Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megaan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. na początek zaproszenia, plan stołów i winietki
  2. to jakiś kretynizm - kto Ci powiedział że córka jest z zawsze z matką?
  3. ten topik znalazłam wczoraj rano i od tego czasu studiowałam dość wnikliwe - bardzo wciąga właściwie nadaje się na fabułę romantycznej komedii albo książki - taka inna wersja brigit jones . Mówie poważnie i bez żadnego przekąsu większość z nas popełnia jakieś głupstwa których się wstydzi i nie może spojrzeć w lustro. Z pełną świadomością mogę (i z pewnością nie tylko ja) się z Tobą utożsamiać - no może nie popełniłam takiego samego szaleństwa - chyba nie starczyło by mi odwagi ale popełniłam kilkadziesiąt innych z których teraz patrząc z perspektywy mogę się śmiać - czego życzę i Tobie :) Dobrze że Kłapołuchy odszedł na drugi plan życie jest za krótkie żeby je tracić na rozmyślania typu co by było gdyby ....
  4. megaan

    Wysokie dziewczyny!!- piszcie!!!!

    Witam wszystkich. Ja mam 179 i chodzę na wysokich obcasach - dziewczyny głowy do góry musicie nauczyć się korzystać ze swoich atrybutów póki co jesteście młode zapewne piękne korzystajcie z każdej chwili - wyszłam za chłopaka który mierzy 200 i mam syna który ma niecałe 8 lat i 150 cm - i mam nadzieje że kiedyś przyprowadzi mi wysoką narzeczoną :) Uwielbiam swój wzrost, zawsze go lubiłam
  5. nie no dziewczyny na pryszcze to się do dermatologa idzie diety stosuje a nie witaminki zajada
  6. Biore ślub w Katedrze św. Floriana w Warszawie. Może któraś z was zna tamtejszy \"cennik\"? A ile tego rodzaju impreza kosztuje u was?
  7. megaan

    Wesele w Warszawie - gdzie?

    \'Ranczo Emów!!! Chyba żartujesz. Prowadziła go stara prostytutka z córką zatrudniała ukrainki wszystkie piały „pełen zakres usług” poza tym po wpłaceniu pieniędzy „szefowa” odsłaniał twarz przeobrażając się w obślizgłą poczwarę. Na samym weselu brud syf i malaria widziałam nawet zgniłe owoce, a z ubikacji śmierdziało na kilka metrów .... zresztą nie ma o czym mówić bo któryś z „usatysfakcjonowanych” klientów spalił ten interes razem z właścicielkami ...
×