Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

edzia87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez edzia87

  1. Dziewczyny przystopujcie jej nie da się nadażyć :) Za to dogoniłam was w praniu :) Wy z tego co piszecie nie macie jeszcze łóżeczek /co niektóre/ a ja wczoraj wstawiłam łóżeczko, odwinęłam materac, oblokłam pościel i wszystko już stoi rozłożone i przyszykowane :) Zostały mi do poprasowania ciuszki ale to szybko pójdzie bo nie ma tego zbyt dużo, jeszcze mam od koleżanki dostać ale to po niedzieli. Teraz pierwsza tura poprana, myslę że dla noworodka nie ma co przesadzac z ilością ciuszków. A te na 68 jeszcze w workach, popiore jak będę widzieć że wyrasta już z 62. Z synkiem zrobiłam inaczej bo do 68 prałam ale zagracało mi to tylko pułki bo dużo czasu upłynęło zanim 68 były dobre. Ogladałam flmiki z porodów jakie wysłałyście- powiem wam szczerze ze mnie to jakos wcale nie nastraszyło. Wrecz pzeciwnie- filmik był "mało drastyczny" Poród bardzo ładnie pokazany. Gdybyście mialy włączony dźwięk /krzyki tej kobiety/ to dopiero byście się nastraszyły. A na filmiku wszystko było stlumione. W rzeczywistosci poród wygląda gorzej hehe Laski nieraz robią straszne rzeczy :) Także od razu mówię że filmik wcale nie był straszny hehe Wcinam sobie własnie drożdżówkę z serem i popijam kawką i sie wkurzam bo co chwilę mi net rozłącza i nie moge nadrobić stronek!!! ksemma/Iggaa- mam już liście malin, musze zasuszyć :) Na działce u teściowej pozrywałam sobie :) Dziś w nocy znów mnie brzuch pobolewał...dziwne że tylko w nocy mnie łapią takie bóle???? Chrzciny- napewno w domu bo mam duzy, ale kto to ciągle mysle...Nas jest duż, z męża strony same rodzenstwo (jest ich razem 10) w partnerami i dziecmi to jest razem z nami 29 osób plus moja rodzina to by wyszło 37 osób- i to sama najblizsza rodzina. Dziewczyny przepraszam ale tak mi net szwankuje że musze na razty pisac, bo nigdy tej wiadomosci nie skończe, a mam jeszcze 9 stronek do nadrobienia :(
  2. Witam Ja juz po prasowanku, zrobiłam następną ture: ochraniacz na szczebelki, baldachim i kocyk No i juz powiesiłam więc wstawiłam teraz pieluchy tetrowe. Pewnie dziś to wszystko nie wyschnie więc jutro dopiero prasowac będę Dziś w nocy pierwszy raz dowiadczylam bolu brzucha jak na @, nie były to skurcze miarowe lecz nieustanny ból brzucha, pół nocy nie spałam... To pewnie jakieś skurcze przepowiadające hm? Macie tak tez? Bo ja pierwszy raz to miałam i nie wiem co to może oznaczać... Z porodem mi nie spieszno, wole urodzić w terminie, a minimum to za 2 tyg bym chciała- nie wcześniej Cieszy mnie fakt że nie jestem sama nie mająca wszystkiego na gotowe hehe Czyli wy też jeszcze "w proszku" :) a bynajmniej co niektóre ;) Iggaa- ja chyba też zacznę popijac te liści malin, z tej stronki co dałas wyczytałam że mają duży wpływ na ból porodowy- hmmm może akurat? Z tym badaniem na paciorkowca które chcesz zrobić... ja bym sie wstrzymała jeśli gin ci nie kzała, myślę że gdyby była taka potrzeba to sam by cie skierował na takie badanie, przeciez ja połowy badań jakie wy robicie tez nie miałam, myślę że są one jakoś dostosowane do wieku i sytuacji pacjentki, skoro lekarz każe zrobić jakieś badanie to ma wątpliwości czy obawy a jeśli nie każe to widać nie ma takiej potrzeby dlatego ja na własną ręke nie robiłam żadnych badan tylko dlatego żewy je miałyście a ja nie. Ale jeśli to uspokoi twoje suienie to oczywiście i tak zrobisz jeśli będziesz chciała... mejb- ja myślałam że najpierw zaliczka, potem z dwa tyg sięczeka i dowożą pod dom...kurcze... konwalia- tak czasem jest że po podtrzymaniu dzieci sa nawet przenoszone albo rodzą się w terminie, taki paradoks k_ulciak- milej imprezki :)A mała powinna troche przytyć jeszcze przez 2 tyg bo coś mało jak na ten tydz troszke :/ Jeszcze 2 tyg... coberrosa- no to siup za pranie :) Bo jak krokodylek zdecyduje się wykluć wcześniej to co wtedy??? ja myślę że juz jest późno a co dopiero jakby jeszcze zwlekała...Ale musiałąm najpierw wrócić z urlopu żeby się zabrać za to wszystko... Planowo jeszcze mam ponad 3 tyg więc jest ok Joalik do kiedy mamy wszystkie wysłac fotki??
