Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziczek_83_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziczek_83_27

  1. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    soma na mnie to na N też ciągle czeka i doczeka się chyba dzisiaj, a jak nie to na pewno jutro i przez następne dni.
  2. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Hej moje drogie, teraz mam dopiero troszkę czasu żeby do Was napisać:) Piję właśnie kawusię. Wczoraj nie mogłam jakoś wysłać całego posta, kiedyś już taka sytuacja przydarzyła się emilunce, nie wiem czemu. namea tak wiem, tak samo jak z tą rzeką, że się nie powinno do tej samej wchodzić. To znaczy, że już wcale nie pójdziesz do lekarza? Mnie się tak bardzo nie chciało wybrać ale jednak się zmobilizowałam i dzisiaj zauważyłam małą poprawę po tych nowych lekach, chociaż dalej gardło boli. A najgorjsze są poranki zaraz po przebudzeniu:( vitalijka fajnie, że \"wpadłaś\";) AGI25 a Ty jeszcze zaglądasz? Aha i miałam Wam jeszcze napisać, że znów się odchudzam. Może nie tam jakoś drastycznie ale przede wszystkim muszę sobie to w głowie zakodować, tak jak poprzednio i myśleć o tym co jem i ile przede wszystkim. Żeby się nie objadać tak jak do tej pory.
  3. madziczek_83_27

