Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beata04

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez beata04

  1. 00:35 [zgłoś do usunięcia] mermaid moor Dla mnie Beato jesteś dwulicową kobietą z tendencją to odruchowego wręcz wybielania się we własnych oczach. Jesteś żałosna i zakłamana. Nie uznajesz innych racji niż Twoje własne. Tacy ludzie jak Ty budzą tylko odrazę.Doskonały przykład jak pozory mogą mylić. Bezduszna egoistka. ... Możesz sobie myśleć o mnie co chcesz, to mnie ani ziębi ani parzy, to twoje uczucia i twoja sprawa.
  2. ... Moje drogie prawdą jest najprawdziwszą fakt, że oboje z mężem walczymy, ŻEBY ZABRAĆ inaczej nie było by sprawy w sądzie to jest oczywiste, gdyż oboje uważamy, że dorosłej kobiecie, matce, konkubinie, pracującej ALIMENTY OD OJCA nie należą się i proszę czytać ze zrozumieniem - innej opcji nie ma! Powiem jeszcze tak, gdyby córka mojego męża zechciała być CZŁOWIEKIEM, tak jak o to ją prosił ojciec i ja - to nie byłoby tyle hałasu - a tak popłacimy jeszcze trochę bo czas leci - i zostanie ona z niczym, bo nie będzie miała ojca i jego rodziny ani pieniędzy!
  3. 20:00 [zgłoś do usunięcia] ty tez gowno wiesz Nie wszyscy ,ale wiekszosc widzi ,ze to beata 04 jest zazdrosna babą . To ona byla na sprawie rozwodowej ,potem na sprawie o alimenty o dziecko jej meza .Rozumiem ja .Walczy o swoje .Ma prawo .Tylko jak sie walcxy to nie robi sie z siebie super swietej . Walcz o swoje ,Tylko nie mow ze walczycz czysto .Walczysz zeby zabrac .Dla siebie ,dla Tych dzieci ,Dla swoich dzieci .Tych wspolnych ,tych ,ktore masz sama .Mialas swoje dwoje ,Twoj maz napewno nie odseperaywal sie od Twoich dzieci .Wychowywaliscie je razem .wy byliscie razem .Ty z dziecmi swoimi i On .a jego corka ???? Zla matka ,zlla babcia ? Dziewczyna zostala sama .Sama bez ojca bez matki .Zbieracie co zasialiscie .Kiedy hormony zaczely grac .Zamiast wspomagac ,wymagaliscie .Miala robic jak chcecie . Twoje dzieci tez ci dadza popalic beata 04 .Tak samo jak daly Ci popalic starsze dzieci .Zmien swoje nastawienie .Naucz swoje mlodsze kochac i i rozumiec .Masz nowa szannse ,nie wychowywac w nienawisci .Nie ucz swoich malych dziedzi ze sad to normalne .Sąd z przyrodnia siostra . ... ja byłam na sprawie rozwodowej hahaha a to mi dopiero nowość! Kobieto, masz problemy ze zrozumieniem słowa pisanego w języku polskim, więc nie produkuj nieprawdziwych historii - napisałam, że byłam w sądzie jako świadek na sprawie o alimenty - hehe - oczywistym jest, że właśnie takie jak ty coś usłyszą i dodają a to nie jest już prawda to jest PLOTKA!
  4. 19:50 [zgłoś do usunięcia] Pani Ulkiulki Cos nie wydaje mi sie, aby pani miala jakis nadmiar obowiazkow zwiazanych z dzieckiem. Obserwuje rozne fora dotyczace tematu alimentow i widze, ze bardzo aktywnie udziela sie Pani na wszystkich i to o mocno roznych porach- raniutko, wieczorem, w poludnie- zawsze i wszedzie. Chyba ma Pani duzo wolnego czasu. I duzo zlosci w sobie oraz przekonania, ze wszystkie eks sa swiete, a wszystkie next to szmaty. I wszyscy eks mezowie wypinaja sie na dzieci. A tu nie ma czarno-bialych. Ile osob, tyle historii i sytuacji. I czesto bywa tak, ze porzucona eks naprawde buntuje dzieci... A akurat po Pani widac, ze jest w Pani mnostwo nienawisci do eks, sadze, ze dziecku nastroj mamusi sie udziela. ... Dzięki za Twój wpis. Nienawiść w odniesieniu do tej pani to zbyt eleganckie słowo.
