Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Berna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Berna

  1. Wiecie co, rozmawiałam dzisiaj z mamą i powiedziała mi,że moja siostra planuje dziecko, jak wróci z podrózy poślubnej, na którą jedzie w styczniu:) Więc całkiem możliwe,że już w przyszłym roku będę ciocią!! Ale byłoby super. Rozmawiałam ostatnio z babcią na temat dzieci i powiedziała mi,ze najlepiej jest jak najwcześniej urodzic dziecko ( oczywiście zakladając,ze ma sie męża to mi zaznaczyła :D), a potem drugie w niedużym odstepie czasu. Dzisiaj rozmawiałam z mamą ( a ona straaaaasznie chciałaby być już babcią, ale oczywiście babcią dla dziecka mojej siostry, albo brata, bo na mnie za wcześnie jeszcze) i ona też stwierdziła,że dziecko lepiej jest miec troche wcześniej i że moja siostra troche późno sobie to wszystko zaplanowała. Powiedziałam jej,że ja planuje dziecko tak na wiek 21, noo może 22 lat. Troche sie krzywo na mnie popatrzyła, ale powiedziałam jej,żeby sie nie martwiła najpier ślub, potem dziecko. Powoli trzeba przygotowac rodziców :D A moja mama to marzy o wnuczętach. Oooh gdybym była chociaż troche starsza, to z przyjemnością bym spełniła to jej marzenie:)
  2. Hej Dziewczyny:) Alaa skoro wysyłasz zdjęcia Natii to moge liczyć na to,że i mi wyślesz?? Mój mail to: basiula5@op.pl. Ja Ci odeśle swoje:)
  3. Michelle bądź dobrej myśli:)Ja CI zazdroszcze,że masz już maturke i możesz sobie pozwolic na dzidzie, a nie musisz tak jak ja czekac jeszcze rok conajmniej. Mi sie ostatnio coś dzieje,ale jak widze jakąś mame z dzidzią w wózeczku, albo wogóle jakieś takie małe fajne dzieciątko, ktoro robi różne śmieszne minki, to mi sie tak smutno robi. Tak sobie marze, jak to bedzie jak ja bede miała kiedyś( mam nadzieje,że w niezbyt odległej przyszłości) dzidzie, jak będe ją kochała strasznie i wogóle. No ale cóż, pozostaje mi jeszcze troche poczekać. Troche mnie to przybija:( Ciekawe co u Elll i czy wszystko u niej w porządku
  4. Hej Wszystkim:) Widze,że mogą szykowac sie dosyć poważne zmiany w tabelce i do Ewmy i Michelle nie bedzie sie dopisywało cyklów starań, tylko miesiące ciąży. Z całego serca Wam tego życze:) Dziewczyny Wy tak wyjeżdżacie i na forum pewni zrobi sie spokój:( Ell mam nadzieje,że wszystko ze stażem sie ułoży i nie bedzie problemów. Trzymam za Ciebie kciuki. Ok, ja zmykam na śniadanko, papa
  5. I znowu spokój na forum...., a ja siedze i sie nudze. Właśnie skończyłam szypułkować 7 kg truskawek:) Wiecie oglądałam przedtem różne rzeczy dla dzieciaczków na allegro-wózeczki, ciuszki, buciki, itd. Ale takie rzeczy dla maleństw są śliczne:) Zazdroszcze Zorze I Elll,że same bedą mogły niedługo swoje pociechy stroić w takie śliczności:) Szkoda,że ja musze w najlepszym wypadku przynajmniej rok poczekac na to. Zora takie rozstania są faktycznie okropne. Ja jak moje Kochanie wyjeżdża na kilka dni, to już świrujei wogóle chodze taka przybita,że nie mam ochoty nawet sie z koleżankami spotykać, a Tobie to na pewno jeszcze trudniej jest. A swoją drogą wiecie co- jestem na tym forum, bo z moimi kolezankami niestety nie moge sobie porozmawiać o dzieciach, itd, bo one są na etapie chodzenia na piwo do barów i takie tam. I pomyśleć,że niedawno też taka byłam, a nagle mi sie odmieniło:)Nawet ostatnio jedna koleżanka zarzuciła mi,że sie zmieniłam strasznie,bo za dużo czasu poświęcam mojemu chłopakowi i wogole nie odpowiada jej,że nie chodze z nimi na piwo i na papierosy na przerwach. CIężko jej zrozumieć,że mnie to wcale nie pociąga.Dobrze,że reszta moich kolezanek dlaje jest taka, jaka była:) W każdym bądź razie na każdego przyjdzie kiedyś czas. Fajnie,że WY jesteście i można sobie z Wami porozmawiać:)
