Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamelle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamelle

  1. Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl aneta 312 ______________ ____anet312@o2.pl kamilka81-----------------------------kamilka .xtc@interia.pl dziewczynki wklejam tabelke z mailami,ale z tego co pamietam to beti chyba swoj zmienila. U nas juz duzo lepiej-maly wreszcie zdrowy-tzn.wyglada jak wielokropek po tej trzydniowce,ale to normalny objaw. widze,ze dyskusja na temat postepow ruchowych trwa:-)i wiecie co dziewczyny-my chyba wszystkie musimy sobie uswiadomic raz na zawsze,ze te nasze dzieciaczki maja dopiero po 6-7 miesiecy,a my bysmy juz chcialy,zeby z tormnistrami do szkoly biegaly:-)nie panikujcie-kazde malenstwo ma swoj "zegar rozwojowy".tyle sie mowi,pisze o tym,ze edne dzieci zaczynaja szybciej siadac,raczkowac,chodzi,itp... od innych i ze nie jest to powod do zmartwien.no,a my jednak ciagle swoje...:-)Xavierek tez jeszcze sam nie wstaje,choc sztywno trzyma sie na nozkach,ladnie siedzi,ale sam nie siada,bo to po prostu niemozliwe.nie wiem,czy wiecie,ale dzieci-prawie wszystkie-najpierw zaczynaja porzadnie raczkowac,czy pelzac,zanim same usiada,wiec nie wymagajmy od tych naszych lobuziakow rzeczy niemozliwych!na wszystko przyjdzie czas! trzymajcie sie cieplutko,ucalujcie maluchy!no i milego weekendu!
  2. Pseudonim________________adres e-mail Sylka27H________________ sylwiahaber@tlen.pl shenen___________________ maja1101@o2.pl basik74__________________ basiasonek@vp.pl Wzetka __________________ edytae@poczta.fm bebolek2 0________________ bebolek20@onet.eu ilonka3 0_________________ ilonka30@tlen.pl Carlaa__________________ pmm.carla@iteria.pl Asik84___________________ joasik@gmail.com mimi1 981________________ magda.piechnik@inter ia.pl Asiorek2 _________________ asiorek2@wp.pl kamelle__________________ karolinekopec@poc zta.onet.pl IVA25___________________ iva1982@o2.pl Malutek__________________ Dorota_24@o2.pl Brzuchacz________________ brzuchacz29@o2.pl Fra nia23_ ____________ _____frania@casema.nl fufcia_____________________fufcik78@interia.pl Migo tka_____ ______________mi gotek86@o2.pl kamilok2 6_______________ ___gt81@wp.pl beti26______________________beatka.prill@vp.pl aneta 312 ______________ ____anet312@o2.pl kamilka81-----------------------------kamilka .xtc@interia.pl dziewczynki wklejam tabelke z mailami,ale z tego co pamietam to beti chyba swoj zmienila. U nas juz duzo lepiej-maly wreszcie zdrowy-tzn.wyglada jak wielokropek po tej trzydniowce,ale to normalny objaw. widze,ze dyskusja na temat postepow ruchowych trwa:-)i wiecie co dziewczyny-my chyba wszystkie musimy sobie uswiadomic raz na zawsze,ze te nasze dzieciaczki maja dopiero po 6-7 miesiecy,a my bysmy juz chcialy,zeby z tormnistrami do szkoly biegaly:-)nie panikujcie-kazde malenstwo ma swoj \"zegar rozwojowy\".tyle sie mowi,pisze o tym,ze edne dzieci zaczynaja szybciej siadac,raczkowac,chodzi,itp... od innych i ze nie jest to powod do zmartwien.no,a my jednak ciagle swoje...:-)Xavierek tez jeszcze sam nie wstaje,choc sztywno trzyma sie na nozkach,ladnie siedzi,ale sam nie siada,bo to po prostu niemozliwe.nie wiem,czy wiecie,ale dzieci-prawie wszystkie-najpierw zaczynaja porzadnie raczkowac,czy pelzac,zanim same usiada,wiec nie wymagajmy od tych naszych lobuziakow rzeczy niemozliwych!na wszystko przyjdzie czas! trzymajcie sie cieplutko,ucalujcie maluchy!no i milego weekendu!
  3. no i bylabym zapomniala:-)-dziekuje wszystkim maluchom za fotki!czekam na wiecej!:-) nasze bobasy-jestescie wspaniale i sliczniutkie-bez wyjatku!:-)
  4. beti-my mamy juz klucze do nowego mieszkania i powoli remontujemy,a oficjalny termin przeprowadzki to 1 sierpien.tez juz nie moge sie doczekac-nareszcie wiecej przestrzeni:-)! No i znowu cisza na forum...:-) kolorowych snow!
