madziczek_83_27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziczek_83_27
-
namea super, że sie pojawiłaś:) Fajnie napisałaś o Sz., właśnie jutro sie wszystko wyjaśni ale coś czuję, że tak właśnie będzie. I już nie ma zmiłuj, albo w lewo, albo w prawo, bez asekuracji z jego strony jak to było do tej pory. On dobrze wie o tym, co go jutro czeka;) Tylko ciekawi mnie jak się zachowa. Za to informatyk...ahh, już dawno nie spotkałam tak miłego człowieka płci przeciwnej. Nie chcę go przechwalić ale kochany jest po tym co pisze. Miód na moje serce:) Bardzo się cieszę, że go przypadkiem poznałam i on też się cieszy i już ma plany wielkie hihi a ja to jeszcze nie wiem co to będzie. Na pewno spotkanie ale co dalej to się okaże. Taki normalny chłopak się wydaje, może w końcu trafię na swego. Chociaż nie ma co planować, ...;) Dobranoc dziewczyny
-
*punkcie- dobrze miałam napisane, to źle poprawilam
-
strzygao wszystkim,chyba spotkam sie z nim w tym tygodniu.Chociaz chciałam pobyć sama...
-
Elfik wirtualnie itus jaki on tam mój...ja teraz to mam już wymagania, nie każdy mi pasuje;) Ale fajny chłopak się wydaje, dzisiaj z nim też dużo rozmawiam. Wszedł spryciarz na moje konto na n-k, sam je odnazł, a podałam mu tylko imię na początku, miasto, wiek i to wszystko!! On chce się spotkać bardzo szybko, chyba wpadłam mu w oko;) Wygląd super, rozmowa też, w moim wieku hmm..ciekawe:) Ale do jednego Wam się przyznam- jak ja ostatnio z ludźmi rozmawiam na temat sexu, to okazuje się, że ja jestem daleko w tyle, zacofana. No może nie aż gdzieś w epoce kamienia łupanego (bez przesady) ale jedna rzecz mi się tutaj u wszystkich przewija, a ja jeszcze nie mam takiego doświadczenia i nie wiem czy chciałabym mieć:) Śmiać mi się chce z tego, bo to co dla innych jest normalne, na pożytku dziennym, mi nawet po głowie nie chodziło.
-
poznałam dzisiaj fajnego chłopaka informatyka mm..jesteśmy na jutro umówieni na gg,ten mój sen wczorajszy to chyba jakiś proroczy był:)taki normalny sie wydaje i na zdjęciach super wygląda,przegadalismy do tej godziny prawie,fajnie
-
Elfik Fajne:) np. Gabryś chodź do mamusi:) A mi się dzisiaj śnił jakiś przystojniak, to był ktoś sławny, chyba Hołowczyc, albo Oliwier Janiak, albo taki prezenter, który wczoraj wieczorem prowadził teleturniej, albo Ibisz- coś w tym stylu. Hmmm...mmm i że niby on mnie zaprosił na ślub swojej siostry. Fajnie było, bo prawił mi dużo komplementów no i jakiś romans się tam wywiązał:) Oby więcej takich snów było, to bym wcale z łóżka nie wstawała.A swoją drogą nie wiem skąd taki sen ale w mój gust się chłopaki idealnie wpasowali.
-
hej jadzia soboty;) Elfikpiękne imię dla chłopczyka,a jest jakieś zdrobnienie od tego?
-
jadzia dziękuje za miłe słowa strzyga 10 lat to jeszcze ok, moja koleżanka z liceum, która ma 25, ma właśnie faceta o tyle starszego. Dodam, że ona jest bardzo zdolną i inteligentną osobą. Ale 40 letni to już się w mojej głowie nie mieści. Nie to, żebym Cię potępiała, czy oceniała, bo jestem bardzo tolerancyjną osobą, tylko mi sobie to ciężko wyobrazić. No ale rozumiem, że uczucie niewiele ma wspólnego z głową, tylko bardziej z sercem:) przykład Rubika i jego żony (bo to już chyba żona ta młoda dziewczyna?). W każdym razie jestem zdziwiona, bo myślałam, że FIZYK, to jakiś młody student:)
-
onfim ja też zazdroszczę:D
-
ita on nie ma już tej dziewczyny. Tylko, że ona nie chce tego przyjąć do wiadomości i powiedziała, że nie da mu spokoju. A Sz. mi na to napisał, że przez to wszystko ma teraz \"dużo złości do tego świata\". Wiadomo, że zerwanie po prawie 7 latach boli. To nie jest takie hop siup, swoją żałobę trzeba jakoś przebyć, normalne. Ale to jest ich sprawa, ja się do tego nie wtrącam i żyję swoim życiem póki co. Dlatego mówię, że co ma być dalej to będzie, jak nie on, to kto inny może jest mi pisany. Nie wiem tego.