  5. 19:17 [zgłoś do usunięcia] ty tez gowno wiesz A gownno widzialas ,Wiesz widzialas ???? Nie .To nie rob z siebie wiedzacej . ... A ty widziałaś i wiesz jak było i jest?
  6. .11.2012] 13:26 [zgłoś do usunięcia] do ukki ulki Do nich nic nie dotrze .jak Kalemu krasc to zle ,jak Kali krasc to dobrze .One maja jedno przed soba ja ja ja ja i jeszcze raz ja .Nie znam sytuacji bea .Ale z wpisow czuje sie jakbym uczestniczyla w zyciu beaty 04 .Napisala duzo .Nic dobrego o Rodzinie meza .Nic dobrego .O sobie tak .Polukrowana Rodzinka ,bez problemow ,oprocz wrednej pasierbicy ,wrednej matki ,babki ,wrednych znajomych ..A tu wzorzec .Kochajacy siebie i wszystkich nawzajem Nic "ino " na plakat . No coz ,zrobcie to .Na plakat szczesliwa Rodzinko, ktora nigdy nikogo nie skrzywdzilas . .... witam, oj widzę że coś się nadal dzieje w tym temacie, przepychanki słowne nic więcej. Moje drogie, ja nikogo nie oszukiwałam, nie oszukuję i oszukiwać nie zamierzam, to nie moja natura - przykro mi ale w tej materii jestem uczciwa. Nadto nie rozumiem stwierdzenia - że nic dobrego nie napisałam o rodzinie mojego męża! Moi drodzy ja nie opisuję w tym temacie rodziny mojego męża tylko jego córkę i byłą żonę i zaznaczam, była żona rodziną już od dawna nie jest a córka też z tej rodziny dawno się wypisała. Dodam, że w tym twoim wpisie nic dobrego nie wnosisz tylko zazdrościsz, więc sobie zazdrość jak chcesz twoja sprawa:)
  7. 17:20 [zgłoś do usunięcia] bea666 Beatko skończmy tu ten tamat bo coraz większe świry tu piszą...szczególnie ta pacjentka z tekstami z sufitu ... Witam, temat niech jeszcze zostanie. Nie przejmuj się tym ... poza tym uważam, że krytyka konstruktywna jest mile widziana... można się wówczas zastanowić nad samym sobą, zweryfikować własne życie i czegoś się nauczyć dobrego - ideałów wszak nie ma... każdy z nas popełnia błędy, więc krytyka konstruktywna jest mile widziana... natomiast osoby które oczerniają, wypisują nieprawdziwe historie niech lepiej ugryzą się w język i zamilkną. Temat jest jak rzeka... Nie zawsze tutaj takie osoby piszą, o jakich Ty wspominasz. Piszą na tym temacie też wartościowi ludzie, którzy wprowadzili dużo dobrego do tego tematu. Nadto, temat alimentów na córkę mojego męża się jeszcze nie zakończył... procedury jeszcze trwają... moi drodzy napisałam, że jak mnie wyrzucą drzwiami wejdę oknem... niestety ta sprawa nie jest jeszcze zamknięta... na chwilę obecną alimenty wraz z opłatą komorniczą płacimy... ale uwaga! - nie dajmy się zwariować, nie można dać przyzwolenia na coś co było meritum całej tej sprawy. Nie można dać przyzwolenia na oszukiwanie... więc czekajmy na efekt końcowy... czekajmy na taką sytuację, kiedy córka mojego męża zgłosi się do komornika o egzekwowanie pieniędzy za sprawę w sądzie... ja chcę o tym wszystkim tutaj napisać, chcę informować na bieżąco wszystkich tych, którzy byli ze mną tutaj od samego początku. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