  6. Ewma może przyszedł już czas na Ciebie i bedziesz kolejną mamusią:) U mnie pogoda ładna od samego rana, cały czas świeci słonko, a mi sie tak nic nie chce, jakbym była jakąś starą babką:( Ok, ja zmykam posiedzieć chwilke na polku. Miłego dnia. Papa
  7. Nie ma sprawy. Napisałam już mojemu Kochanie,że trzeba mi kilka moich zdjęć na kompa aktualnych, a on ma ich mnóstwo, bo cały czas mi je robi:) Więc jak bede je miała to wyśle więcej. Teraz zmykam, bo ma do mnie przyjechac po 17, więc musze jeszcze pod prysznic wskoczyc i sie troche ogarnąć:) Papa
  8. Dzięki Elll, ale z Ciebie ładna dziewczyna. Fajnego masz chłopaka, bedziecie mieć na pewno śliczną dzidzie:) Ja szukam odpowiednich zdjeć i już CI wysyłam:)
  9. Masz racje natii,że dzidzia musi mieć mądrą mamusie:) Zresztą ja sama nie wyobrażam sobie zakonczenia edukacji na szkole średniej. Fajnie CI,jeśli Twoja siostra jest w ciązy:) Ja też czekam,aż moja wreszcie zafasolkuje i mam nadzieje,że po ślubie kościelnym, który ma w sierpniu wreszcie sie zdecyduje na dzidzie. Już stara z niej baba- ma 29 lat prawie. Ale z drugiej strony co mi po dzidzi, która bedzie 2000km ode mnie:( Z góry dziękuje Wam za zdjęcie i obiecuje też wysłac swoje, jak bede miała Wasze maile, papa
  10. No ja wogóle planuje iśc na zaoczne studia, bo wątpie,żebym dostała sie na kierunek na który chce iśc normalnie, ale na pewno bede sie starała. Fajnie Ewma,że sobie wypoczełaś. Ja narazie siedze w domu i sie nudze. Moj brat jeszcze śpi, więc teraz ja okupuje komputer:) Moje Kochanie szpera coś przy motorkach, bo sprowadza je z zagranicy i remontuje i sprzedaje i wogole to takie jego hobby i sposób na pieniążki i na naszą przyszłość. SPotykamy sie dopiero wieczorem:( CHciałam sie chwilke poopalac, ale nie moge wyleżeć na słońcu:( Mój mail to: basiula5@op.pl. Prosze przysyłajcie swoje zdjecia jeśli możecie:)
  11. Elll, mam nadzieje,że z Twoją dzidzią wszystko bedzie w porządku i że urodzisz ślicznego bobaska:) Fajnie,że wszystko CI sie układa. Życze dalej powodzenia:)
  12. Michelle to nic tylko pogratulować:) Ja sie zaczynam denerwować, bo mnie to czeka za rok... A tak poza tym to mam do Was wszystkich pytanie. Czytam ostatnio sporo na temat naturalnego porodu i cesarki i mam mieszane uczucia... A Wy jaki poród planujecie???
  13. Hej Dziewczyny:) Ale dzisiaj pogoda, beee. Nie wiem jak u Was, ale u mnie troche popadalo, wiec pewnie nic z dzisiejszego wyjazdu z Kochanym i trzeba bedzie siedzieć w domu. Ewma życze Ci miłego wypoczynku:) Lula 121 wiesz-moja siostra tez tak odkładała decyzje o dziecku- a to studia, a to nie ma ślubu jeszcze a cywilny jej nie wystarczy, itd, itd. Poza tym nie mieszka w Polsce blisko rodziny i może to jest też jakiś problem. Na tych wakacjach bierze ślub koscielny w Polsce, wiec mogłaby mieć już dzidzie, ale dalej są problemy tego typu,że chce pracować,że za rok jedzie w podróż poslubną do Afryki,a jak pojedzie w zaawansowanej ciąży, itd. A z drugiej strony chce mieć dziecko. Dodam,że ma juz 29 lat. Troche tego nie rozumiem. A tak na nią liczyłam. Sama jestem jak narazie za młoda na dziecko, a tak to bym sobie chociaz czasem pobawiła dziecko siostry, a tu nic:( Ja uważam,że lepiej troche wcześniej zostac mamą. Ja osobiście planuje to na wiek 20 lat. Za imprezami nie przepadam,zresztą już sie wyszalałam, a od kiedy jestem z moim Kochanym to już mi wogóle takie rzeczy nie w głowie. Pozdrawiam Was, papa
  14. Michelle u mnie z mamą jest tak samo. Przeważnie chodzi spac po 21,około 22 i oglada sobie w sypialni telewizor. Natomiast jak mój chłopak u mnie jest to siedzi przy TV w dużym pokoju, aż on nie pojedzie, chociaż w sypialni ma takie same kanały. I udaje wtedy,ze cos szydełkuje, czy wyszywa:) A w momencie, kiedy moje Kochanie sobie pojedzie, to udaje sie do łóżka...
