madziczek_83_27

Ivette przykro mi bardzo:( Straszna tragedia:( nie wiem co więcej napisać...i aż ciężko przejść do innych tematów ehh... Elfik fajne koty Miśkowego. Byłam dzisiaj u dentysty, a później oglądałam film \"Mała Moskwa\"- ciekawy dosyć, chociaż przyczepiłabym się do reklamy Internet Cafe nie zdjętej z budynku. Teraz się tak zastanawiam czy to było specjalnie zrobione, bo akcja filmu działa się też w latach 90-tych ale nie wiem. Zszokowało mnie to. Dobranoc

onfim zgadzam sie w 100% z tym co napisalas

witajcie dobra i już niech zapanuje pokój na forum. a ja jeszcze w łóżku leze i czytam książeczkę:)

Znalazłam :D Tylko włączcie dźwięk dziewczyny. http://www.mikolaj.1k.pl/

Hej Miałam Wam taką ładną stronkę wysłać na Mikołaja i nie mogę wejść na internet w tym drugim komputerze:( No tak a u mnie...bilans jest taki, że Sz. dostał rózgę od Mikołaja- czyli powiedziałam mu, że nie będziemy się spotykać narazie. Ostatnio we mnie coś wstąpiło i aż się sama tego boję, chociaż w końcu jakiś porządek się pojawia.

Bajeczko ja się przyznaję, że ostatnio nie wiem na jakim świecie żyję, jaki jest dzień tygodnia, itd. bo tyle zmian u mnie i tyle się dzieje, że ciężko to ogarnąć. Ale życzę Ci ze szczerego serca dużo uśmiechu na twarzy, mało problemów, życzliwości ludzkiej, miłości i spełnienia marzeń Elfik jaki prezent wybraliście? Ta książka od namei jest super:) Dzisiaj ją czytam na przemian z nauką. Ja się zastanawiam czy mam coś Sz. kupować i jeśli tak to co? Nie mogę się jeszcze przestawić :( On się mnie już pytał w tamtą niedzielę co chcę, a do mnie to wszystko jakoś jeszcze nie dotarło. Macie może jakieś pomysły? Mnie wczoraj spotkała też tak przyjemna rzecz, że aż ciężko w to uiwerzyć. Pierwszy raz w życiu coś podobnego! Otóż Sz. zamówił mi szkła kontaktowe jakiś czas temu jak był we Wrocławiu i one kosztowały 198 zł, ale ja miałam zapłacić przy odbiorze, a jak przyniósł mi je listonosz to zapłaciłam tylko za przesyłkę 12,50 zł i nie wiedziałam o co chodzi. A tutaj wczoraj zadzwonił jakiś miły pan z tego sklepu i powiedział, że zaszła wielka pomyłka, że jakaś tam koleżanka tego pana się pomyliła i żebym się nie zrażała do ich firmy i że te szkła dostałam w prezencie. Więc mnie zatkało i powiedziałam tylko, że bardzo dziękuję :D Jutro na 9 jestem umówiona do dentysty, później idę do dwóch bibliotek książki oddać. A na koniec chyba będę tego prezentu szukać.

A zresztą sama nie wiem. Elfik dzięki za książkę.

To już lepiej chyba wcale o tym nie pisać.

Bardzo dziwnie.

Szkoda, że piszecie jakimś szyframi i można się jedynie domyślać o co chodzi. Elfiknie dostałam książki.

Emilunkażyczę wszystkiego co najlepsze, dużo ciepła, prawdziwej miłości, serdeczności i dużo radości:)

Elfik mi wyślij, bo nie mam. Właśnie wróciłam z baseniku :)

reewelka hehe jakbym słyszała mojego tatę po powrocie z pracy :) :) :) on by najchętniej powybijał pół firmy w której pracuje!!! A czasem nawet całą! I on też się nie patyczkuje, tak jak Ty robi, no może bez bicia (bo mu nie wolno) ale za to klnie jak szewc, bez owijania w bawełnę;) Idę coś porobić konstruktywnego w końcu na literę n.

No ale teraz znalazłam oznaczenie mojego symbolu z lania woskiem to jednak nie ma się co tak cieszyć... Pies - we wróżbach synonim fałszywego przyjaciela. reewelka a tutaj jest o sercu- Serce - symbol umysłu, woli i miłości, z którego ksztaltu określić można przebieg związku. Regularny i pełny wróży odwzajemnione uczucie i szczęście w miłości. Postrzępiony lub niepełny zapowiada uczucie nieodwzajemnione, bolesne lub szybko przemijające. Antidotum na uczuciowy niefart może być szybkie pozbycie się ulanej figurki. W tym celu należy pospiesznie zawinąc ją w chusteczkę i zakopać. Najlepiej o północy i na rozstajnych drogach :-) lub chociaż poza domem, wtedy czar pryśnie a wróżba przestanie działać. Elfik konika morskiego co prawda nie ma ale jest- Koń - symbol zwycięstwa, radości, siły okiełznanej umyslem i przewodnik dusz. Oznacza także młodość i męstwo. Dla dziewczyny kształt oznacza, że jej wybranek będzie żołnierzem, dla kawalera służbę wojskową lub zawód wojskowy. A to wszystko znalazłam na tej stronce http://www.andrzejki.swieta.biz/symbole.php No to super...fałszywy przyjaciel, extra po prostu.