-
Witajcie Po pierwsze powiem od razu, że się przeraziłam. Bo przeczytałam sobie wypowiedź strzygi i w ogóle nie zwróciłam uwagi na słowo- pocięłam. Myślałam, że chodzi o pocięłam w sensie pokłóciam z kimś. Także nie mam nic do dodania ponad to co u góry dziewczyny napisały. Jestem tylko w szoku i nie wiem czy jest sens pisać o tym, że boli mnie brzuch i dostałam okres, bo to są błahe sprawy. I że wczoraj z Sz. rozmawiałam chwilkę na gg ale jest tak jak Wam mówiłam, czyli jego była powiedziała, że nie da mu spokoju. A co za tym idzie niewiadomo co dalej i czas pokaże. To tyle co u mnie. Może później coś więcej napiszę.
-
Witajcie strzyga Po tym co napisałaś to przecież ewidentnie widać, że Ty z nikim żadnej umowy o pracę nie nawiązywałaś i Twój były pseudopracodawca nie ma żadnej podstwy prawnej do tego żeby z Tobą jakąkolwiek umowę o pracę rozwiązywać, bo taka nie istniała. To, że Ty się znalazłaś na jakimś szkoleniu przez chwilę nie ma nic w wspólnego z umową o pracę. A tam do tej pracy byłaś z urzędu pracy skierowana czy jak? Ja tutaj nie widzę podstaw do jakiegokolwiek wypowiedzenia, bo umowa obowiązuje dwie strony, a Ty z tego co piszesz od razu w pierwszy dzień się wycofałaś jak usłyszałaś o warunkach. jadzia z Sz. cisza, bo tak jak pisałam mamy 2 tygodnie przerwy żeby się wszystko uspokoiło zwłaszcza u niego ale nie wiem czy taki krótki czas wystarczy. Zresztą narazie mi jest dobrze samej. namea już zamówiłam sobie wczoraj 3 książeczki Osho i czekam na dostarczenie:) Dziękuję za szukanie dla wszystkich Udanego dnia! Aaaa! Wiecie co? U mnie wczoraj spadł pierwszy śnieg :) Tak około godziny 22 giej i dosyć dużo napadało, było biało ale do rana stopniało. I teraz znowu napadało i dachy są białe:)
-
namesok cEkam cierpliwie Pisze teraz z komórki i robię błędy ale chciałam się z Wami podzielić wiadomością jaka mi wysłał przed chwila kolega z podsatowki który jest misjonarzem w afryce.opisał pokrótce wojnę domowa w kongo:( jak widzę jego zdjęcia i te biedne bose siedzi które straciły rodziców a za nimi jezdzace czołgi to mi sie płakaćchce.zaraz dalej poczytam bo człowiek to nic nie wie co sie na świecie dzieje
-
onfimcalkiem ok,nawet wciagnely mnie przez jakiś czas
-
emilunka a właśnie, że tak! :D namea może to nie jest dobry moment żeby zapytać ale czy miałabyś możliwość sprawdzić w swoich tajnych zbiorach;) czy znajdują się tam jakieś książki pisarza OSHO? np. Odwaga. Radość życia niebezpiecznego. Mogą być też inne, bo jest ich sporo. Jedną jego mam ale chodzi mi o wszystkie inne, a najbardziej o tą powyższą:) Z góry wielkie dzięki. reewelka oooo fajnie, a w jakim celu odwiedzisz stolicę Dolnego Śląska?:)
-
naemka kochana tak mamy podobny nastrój Mnie mój już pewnie nie opuści do czasu jak dostanę ten okres i wszystko mnie tak wkurza, że zabiłabym, zniszczyła i w ogóle! W dodatku najgorsze rzeczy mi się w takich chwilach przypominają no ale staram się z tym walczyć. Co do tych 22 tyś to koszmar, przytulam Cię mocno! Ehh ja na swoich funduszach inwestycyjnych przez spadki na giełdach światowych nie wspomnę ile straciłam Ale ponad połowę oszczędności, które miesięcznie przez kilka lat wpłacałam. Oszczędzałam, nie kupowałam sobie ciuchów nowych i w ogóle szkoda gadać, a tu taka przykra niespodzianka. Wolę o tym nie wspominać. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie wyjaśni i będzie ok i nic nie będziesz musiala im płacić!
-
emilunka uduszę! onfim i ita ja też swoimi czasy oglądałam Gotowe na wszystko.