  3. Dziewczyny piszecie z prędkością światła!!! Normalnie nie da sie nadążyć. A ja siedze teraz w praniu, jeszcze mam doła bo pogoda taka sobie, pranie zamiast na słoneczku to suszy się w domu. Ale juz ponoć ppojutrze ma być ładnie. Wczoraj 3 pralki z wakacji a od dziś zaczęłam pierwsza turę prania dziecięcego (rożek, pościel, poszewka) Czy jest jeszcze ktoś kto robi teraz pranie czy już wszystkir macie wszystko zapięte na ostatni guzik? Mi8 brakuje jeszcze troche z wyprawki: -nie mam nic do szpitala -nie mam kosmetyków dla dziecka -nie mam smoczkow, nozyczek,grzebyczka,aspiratora,termometra itp. małych rzeczy -nie mam stojaka do wanienki -nie mam torby do wózka wrrr nie wiem ile jeszcze bede czekać ale juz przesadzają No i nie mam komody (jesteśmy spłukani...) Mejb czy to ty mi wysyłałaś tą komode??Ile się czeka z zamówieniem i czy daje się zaliczke?? Mąż dziś dopiero szykował łożeczko-szlifował i malował Takżeja teraz siedze w przygotowaniach wszystkiego do końca kiedy wy cieszycie się wolnością hehe Pod koniec tygodnia czeka mnie pranie i prasowanie ciuszków- co wy pewnie też już kawał czasu temu robiłyście :P Ale to nic- przynajmniej mi się nie nudzi. Słyszałam o akcji robienia zdjęć- pomysł super i juz namawiam męża do wspólnej sesji :) Czop- dziś znow odeszło trochę w wannie- przeźroczyste, ciągnące, jak galareta.... Kg- umnie jakoś stoją w miejcsu mimo że jem i jem... Jak tak czytam co Patinka pisze...pewnie po porodzie tez ciężko nam będzie z organizacją i wszystko co planowałyśmy będzie inaczej, karmienie, spanie...Ech... pierwsze tyg z maluszkiem najgorsze ale Patinka dasz radę!!! I my też :) Najgorsze- poród- masz za sobą!!!! Nas niestety jeszcze to czeka :( Anna- jesteś ogromna hehe :) Ale fajnie ci z brzucholkiem :) A wam dziewczyny dziękuję za komentarze do zdjęć. Zrobiłam taką małą składanke nas wszystkich a typowych zdjęc brzucha nie mam, cykaliśmy nas, morze, słońce, plaże....Brzuch raczej zasłaniałam...:) U mnie w tej chwili w pasie 95 cm...Jak na mnie szczupła to dużo...Zaczynałam bodajrze od 68cm ale nie jestem pewna. Zawsze chuda byłam.... Nelli- picie u meża- mam na codzień. Smakosz piwa... Niestey i nic nie poradze, wczoraj nie pił i jakoś mi od niego śmierdział rano.... Dziwne...A jak pije to mi normalnie więc chyba się już po prostu przyzwyczaiłam... NowaTu24- jakie zachcianki hehe mój tez mi tak dogadza...:)
  4. Dobry wieczór:) A więc zaczynam odpisywac na tematy od Nelli: 1.Podkłady czy podpaski? Chyba podkłady....to sa te grube pieluchy??? Jesli tak- takie z belli używałam w połogu 2.Sztućce???? Zalezy co nam będą przynosić do jedzenia- jeśli mi mąż przywiezie obiad to wiadomo że i widelec z nożem też :) 3.Skurcze- nie mam :( 4.Obnizony brzuch- ja tam nic nie widze ale parę osóbpowiedziało że mi się obniżył...??? 