Kasiula już wpisałam maila, do cery mieszanej też są z tej firmy ale ja nie próbowałam. Z tą pogodą na mycie okien to masz rację, dzisiaj właśnie to zrobiłam u siebie w pokoju i zmieniłam firankę:) reewelka ooo serduszko to dobry znak:) a ja z mamą lałam wosk i mi wyszła głowa misia lub pieska, a mojej mamie ptak:) Elfik to dobrze, że z pracą się coś szykuje. Idę napalić w piecu.

ita ooo to dobre studia mąż skończył no i fajnie, bo ma po nich ciekawą pracę:) teraz mi się przypomniało, że Ty już pisałaś o tym ale z moją pamięcią jest kiepsko ostatnio;) Kończę pić kawkę i za to na literę N się muszę wziąć. A wiecie co? Dostałam propozycję żeby odwiedzić moją koleżankę (tą z którą jakiś czas temu się spotkałam) w Niemczech i byłoby super gdybym ja się jak zwykle nie musiała uczyć:( A listopad właściwie cały mi upłynął na niczym, bo problemy sercowe...teraz już jest grudzień i jak się nie wezmę w garść to jeszcze więcej się tych zaległości narobi, dlatego odpuszczę sobie ten wyjazd niestety:(

Dzień doberek:) ita a Twój mąż jakie studia skończył i czym się zajmuje w pracy?jeśli to nie tajemnica;) Kasiula ten mój krem jest do cery naczynkowej. Bo ja tak mam w zime, że mi się twarz robi bardzo czerwona na mrozie, a ten krem fajnie na nią działa i jakby tak ociepla i ochrania bardzo dobrze. Kupuję go już od paru ładnych lat i jestem zadowolona. Najlepiej by było jakbym go cały rok używała ale niestety jest za drogi, bo 30 ml kosztuje właśnie 38,97 zł. Dlatego na codzień używam nivea soft. jadzia trzymam kciuki za czwartek:) reewelka a ja zdjęć na maila nie dostałam ale widziałam na n-k kilka i też mi się bardzo podobałaś na nich:) Miłego dnia kochane

reewelka chamstwo trzeba tępić ale podziwiam za odwagę:) jadzia ja też piszę pamiętnik, chociaż już nie tak często jak kiedyś.

Elfik właśnie nie za dobrze o nim świadczy...Dlatego ja już się pogubiłam i nie wiem czy istnieją jacyś normalni faceci na tej planecie, czy każdy jeden taki sam i do jednego dąży pięknymi ścieżkami. Co do zdjęć to super ta ekipa łosiów:) dobrze im z oczu wszystkim patrzy;)

Onfimtylko że ja mojej babci nie oklamuje,więc nie ma powodów do takiego pomyślenia.

Witajcie namea ja poproszę książeczkę:) Elfik Hehe ród męski wyjęty ale nie wiem na jak długo... Fajnie, że dałaś linka do tego tematu. Zaraz tam zajrzę:) A do mnie babcia przed chwilą dzwoniła i mówiła, że widziała A. w autobusie i zaczęła mi o nim mówić jaki to A. nie był wspaniały i fajny. Otóż wyprowadziłam ją z tego błędu i nie wytrzymałam już, powiedziałam jej o dwóch rzeczach \"cudownych\" jakie to A. robił no i już chyba teraz ma pełny obraz jego, nie taki kolorowy niestety. I jeszcze jedna sprawa odnośnie Sz. tym razem. On chyba za szybko mnie do łóżka ciągnie...To znaczy owszem znamy się kupe lat na stopie koleżeńsko przyjacielskiej ale spotykamy się dopiero od nie tak dawna i jeszcze ja mam taki mętlik w głowie z A., z byłą dziewczyną Sz. Poza tym ja jeszcze Sz. nie kocham!! U mnie z tymi uczuciami to nie tak szybko działa, on mnie też jeszcze nie kocha. Więc to by było takie dziwne. Nie chciałabym spaść z deszczu pod rynnę... U mnie ostatnio to się zdecydowanie za dużo dzieje jeśli chodzi o sprawy sercowe.

Witajcie wieczorową porą:) Super dzisiaj spędziłam dzień:) Byłam z Sz. w kinie na \"To nie tak jak myślisz, kotku\" i tak się uśmiałam jak nie pamiętam kiedy:) Świetna komedia, tylko już pod koniec to trochę za dużo tych żartów i aż tak nie śmieszą. No bo ileż można? Jak co chwilę coś zabawnego przez godzinę leci, to już później trochę się nudzi ale mimo to polecam!!! I też taki życiowy ten film..aż za bardzo momentami i strach się bać, że inteligentni ludzie mogą tak kłamać i oszukiwać. Ale co mnie zaskoczyło w tym filmie na początku to, to że pojawiła się książka OSHO:) Katarzyna Figurą ją czytała:) Później też jakoś się śmiałam co chwilę na spacerze, także bardzo fajnie było:) i na pizzy super. Sz. zabiera sobie punkty, zbiera...;) itus tusz bardzo fajny, super. Krem kosztował 38,97 zł i można go kupić tylko w aptece. Co do tej książki o której piszecie to chętnie też bym ją przeczytała i wierzę w takie rzeczy, a ostatnio nawet coraz bardziej mnie to interesuje, jak i rozwój duchowy. Kładę się do łóżeczka poczytać. Ale super dzisiaj było z Sz.:) Dobrej nocy i słodkich snów