  5. Wzetka-ten wieczor kawalerski to Polterabend (czyt.poltaabend)-od halasowania,lomotania.bo chyba o to chodzi.tutaj tak samo sie na niego mowi.a wiem,bo studiowalam jakis czas w Zabrzu:-) Tak w ogole to ja tylko na chwile-od soboty zmagamy sie z wysoka goraczka-nawe powyzej 40 stopni maly mial.w sobote wieczorem wyladowalismy na dyzurze i co polecili?oczywiscie podawac paracetamol...norma... lekarz po osluchaniu malego stwierdzil,ze to lekka grypa,ale mnie sie wydaje,ze to jednak trzydniowka-oby,bo zadnych objawow grypowych niezauwazylam(niby ma zaczerwienione troszke uszka).biedaczek tak sie meczy,a goracy jest jak piec kaflowy...dzisiaj na szczescie przespal cala noc-oczywicie \"na czopku\",bo pewnie bez niego budzilby sie co chwile:-( Asiorek-biedna Olenka-jestesmy z Wami!nawet doslownie,bo tez zmagamy sie z paskudnym chorobstwem! Iva-glowa do gory!I moze tez dostane po glowie od innych dziewczyn,ale popieram Ilonke-pora brac sie za siebie!:-)i mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko-jakie tabletki antykoncepcyjne stosujesz-bo wiesz z nimi tez roznie jest...Ja to sama niekiedy czuje,ze hormony mi eksploduja i rycze z byle powodu,krzycze z byle powodu i smieje sie tez bez niego:-)powaznie-niekiedy mam takie wrazenie jakby cale stado hormonow \"tancowalo\" w mojej glowie i duszy:-) moniko2700-ja tez w sumie nei wiem co Ci napisac,bo cokolwiek bym nie napisala,to i tak na niewiele sie zda.oczywiscie popieram wczesniej wypowiadajace sie dziewczyny-grunt to pozytywne myslenie,bo to ponoc juz 50% sukcesu w walce z choroba!moge Ci tylko podac przyklad mojej kolezanki-ona jako mala dziewczynka-miala wtedy ok.8-10 lat tez miala krwiaka czy jakies paskudztwo na mozgu.no,a dzisiaj,zeby nie wspomnienia,pewnie nawet nie wiedzialaby,ze kiedys byla chora.wyszla z tego i teraz jest dorosla,sliczna,zdrowa dziewczyna!zobaczysz-za kilka miesiecy ty Tez nam napiszesz na forum-\"wszystko jest w porzadku,jestem zdrowa\".uwierz w to,bo ja tez w to wierze.pod jednym warunkiem-musisz byc dzielna! Na koniec chcialabym tylko powinszowac wszystkim solenizantom,ktorych pominelam w ostatnich dniach mojej nieobecnosci na forum! buziaki!
  6. Kacperek,Natalka i Karolinka-cudowne te Wasze zdjatka.ale Wy jeszcze cudowniejsi!Barzdo dziekujemy za fotki! Ja dzisiaj ma troche \"popsuty\" humor-jakis czas temu dzwonila do mnie przyjaciolka zaplakana jak nie wiem.pytam sie \"co sie stalo?\",a ona na to,ze rano poronila.nawet nie wiedziala w 100%ze jest w ciazy.a jeszcze wczoraj wieczorem rozmawialysmy przez telefon i kazalam jej koniecznie zrobic test ciazowy, bo \"jakas taka podejrzana\" mi sie ostatnio wydawala.ale ona twierdzila,ze nie moze byc w ciazy bo bierze tabletki...no i dzis poszla do pracy,a tam dostala silnych boli brzucha i zaczela mocno krwawic:-(szybko pojechala do naszej ginekolog i ta potwierdzila,ze to byla ciaza...smutno mi,bo ona ostatnio nawet wspominala,ze chcialaby miec w koncu drugie dzieciatko(ma juz 3-letnia coreczke).Mam nadzieje,ze jednak wkrotce zajdzie w ciaze,ktora utrzyma do samego konca. milego weekendu! buziaki!
  7. Dla silaczy Fabiego i Szymka po wielkim buziaku,a dla modelek Olci 1 i Olci 2:-) po bukieciku kwiatkow z okazji 7-miesiecznicy!