5.Problemy rodzinne- miałam- jak same wiecie, teściowa mam w porządku, z mamą mieszkamy tez jest ok, siostrę mam daleko w Londynie jedną 6.Przyjmowanie gości- jest mi to obojętne jakoś nie myśle o tym, cieszyłam sie jak po porodzie przychodziły szwagierki, pomagały by mały cyca złapał 7.Jedzenie w czasie połogu- nie chce nbawet o tym myśleć- wszystkiego trzeba sobie odmawiać :( 8.Radia czemu was wywalili???? 9.Nelli wesele- kurczę... inaczej to chyba sobie wyobrażałaś?? ja mialam zaproszenie w kwietniu ale właśnie z powodu mojej ciązy odmówiliśmy, jakoś sobie tego nie wyobrażałam... k_ulciak- witaj bo sie nie przywitałam jeszcze :) Ja niedawno wróciłam z Kołobrzegu walśnie. Może się widziałyśmy???:) a_nia83 witaj :) MotorOla85- witaj :) iga24- witaj :) Klemma- witaj :) Poród Patinki na żywo- super się czytało :) patinka jesteś dzielna i śliczną masz córcię :) Gratuluję ci :) Czop- mi też kawałek juz odeszło jak byłam nad morzem...Wystracxhałam się strasznie. Ale było to w wannie jak się kąpałam. Mówię wam masakra ale nie widziałam koloru... Teraz nic sienie dzieje Zalgłości odrobione, jeszcze jutro poczytam co u was :)
  5. POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 30.08__Joalik___________29___37____12___Sophia_____Szwajcaria 2.09___Annaa__________25___38_____9___Aleksandra___pomorskie 4.09___mejb___________34___37____13,5___córa___Poznan 4.09___k_ulciak_________24___38____14___Judytka____Kołobrzeg 4.09___MotorOla85_____24___37____11___Borys_____Lublin 6.09___Nescafe87_______22___37____10___synek_____Bytom 8.09___JRR_____________31___36____10___Igor___małopolskie 11.09__NELLI24_________25___36____12___Igorek___Podkarpackie 11.09__ksemma_________34____35___15___syn____kuj-pomorskie 12.09__iwoziel__________27___37____18__Weronika___Warszawa 13.09__iggaa___________29___37____16___Adaś______podlaskie 13.09__edzia87_________23___37____7,5_____Laura___dolnoślaskie 13.09__mirasiaaa_______24___35____4___Igorek______pomorskie 14.09__konwaliaaa______26___36____7___Hanna_____dolnośląsie 14.09__blondyna86______24___35____11___synuś_____lubuskie 16.09__Beacisko________24___36____11__Bartuś____świętokr zyskie 16.09__Pola___________28____36____12___chłopiec__Francja /Wa-Wa 17.09__Kamilka21_______23___34____1,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___34____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___35____10___Bartuś______śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójmiasto 21.09__Chciejka26_______27___32___12___Agnieszka___pomorskie 23.09__she83___________27___34____16___Synuś______Łódzkie 23.09__zuzko___________32___35____15___Antosia___Trójmiasto 24.09__coberrosa_______34___35____5___dziewczynka___Poznań 24.09__NowaTu24_______25___35____10___Patrycja___B-stok 24.09__radia___________28___33____10___Patrycja__dolnośląskie 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 25.09__sylwusśśśka______21____34____13__Dominika___Łękawica 30.09__karinka1987_____23___33____15___niespodzianka___Pz n/uk 30.09__nicety__________24___33____12___Nadia_______Śląsk Rozpakowane: POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 31.07__SylwiaKa______28____Piotruś____2380/50___4.09___W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek__2560/49__2.09___IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28_____córka_____3200/ ____5.09___UK