  8. http://www.youtube.com/watch?v=vg7ZsOFSV7c&feature=related ... a to dla bea dla Ciebie i wszystkich tych którzy są bliscy mojemu sercu :) Dobranoc
  9. [zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność Afryka, moje marzenie, najpiękniejsze miejsce świata. ... Afryka to piękny kontynent - kontynent kontrastów. Mój mąż też bardzo chce do Afryki wyjechać i zabrać całą naszą ze sobą rodzinę... kto wie, może kiedyś nam się to uda :)
  10. 12:37 [zgłoś do usunięcia] do bea Sama rusz glowa i nie tlumacz facetow ,bo te zony takie blee .Dziwne ze same bedac bylymi zonami jestescie cacy .A Wasi byli sa zli .Wasze dzieci super ,pasierbowie wcielone diabły . Ktos Wam kiedys powiedzial ,ze pnkt widzenia zalezy od pnkt siedzenia ? lopatologicznie .Jezeli ja mam dziecko i wiaze sie z rozwodnikiem .I on to moje dziecko wespol zespol utrzymuje to jest ok .Ale jezeli on na swoje z inna kobieta da pieniadze to ajajajja . ... dodam jeszcze, że ta kobieta była już raz rozwiedzioną, gdzie w tle była mała dziewczynka, której rozwaliła cały jej świat, na siłę kazała mówić jej tatuś na mojego obecnego męża - więc nazwij to zupełnie po imieniu, bo ja w tym momencie czegoś tutaj nie rozumiem. Bo według mnie, może się nie udać tak niezgodność charakterów etc. ale nie świadome rozwalanie swojego i przy okazji swoich dzieci a także eks mężowi życia to chyba coś nie halo z tą panią - jak myślisz?
  11. 10:15 [zgłoś do usunięcia] do beaty04 Beata tyle nagadałaś na zone swojego męża a teraz napisalas bardzo ważną rzecz-twoj mąż przejawiał skłonności do picia-może to była przyczyna wyrzucenia go z domu przez pierwszą zonę. W nim nadal tkia sklonności do chlania tyle ze ty jestes jego straznikiem, on jest starszy i juz z pewnoscią dupka mu siadła. Kto wie może jak chlał to bił,zdradzał itp. Mowiłam,że nikt nie zna calej prawdy..... ... witaj, hehe dobre sobie dyrdymały, z tego co wiem moja droga to właśnie żona mojego męża wciągnęła w picie alkoholu gdyż sama nie stroni od kieliszka i od towarzystwa pijących osób, przykro mi ale to prawda, a mój mąż dotrzymywał jej towarzystwa, pod tym względem to był duet zgrany, wiele lat kosztowało mnie na sprowadzenie mojego męża na właściwą drogę. Ja ci mówię... moja droga, że niejedna kobieta już zniszczyła życie nie jednego mężczyzny, którzy nie tylko gorzko zapłakali, ale płaczą i płacą! Przyczyną wyrzucenia go z domu była prawda, jaką usłyszała ... moja droga nie chcę wracać do tego co było, a ty wciąż odgrzewasz te same kotlety. Była mojego męża to zła kobieta, mieszka w małej miejscowości i wszyscy ją tam znają, niestety wiedzą sąsiedzi jak kto siedzi.... i nie pisz... więcej i na podstawie swoich domysłów nie szargaj opinią mojego męża, on dziękuje Bogu, że od takiej kobiety jaką jest ona uwolnił się. Której nigdy nie było w domu, która nigdy nic w domu nie zrobiła, bo wysługiwała się swoją mamą, która miała tylko jedno w głowie pieniądze i dobrą zabawę. Nic o niej nie wiesz, a jeśli coś wiesz, to nie wybielaj jej bo sama się oczernisz!