  8. Kubus,Wiktoria i Amelka-wielgachne buziole od ciotki Karolina i Xavcia! I przepraszam ze zapomnialam wczesniej podziekowac za zdjecia uroczej modelki Olci od Malutka! No i jak pisalam wczoraj-pojechalismy kupic buggy,a raczej z zamiarek zakupienia tego wozka.i wyszylismy ze sklepu z pustymi rekoma,bo sprzedawczyni kategorycznie nam odradzala ten zakup,twierdzac ze Xavier jest jeszcze za maly,mimo ze sam siedzi.ponoc w 6-7 miesiacu bardzo ksztaltuj esie kregoslup i cala reszta u maluchow,a baggy maja zbyt twarde oparcia na plecki,ktore absolutnie nie nadaja sie dl polroczniakow:-(szkoda,bo nadal musimy taszczyc sie ze spacerowka.cale szczescie,ze w nowym mieszkanku mamy winde!hurra!co za luksus!:-)no,ale dzieki chuscie tez sobie jakos radzimy.dzis juz zaliczylismy spacerek do piekarni po swiezy chlebek prosto z pieca kamiennego-pychota!do tego maselko i wedzona polska kielbacha!niech zyja kalorie!:-) Bebolku mi podobaja sie obydwie spacerowki-widze,ze tez jestescie \"fanami\" puchatka:-) Franiu-a raczej Collinku-gratuluje zabka!moge sie zalozyc ze w przeciagu tygodnia \"wyskoczy\" drugi:-) u nas trwalo to tylko 3 dni:-)no,ale jak do tej pory gornych jedynek ani widu ani slychu:-) Buziaczki dla wsyzstkich i milego dzionka!
  9. Olus-ciocia forumowa o Tobie Slonce nie zapomniala tylko czasu wczoraj nie bylo na internet:-(Wielgachne buziole z okazji ukonczenia 7 miesiecy! Dziewczyny dziekujemy bardzo za odpowiedzi odnosnie ubierania dzieci do spania.widze,ze jednak przegrzewalam troche Xavcia:-( My chyba dzisiaj zakupimy buggy,bo latwiej mi bedzie go znosic z drugiego pietra. No i do nas wreszcie po 6 tygodniach wrocili dziadkowie z Polski.oj nareszcie bede mogla isc \"na spokojnie\" do miasta polazic po \"babskich sklepach\",a malego podrzuce tesciom.oni sa za nim tak stesknieni,ze najchetniej zabraliby go nam na noc:-) No i jeszcze jedno-cholera przegralismy z Niemcami:-(((beeeeeeeeee:-(!!!!!!!!!!! ale za to Roberto ponoc pojechal wczoraj wysmienicie!Kubica gora!:-) milego tygodnia! buziaki!
  10. i jeszcze pytanko do Migotki,bo to mnie "dreczy":-)jak Wy wytrzymacie taki dlugi czas bez taty?ja sobie tego nie wyobrazam...cholera-chyba uzaleznilam sie od meza:-)ale powaznie -wczoraj pierwszy raz nie bylo go w domu na noc,a mi juz sie tesknilo...:-)cale szczescie tata do nas powrocil:-)!hurrra!:-)
  11. Bebolek-Fabi to istny akrobata.faktycznie-to,az nieprawdopodobne co on wyprawia! Buziaczki dla wszystkich solenizantow! a nasz lobuz dzisiaj sam sobie nogami otwieral spiworek-jest na zamek blyskawiczny.on robi sie niemozliwy! i jeszcze pytanko-jak ubieracie Wasze bobasy do spania?i czym je przykrywacie?bo ja w tym przypadku chyba przegrzewam Xavcia...
  12. Och Migotko-ten Wasz domek(nie moge udawac,ze go nie zauwazylam:-)) jest cudny!jak z bajek Astrid Lindgren.stwierdzam-nastepny urlop w Szwecji,jesli tam naprawde jest tak pieknie!
  13. Olku dziekujemy za zdjecia!jak zwykle przystojniacha z ciebie,i ten sliczny usmiech...buziaki!
  14. BUZIACZKI DLA PATRYKA,IZY I ADASIA!naszych solenizantow! A m,y dzisiaj bez taty siedzimy:-(kurcze jakos tak dziwnie...to pierwsze nasze \"rozstanie\" od kiedy jest Xavciu.no,ale tatko jutro juz wraca,wiec wszystko wroci do normy.ale powiem wam szczerze-jak nie ma taty to i czysciutko w domu caly czas,a normalnie,to tylko meza wraca z pracy i juz na nowo mozna sprzatac...sama nie wiem jak on to robi:-)? Beti-my maly kroliki i tez te ich klaczki mnie \"dobijaja\",bo maly normalnie na podlodze nie moze sobie polezec.no,ale nie mam sumienia wiezic ich calymi dniami w klatce:-( Adas,Collinek i Karolinka oraz jej braciszek-cudowne z Was dzieciaczki!bardzo dziekujemy za zdjecia! milego weekendu!