  6. Witam was serdecznie i dziękuję za pamiec Nelli tobie zwłkaszcza że pamietaąłś i miałaś dla mnie raport z nieobecności :) Jeśli chodzi o wypoczynek-było super, niezapomniane wakacje, synek jeszzce tam dostał 3 zastrzyki i mu przeszło, maż po tyg ściagnął sam gips a ja też w klimacie morskim wyzdrowiałam, także wszystko ok :) Fotki wrzucę kochane jak tylko zgram je na komputer, narazie odespałam, i wykąpałam się, mam jeszcze troche roboty, rozpakować torby itp. więc więcej napisze w miare jak będę miała czas Pozdrawiam was serdecznie Ciekawe jak tam Joalik???
  7. Hej mamuski No to Gratuluje Frania i Wzetka :) Tylko ja zostałam, u mnie termin juz też się zbliża. dam znac jak się rozpakuję :)
  8. Witam kochane :* ja niedawno wróciłam. jestem nadal 2w1 także wszystko ok ale widze sie u was pozmieniało!!!!! Jestem w szokuuuu!!! Jeszcze na dodatek dwie z was w ten dzien co pojechałam i zaraz potem następna, no i Patinka teraz niedawno GRATULACJE dziewczyny Nelli czekam na raport :) Ja biorę się za wszystko po niedzieli czyli pranie, prasowanie i reszta zakupów A TERAZ uciekam spać bo jestem zmęczona, ale ogolnie czuje się dobrze, nic się nie dzieje co by zwiastowało poród :) Jejku ale wam zazdroszcze rozpakowane dziewczyny. Wrzucajcie foty maluszków na pocztę!!!!!
  9. Iggaa- no jak mamy nie jechac jak juz miesiąc temu sie nastawiłam na wyjazd, zarezerwowałam i wpłaciłam zaliczkę. Synek dziś już lepiej, mówi że ucho nie boli więc razcej te ostatnie zastrzyki mu odpuszczę, ma jeszcze krople do ucha, no i wezme to ze sobą w razie czego, ma jeszcze dwa syropy, mi już tylko katar został a mąż powiedział że jak go gips będzie wkurzał to sam go sobie ściągnie :P Juz mu przeszkadza ale musi jeszcze trochę pochodzić, dobrze że to tylko peknięcie... damy radę :) tyle czekałam na ten wyjazd, juz mam większośc poprane i spakowane w torby, teraz sprzątam pokoje żeby nie zostawić syfu w domu, no i jeszcze kwesta zakupów na wyjazd i gotowi jesteśmy :)
  10. Witam kochane Jak wam napisze coś jeszcze to chyba padniecie :P :( Tak jak pisałyście o tym fatum co nade mną ciązy i że jakby cos mnie przestrzegało i odganiało od wyjzadu to wczoraj mojego synka rozbolało ucho. darł się z 1,5godz, pojechałam do lekarza, dostał zastrzyki- 7!!! Czyli do poniedziałku. Powiedziała że mogę zrezygnować z tych ostatnich jak będzie poprawa a jak nie to juz tam and morzem pojechac do zabiegowego i mu dzdzą. Normalnie pech