takaONA26

"prosze" to ja :o tylko sie wstydzilam swojej glupoty ,a teraz mi sie wymsklo i napisalam na czarno :o cholera co za dzien :p

Malwina

po porodzie.upatrzylismy wczesniej,jak juz bylam z dzieckiem w domu to mąż kupil wózek.

racja.po co sie kłócić,ja odpuszczam.i spadam.bede Was tylko czytac.pozdrawiam cieplutko!pa.ps.kazdy ma w sobie cos z dziecka i lubi sie czasem poklocic :)

massimo!spisz juz?no tak,wieczorynka byla kilka godzin temu...:O

witam :) czytam was od pierwszej stronki(jestem JUZ na 11 :( ) i pojawily sie dwie wpadki przy braniu tych pigulek.tzn jedna wpadka do str 11 a druga na tej stronce.dopiero zaczne brac te tabsy,ale juz mam sporo watpliwosci co do ich skutecznosci....pozdrawiam.

no nie wiem jak to jest w teorii..ale my baraszkowalismy 3 razy dziennie,ze smiechem,na wesolo,na luzie,w czerwcu byl nasz slub a w marcu rodzilismy.

czesc kobiitki :) wpadlam sie przywitac ,ale spokojnie tu dzisiaj,pewnie kazda sprzata,no ja mam to za soba, bo wielkie sprzatansko zrobilam wczoraj do poludnia,teraz musze chyba wypic kawke,bo ledwo na slepia patrze...i życze wszystkiego naj naj lepszego ,tej ktora ma dzis swoje swieto ;)

czesc kobitki :) ale sie rozpisalyscie ho ho! ja tez bylam na zakupach,mielismy kupic spacerowke naszej martynce,ale skonczylo sie na zakupach spozywczych :( przylacze sie do was i skocze po piwko :)

ja mam 26 lat ale inni daja mi 20.w zeszlym roku poszlam po winko i szampana na moje urodziny a sprzedawczyni wolala ode mnie dowod osobisty :/ ale sie zdziwila jak jej go pokazalam :)

nie no,ja tez nie rezygnuje z przyjemnosci,znajomych ale czuje sie jakos inaczej,staro chyba :) ale w dupie z tym.jutro przychodzi do mnie fryzjerka i humorek sie poprawi :) no i trzeba pamietac ze to topik dla wesolych mam.teraz to juz na prawde uciekam,,,,,,pa

weszlam jeszcze na chwilke ,bo obiadek juz wstawilam .i tak sobie mysle,ze przed zajsciem w ciaze to taki luzak bylam,pelno znajomych i wogole super bylo,a teraz mam wrazenie ze sztywniak sie zrobilam.kazda duperela sie martwie..ale lecze sie z tego :) powolutku ale zawsze to cos. ehh jednak dziecko zmienia czlowieka..

heh to ile ja wtedy bym miala lat :D babowinka bym byla :)

3 latka lub 4 latka :P a wyszlo mi 34 :P

no tak,topik sie dopiero rozwija,a ja juz musze uciekac,bo córa wstala . zajrzę woeczorkiem.pozdrawiam....no chyba ze mi pozwoli jeszcze chwilke posiedziec...