edzia87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez edzia87
-
więc zdjęć niema bebolek, frania, malutek i beti jak dobrze zapamiętałam??? spróbuje zaraz jeszcze raz
-
hej, na początku wszystkiego najlepszego dla Oleńki!!! kurcze dziewczyny jakiś błąd mi wyskakuje, wysyłam wam zdjęcia i przychodzi miwiadomość zwrotna że nie można dostarczyć... hmmmmmmmm
-
witam z ranka, odblokowali mi poczte :):):) wysłałam wam foty!! lece się kąpać. i zaraz na dworek bo piękna pogda. buziaki
-
zapomniałam napisać: Brzuchacz normalnie jestem w szoku i pełna podziwu dla Szymusia, niezły z niego akrobata i prawdziwy chłop!!! gratuluję!! Jeżeli któraś z was coś wie na temat tego wózka z chicco i może mi coś doradzić to bardzo proszę o opinie. jedyny minus moim zdaniem to mały kosz na zakupy i brak torby w wyposażeniu, jest jakiś plecaczek ale sie dokupuje oddzielnie chyba, nie wiem bo nie znam niemieckiego i wogóle nie jarze tego opisu. może ktoś pomoże???????? Dobranoc, śpijcie dobrze!!!
-
dziewczyny wyslalam wam fotki kevinka, jak dojda dajcie znac i niech dzadza znac ci do ktorych nie dotarly
-
beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 500/71cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......82 30/ 70cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7100g/73cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6300 g/69cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 670/??????cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm
-
hej mamuski! dopiero zobaczylam ze mam zle date porodu... hmmm ciekawe od kiedy?? dawno mnie nie bylo... dola mam bo mezus moze dopiero za miesiac bedzie (nie widzial malego juz miesiac...) dzwoni codziennie, pyta o niego itd ale co z tego jak go z nami nie ma kasik kasik witaj!!! :-) dziewczyny dzieki za wsparcie w chorobie kevinka dzisiaj zauwazylam ze gdy daje kevinkowi butelke z soczkiem sam potrafi trzymac, pic i trafic do buzi wiec ubralam jego i siebie i polecialam do supermnarketu kupic mu kubek-niekapek z aventa +6 miesiecy. jutro pierwszy raz wypije z niego soczek, zobaczymy jak sie spisze. dziewczyny patrzylam na norme wagi i wynosi ona od 5 do95 centyli a kevinek jest na 90 entylu, malo brakuje a by mial nadwage... beti dzieki za zdecia blizniakow :) ja tez musze wam wyslac juz \"nowego\" kevinka kamilka co do horrorow ja tez bardzo lubie ale sama w domu... nie odwazyla bym sie :) ja zmykam, nie doczytalam was jeszcze do koncaale nadrobie jutro buziaki
-
Misaki ja mieszkam w Polsce, ale rodziłam w prywatnej klinice. To bylo tak, że jak wyszłam ze szpitala to po dwóch dniach wróciłam bo mały miał tą żółtaczke przedłużoną i wyryli mu przy okazji bakterie w moczu, leżałam ok 2tyg, poczym wypisałam sie na własne żądanie, dość dłuigo leczyłam go na te bakterie i jak już go wyleczyłam to znów zauważyłam tą krew w kupie (to było w połowie stycznia- czyli mały miał 2,5 miesiąca) i wtedy sie okazało że ma salmonelle. I tak do tej pory: sanepidy, wymazy, kontrole, leki... dlaetego ja dbam o czystość a przynajmniej staram się, bo chce go z tego wyleczyć jak najszybciej. Misiaki nie wiem skąd to się wzięło, naprawdę nie mam pojęcia bo lekarze mówią że to sięrze z brudu i takie pałeczki mogły być wszędzie...
-
ja tez uciekam. M_ka głowa do góry!! Każda mama popełnia błędy, ważne że nic sie nie stało!!! Dobrze że masz nas i te forum!! Będzie dobrze a jutro ucałuj mocno Kubusia i powiedz mu jak go bardzo kochasz!!!!
-
M_ka nie panikuj no już trudno jesli nie wiedzialas, wazne ze nic mu nie jest ale te melko nawet nie mialo zadnych wartosci i witamin. jesli jest wszystko ok to nie ma co panikowac i zgadzam sie z franią- od dzis wstajesz ładnie w nocy!!!! Nie idz do lekarza bo cie opie**oli!!!!!!!!