    20stoparolatki

  4. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    dobra poddaję się, próbowałam na różne sposoby nie da rady:(
  5. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    A ja się właśnie wkurzyłam na siebie, jak przeczytałam swój post i widzę, że te same słowa powtarzam pod rząd. Grr ale dzisiaj w kawie czy herbacie rano taki fajny chłopak prowadzący 3 razy jedno słówko powielił i też się wkurzał, więc nie jestem sama;) Kasiula
  6. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    A ja się właśnie wkurzyłam na siebie, jak przeczytałam swój post i widzę, że te same słowa powtarzam pod rząd. Grr ale dzisiaj w kawie czy herbacie rano taki fajny chłopak prowadzący 3 razy jedno słówko powielił i też się wkurzał, więc nie jestem sama;) Kasiula
  7. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    o kurczę! pierwsy raz mi się to zdarzyło, że nie chce mi całego posta wysłać, tylko część
  8. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    A ja się właśnie wkurzyłam na siebie, jak przeczytałam swój post i widzę, że te same słowa powtarzam pod rząd. Grr ale dzisiaj w kawie czy herbacie rano taki fajny chłopak prowadzący 3 razy jedno słówko powielił i też się wkurzał, więc nie jestem sama;) Kasiula
  9. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    U mnie dzisiaj spokojnie i mam nadzieję, że tak zostanie. Umyłam właśnie włosy i czekam aż będę mogła pranie powiesić. onfim hehe jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie palącej fajki i popijającej piwo:D Elfik a mnie kiedyś tak odsyłali, odsyłali z tym dzwonieniem, aż w końcu dowiedziałam się, że przyjęli mnie na staż. Więc może z Lafarge będzie podobnie. Poza tym jak to moja mama mawia- wszystko w rękach Pana Boga i to się często sprawdza. Czasem my sobie poplanujemy, pobudujemy, a On nam to wszystko zburzy i od nowa zaczynać niestety. reewelka gdzie jesteś? jadziunia a jak Ty się czujesz? emilunkaoj też bym się wkurzyła jakbym była w Twojej pracy wczoraj. Ale dziwi mnie to, że jeśli Ty wychodzisz o 19stej, a tam jeszcze jacyś ludzie zostają, to do której oni zostają??? ita ivette namea czarna Bajbajka daj znać jak będziesz po i napisz jak Ci poszło. Pasiata poprawił się światopogląd?:) Rzepq i sonia zaglądacie tutaj jeszcze? i o kim zapomniałam
  10. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Hej moje drogie Jadziuniajeśli chodzi o zdrowie to tak sobie ale ogólnie ok. namesco powiedział lekarz? Miłego dnia dziewczyny.
  11. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Uff już mi przeszła złość i idę spokojnie spać. Pasiatama racje z tym odpowiednim momentem Elfik,czasem możemy zrobić wszystko co w naszej mocy,a i tak nie wyjdzie. Także wszystko w swoim czasie sie rozwiąże. Dobranoc
  12. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Pasiatabo widziałam,ze A. miał wielki problem żeby te zakupy zrobić kosztem siłowni,więc mu powiedziałam żeby sobie jechał na nia i dał mi święty spokój.
  13. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Hej Nie było mnie dzisiaj, bo w końcu poszłam do lekarza. Do południa kiepsko się czułam już do tego stopnia, że nawet mi był ten lekarz obojętny ale w końcu się zmotywowałam i dotarłam. Pani doktor powiedziała, że nie jest tak źle. Przepisała 3 lekarstwa i biorę je teraz. Poza tym A. do mnie przyjechał niespodziewanie i było fajnie ALE do czasu. jadzia lub ita pytała jak jest teraz między nami? tak jak było wcześniej, czyli raz lepiej, raz gorzej. Dzisiaj akurat to drugie i ja teraz łączę się z tym powiedziem dzisiejszym Elfika i onfim tzn, że- ....z tym wszystkim!!! Wiecie co? Ja naprawdę już dawno powinnam sobie dość powiedzieć, bo ciężko jest żyć z takim facetem, który sam sobie robi wielkie problemy i jeszcze później zwala winę na mnie. Dzisiaj akurat mieliśmy jechać ze mną na zakupy spożywcze i on się zdeklarował, że ze mną pojedzie, że nie pójdzie na siłownię. A później pół drogi mi truł i psuł nastrój, że on nie poszedł przeze mnie itd. Czy to nie jest chore? Ja jestem zrównoważoną osobą i spokojną, dlatego nie rozumiem jak tak można. Że najpierw jest super a za pół godziny kompletna odmiana i wielkie pretensje. Aż się wkurzyłam, wysiadłam i poszłam na autobus. Ja naprawdę już mam dosyć znoszenia tych wszystkich jego akcji...jestem wkurzona, zła, smutna. I już nie chce mi się o tym gadać, ani pisać, mam dość. Elfik przykro mi bardzo, że z tą pracą nie wyszło. Nie wiem co to za kraj, gdzie ludzie inteligentni, wykształceni nie mogą znaleźć pracy. Dziwne to jest wszystko ale może już lepiej skończyć ten temat faktycznie. Idę coś ze sobą zrobić, poczytać, położyć się. Jestem tak wielce wkurwiona na pewne typy osobowości, że bym powystrzelała i może wtedy byłby spokój.
  14. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    bajeczkowitaj,tutaj to już chyba połowa forum jest chora:( i jeszcze w dodatku ta nauka...wiem coś o tym:o Czytam właśnie gazetę Pani i życzę dobranoc
  15. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    onfimdobrze ze ten kurs zaczęłaś i tata ma racje.Ale moim zdaniem i tak powinnaś się jakos zbuntowac i na swoim postawić.
  16. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Onfim no to może poznać.wystarczy ze mu zabraknie poczucia bezpieczeństwa z twojej strony,to znaczy nie zrobisz mu obiadku,prania,nie będziesz sie z nim kochać.ja wiem właśnie ze to może łatwo sie pisze jak ktoś nie ma ochoty na takie złe gierki(mowie o tobie)ale musisz jakos zwrócić jego uwagę na swoją osobę i pokazać że ty cierpisz przez to i że nie zgadzasz sie z tego typu zachowaniami z jego strony.poza tym dołączam do zdania vitalijki powyższego.
  17. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    onfimo nie kochana!no to ty mu w takim razie powinnaś pokazać,ze go to może jednak ziebic,grzać,a nawet zagotować!powinnaś też robić tak jak a on a nawet gdzieś wybrać sie sama np do kina żeby on poczuł sie zazdrosny o ciebie i żeby zaczął sie starań na nowo. bo ma za dobrze
  18. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    onfimz ludźmi tak ale czy muszą to być akurat młode kobiety/dziewczyny?i jeszcze jedna najważniejsza sprawa czy on pomyślał jak ty sie możesz z tym czuć?pomyślał o tobie? Ze możesz być złą,wkurzona i co ty sobie możesz myśleć o tym?! i jak on by sie czuł jak ty byś sobie pisała z facetami w ciągu dnia obcymi?
  19. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    vitalijka właśnie super, że do zajrzałaś i napisałaś:D AGI25 a Ty jeszcze zaglądasz? brakuje mi Twojej obecności. onfim chyba każdy by był wkurzony na Twoim miejscu, ja bym zrobiła awanturę. Człowiek się jednak denerwuje, bo nie wie po co on zawiązuje takie znajmości. Czy mu czegoś brakuje? Rozumiem gdyby to była jakaś koleżanka z pracy na przykład, z którą coś by go łączyło (jakieś sprawy służbowe, czyli konieczność) ale tak dla relaksu to mi się wydaje, że on z Tobą lub dziećmi powinien spędzać czas. Dziwne to jest moim zdaniem. Chociaż nie ma co też od razu zakładać najgorszego, że chodzi broń Boże o jakieś zdrady, tylko po prostu niezrozumiałe jest takie zachowanie i niewiadomo właściwie do czego ma taka znajomość prowadzić? Chyba musiecie porozmawiać o tym.
  20. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Witajcie moje drogie onfim Ty to masz dowcip:D Baskijka jasne, witaj:) Elfik trzymamy kciuki!!! namea obyś szybko dowiedziała się jaka to choroba i jeszcze szybciej wyzdrowiała Kasiulaznajdziesz pracę, nie martw się. A co byś chciała robić najbardziej, gdzie pracować? U mnie dzisiaj nic nowego, czyli choroba od rana męczy ale już idę do lekarz po południu. Bo nie radzę sobie z tym dziadostwem. I jeszcze mam jedną nauczę, że nie ma się co tak napalać, jeśli chodzi o plany. itus dlatego teraz nie mówię już kiedy pojadę zdawać ten egzamin, jak będę zdrowa po prostu. A uczyć będę się uczyła dalej. reewelka dzięki za fotkę.
  21. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    elfikoho widzę że z sary już dużą pannica wyrosła:)będziemy trzymać jutro kciuki,dobranoc A ja czytam jeszcze gazety żeby wiedzieć conieco co sie dzieje na świecie;)
  22. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Dzięki Elfik :)
  23. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    ivettea co to są mangi i wok? Wlasnie mi przyszło na myśl ze jak będę miała kiedyś córeczkę to dam jej na imię Lilka:) jak Wam się podoba?
  24. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    Elfik tak kryzys był ale już na szczęście minął, nie mam wyznaczonego administracyjnie terminu tego egzaminu, chcę iść go zdawać ustnie indywidualnie. Więc właściwie mogę jechać w każdą środę ale też nie chcę już tego tak odwlekać, bo mnie to męczy coraz bardziej i sumienie gryzie. Emilunka jednak chyba jutro nie. Zjadłam pyszny obiadek i idę dalej czytać:)
  25. madziczek_83_27