jakiś!!!! Na szczęście mały już dziś mówi że ucho nei boli, zastrzyk, kropelki pomogły ufff A mąż ma już dość gipsu, chce go ściągnąc :P Z autem nie ma problemu bo my automat mamy Chciejka- to widze masz gorzej ode mnie z tym rozwarciem. Będziemy mialy lekki poród za to :) Bo najgorzej jak są bóle a niema rozwarcia- u mnie na odwrót było :) I wtedy rodzić można bo skurcze pojawiają się na krótko przed samym porodem Iggaa- z tym puszczaniem dziecka na dwór. Mój ma 2,5 i zaczęłam już go puszczać koło domu, nigdzie się nie oddala tyle że my mieszkamy w domku jednorodzinnym. Chodzi sobie kolo domu czy kawałek dalej ale zawsze mam go na oku i co jakiś czas go wolam albo sam przyjdzie. A w bloku? Zalezy jaki kto ma widok z okna, jeśli puscisz dziecko np. na ogrodzony plac (u nas wszystkie są ogrodzone) i widzisz go z okna to czemu nie? 4-latek to już w pełni samodzielny. Zachce mu się jeśc, pić czy siku to trafi do domu. Od czegos trzeba zacząć. No ale jak nie widzisz dziecka z okna, a w dodatku żeby miał się dostac na plac musi przejść przez ulicę to w żadnym razie oczywiście. Ale myślę że 5 lat to juz odpowiedni wiek na zaczynanie samodzielności w wychodzeniu na dwór, jakaś kontrola musi być z naszej strony aby najpierw sprawdzić jak dziecko sobie radzi. Początki zawsze najgorsze. U mnie nie ma wcale ulicy na osiedlu, mieszkam na takim osiedlu domków. Plac jest kawałek dalej ok 150m (że bym nie widziała synka) ale nie musi pokonywac ulicy żeby tam dotrzeć, myślę że jeszcze rok-dwa i go puszczę samego tam co jakiś czas będę zaglądać Joalik- mebelki są sliczne!! super będzie miec ta twoja księżniczka :) Patinka- trzymam kciuki żeby było wszystko ok!!! To prawda że coraz bardziej marudzimy ale niestety- zbliża się koncówka małymi krokami a wiec coraz gorzej. Ja z tym bolącym kroczem :( No i plecy trochę a tak poza tym to ok:) Idę na pocztę poparzeć :)
  11. A zapomniałam o najwazniejszym: MĄŻ MA GIPS!!!!!!! Na 4 tyg!!!!!! Zwariuję nie wiem jak my pojedziemy i jak to będzie, po prostu katastrofa :( Niedawno wróciliśmy od chirurga :( I to jeszcze prawa ręka :(
  12. Joalik- daj znac jak tam ze skurczami, myślę że jest wszystko ok,ale lepiej leż i wex nospę w razie czego, teraz jeszcze można brać albo dzwoń do swojego ginka co masz robić she- aaaaaaa ten piesio jest słoooodki!!!!! Uwielbiam takie psy!!! jaka to rasa?? Śliczny jest, kochany!!!
  13. Skopiowałam kawał jaki pisałam kiedyś na listopadówkach gdy byłam w 35tc :) Ech jak to dawno było hehe na topiku dalej jestem i pisze czasami :) Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza: - Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży! Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę: - Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - są tego różne rozmiary. Na to Jasio: - Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary...