  15. MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz.......... WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........8 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 7 500g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6700g/74 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........750 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........9 300/??cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......87 10/ 74cm M-osia........Patryk....... 5.11.......3500/57cm..........8950/?? Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........660 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7800g/74cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6700 g/75cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9900 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........84 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........85 60g/72cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........8460 g/67,5cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........77 00/75cm Mnik...........Maciuś.....24/11.....4090/59cm.........9 250/73 cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 760g/68cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........10.580!!!/72cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm hejka! dziewczyny jestem wsciekla!tyle sie napisalam i wszystko zniknelo!jestem bliska furii! Jak pewnie zauwazylyscie wrzucilam nowe \"wymiary\" Xavcia.niezle mu sie przytylo od poprzedniego razu,no ale ponoc jeszcze jest w normie:-)bylisym dzisiaj na U5(bilans szesciomiesieczniaka) i lekarz stwierdzil,ze jest bardzo zadowolony z rozwoju Xavcia.chociaz to mnie cieszy.widac \"zbedne funty\" nie ida na marne:-) Czy ktorys bobas rowniez osiagnal juz taka \"wage ciezka\"?!...niby nie mam sie martwic,no ale on jest jednym z najmlodszych listopadziatek...juz sama nie wiem co o tym mylsec... nie rozpisuje sie drugi raz ,wiec jeszce tylko chce przeslac moc buziaczkow dla dzisiejszej solenizantki Karinki!CMOK,CMOK,CMOK! milego dzionka.a i jeszcze jednego Wam zazdroszcze -pogody.ponoc w Polsce sa upaly,a u nas dzien bez deszczu od miesiaca,to dzien stracony.jak ja nienawidze tutejszej pogody...bleeeeeeeeeeeeee!tylko parno i duszno jest.fuuuuuuuuj! aha-w piatek meza jedzie do Polski na dwa dni do moich rodzicow,wiec zapraszam na babskie party!ktora ma ochote?:-) milego dzionka!
  16. Calusy dla naszych solenizantow-Kevinka i Adasia. Ja dzisiaj tylko krociutko i w sumie do Moniki 2700-sprobuj brac magnez.\"zafunduj\" sobie dosc spora porcje powiedzmy przez tydzien i zobaczysz czy jest poprawa.zaszkodzic nie zaszkodzi,a tylko pomoc moze.wiem,bo moja szwagierka i mama okropnie cierpialy na bole glowy i nic,kompletnie nic im nie pomagalo,az do czasu,gdy gdzies wyczytaly,ze wlasnie magnez pomaga na bole migrenowe i normalne glowy.i naprawde odkad zaczely go brac,jakby reka odjal...pfu,pfu,pfu nie przechwalic. Ach,jak moglam zapomiec-buziaki dla Wikusi wraz ze spoznionymi zyczeniami:-)
  17. GORACE BUZIAKI DLA NASZYCH DZIECIACZKOW Z OKAZJI ICH PIERWSZEGO DNIA DZIECKA! my malemu zrobilismy calkiem inny prezent niz myslelismy(tzn. tez dostal autko na dzien dziecka-tutaj obchodzili go wczoraj).ale ja,nauczona od poczatku mych dni,ze dzien dziecka jest 1 czerwca postanowilam \"zaskoczyc\" synusia fajowym prezentem!wiecie co wymyslilam-( dzieki Bogu-doslownie-pogoda tez nam dopisala) wybralismy sie do zoo,tzn.mezo,ja i Xavciu.dziewczyny nawet nie przypuszczalam,ze tak malenkie dziecko moze byc takie zafascynowane zwierzakami!maly az momentami piszczal i krzycza ldo zwierzat:-)no i doszlam do wniosku,ze ma wreszcie cos po mnie-ja tez uwielbiam zwierzeta i w zoo to chyba bym mieszkac mogla:-) Mowie wam kobitki-jesli macie zamiar wybrac sie z maluchami do zoo to nie zastanawiajcie sie dluzej tylko migusiem...Xavier byl tak tym wszystkim przejety,ze spac nawet nam nie chcial,co odbila sie po powrocie do domu na nas.byl tak zmeczony,ze zrobil nam terror maly bin Xavierek.tak sie darl ze zmeczenia,ze az myslalam,ze cos mu dolega.al ezmierzylam temperature-w normie,wzielam na rece-cisza...no i dostal godzine wczesniej butle i \"walnal sie na ucho\" i juz lulka i chrapie:-) Aha-i mamy nowa umiejetnosc-sztywno trzymamy sie na nozkach!alez mnie synus wczoraj zaskoczyl:-) Buziaki!