  12. .... a to dla tych wszystkich, co samotnie spędzają wieczory i weekendy i wciąż mają wątpliwości - wystarczy wyjść niekiedy ze swojej skorupy :) niekiedy uśmiechnąć się nawet przez łzy - to czyni cuda ! pozdrawiam WAS !!!!! http://www.youtube.com/watch?v=OxfZoEXdPNM&feature=related
  13. ... oczywiście, niekiedy szkoła, środowisko w którym się dziecko obraca robi rodzicom krecią robotę, zauważ ile dzieciaków niby z dobrych domów kończy tragicznie! popadają w nałogi alkoholizm, narkomanię dzieci lekarzy, adwokatów etc. Mam znajomą zakonnicę - była dyrektorem ośrodka dla trudnej młodzieży w Jabłonowie i zdziwisz się jak ci powiem, że w ogóle tam nie było dzieci robotników, ludzi pracy tam były dzieci tych wszystkich z niby dobrych domów, gdzie jest wszystkiego pod dostatkiem, ale nie ma zrozumienia, tolerancji, akceptacji a przede wszystkim nie ma miłości! Ty nie musisz dziecka wychowywać w domu gdzie nie używa się wulgaryzmów tylko je się bułkę przez bibułkę, wystarczy że dziecko nie będzie spełniało twoich oczekiwań to zrobisz mu niezłą jazdę - uwierz mi - jesteś dopiero na początku drogi. Jak twoje dziecko skończy np. 20 lat to możesz mi wtedy powiedzieć, że jest ok! Ale pewności nie będziesz miała nigdy!
  14. 13:47 [zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność Tzw "fundament życia" przekazują rodzice, nie szkoła, nie sąsiedzi, nie koleżanki, koledzy ale rodzice. Moja teściowa mi powiedziała, że wychowała syna tak aby nikt przez niego nie płakał. Nasz dziecko jest malutkie ale staramy się aby od nas dostał to co najlepsze Co zrobi w życiu, jak nim pokieruje to będzie już jego wola, ale podstawy, wychowanie, pewne zasady, brak wulgaryzmów będziemy starać mu się przekazywać. Widzę, że dziecko bacznie nas obserwuje i chłonie wszystko jak gąbka. Nigdy od nas nie usłyszy słów: pasozyt, leń, nierób, nieudacznik, gnój itd., nie nauczy się tego w domu. Być może sam założy kiedyś rodzinę i chcę żeby wiedział, że przede wszystkim nie poniża się drugiej osoby, żony, dzieci, innych osob. Nie znam słowa "zasiłek", nigdy go w domu nie słyszałam, ale wiem doskonale, że całe rodziny żyją z zasiłków. Niedawno znajomej proponowałam pracę, odmówiła bo jak stwierdziła straci zasiłek, jaki i na jakiej podstawie bierze to w to już nie wnikałam. Bea Twój wyrok nie jest zaskoczeniem, jak w każdej sprawie, raz jest tak a raz siak. Otwórz Lexa czy jakikolwiek komentarz z orzecznictwem zoabczysz setki, tysiące orzeczeń na dany art. Każda sprawa jest inna i inny jest wyrok. Ulkiulki trzymam bardzo mocno kciuki za Twój powrót do zdrowia i powodzenie chemioterapii. Beacie też życzę przede wszystkim zdrowia. Tak wogóle to fajnie gdyby każda z nas żyła długo i szczęśliwie. Szkoda że tak się nie da. Praca, jakieś zajęcie dobry sposób żeby nie myśleć za dużo. Jeszcze kilkadziesiąt lat i nikt nie będzie umierał śmiercią naturalną, tylko na raka. ... oczywiście, że rodzice w pierwszych trzech latach - dlatego tak bardzo psychologowie i nie tylko oni biją na alarm! aby rodzice byli świadomi swojego rodzicielstwa i wychowywali dziecko z pełną odpowiedzialnością! Moja droga nadto wychowania jest jeszcze charakter! Ile głów ludzi na naszej planecie tyle charakterów! Są to różne charaktery, nie muszę Ci chyba uświadamiać tego. Więc nieraz z potulnego dzieciątka wyrasta nie wiadomo co, a z buntownika rewolucjonista etc. Ja mogę coś powiedzieć gdyż wychowałam dwoje dorosłych ludzi na ludzi a następne dwoje jestem w trakcie wychowywania i uwierz mi, to co im włożę do głowy kupują! Bo jestem ich największym autorytetem! Jestem ich matką! Gdybym zechciała zrobić im wodę z mózgu to na pewno by mi się to udało! Ale niestety jestem ulepiona z innej gliny i inaczej wychowuję swoje dzieci, a to inaczej znaczy na LUDZI! Matka jest nr 1 i ona jest za wszystko odpowiedzialna, gdyby mnie nie interesowały pewne rzeczy i gdybym je po prostu olała zbiorę tego owoce, a że jestem matką mądrze kochającą i nade odpowiedzialną to owoce moje są dorodne - nie mam się czego wstydzić!