  14. T.POR.__NICK_______WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 1.09___SmileOfAngel_____21___36_____9___Julia___Wielkopolski e 2.09___Annaa__________25___35_____6___Aleksandra___pomors kie 2.09___Czarnaiwcia_____26___35___14__Lukaszek___IE/dolnys lask 4.09___mejb___________34___34___12,5___Amelia___Poznań 4.09___SylwiaKa________28___33____12___Piotruś___Wawa 4.09___blondyna86______24___34____11___synuś___lubuskie 5.09___Patinka26_______28___34____18___córka___UK 6.09___Nescafe87_______22___34____10___synek___Bytom 8.09___JRR_____________26___33__14,5___córka___śląskie 11.09__NELLI24_________24___33___10___Igorek___Podkarpackie 12.09__iwoziel__________27___33___14___Weronika___Warszaw a 13.09__iggaa___________29___34___12___Adaś___podlaskie 13.09__edzia87_________23___34___6_____Laura___dolnośląskie 13.09__mirasiaaa_______24___34___6,5___niespodzianka__pom orskie 14.09__konwaliaaa______26___34_____6___Hanna___dolnoślą skie 16.09__Beacisko________24___33____11___Bartuś___święto krzyskie 17.09__Kamilka21_______23___33___0,5___Marika___Malbork 18.09__b_ianka_________28___32____11___Natalka___Poznań 20.09__kasiek1975______35___32____10___Bartuś___śląski e 20.09__Klaudik_________19___32____10___dziewczynka_Trójm iasto 21.09__Chciejka26______27___32____12___Agnieszka___pomors kie 23.09__she83__________27___32____14___Synuś___Łódzkie 23.09__zuzko__________32___31____14___Antosia___Trójmiastoo 24.09__coberrosa_______34___32_____3___dziewczynka___Pozn ań 24.09__NowaTu24_______25___32_____9___Patrycja___B-stok 24.09__strzyga_________25___31_____8___chłopiec___W-wa 24.09__Pola____________28___31____11___chłopiec__Francja/Wa -Wa 30.09__karinka1987_____23___31____15___niespodzianka___Pz n/uk 30.09__nicety__________24___31____11___Nadia___Śląsk
  15. Dziewczyny witam i jestem wkurzona bo przycsnęłam coś i wcieło wszystko wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr tak po krutce- niedziela spędzona z meżem wszystko ok :) she- uśmiałam się hehe załatwiłas ich z tym paliwem konwalia- wytrzymasz do końca nie martw się!!! Karmienie przy wszystkich: Przy rodzinie oczywiście a tak to na dworze nie amm zamiaru, będę przeciez z najedzonym dzieckiem wychodzic :) Ktoś pisał o lekach an podtrzymanie i ewentualnym potem późniejszym porodzie. Czasem tak jest, ja miałam Fenoterol w 1 ciąży ale po 38 tc pomagałam sobie jak najwięcej żeby jednak urodzić szybciej i normalnie w 40tc rodziłam Nie wiem co tu jeszcze pisac, jak tak siedze przy kompie bolą mnie plecy, pamiętam z synkiem łopatka strasznie mnie bolała, a wogóle dopadło mnie jakieś choróbsko:( Katar mam jak cholera!!!!
  16. Iggaa- no u mnie było o tyle inaczej ze nie miałam żadnych skurczów, zaczęły się już na porodówce o 7:00 i trwały 2 godź. A gdy odeszły wody to nic poza tym dobrze się czułam, nic nie bolało, więc spokojnie wszystko jeszcze porobiłam koło siebie, maż włączył komputer za ten czas co ja się szykowalam :P Do szpitala jechaliśmy autem w nocy 15km bo u mnie w mieście nie ma. Co do wyjazdu- nie, ja jade dopiero w piątek w nocy więc jeszcze do piątku z wami będę :) nicety- u mnie jest na odwrót. Mąz z chęcią y chciał abym to ja we wszystkim decydowała, tylko wchodzimy po to co wczesniej upatrzyłam do sklepu, kupujemy i wychodzimy, a on nawet nie musi wiedzieć wcześniej po co tak naprawdę idziemy. Liczy na mój gust i to że ja wybiorę takie jak trzeba. Nie powiem ze mi sie to podoba bo on po prostu nie lubi łazic po sklepach... Chciałby wszystko raz, dwa i już :)