  18. Witam! Jeszcze raz bardzo dziekujemy za zyczonka dla Xavierka! Mnik-niestety nic Ci nie poradze na to krzyczenie i piszczenie.wydaje mi sie,ze przez to po prostu trzeba przejsc i tyle.najlepiej z zatyczkami w uszach:-)ja ich nie stosuje,choc niekiedy mialabym nawet ochote:-)I chyba mi nieraz odbija,bo jak Xavciu sie drze,to ja glupia probuje go jeszcze przekrzyczec,a on ma wtedy wieeeelka radoche:-)Rany Boskie-co sobie o nas sasiedzi pomysla:-)Ale musze przyznac,ze mi to przekrzykiwanie sie z malym pomaga \"wyladowac emocje\":-) Asiorek 2-piszesz,ze Olcia ladnie przewraca sie na boczki,wiec moze z tym napieciem nie jest wcale tak zle, jak mowia lekarze?...Na pewno wszystko bedzie dobrze-zobaczysz-obiecuje!:-)No,a poza tym Twoja Olcia to taka lasencja...miec taka synowa...:-) Sylka28H-wspolczuje mdlosci-mnie meczyla prawie przez calusienka ciaze-to bylo ekstremalne juz w moim przypadku.i nic,kompletnie nic mi nie pomagalo:-(Dobrze,ze Tobie chociaz tabletki dobrze lekarka dobrala.i fajnie,ze trafilas wreszcie na super lekarza.moja ginekolog tez jest cudowna-powaznie:-)! wzetka-my tez mielismy juz taka przygode z goraczka-nie zazdroszcze:-(maly nagle-bez powodu dostal wysokiej goraczki,az wyladowalismy z nim u lekarza,a ten stwierdzil,ze prawdopodobnie to \"zabki ida\".no i po niedlugim czasie \"przyszly\":-) Buziaki mamusie!ja juz zmykam-aha-upieklam piernik i musze leciec zrobic polewe-ja tam sie nei odchudzam:-) no i jeszcz ejedno-nasz synus na polrocznice dostal autko-gumowe-za przeszlo 3 euro,a tyle radosci z niego,ze hej:-)sam sobie wybral:-)jakie to szczescie,ze te nasze dzieciaczki na cenach sie jeszcze nie orientuja,bo pewnie wybralby sobie cos kolosalnie drogiego:-)
  19. Helllo!:-) My zaraz wcinamy obiadek(jak sie obudzimy:-) ),a pozniej myk na spacerek:-) Xavciu dzis konczy wreszcie pol roku-dziekujemy bardzo za zyczenia!jestescie kochane! Mnik--to piszczenie ponoc jest normalne-dzieci po 4 miesiacu tak maja:-)sama sprawdzalam,bo tez mialam obawy,ze maly zaczal wydawac dziwne dzwieki:-)tzn.Xavierek moze nie tyle piszczy, co krzyczy-a przerwy robi sobie tylko na spanie:-)i musze przyznac,ze niekiedy to uszy wysiadaja,a najgorsze jest to,ze on wcale,a wcale nie zwraca uwagii na to,gdzie w danej chwili sie znajduje:-)Po prostu wrzeszcy wszedzie:-)I tu Cie pociesze-tak jest juz dobre 1,5 miesiaca,wiec lepiej uzbrojcie sie w cierpliwosc,bo to szybko nie mija jak widac:-))) Buziaki dla wszystkich!
  20. Cholerka ale bykow nastrzelalam:-)ale ja zawsze szybko pisze i nigdy prawie nie sprawdzam co i jak napisalam:-)Sorrki kobiety:-)
  21. Spoznione gratulacje na naszych slodkich solenizantow-Karolinki,Natalie,Maciusia,Piotrusia,Natalki i Kacperka, oraz Olci od Asiorka.No i oczywiscie buziaki dla dzisiejszego solenizanta-Collinka!Rosnijcie zdrowo nasze kochane lobuziaki! A propos- Franiu-Collinek konczy 6 miesiac w Polsce, Xavciu konczyl 5:-)Jaki zbieg okolicznosci:-)Jak tam urlop? A u nas w sumie ostatnio troche sie dzialo-Xavier nauczyl sie wreszcie sam siedziec naprawde dluga chwile(ale sam oczywiscie jeszcze nie umie podniesc sie do siadu-Wasze dzieci to potrafia?),no i nauczyl sie robic \"nalesnika\" na lozku.na moment nie mozna go z oka spuscic. joy-my rowniez mamy to krzeselko do karmienia-fakt jest troche drogawe,ale maly je uwielbia.ja tez-jest naprawde rewelacyje.my placilismy za nie 99 euro w baby one na przecenie ze 119 lub 129 euro.super,ze mode malego w nim albo calkiem polozyc,albo posadzic w pozycji pollezacej albo prosto posadzic do jeszcenia.narmalnie kocham to krzeselko!:-) moniko-to straszne co pisalas z ta glupia opiekunka!juz ja bym jej dala zaplate!Ale naprawde-nie