  15. 13:47 [zgłoś do usunięcia] bea666 i zaraz się posypią gromy na Twoją głowę. znowu ... już to przerabiałam i nie straszne mi ich gromy a nawet atomy! Co Cię nie zabije to Cię wzmocni:)
  16. 12:42 [zgłoś do usunięcia] Ulkiulki Co mi jest??? Może zaskoczę beatę zaczynam kolejną dawkę chemioterapii więc specjalnie ona mnie niczym nie zaskoczy. Można z tym żyć można też pracować. Beata myśli że sama tylko ma problemy tylko jak widzisz ze mną jest mój syn jeździ ze mną wszędzie, stara się o każdy grosz. Może tak powinny dzieci. ... ulkiulki współczuję choroby, jeśli to jest faktycznie prawda - wiem przez co już przechodzisz i proszę nie udawaj takiej twardzielki, bo niejedna już niestety zaprzestała bronić czegoś co jest po prostu chore i nie mam na myśli tutaj raka. W czasie brania chemii nie mam mowy o pracy, jeśli jest to chemia czerwona! Sorry! No ale są różne chemie, które się łyka jak witaminki i pracuje się, nie jest to może zmiana złośliwa, bo gdyby była to nie ma mowy pracować, żaden lekarz nie wyda pozwolenia na pracę - wiem coś o tym! Gratuluję syna widać chłopak wie, co jest najważniejsze, ale jesteś przecież jego matką i zapewniasz wszystkich, że najlepszą więc nie ma innej opcji! Moje dzieci też mi pomagały w tych najgorszych chwilach uwierz mi, były ze mną... starały się jak mogły o każdy grosz, ale niestety sytuacja życiowa moich dzieci diametralnie się zmieniła a ja nie ma prawa ciągnąć od swoich dzieci pieniędzy ze szkodą dla nich samych, tym bardziej nie mam sumienia i uważam to za wielki nietakt ciągnąć pieniądze od kogoś kto sam ich potrzebuje! Natomiast, co do córki mojego męża to tak jak pisałam wcześniej, żyje ona ponad stan, ciągnie ile się da i skąd się da bez żadnych skrupułów! O tym piszę od miesięcy, że harpia ciągnie skąd się da i ile się da! Bo uważa, że jest na prawie! A chory sąd ją w tym chorym przekonaniu utwierdza! Parę dni temu oglądałam w TV program Sąd Rodzinny i była pokazana sytuacja zgoła podobna do naszej, jak dorosły synek mający panienkę, narobił długów i chciał sobie ulżyć finansowo skubiąc swoich rodziców! Sąd odrzucił jego roszczenia pomimo iż miał wysokie wyniki NAUKOWE! dlatego, że stwierdził, że jest to haniebne działanie syna przeciwko rodzicom! bo rodzice chociaż konserwatywni ale uczciwi ludzie! W naszej sytuacji jest podobnie, że jesteśmy rodzicami jakby nie było i nie możemy pozwolić, żeby dziecko stawiało nam warunki i nie ważne ile dziecko ma lat i nie ważne czy jest to moje rodzone dziecko czy nie, jest to dziecko i to dziecko, jeśli chce mieć dobrą relację z ojcem to niestety koronę z głowki trzeba zdjąć bo nikt panience nie będzie się kłaniał w sprawie oczywistej, takie jest moje zdanie i go nie zmienię - mało tego takie też jest zdanie jej ojca! Niech ona nie myśli, że ojciec będzie zabiegał o kontakt z nią - to ona powinna zabiegać o to, bo to ona sprowadziła tę sytuację na te tory i to ona jest winna całej tej chorej sytuacji! A wystarczyło czasami pomyśleć głową i zastanowić się nad konsekwencją swojego chorego działania i nie ma w tej chwili, że boli i nie ma przeproś! Nas też wiele rzeczy się nie podoba i boli ale jest jeszcze tak zwana tolerancja - chyba przyszła pani magister powinna wiedzieć co to znaczy!