  17. Iggaa- ty dzwigasz??? Oj chyba naprawdę checsz byc sierpniówką... wiesz przeciez że nie mozna dzwigac w ciąży!!!! Ja mam nakaz do 1kg a ogolnie chyba do 3 kg można Torba do szpitala: Ja pakowałam jak mi wody odeszły :P Jakoś tak pisałyśmy o tej torbie na forum ale nigdy mi nie przyszło do głowy zeby ją naszykowac (na listopadówkach) No i gdy wody odeszły po prostu się spakowałam, poszłam jeszcze głowe umyć, bo po co miałam tyle czasu być w szpitalu jak lepiej w domu. Odeszły mi o 4:00 a zajechałam do szpitala na 6:00, rozwarcie było na 3 palce już no i po 3,5 godz miałam synka :) więc dziewczyny nie panikujce niepotrzebnie, napewno zdążycie ze wszystkim na czas :) mejb- dzięki bardzo patinka- a ten kisiel to zrobiony czy z paczki :p Ciemna w tym jestem :P
  18. Witam Jaki tu ruch od rana :) mejb- już widze wy montowaliście szafkę wyżej od podłogi tylko nie wiem ile bo wydaje się taka duża jak an te swoje 120cm :P ja będę musiałą kupić takie dwie. jak z montażem? Szybko poszło? Bo wiem że w black red white to trzeba samemu montować. Iggaa- zrobię dziś te foty wózka obiecuję :P Już dawno stoi w domuku :) Ale jakoś tak nie mogę się zmobilizować. No i sibie też wrzucę z początkiem 34 tc nicety- hmm każdy lekarz z tą wagą mówi inaczej. Moja wazyła o,5kg więcej ostatnio i nie móił mi nic czy to duzo czy mało ale kiedyś tylko że duże dziecko nie będzie więc juz sama nie wiem... Sikanie- u mnie też w nocy z 5 razy musze wstawać... Beacisko- fatyga i jeszcze za darmo??? O nieee, u nas tak jest że jak juz gdzieś jechac czy cos to odrazu na paliwo, jeszcze mąż zawsze wylicza ile dokładnie będzie trzeba żeby jeszcze wyszedł an tym jakoś :P Co że rodzina, ale liczy się fatyga i strata swojego zcasu. Wcale by nie musiał jechać a jednak jedzie więc... kasiek1975- myślę że tel to już przekracza jakąś prywatność i jednak jestem za tyma by pozistać na forum, na listopadówkach wiadomo było już w listopadzie jak jakaś zawzse pisaął i angle zniknęła to zaraz było że pewnie rodzi.. Wracała po kilku dnaich i zdawała relacje z porodu :) Ale nie wiem co na to reszta dziewczyn.... Lece do później :)
  19. Nelli- super że zgadzasz się na ochotnika :) Oczywiście że jedziemy z dzieckiem, przede wszystkim dla niego tam jadę. Mamy super pokój ze wszystkim, z kuchnią no i nie będę może tam pichcić nie wiadomoile ale też będę starała się gotowac czy coś na grila robić bo nad mozrem ceny słone :) pola-pola- dobrze że jest ok :) Iggaa- a nie mówił jaka waga dzidziusia? Tez mi się wydaje że jednak urodzisz normalnie. Lekarze zawsze tak gadają że niby wczesniej. Moja koleżanka chodziła do tego gina co ja (urodziła 2 tyg temu) Gadał jej że ma sie szykować na 2 tyg wcześniej a urodziła tydzien po terminie. Więc kazał mi się nie anstawiac na wczesniejszy poród. tym bardziej że my słysząc że urodzimy wczesniej się oszczędzamy a potem chodzimy "przeterminowane" mejb- chyba złego linka mi podałaś. To jakaś szafka wisząca 120cm- u ciebie an zdjęciu jakas inna była. 199zł to mało... Ale wydaje mi się że inną wysyłałaś na poczte. Możesz jeszcze raz tego maila puścić?? Nelli dawaj zdjęcia siebie w sukni na maila!!! Uciekam spac.padam....:(