zrazaj sie do opiekunek-jak ja bylam au-pair, to naprawde uwielbialam chlopca (ponad roczek),ktorym sie opiekowalam i w zyciu bym mu krzywdy nie zrobila,choc czasami potrafil wejsc na glowe:-)No,a efekty tego, ze mi sie ta praca podobala-widac.tylko skonczyla mi sie umowa (niestey au-pair mozna byc najwyzej rok), to bach-i sama mam juz takiego brzdaca:-) zebys mieszkala blizej to chetnie bym sie zaopiekowala Twoja Wikusia.no i Xavciu mialby kolezanke:-)a swoja droga to wcale nie glupi pomysl na dorobienie paru groszy.no moze nie teraz,ale za jakis czas...hmmm.trzeba by pomyslec nad tym:-)Beti przeciez wyrabia z dwojka 24 na dobe:-) Xavciu ostatnio straszny maruda sie zrobil-ostatni tydzien dal nam troszke \"popalic\":-)wczoraj to tak wrzeszczal w Ikei-bez powodu, ze w calym sklepie go chyba slyszeli.ale on nie byl zly,tylko po prostu chcial sobie pokrzyczec-jak to on potrafi:-) Dzisiaj juz jestesmy po \"chustowym spacerku\"-bylismy po swiezy chlebek i wreszcie wyslac karty na Dzien Matki:-)Lezaly wypisane od tygodnia,tylko nie mial kto na poczte isc,wiec sie dzis zmobilizowalismy z synkiem:-)No,ale nie jestesmy tacy okropni jak myslicie-zadzwonilismy wczoraj do mam z zyczeniami,tylko na prezenciki musza poczekac:-) A ja niestety nic nie dostalam na Dzien Matki oprocz terroru ze strony synka:-) Migotko-dzieki za prezent!Piekny! Zycze Wam kochane milego Dnia!
  22. Hallo! oj dawno mnie nie bylo,nawet dobrze nie wiem o czym pisalyscie.ale widze,ze chyba nie duzo tematow \"padlo\" ostatnio:-) pobieznie tylko luknelam co jest teraz na \"topie\" na naszym topicu i widze,ze temat fotelikow powrocil.dziewczyny my tez chcielismy zmienic fotelik na gr.1,ale ekspedientka w sklepie absolutnie nam to odradzila.powiedziala,ze dziecko do 9 miesiaca powinno(musi) siedziec w kolysce,bo to jest najbardziej odpowiednia pozycja dla malych dzieci. te 1 sa albo od 9 m-ca-jesli baby duzo wazy,a jesli nie to najlepiej jest je \"wyprowadzic\" z kolyski po roku lub koniecznie,gdy glowka wystaje z siedziska(nozki moga wystawac-to jest jak najbardziej normalne i dopuszczalne).tak,wiec zmienilismy kolyske z takiej do 9 kg, na taka do 13 z maxi cosi -cabrio fix.jest rewelacyjna i nie ma porownania pomiedzy nasza stara a ta.i nasz Xavciu jest naprawde spory,a ma w niej wystarczajaco duzo miejsca.mysle,wiec ze nie ma co sie spieszyc ze zmiana.a jesli chodzi o ta ekspedientke ze sklepu,to kobieta naprawde zna sie na rzeczy,bo do niej \"nalezy\" caly dzial z fotelikami. a teraz\" pochwale\" sie Wam tym dlaczego tak dlugo sie nie odzywalam:-)my tez zmieniamy mieszkanko i wreszcie znalezlismy takie jakiego szukalismy-80 m2,3 pokoje, 2 wc,balkon z po prostu przepieknym widokiem!cudowne.w sobote podpisujemy umowe!jestem taka happy! a wiecie co dzis wymodzilam:-)?zaprosilam do siebie 4 kolezanki(2 z nich w ciazy),i 3 z dziecmi(ta co jest w ciazy bedzie miala drugie).matko juz tak dawno sie tak dobrze nie bawilam.co za babiniec.nie wiem co Xavciu o tym sadzi-bo mial w domu 5 doroslych \"bab\" i 3 male.no, a faceci niestety jeszcze w brzuchach \"zapakowani\":-)Teraz planujemy z dziewczynami zorganizowac naszym mezom taki meski wieczorek z dziecmi:-)im sie ten pomysl niezbyt podoba:-)Mowie Wam dziewczyny-jesli macie mozliwosc,to tez zorganizujcie sobie takie babskie spotkanie-odstresowuje jak nie wiem co!no,a tematow nigdy chyba by nie zabraklo:-) Rany juz troche pozno,wiec powoli zmykam do lozeczka,bo po tym dniu pelnym wrazen padnieta jestem:-)Jeszcze tylko chcialabym przeslac moc buziakow wszystkim solenizantom,ktorym w ubieglych dniach nie pogratulowalam!Wszystkiego naj,naj,naj nasze kochane maluszki! Buziaki!i kolorowych snow!