-
onfim ja się piszę na zupkę :D
-
reewelka będę Cię męczyć! Bo już od dawna mnie to ciekawi, na forum przeważnie piszesz o pracy albo o spotkaniach ze znajomymi. A może Ty jakąś nową miłość spotkałaś i nie chcesz się pochwalić co? ;P ;) W dodatku w stopce już nie masz obiektu westchnień na tę chwilę, więc może coś się szykuje? hmm? Czekam na relacje i rewelacje na forum:)
-
Dzień dobry Od razu zastrzegam, że mam dzisiaj humor- bez kija nie podchodź! Jestem przed okresem i nerwy mnie szarpią. Wypiłabym sobie melisę ale niestety skończyla się i nie ma w domu , a dopiero co wróciłam z zakupów i zapomniałam o niej Elfik ehh to ja się przyznaję, że spóźniłam się z kciukami:( Myślałam, że to dopiero teraz o jakiejś godzinie odbędzie sie ta rozmowa ale i tak po tym co napisałaś, to mam przeczucie, że spokojnie zostaniesz zatrudniona:) Co do zdjęć, to pozostaje tylko pozazdrościć takiej fajnej ekipy ludzi i szczęścia ich spotkania w życiu. No i tego, że swojego Miśkowego lubisz jako człowieka, a nie tylko kochasz jako chłopaka. Fajnie, tylko pozazdrościć :) w tym pozytywnymsensie reewelka super, że jesteś szczęśliwa. Tylko ciągle mnie zastanwia csię znajduję w tych mailach do dziewczyn. Wczoraj fajnie spędziłam dzień. W szpitalu rozśmieszałyśmy z mamą tatę i nie męczyłyśmy długo, bo i tak pielgrzymki tam do niego przychodzą. I w zasadzie ja jako jego córka, to najmniej razy tam byłam i najkrócej, bo wiem, że on by wolał mieć najlepiej świety spokój. Później poszłyśmy w odwiedziny do babci i dziadka, długo posiedziałyśmy i też było dużo śmiechu.
-
Dzień dobry Właśnie przed chwilą wrócilam z kościoła. Zimno u mnie strasznie. Zjem obiad i czeka mnie wizyta w szpitalu:( Iwa witaj. Fajnie, że do nas dołączyłaś:)
-
ita kłótnie w każdym związku się zdarzają. Moja mama nie wie o tych \"akcjach A.\", więc nie ma pełnego obrazu. Poza tym ona zawsze znajdzie winę we mnie, tak czy siak. Już się zdążyłam przyzwyczaić. No ale mój wybór i decyzja życiowa, dosyć poważna, bo to jednak 5 lat trwało. Książka Beaty Pawlikowskiej- W dżungli miłości. Miłego wieczoru i do jutra dobranoc.
-
onfim no tam ba, pewnie sporo ludzi ma ale nie spodziewałam się, że o tym będzie w tej książce. A poza tym im dalej ją czytam, tym bardziej się przerażam. Zwłaszcza jeden rozdział, który opowiada o facecie niespełniającym się w pracy i w małżeństwie. Ten facet poprzez te dwie powyższe rzeczy sypia z różnymi kobietami potajemnie żeby zapełnić czymś pustkę. I jak ta Pawlikowska z nim rozmawia, to ja mam dziwne, przerażające wrażenie jak bym słyszała swoje ostatnie rozmowy z Sz. Nie wiem czy mi już nie odbija i czy ja nie jestem przewrażliwiona ale dosłownie przypadek jak by prawie wyjęty z tej książki. Poza tym dzwonił dzisiaj do mnie A. z pytaniem czy jutro bym nie chciała się z nim spotkać i czy coś jeszcze z tego będzie. Powiedziałam, że nie. Z moją mamą wczoraj wieczorem się pokłóciłam, bo przyszła do domu \"podchmielona\", a niecały tydzień temu w piątek podobno całkiem pijana. Nie wiem czy przez to między innymi mój ojciec się nie rozchorował, bo nieodzywali się cały weekend. W dodatku moja mama dzwoniła niedawno do babci i obie słyszałam jak na mnie nagadywały, że \"szukam ideału\" i że źle zrobiłam z A., itd. Generalnie jakoś do dupy u mnie i tak jak wcześniej pisałam najchetniej zamieszkałabym na drugim końcu świata i zaczęła żyć po swojemu. Sorki, że tutaj smucę ale tak mnie jakoś naszło.
-
onfim ja jestem tylko się zaczytałam. W nowej książce Pawlikowskiej jest dużo na temat DDA i bardzo mnie to zaciekawiło.
-
Hej itus przytulam A ja zaraz uciekam do miasta, chcę kupić książkę Pawlikowskiej najnowszą. Poza tym miałam dzisiaj spotkać się z jedną koleżanką i może inne by dołączyły ale po pierwsze nie mam kasy, po drugie mój tata w szpitalu więc jakoś brak chęci na spotkania towarzyskie. Miłego dnia kochane