-
frania to chyba mleko krowie z kartona to sie zgodze, ale mleka takie w proszku to tak jak napisalas- w ciagu godziny gdy dziecko zacznie jesc i nie skonczy a jak nie zacznie a ktos chce sobie wczesniej przygotowac to 2 godziny max moze stac, potem takie mleko traktuje sie jak zepsute i bez zadnych wartosci tak jakby przeterminowane
-
M_ka w życiu tak nie można!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mleko sie szybko psuje mimo że stoi w lodówce!!!!!!!! trzeba je dać dziecku po max 2 godzinach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
ucieło mi kawałek tekstu. cóż... początek był taki mniej więcej że chcę się wypowiedzieć na temat tego życia w brudzie i wiem że może niektóre z was będą miały odmienne zdanie
-
ły odmiennie zdanie, ale ja zbyt dużo doświadczyłam, aby naerażać dziecko jeszcze na tego typu rzeczy. Jak wiecie Kevinek ma salmonelle- chorobę brudnych rąk- tak mówą lekarze. A skąd to się wzięło to nie wiadomo. Mówię że mogłam dotknąć nawet klamki w sklepie gdzie były pałeczki salmonelli, potem przyszłam do domu i nie umyłam rąk, podeszłam do dziecka i przeniosłam. Teraz męczę się z paskudztwem. Oczywiście nakazano mi szczególnie dbać o czystość- także u nas zero kurzu, piorę w lovelli, płukam w jelpie, wszystko mam poprasowane i poukładane w kosteczkę w szafie, rączki mu myję kilka razy dziennie, zabawki także wyparzam jak również butelki i inne jego rzeczy co jakiś czas. Płyn do mycia kupuję w aptece po 62zł, balsam do ciała po 72zł. Może to przesada, ale nawet nie maqcie pojęcia ile ja przeszłam przez tą salmonelle, no i dalej paskudztwo siedzi w jego organizmie, wciąż musi brać leki, kontrola krwi co jakiś czas i wymazy z odbytu, to wcale nie jest przyjemne. Dziewczyny nie życzę nikomu tego! Pilnujcie dzieciaczki i dbajcie o nie! Tą salmonelle mógł również przynieść ktokolwiek kto go dotykał, nie wiem... skąś musiałą się wziąć. Mam nadzieję że ostrzegłam was troszkę, każda zroi jak uważa, ale naprawdę nikomu z was nie życzę tego!!! Ok zmiana tematu, dzięki za linki do wózków. Ja chyba jednak zdecyduję się na ten trójkołowiec. Zaraz wychodzę na piwko z koleżanką, jutro jeszcze więcej popiszę Buziaki, trzymajcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
misiaki roche mnie poruszylo t co napisaslas. nie wiem czemu...ale pozytywnie, podobalo mi sie! sleczne dzieciatka!!! Pozdrawiam dziewczyny, dzieki za linki. mi sie podoba ten: http://www.allegro.pl/item347189795__wozek_trojkolowy_trekko_graco_2008_gratisy_.html albo http://www.allegro.pl/item346717488_wozek_jeep_trojkolowy_terenowy_2_kolory_od_ss_.html
-
dziewczyny bardzo dziekuje za linki! z tych drogich niestety nie skorzystam... moge wydac gora 800zl. ja mysle najbardziej o kolach, zeby byly gumowe a nie plastikowe czy tam pankowe. ok to czekam na dalsze propozycje...
-
Ilonka z tą ironią to było do mnie? Bo ja pisałam o książkowych mamusiach. Mi sam lekarz na ostatniej wizycie powiedział żeby nie trzymać się tak tych napisów \"po 4 m-cu\", po \"5 m-cu\" tylko można dawać już te z wyprzedzeniem, więc chyba nie otruję dziecka hihi sama sobie skomponowałam schemat, oczywiście zaglądam na te schematy z neta ale nie trzymam sie ich kurczowo. To już przesada. Rano daję mleko z kaszką, potem mleko z kleikiem, potem jakiś słoiczek, potem deserek na kaszce mleczko ryzowej i przed snem znow mleko z kaszką. tylko mi chodzi o same napisy na słiczkach, że jeżeli np. kevinek ma teraz 5,5 miesiąca to spokojnie mogę mu dać słoiczek po 6 m-cu i nic się nie stanie.Ehh to jest temat rzeka... i tak każda mama robi po swojemu :)
-
kamilka co do kremu to ja daję na buźkę bambino, ma pewnie jakiś filtr. bez przesady to9 jeszcze nie lato a co do capeczki to ja zdejmę kiedy już naprawdę bedzie lato, teraz to jest za małe dziecko żeby bez czapki było, ja juz od dawna zakładam cienką czapeczkę i tego się jeszcze bede trzymać co do tego glutenu to ta kaszka na dobranoc z hippa jest po 4 mieiącu a zawiera gluten. wiec o co kaman?