  17. 00:31 [zgłoś do usunięcia] beata pozwol Nie przesadzam .Tak dzialalo prawo w latach 80 i pozniejszych .Teraz chyba tez ( z tego co czytam u zaprzyjaznionych zon wojskowych ) .Oczywiscie moge sie mylic .Bo jedna baba ,drugiej babie .Ale pamietam ,ze w sadzie u beaty taka sprawa wyszla .Pieniadze z misjii .Z palca to sie nie wzielo . No ale beata nie wytlumaczyla tego nigdy jednoznacznie .Napisala tylko ze mezowi ukradli pieniadze i tyle .Sad jakos ta sprawa sie zainteresowal .Przeciez to beata pisala o tym ,ze sad sie czepia pieniedzy ? Nie wierze beacie ,bo w wielu sprawach najzwyczajniej klamie .I powiedzialabym jej to prosto w twarz ,w oczy ,a nie anonimowo w internecie . Dlaczego teraz anonimowo ? Moze dlatego ,ze w internecie nie upubliczniam swoich danych .Nie zamieszczam zdjec ,adresu i nr telefonu .. Dlatego ze wszystko co napisze moze byc wykorzystane przeciwko mnie ... to powiedz mi to prosto w twarz i podpisz się pod tym twoim prawdziwym imieniem! Czekam!
  18. 00:31 [zgłoś do usunięcia] beata pozwol Nie przesadzam .Tak dzialalo prawo w latach 80 i pozniejszych .Teraz chyba tez ( z tego co czytam u zaprzyjaznionych zon wojskowych ) .Oczywiscie moge sie mylic .Bo jedna baba ,drugiej babie .Ale pamietam ,ze w sadzie u beaty taka sprawa wyszla .Pieniadze z misjii .Z palca to sie nie wzielo . No ale beata nie wytlumaczyla tego nigdy jednoznacznie .Napisala tylko ze mezowi ukradli pieniadze i tyle .Sad jakos ta sprawa sie zainteresowal .Przeciez to beata pisala o tym ,ze sad sie czepia pieniedzy ? Nie wierze beacie ,bo w wielu sprawach najzwyczajniej klamie .I powiedzialabym jej to prosto w twarz ,w oczy ,a nie anonimowo w internecie . Dlaczego teraz anonimowo ? Moze dlatego ,ze w internecie nie upubliczniam swoich danych .Nie zamieszczam zdjec ,adresu i nr telefonu .. Dlatego ze wszystko co napisze moze byc wykorzystane przeciwko mnie ... jesteś w błędzie i nie podważaj opinii ludzi bezpośredni z wojskiem związanych, a żony wojskowych moja droga to są już osoby trzecie.
  19. 23:51 [zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność Nie przesadzaj, facet ma córkę ale żył sobie nie musi aż tak wypruwać dla niej. Oczywiście obowiązkiem jest dbanie o dziecko do spółki z matką, ale nie musi oddawać wszystkiego czy dużej częsci dochodów własnemu dziecku! Obie strony powinny dawać tyle, żeby wystarczyło na normalne życie dla dziecka, a jakieś dodatkowe dochody, premie to już się nie oddaje dziecku, co innego kupić prezent czy dać parę złotych, jeśli ma się więcej. Takiemu zachowaniu gdzie własne dziecko chce obedrzeć rodzica ze skóry mówię stanowcze NIE! Teraz będziemy mieć premie w grudniu i mały dostanie super auto, ale nie wyobrażam sobie, że kiedyś dziecko naciska na mnie, że mam oddać mu pieniądze. Zawsze się podzielimy z chęcią, ale to też będzie miało umiar i wg potrzeb. ... dzięki, właśnie w tej materii chodzi o dziecko, które chce obedrzeć rodzica ze skóry, w konsekwencji jego rodzinę! I ja też temu mówię stanowczo NIE. Córka na chwilę obecną żyje z dużym uszczerbkiem dla nas wszystkich, ale co niektóre nie rozumieją tego.
  20. Wiesz co ulkiulki wybacz mi, że jestem taka naiwna, bo myślałam że zaczynasz pisać ludzkim głosem, ale nie - ty musisz podkreślić swoją chorą wyższość - więc sobie podkreślaj... reasumując a ja uważam że ty też jesteś ślepa prowadzona przez ślepego i na dokładkę głucha.
