madziczek_83_27

Wróciłam do domu. Z panią na poczcie miałam małe starcie ale w końcu wyszło na to, że pani sama sobie więcej pracy narobiła i coś tam marudziła, a ja już cicho stałam, bo wolałam tego nie komentować. Niektórze ludzie to na przymus problemów szukają i dziury w całym. Ehh...co za kraj. Zaraz zabieram się za naukę. I znowu czuję jakieś przeziębienie, coś jest nie tak z moim zdrowiem:( emilunka potwierdzam.

onfim ja narazie widzę same przeszkody właśnie o to chodzi. Dzięki, że mi napisałaś, czyli jeszcze nie jest tak źle i nie zapłacę fortuny na poczcie. Rzepq ja też mam taką pralkę i czasami po prostu ten wyświetlacz wariuje ale to nie znaczy, że się od razu popsuła. Przynajmniej u mnie tak jest, że zdarza jej się taka \"głupawka\" ale jak ją wyłączę i nastawię drugi raz to jest ok. Czasami też za dużo do niej włożę, bo jest jakiś limit wagowy i jak się go przekroczy chociaż trochę to właśnie ten wyświetlacz głupieje.

Dzień doberek:) Kasiula dzięki piękne za fotki kociaka, nie wiem czy mi się wydaje ale Twój kotek ma o wiele większe uszy od moich:) zaraz prześlę też swoją \"Świętą\" Trójcę;) a co do poradników to jakieś konkretne miałaś na myśli? bo ja raczej nie mam książek w formie elektronicznej, jedynie te co mi kiedyś tutaj dziewczyny przesłały, to jak chcesz mogę poszukać i przesłać. Jedna jest szczególnie warta polecenia o pozytywnym myśleniu:) onfim dzieciaki przeurocze:) aż samej mi się zachciało takie mieć. I ja widzę jednak podobieństwo do Ciebie po ich minkach. reewelka a z tym humorem to chodzi o Zwłoka? U mnnie dzionek jakoś fajnie się zaczął i super się czuję przede wszystkim po wczorajszym basenie i ćwiczeniach domowych, no i nie mam wyrzutów sumienia, że się nie uczyłam wczoraj. Także jest spoko. Później lecę na pocztę wysłać mojej koleżance ze studiów paczkę z toną książek i materiałów, wiecie może ile płaci się za kilogram przesyłki? A o 14stej z A. się spotykam w mieście i jedziemy do niego, pewnie obejrzymy jakiś film i tak dzień zleci, a jutro znowu nauka. Pamiętajcie, że trzymamy dzisiaj mocno kciuki za Elfika, mam wielką nadzieję, że jej się powiedzie tym razem. Dopijam kawkę i znikam. Miłego, udanego dnia!

Elfika no to fajnie jak ogród przy domu:)będziemy jutro kciukac mocno za ta prace. A ja dzisiaj jeszcze na basenik skocze,bo akurat mam z kim jechać

Elfik ciekawy pomysł z tymi poprawinami, chociaż nietypowy. Jeszcze nie słyszałam żeby ktoś tak wyprawiał, a w jakim Wy miesiącu bierzecie ślub? Bo już zapomniałam. Tylko jak w tym ogrodzie zorganizujecie ciepłe jedzenie i picie? Będzie tam miejsce do tańczenia? Czy tylko tak żeby posiedzieć? To jest jakiś ogród koło domu z dala od bloków i budynów? Jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić, chociaż samo przebywanie na świeżym powietrzu wydaje mi się dobrym pomysłem. Ale pewnie będziecie mieli dużo do zorganizowania jeśli chodzi też o miejsce do siedzenia itd. bo przecież ludzie się pięknie wystroją i Wy też będziecie ładnie ubrani. Elfik a wiesz mniej więcej z jakiej dziedziny będą Ci jutro zadawali pytania i jak ta rozmowa będzie wyglądała? Test też będziesz pisała?

strzyga współczuję i przytulam mocno. W urzędzie nie mogli Twojej mamie niczego takiego powiedzieć, przecież Ty jesteś dorosła i dawno pełnoletnia, więc sama o sobie możesz decydować. Za co niby policja miałaby Cię ścigać? Nie popełniłaś przecież żadnego przestępstwa. AGI25 a Ty jeszcze do nas zaglądasz? ivette i namea gdzie wy się podziewacie? Poćwiczyłam i fajnie się czuję:)

Pasiata soma i onfim ja też lubię Cejrowskiego oglądać w tv, a książki Pawlikowskiej przeczytałam te dwie ostatnie o miłości i życiu, nie podróżnicze. Pasiata ale nie były one zabawne, tylko raczej poważne. Wiecie, że oni byli kiedyś małżeństwem? Pasiata i czekam z niecierpliwością na zdjęcia:) Nie chcę zapeszać ale nauka mi dzisiaj idzie o niebo lepiej niż wczoraj:) Także wypijam herbatkę i dalej idę kuć, bo za tydzień jadę do Wrocka powalczyć.

Mi to dzisiaj się dzień na kafe podobał, bo dużo się działo ale od jutra to ja już sobie dam trochę na luz z komputerem. Coś tam się pouczyłam, tylko, że to kropla w morzu potrzeb. A czas ucieka. Także moje drogie jakby mnie tu nie było, to wiecie co robie:P Dobra to dobranoc, jeszcze posłucham muzyczki i mam Baileysa w zanadrzu na szczęście:) strzyga masz chęć?