-
dziewczyny wklejajcie ostatnia tabelke a nie jakies stare. jestem zla bo jakies stare dane w tej sa. juz drugi raz poprawiam
-
hej dziewczyny! widzę że pustki, chyba każda dziś skorzystala z pieknej pogody. ja prawie caly dzienna dworku bylam oczywiscie z przerwa na karmienie. Asiorek moim zdaniem nie ma sie co meczyc za grosze ale to twoj wybor. ja mialam isc do pracy ale nawet pracodawca powiedziala ze lepiej jak sobie odchowam z rok-poltorej. mysle ze jednak mama musi byc przy dziecku 24 h na dobe przez rok przynajmniej. i az mnie serce boli jak pomysle ze mialo by byc inaczej. ale kazda decyduje sama, nie ma co sie dolowac. u mnie maz zarabia i jest narazie ok, nie zmieniamy nic, ja sprzatam gotuje i zajmuje sie malym M już spimy. mamuska idzie na tv :)
-
dana nie ma nic złego z tą kaszką bo ją już w sumie można podawać. Gluten tak książkowo się wprowadza chyba w siódmym miesiącu, niektóre z naszych mam są właśnie takie książkowe i czekają co do dnia żeby coś tam podać a ja znów wprowadzam jedzonko według swojej intuicji bo według mnie to bez sensu kurczowo trzymać się schematów. Schemat komponują specjaliści ale wiadomo że każda mama robi po swojemu. To znalazłam w necie: Nigdy nie karmimy dziecka, trzymając się sztywno tabel. Nie ma przecież uniwersalnego schematu, który byłby dobry dla każdego dziecka. Jeśli obejrzymy dziesięcioro niemowląt w tym samym wieku, to każde z nich będzie jadło inaczej - inne porcje, w innych porach, z inną częstotliwością. Najważniejsze jest to, żeby dziecko dobrze przybierało na wadze i było zadowolone. Jeżeli waga i wzrost rosną proporcjonalnie, to znaczy, że maluch zjada odpowiednie ilości (niezależnie od tego, co je rówieśnik). Dlatego tak przydatne są siatki centylowe, z których warto korzystać. Schemat żywienia, który producent podaje na pudełku mleka, jest czysto orientacyjny. Podaje się go z myślą o tych rodzicach, którzy wcześniej nie karmili butelką i nie mają pojęcia, ile mleka powinno dostawać ich dziecko. To taka podpowiedź dla początkujących. Wszelkie normy trzeba jednak dopasować do indywidualnych potrzeb własnego dziecka. Najważniejsze w karmieniu mlekiem modyfikowanym jest to, żeby zachowywać pewien rytm karmień. Potrzebuje go układ pokarmowy - przerwy między posiłkami są konieczne, żeby pokarm został strawiony i wchłonięty. Przerwy nie służą wygodzie rodzica, tylko zdrowiu dziecka. Dlatego ideałem jest, żeby dziecko spało od północy do rana. Jeśli budzi się w nocy, to wystarczy poić je wodą, a jeśli nie chce wody, podawać coraz bardziej rozcieńczone mleko. Akurat to tyczy się mleka ale tak samo można potraktować wprowadzanie zupek, mięska i właśnie glutenu... TAKIE JEST MOJE ZDANIE
-
witam!! Sto lat dzisiejszym solenizantom: Fabiankowi, Szymkowi i Olusiom! Dziewczyny co do glutenu to ja ostatnio przez przypadek dałam bo był w składzie kaszki na dobranoc z biszkoptami z HIPP-A i małemu coś powyskakiwało na buzi i zaczęłam sie zastanawiać, przeczytałam skład tej kaszki a tam jak byk ZAWIERA GLUTEN. Poza tym jak był ostatnio u mnie lekarz to powiedział że spokojnie moge już dawać słoiczki po 5 i po 6 miesiącu, a te po 6 są większe bo mają 190ml i właśnie dziś kupiłam pierwszą serie. Od jutra dam. W sumie jemy już wszystko oprócz cytrusów. Dziś moja szwagierka która jest w 13 tc wylądowała w szpitalu z powodu plamień, ale na szczęście jest wszystko ok. czy któraś z was miała plamienia podczas ciąży? Zmykam nakarmić małego. do później. buziaki
-
Bebolek to dlaczego męczysz się z gondolą jak sama widzisz co się dzieje? Ja już daawno mam spacerówkę, w niej jest nawet cieplej jak w gondoli, mam śpiworek a w śpiworku jeszcze dodatkowo gruby kocyk http://www.allegro.pl/item338080249_wozki_baby_dreams_atlantic_wozek_uniwersalny.html TO MÓJ wózek, tam widać ten śpiworek na spacerówce
-
Bebolek to dlaczego męczysz się z gondolą jak sama widzisz co się dzieje? Ja już daawno mam spacerówkę, w niej jest nawet cieplej jak w gondoli, mam śpiworek a w śpiworku jeszcze dodatkowo gruby kocyk http://www.allegro.pl/item338080249_wozki_baby_dreams_atlantic_wozek_uniwersalny.html TO MÓJ wózek, tam widać ten śpiworek na spacerówce
-
witam! Na początku wszystkiego najlepszego dla malutkich solenizantów!!! Niech rosną zdrowe!!! monika2700 co do palenia- ja sama palę... ale wiadomo przy dziecku nie i myślę że jeżeli twojemu dzidziusiowi nie będzie przeszkadzał zapach papierosów to nie ma powodów żebyś rezygnowała z tej opiekunki, zwłaszcza że powiedziala ze [rzy dziecku nie będzie paliła. takie jest moje zdanie. sprawdzisz ja czy mowi prawde.ja gdy zapale to jakis czas staram sie nie blizac do malego i zaraz myje rece. dziewczyny kevinek je coraz lepiej, wchodzi mu duzo lepiej nan 2 niz nutramigen. bedzie dobrze! czy ktos nie chce kupic nutramigen 1? mam 4 cale opakowania. czy ktos jeszcze karmi tym mlekiem?