  21. Na zakończenie tej dzisiejszej debaty chcę dodać, że jesteśmy razem i wspólnymi siłami podołamy... a córka mojego męża dawno się z naszej wspólnoty wypisała, jaką stanowimy i jesteśmy RODZINĄ! Moje dzieci zaakceptowały (te dorosłe) jej ojca bezwarunkowo go lubią i nie oczekują prezentów ani żadnych dowodów miłości w formie pieniędzy, tylko po prostu są inne... z innej gliny ulepione nie są roszczeniowe! Można usprawiedliwiać dziecko, ale starej baby w wieku już prawie 24 lat (czas leci), która sama ma dziecko nie można usprawiedliwiać! Ma swój rozum, a że swoim rozumem pozwala się prowadzić jak ślepa przez ślepą matkę - no cóż jej wybór. Pisałam do niej sms i nie żałuję, bo to ja zrobiłam.. a jej nie stać na NIC. Dobranoc i dziękuję wszystkim za wpisy :)
  22. 14:46 [zgłoś do usunięcia] skąd ta pewność Freelemon chyba dziś pisała, że się nie odzywają od chwili otrzymania przez Beatę i jej męża tych pieniędzy. Oczywiście Beaty mąż mógł zrobić co chciał ale pominięcie 1 dziecka zupełnie jest po prostu nie w porządku. To tak samo jakbyś dała swojemu 1 dziecku 100 zł a reszta niech sobie popatrzy. Moim zdaniem lepiej pamiętać o każdym niż wyróżniać nową rodziną a córkę z poprzedniego małżeństwa pomijać. chyba nie popełniła aż takich zbrodni, żeby udawać, że nie istnieje i nie ucieszy się z kilku zł. Bea bardzo trudno jest się dzielić niestety. ... wiesz, nie pisz czegoś jak nie wiesz, dzielisz faktycznie skórę na niedźwiedziu, a niedźwiedź jeszcze żyje i skóry potrzebuje... taki oczywisty fakt! moje dzieci też nic z tego nie dostały więc nie pisz, że jednemu się należało a drugiemu nie! Ona co miesiąc z naszych wspólnych funduszy otrzymuje 700 złotych + koszta komornicze a moje dzieci (te dorosłe) do tego funduszu się dokładały, żeby harpia miała. A Beata ma nadal rentę, bo moja choroba to nie przeziębienie - ulkiulki już zachorowała, to niedługo światopogląd jej się zmieni i przewartościuje całe swoje życie i może w końcu zrozumie!
  23. 14:23 [zgłoś do usunięcia] a czy beata ma podtzymana rente ,czy raczej wskazania do pracy ? I przepraszam ale pasozytem byl pierwszy maz beaty ,ktory nie placil alimentow .I dlatego beata pobierala alimenty z FA do 21 roku zycia dzieci .Za to placili wszyscy podatnicy . Beata rozgrzesza pierwszego meza . Nie pracowala wiec nie z jej kieszeni wyplywaly te pieniadze . To wazne . Bo nie mozna byc takim jak Kali .Jak Kali ukradnie to dobrze ,jak Kalemu ukradna to zle. Jezeli uczciwie postepowalam ,wymagam ucziwosci od innych .Jezeli biore to daje . Mnie bardziej zastanawia to ,ze beata nie pozwala na porozumienie jej meza i pasierbicy ,bez jej obecnosci .Czego beata sie boi ? Ze wyjasnia sobie własne animozje ? Okaze sie ,ze Ojciec kocha corke ,i vice versa ? Ze przeszkodą dla Ich obojga porozumienia jest tylko Ona? Wszechobecna .Nawet na sprawie rozwodowej (pisala o tym ,nie wyobrazam sobie kochanki meza w takiej sytuacji ) ,na sprawie o przyznanie alimentow .Przekroczyla granice i za to placi teraz .Placi nieaakceptacja ,nie pieniedzmi .Bo te 700 zl placi jej maz a nie Ona . ... wiesz ulkiulki nie podszywaj się pisz pod swoim nickiem!