  15. Hej Dziewczyny:) Ewma to moje namiary- 18 lat, Baśka, Rzeszów. Do Juleczka26-gdyby dziecko było jakimś moim kaprysem, to już bym je miała, a ze wzgledu na to,że jak narazie ciężko byłoby nam je wychować to odkładamy z chłopakiem te decyzje.Zresztą nie wiem czy wyczytałaś,że pisałam,ze z pieniędzmi nie byłoby problemów więc dziecko nie byłoby na utrzymaniu rodziców. Zresztą decyzje,że to juz czas podejme, jak bede miała pewnośc,że sami z chłopakiem poradzimy sobie w wychowaniu dziecka. Dziewczyny mam do Was pytanie.Mianowicie, czy któraś z Was brała tabletki anty, zanim zaczeła starania o dzidzie? Bo ja właśnie biore tabsy i sie zastanawiam, na ile miesiecy przed planowananiem ciażą należy przestac je brac. Słyszałam różne opinie-że 3 miesiące, 6, itd. Wczoraj rozmawiałam z moim Kochanie. Stwierdziliśmy(a raczej on),że najpierw weźmiemy ślub a potem dziecko. Dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia, bo mogłabym mieć dziecko bez ślubu, a ślub miec potem. Mój Kochany stwierdził też,że najodpowiedniejszym wiekiem bedzie 21 lat, ale 20 też może być. Troche długo...:( Opopwiadałam mu też o WAs:) Pozdrawiam.
  16. Mam nadzieje,że nie przeszkadza Wam,że osoba która nie jest w ciąży i jak narazie nie stara sie o dziecko, ale za to bardzo by chciała je miec wpisuje sie na Waszym forum? Fajna panuje tutaj atmosferka i bedę tu czesto zaglądać. Tak bardzo Wam zazdroszcze,że już jesteście ustabilizowane w tak młodym wieku i możecie miec dzieciatka. Ja jeszcze rok poczekam, zdam mature i kto wie co dalej...:)
  17. Do \"Nam też pękła prezerwatywa\". Ja niedawno miałam taki sam problem jak TY. Kochałam sie z chłopakiem i pękla nam prezerwatywa... Na szczęście biore tabletki, więc sie tym zbytnio nie przejęłam. AMój chłopak chciał,żebym wzięła Postinor, ale ja stwierdziłam,ze nie ma sensu. No i nie było-miesiączka pojawiła sie normalnie i od tego czasu mamy pełne zaufanie do tabletek.
  18. Wydaje mi sie,że nie powinnaś miec z tym problemu. Jeśli jednak chcesz miec pewność, to idź prywatnie do ginekologa. Nie wiem jak jest u Ciebie w mieście, ale w moim miasteczku w przychodni podobno panie ginekolog bardzo krzywo patrzą, czasem nawet krzycza na młode dziewczyny, które chcą tabletki...Pozdrawiam:)
  19. Ehhh nie poszłam jednak. Dowiedziałam sie,że trzeba sie rejestrować przed 7, a potem czekac kilka godzin w kolejce...:( Pójde chyba w czwartek po szkole. Ale wtedy musze już koniecznie. A co do opakowań, to ostatnio ginekolog zapisała mi 2, tak na początek, czyli pewnie teraz mi 3 zapisze, bo tyle przeważnie zapisuje. Chciałabym miec to już za sobą...:(
  20. Nie ma sprawy:) Jak przeczytałam Twoje wypowiedzi to przypomniało mi sie,że jakie 2 miesiące temu(bo wtedy zaczęliśmy) miałam prawie identyczne problemy jak Ty.A jeśli chodzi o tą wizyte u ginekologa to naprawde nie ma sie czym stresować i faktycznie radze Ci isć prywatnie na początek. Ja jutro najprawdopodobniej musze iśc do przychodni do ginekologa i nawet nie wyobrażasz sobie jak teraz sie stresuje. Moja pani ginekolog przyjmuje prywatnie tylko w poniedziałki, a przez reszte tygodnia w szpitalu. Że w ten poniedziałek nie przyjmuje, to powiedziała mi,żebym przyszła do niej do przychodni. Wolałabym prywatnie, ale niestety to niemożliwe, bo w piątek musze zacząc brać nowe opakowanie tabletek...Wiesz z interesem mojego chłopaka są podobne problemy:D Za każdym razem musze interweniować żeby powstał. Pozdrawiam
  21. Ahh moja wizyta u pani ginekolog tez mnie troche stresowala. Zamierzałam sie od dawna zapisac, ale ciągle sie bałam i brakowało mi odwagi. No ale po tym pierwszym nieudanym razie, zaraz nastepnego dnia kiedy wróciłam ze szkoły podjęłam decyzje,że nie moge tego odkładać. Zadzwoniłam, zapisałam sie i poszłam. Wolałam sie zapisac prywatnie, bo stres byl mniejszy,ze mnie ktoś znajomy zobaczy itd. No i niepotrzebie sie obawiałam, bo pani okazala sie bardzo miła. Nie wiem jak nazywają sie te badania, ale włożyla mi coś między nóżki, pozaglądała, powiedziala,ze wszystko ok i tyle:) Potem wypytała mnie od kiedy miesiączkuje, ile mam lat, czy mam bolesne miesiączki i chyba tyle. Mam dopiero 18 lat(tzn. w maju skoncze) więc przepisała mi tabletki z małą zawartością hormonów. Nie obawiaj sie wizyty, bo to naprawde nie jest takie straszne. Trzymam kciuki i życze więcej odwagi:)
×