    20stoparolatki

    strzyga jesteś niemożliwa:D Pasiata zdjęcia wszystkie trzy piękne, bardzo naturalne i dziękuję za przesłanie:) w końcu się doczekałam. Kasiula i namea dzięki za wsparcie w chorobie. Elfik gratulacje wielkie:) i oby już poszło jak spłatka dalej. Od wczoraj nie mam humoru, jestem niezadowolona z siebie, swojej nauki a przede wszystkim z choroby, która mi plany popsuła. I nie wiem co mam robić jutro, bo dzisiaj na pewno się nie poddam i będę się uczyła dalej. Tylko jeśli jutro pojadę w takim stanie do Wrocławia i (odpukać) doktor nas nie przyjmie, to się załatwię na maksa (chodzi o zdrowie) i będzie jeszcze gorzej. Dlatego dzisiaj mam ciężki orzech do zgryzienia, bo mogę jeszcze jechać oczywiście w innym terminie np. za tydzień. Ale nie wiem co robić, cholera mnie trafia. W dodatku wczoraj mój tata oczywiście przyszedł do pokoju jak się uczyłam i nie zważając na to co robię, chciał mi pokazać na przymus coś ważnego. A ja jakoś się wybiłam z rytmu nauki i nie kontrolowałam swojej małej złości i powiedziałam, że później to zobacze (ale ton chyba miałam zmieniony) to oczywiście Pan i Władca już się musiał wyżyć, bo nie było po jego myśli. Szlag mnie trafia do dzisiaj jak o tym pomyślę. Człowiek ciągle jest na każde zawołanie, a jak tylko jeden raz coś swojego ważnego robi, w dodatku jest chory, przed okresem, to nikt go nie zrozumie. Kompletnie nikt No to się wyżaliłam, a teraz już uciekam aa reewelka czekam na fotkę z nową fryzurką.
×