  24. 21:18 [zgłoś do usunięcia] Ulkiulki Ona ma narzędzie uczy się ma takie prawo sąd staje po jej stronie i pobiera wszystko. I będę uparcie twierdzić że jak sami ojciec i córka się nie dogadają to najgorzej wyjdzie na tym uzależniona od finansów męża beata. Konflikt trwa od lat i na pewno jako szesnastolatka nie pozwała ojca do sądu a stało się coś co spowodowało odsunięcie się od tej rodziny. Sądu bym w to nie mieszała. Piszesz że ma płacić a nie wtrącać się otóż beata nie ma ani płacić ani wtrącać się. Popatrzcie na to z dystansu jaki nastolatek który kocha rodzica od tak sobie z dnia na dzień odetnie się bez powodu. Gdzieś ta druga rodzina spowodowała jakąś niechęć u dziewczyny. Tutaj wypowiadali się ludzie chyba bardziej znający sytuację i też mówili że ten tato wcale święty nie był. Być może został odsunięty. ... w tej kwestii muszę Cię jeszcze oświecić - lipna szkoła AHE, która ciągnie tylko kasę od studentów, a dyplomem będzie sobie można podetrzeć pewną część ciała - ale przecież w tej kwestii nie chodzi o dyplom - tylko o domniemany papier aby była podstawa alimenty brać! Nadto, szkoła lipna bo same pozytywne oceny a wiadomo dlaczego, jeśli wykładowca nie wystawi lipnemu studentowi pozytywnej oceny może pożegnać się z pracą na tej uczelni, ludzie to szkoła prywatna! Na państwowej prestiżowej uczelni wykładowcy wymagają od studentów ... ale ta niestety ... można o tej uczelni poczytać! I zakpię na forum z tych ocen dlatego, że indeks okazała w sądzie z ocenami z tygodniowym wyprzedzeniem i zakpię jeszcze raz cytując jej radcę prawnego "gdyż otrzymuje wysokie wyniki NAUKOWE" - naukowe! Lipna szkoła, po ukończeniu której pracy nie otrzyma! ale co tam praca jak ją ma - siedzi od rana do nocy w necie i sprzedaje płody rolne albo kupuje płody rolne, albo kiszonki, bo tym zajmuje się z swoim partnerem od prawie 3 lat, ale ściemia bo wiadomo o co chodzi o ZEMSTĘ no i kasę z tej zemsty - ulkiulki nie musisz tego wciąż pisać, ani o tej zemście alimentacyjnej ani o nienawiści - gdyż jest to oczywiste i każdy kto umie czytać łapie w mig o co chodzi! Jeszcze raz przypomnę Sąd był kupiony nie wiem czym go kupiła. ale był kupiony może łezką w oku - nie wiem! Natomiast ZEMSTA jest ewidentna i branie kasy jest ewidentne nie tylko jej, ale też sądu (gdyż stałam za drzwiami I instancji i czułam ten wzrok pani sędziny i jedna myśl mi tylko przebiegła i nie byłam zdziwiona i nie jestem) ale jak też ktoś pisze - jej to brocha ona z tym musi żyć ... i będzie tego KONSEKWENCJA swojego osobistego uprzedzenia do mnie, bo tak było... i jest a wyrok jest tego potwierdzeniem! Alimenty popłacimy jeszcze 2 lata według jej planowanego ukończenia nauki ... niech harpia ma na waciki, albo na karmę dla swojego burka - tylko niech się WSTYDZI swojej nieuczciwości i podłego podejścia do zagadnienia. Bo ta sprawa to lekcja, której nijak ona nie może przyswoić za trudna, a niby ma być panią magister? Ale cóż się dziwić... nie ma czemu się dziwić - mamusia jest niedouczoną wyrocznią a ona powiela mamusine wzorce.
  25. I jeszcze dodam, że tak samo jak wygląda ten jej chory z urojenia SĄD to tak samo wygląda jej NAUKA i nie daj boże, żeby uczyła moje dzieci z takim wpojonym kłamliwym podejściem do życia i miała wpływ na cokolwiek! Zagłębcie się w historię to będziecie wiedzieli o czym piszę! pamiętajcie tylko też to, że historia weryfikuje ale też są karty albo wybielone albo nie zapisane.
×