ostatni!! przyjdzie kryska i na Matyska!!! :D
  23. podła beata beata04 [zgłoś do usunięcia] wyrok jest wnioskuję że kilka czy kilkanaście lat temu wdepnęłaś w gówno i żałujesz że nikt cię nie ostrzegł przed facetem z dzieckiem? ... wnioskuj co chcesz? ale wiedz, że niezbyt to udany związek młodej (miała wówczas 21 lat, jak zaszła w ciążę) z co najmniej 15 lat starszym od siebie facetem obarczonym bagażem (dziecko 10 letnie!)? Fajny start jak na taką młódkę, nie ma co, ale jaka mać taka nać - przykład przyszedł z góry, ale młoda ocknie się jeszcze, jak zostanie z ręką w nocniku i wtedy takiej mamusi bardzo za to wszystko podziękuje, bo nie myślę, że pozostawi to bez echa, poczekamy zobaczymy, niech tylko młoda trochę jeszcze podrośnie .... a co cierbie to obchodzi z kim ona sypia-byłas lepsza? ile miałas lat jak sobie zrobiłas dziecko? niby nie zajmujesz sie cudzym zyciem a stale wytykasz swojej pasierbicy ilez to ona popełniła błedów A ty skąd czerpałas wzorek co? Matka też rozwaliła czyjes małżeństwo? SOBIE ZAJRZYJ W D**Ę ... jestem szczera do bólu :DDDDDDDDDDDDDDDDDD
  24. zZ Zniecierpliwiony """" Nie mówimy o mamusiach czy tatusiach-mówimy o dzieciach wzgledem których rodzice sa zaobowiazani do płacenia alimentów"""" To w końcu jak jest? Mówimy o dzieciach czy o pełnoletnich dzieciach? ... na tym topiku mówimy o pełnoletniej o 23-letniej kobiecie, która de facto dorosła do dzieci, ale nie dorosła do bycia dorosłą...
  25. gott sei dank Zniecierpliwiony, nie zawodzisz. Odpowiedziałeś stosujac przeniesienie. Klasyka. Zresztą, identycznie jak pobratymiec "obcej". ... no no, jak się nie ma argumentów, to trzeba pobrażać ... wiadomo o co chodzi... nie wysilaj się już bardziej, bo taką histeryczkę z rozdwojoną osobowością jak ty to już znamy!!!
×