Rzepqusiłuję sie uczyć ale kiepsko to idzie,wyszłam z wprawy:(

emilunka mniammmmm kawy piernikowej to i ja bym się napiła, bo nigdy nie próbowałam:) hehe "skrzyżowanie" i też trochę już za strzygą nie nadążam ale chyba chodziło, o to w ostatnim poście, że to fizyk zmienia pracę. Rzepq dzięki za komplement:) wysłałam Ci swoje najbardziej aktualne zdjęcia ze spacerku w weekend, a włosy prawie zawsze miałam długie:). I Twoja fretka w kąpieli bardzo mi się podobała:D sonia dzięki za zdjęcia:) bardzo się cieszę, że dołączyłyście z Rzepqiem do nas i w końcu świeżością na forum powiało:) i wysłałam swoje Aa może by i moje "stare" dobre koleżanki chciały obejrzeć fotki z weekendowego zimowego spacerku? ;) Miałam iść wiem ale nie chce mi się w piecu rozpalić i muszę tam co chwilę zaglądać, także wypiję jeszcze kawkę i się biorę już za wiadomo co.

sonia nowe koleżanki pierwsze wysyłają zdjęcia, a my odsyłamy:)

Rzepq dzięki, super fotki. Już odsyłam swoje:) strzyga aha, no ale przez niego nie poszłaś na zajęcia. I pewnie słodko Ci się nie spało w nocy, jak nie wiedziałaś gdzie on jest, z kim i co robi. Dziwne to takie życie hard rockowe jakieś, jak on pije ze znajomymi z poniedziałku na wtorek, a do pracy jakiejś chodzi chociaż? ita ja chcę najpierw studia skończyć i z dyplomem szukać już pisałam o tym kiedyś. Idę się uczyć już naprawdę, do później papa

Rzepq mój mail znajdziesz po kliknięciu na nicka:) czekam na fotkę i od razu odeślę swoją.

Ale jeszcze jedno- strzyga słuchaj, jakby na to nie patrzeć to wszystko jest dziwne z tym fizykiem, a już najbardziej zdrowy rozsądek podpowiada takie pytanie- po co on jeździ do swojej byłej a w dodatku dlaczego wyłącza komórkę? Jeśli by jej chociaż nie wyłączył to by nie było całkiem podejrzane, a tak to wiesz..różne rzeczy tam się mogą dziać. Niestety ale to nie wygląda dobrze na moje oko. Poza tym Ty dziewczyno potrzebujesz spokoju, psychicznego przede wszystkim, bo jak Ty chcesz skończyć studia i uczyć się normalnie? Ja bym nie dała rady jak nie mam spokoju i coś się dzieje to chodzę poddenerwowana i nijak nie mam głowy do uczenia. Także Ty pomyśl o sobie i swoich studiach może na pierwszym miejscu.

Hej sonia i Rzepq możecie przesłać swoje zdjęcia? Ja za chwilę uciekam uczyć się, bo już zapomniałam, że coś studiuję w ogóle :( Miłego, udanego dnia!

rzepqmieszkam bardzo daleko od Wawy,bo w dolnośląskim woj.

rzepqo to cieszę się że bratnia duszę widzisz i dobrze że nicka zaczernilas:) strzygaja to ciebie bym chętnie przytulila,bo już ten fizyk mi się nie podoba.ma tyle lat i nie wie dalej jak żyć?przecież już chyba dawno powinien jakieś wnioski wyciągnąć i więcej tych samych błędów nie popełniać a przede wszystkim skoro poznał ciebie i mu zależy to powinien z tobą najwięcej czasu spędzać i nie dawać powodów do zazdrości.

aha i jeszcze jedno strzyga,a czemu on ci nie daje zwykłego poczucia bezpieczeństwa tylko ciągle gdzieś jeździ i ciebie sama zostawia?ja tego nie pojmuje

strzyganie chciałabym Cie bardziej martwić ale to jest conajmniej dziwne,że on jeździ do byłej.Czekam na znak w sprawie kolczyków:)

strzyga a z tych kolczyków to mi się nr 7 najbardziej spodobał i chętnie bym je zamówiła, tylko ja nie z Wawy jestem.

strzyga ja tak zakładałam na początku, jak przeczytałam, że to jest sukienka (to pierwsze zdjęcie sznurowane) ale po drugim stwierdziłam, że chodzi Ci o to żeby w tym iść owszem ale do łożka ;) no a teraz to mnie już rozwaliłaś, że chcesz w tym gdzieś iść (w miejsce publiczne?) hehehe odważna z Ciebie kobieta!

strzygafizyk zwiariuje jak Cie w tym zobaczy:P

strzyga wow, wow, wow!! o kurcze, gdzie Ty w tym będziesz chodziła?

onfim chyba nie znam osoby, która by to lubiła. Właściwie ja się powinnam odchudzać, bo już buzię mam okrągłą jak księżyc w pełni, nie wspominając o udach i fałdach na brzuchu no ale to tak jakoś u mnie w zimę się trochę zbiera tego zbędnego tłuszczyku. Na basen i narty nie mogę narazie jechać, bo jeszcze do końca nie wyzdrowiałam i tak to jest. Przydałoby się zaraz trochę pouczyć. Ehh..jak mi się nie chce:o

I już po kolędzie, którą nawet śpiewaliśmy:) Ksiądz nowy spoko, ciekawy tematy poruszaliśmy. Bo ksiądz przyjechał z Francji, aż z wyspy Korsyki, mówił, że nie może się przyzwyczaić do Polski i do naszej smutnej mentalności. Bo we Francji ludzie nie są takimi ponurakami, zresztą w ogóle za granicą i mówił żeby się dużo uśmiechać i mieć pozytywny stosunek do świata. Bardzo wesoły ksiądz:) A teraz lecę upiec sobie we frytkownicy nóżki z kurczaka i mam do tego te pyszne sosiki z da grasso mniammm:) ma któraś może ochotę? zapraszam:)