  23. Hallo! oj dawno mnie nie bylo,nawet dobrze nie wiem o czym pisalyscie.ale widze,ze chyba nie duzo tematow \"padlo\" ostatnio:-) pobieznie tylko luknelam co jest teraz na \"topie\" na naszym topicu i widze,ze temat fotelikow powrocil.dziewczyny my tez chcielismy zmienic fotelik na gr.1,ale ekspedientka w sklepie absolutnie nam to odradzila.powiedziala,ze dziecko do 9 miesiaca powinno(musi) siedziec w kolysce,bo to jest najbardziej odpowiednia pozycja dla malych dzieci. te 1 sa albo od 9 m-ca-jesli baby duzo wazy,a jesli nie to najlepiej jest je \"wyprowadzic\" z kolyski po roku lub koniecznie,gdy glowka wystaje z siedziska(nozki moga wystawac-to jest jak najbardziej normalne i dopuszczalne).tak,wiec zmienilismy kolyske z takiej do 9 kg, na taka do 13 z maxi cosi -cabrio fix.jest rewelacyjna i nie ma porownania pomiedzy nasza stara a ta.i nasz Xavciu jest naprawde spory,a ma w niej wystarczajaco duzo miejsca.mysle,wiec ze nie ma co sie spieszyc ze zmiana.a jesli chodzi o ta ekspedientke ze sklepu,to kobieta naprawde zna sie na rzeczy,bo do niej \"nalezy\" caly dzial z fotelikami. a teraz\" pochwale\" sie Wam tym dlaczego tak dlugo sie nie odzywalam:-)my tez zmieniamy mieszkanko i wreszcie znalezlismy takie jakiego szukalismy-80 m2,3 pokoje, 2 wc,balkon z po prostu przepieknym widokiem!cudowne.w sobote podpisujemy umowe!jestem taka happy! a wiecie co dzis wymodzilam:-)?zaprosilam do siebie 4 kolezanki(2 z nich w ciazy),i 3 z dziecmi(ta co jest w ciazy bedzie miala drugie).matko juz tak dawno sie tak dobrze nie bawilam.co za babiniec.nie wiem co Xavciu o tym sadzi-bo mial w domu 5 doroslych \"bab\" i 3 male.no, a faceci niestety jeszcze w brzuchach \"zapakowani\":-)Teraz planujemy z dziewczynami zorganizowac naszym mezom taki meski wieczorek z dziecmi:-)im sie ten pomysl niezbyt podoba:-)Mowie Wam dziewczyny-jesli macie mozliwosc,to tez zorganizujcie sobie takie babskie spotkanie-odstresowuje jak nie wiem co!no,a tematow nigdy chyba by nie zabraklo:-) Rany juz troche pozno,wiec powoli zmykam do lozeczka,bo po tym dniu pelnym wrazen padnieta jestem:-)Jeszcze tylko chcialabym przeslac moc buziakow wszystkim solenizantom,ktorym w ubieglych dniach nie pogratulowalam!Wszystkiego naj,naj,naj nasze kochane maluszki! Buziaki!i kolorowych snow!
  24. Sylka-GRATULACJE OGROMNE!koniecznie pisz jak si eczujesz,itp... powiem szczerze,ze ja tez zaczynam swirowac na punkcie drugiego bobaska,ale to moze dlatego-jak pisze Sylka,ze nasze dzieciaczki sa grzeczniutkie i wszystko widzimy w pieknych barwach:-)Niestey,mimo,ze bardzo chcialabym miec drugiego dzieciaczka,na razie nie mozemy tego marzenia zrealizowac.boje sie po prostu.samej ciazy.bo co by bylo,gdybym znowu musiala wiekszosc ciazy lezec plackiem i nie moglabym Xavcia nawet na rece wziac?...:-(Dlatego mysle,ze odczekamy tak do drugich urodzin Xavierka i pozniej zaczniemy starac sie o towarzysza zabaw dla synka:-) no,ale u Ciebie Sylka na pewno wszystko bedzie pieknie,wiec zycze Tobie i fasolce duuuuzo zdrowka!a wlasciwie to na kiedy wypada Ci termin porodu? Ja smaruje malemu buzke-Penatenem Baby Sonnencreme40.polecili nam go w aptece-jakas pani doktor farmacji:-)ale w torebce nosze drugi krem z drogerii DM-50.tak na wszelki wypadek.z obydwoch poki co jestem zadowolona. A teraz napisze jak sie dzis wkurzylam:-)z samiusienkiego rana postanowilam,ze jak tylko nakarmie malego jabluchem,to pojdziemy sobie na spacerek.wystrolam siebie ,malego,zalozylam buty,patrze...a tu wozka nie ma!calkowicie zapomnialam,ze zostal w aucie,a autem mezu pojechal do pracy:-)No,to z tego wszystkiego Xavier walnal sie na ucho ispi do tej pory,a ja zla zanurzylam nochala w internet:-)teraz czekam,az syno si eobudzi i moze powedrujemy gdzies w chuscie:-)?I tutak mam pytanko do chustowych mam-jakie wiazania teraz stosujecie,gdy dzieciaczki sa juz nieco ciezsze? i jeszcz ejedno-wczoraj zapomnialam-och ja glupia-dziekuej Wam za zdjecia Waszych pociech.cos mi sie wydaje,ze niedlugo zorganizujemy wybory miss i mistera naszego topicu:-)Wszystkie lobuziaki sa normalnie do schrupania! Beti-napisz prosze,jak sprawdzaja sie kapelusiki w \"uzyciu codziennym\"?nie spadaja maluchom z glowek?ja sama czaje sie na kapelusz dla Tuptuska,ae boje sie,ze bedzie mu zlatywal,albo co gorsze-sam bedzie go sobie co chwile sciagal:-) ale sie dzis znowu rozpisalam:-)to chyba z tej zlosci na nieudany spacerek:-) 3-majcie si ekochane!Buziaki!
  25. Witam! Franiu-oczywiscie pozdrowilam Tczew od Ciebie i wszyscy mowia,ze juz z utesknieniem na Was czekaja:-) Odnosnie ubierania maluszka,to my tez mielismy dzis premiere-na \"krotkiego\":-)Krotkie spodenki,bodziak i koszulka z krotkim rekawkiem,do tego od czasu do czasu skarpetki,jak Xavciu mial na nie ochote:-)u nas prawie upal jest teraz,wiec nie bede dziecka meczyla.a i musze napisac,ze w foteliku i tak sie spocil.no i nie napisalam,ze na glowce mial bardzo cieniutka czapeczke,ale z \"klapkami\" na uszy:-)maly oczywiscie w siodmym niebie,ze taki porozbierany i do tego w spacerowce-bo jednak juz na dobre sie do niej przenieslismy,poniewaz zboju zaczal wystawac z gondoli:-)no i wagowo gondolka jest tylko do 9 kilo,a ta wage nasz Tuptus na pewno juz przekroczyl:-) Mialam napisac o podrozy.otoz w strone do Polski bylo calkiem w porzadku(duzo zalezy-tak mysle-od fotelika),choc pod koniec Xavierek zaczal marudzic i musialam go ciagle zabawiac.ale za to w strone powrotna byl koszmar-13 godzin w samochodzie.musielismy stawac kilka razy,a do tego przerwy byly sporo dluzsze niz przewidywalismy,no i te okropne korki na autostradach!masakra.natrafilismy na 5 korkow ciagnacych sie w nieskonczonosc.z jednego sie wyjezdzalo,pojechalo sie z 5-10 kilometrow i znowu korek!dla malenstw taka podroz jest naprawde meczaca.i stwierdzilismy,ze dopoki maly sam nie zacznie siedziec,nie ma mowy o zadnym dluzszym wyjezdzie. i tutaj znowu do Frani-Wy wybieracie sie niebawem do Polski-prosze ze wzgledu na Collinka-nie jedzcie w dni po dluzszym lub przed dluzszym weekendem,bo musicie pokonac zapewne ta sama trase co my.jesli mozecie to radzilabym Wam jechac na noc,bo my niestety wybralismy sie w dzien i maly prawie w ogole nie chcial nam spac:-(I zrob liste wszystkich rzeczy,ktore musisz miec pod reka,bo to naprawde jest bardzo wazne.no ijeszcze jedno-mysle,ze bez klimatyzacji taka jazda bylaby juz totalna katastrofa! No,tak narzekam i narzekam,a raczej chce Was kochane troszke przestrzec,bo zbliza sie czas urlopow,jednak w Polsce bylo cudownie,niestety za krotko:-(Kocham Polske ijak kiedys wygram w totka to tam wracam!:-) Aha-no i mamy juz dwa zeby na dole.wczoraj chwalilam sie kolezance ze moj synus ma zabek,a ta mi na to-\"ale zobacz dokladnie-on ma dwa zabki!\".-)ale zrobilam mine!ze tez \"ciotka\" musiala odkryc nasz nowy bielusienki skarbek:-) Ach-jeszcze jedno-maly zaczyna pelzac.jak go poloze sobie na brzuchu to chwila moment-tak sie podpelza-i juz wysysa moj policzek:-)no i sam sobie siada w lezaczku!na szczescie jest zapiety pasami,ale i tak strach zostawic go w nim samego. To ja zmykam. Wielkie buziaki dla solenizanta Olka i wszystkich \"tegotygodniowych\"solenizantow\". Witam nowe mamusie!W sumie to sporo nas jest!:-) Buzki i pieknej pogodny na nastepne dni!
×