  20. Po obiadku :) czy wy tez tak macie że w te upały nie chce wam się jeść? Bo ja wszystko wpycham na siłe. Tzn w sumie obiady...mięso, ziemniaki. Macie jakieś przepisy na lekkie dania na takie upalne dni??? nelli ale wystrzeliłas z brzuchem!! jak nie było to nei było a teraz prosze bardzo jaki pokaźny :) pola-pola/waga w tabelce: myślę że fajny pomysł ale każda z nas musiała by tez wpisać tydzien w którym daną wagę miało dziecko, nie wiem czy się zmieści. jak myślicie reszta dziewczyn? Bóle brzucha- nie mam i nie miałam :) Chyba że przy zaparciu albo ajk mam za chwilę sobie bączka puścić to mnie złapie :) annaa- ja chodziąłm cały czas po porodówce na te kilka godzin przed porodem, uwierz mi że inaczej się nie da, szukasz sobie dogodnej pozycji żeby jakoś złagodzić i przetrwac skurcze, gdy złapie skurcz- podpierasz sie ściany albo zwojasz sie z bólu, gdy ustąpi oddychasz i tak do momentu aż już będzie rozwarcie na 10 palców i każa ci położyć się na łóżko i przeć, wtedy to już ulga...skurcze ustaja w miarę parcia b_ianka- dokładnie ja tez podniosłam rolety :P Z siusianiem mam to co ty cob- dobrze że nie ma już temperatury:) A jak się czujesz? Mam prośbę do kogoś na ochotnika: Za tydzien wyjezdżam i nie będzie mnie 2 tyg (trochę długo) i chciałabym być z wami na bieżąco ale same wiecie że czasem potraficie 6 stronek w jeden dzien naklepać więc po 2 tyg raczej watpie abym mogła nadrobić tyle, zwłaszcza że po przyjezdzie ostro biorę się za szykowanie już wsystkiego na gotowe i ostatnie zakupy- brakuje mi jeszcze wanienki, szafy..no i te pranie,prasowanie3 będzie mnie czekało:) I w związku z tym wpadłam an pomysł aby przy okazji jakiegos nowego watku/tematu jedna z dziewczyn mi spisała na kartce o czym rozmawiałyście przez te dwa tyg (najważniejsze rzeczy) Łatwiej mi bedzie się wypowiedzieć po prostu o tym niż czytac wszystko właściwie niepotrzebnie bo same wiecie że czasem piszemy o pierdołach co robimy itd... Czy jedna z was zgodziła by się na to?? Myślę że nie jest to jakaś wieeelka prośba tylko pisanie na karteczce o czym plotkowałyście gdy mnie nie było :) Cio wy na to? Ja zmylam bo lecę zaraz na urodzinki do szwagierki :)
  21. Nicety- smykałka w genach...Super :) Ja tez lubię ale za ciasta się jakoś nie mogę zabrać- kiedyś zakalca upiekłam, pierogi to dla mnie też kupa roboty a z resztą kedyś jak zrobiłam to farsz mi powypływał w trakcie gotowania. Ech...nie nadaję się :P To gratulacje dla mamy, wow szef kuchni za granicą- naprawdę sukces :) mejb- czy to ty kiedyś wysłałaś zdjęcia szafki?? Których nie mogę odnaleźć na poczcie..Chciała bym wiedzieć gdzie ją kupiłas i ile kosztowała
  22. Witam z ranka :) U nas burza...w końcu popada..aż miło :) I pomyśleć że czasem miałąm dość deszczów a teraz deszcz to dla mnie marzenie. Mąż obiecał wziąść się za łóżeczko (trzeba odświeżyć po synku, przetrzec papierem ściernym i an nowo pomalowac lakierem) mejb- zazdroszczę jeziorka.. Pływasz normalnie? Nie patrzą na brzuch dziwnie? ja zakupiłam nad te mozre chuste taka wiązaną na boku an brzuch ale do wody też bym chciałam wejść Bawarka- ja tez nie wierzę w jej magiczną moc :p Bo tak naprawdę cokolwiek byśmy się napiły to pokarm najdzie... Raz przy synku zostawiłam go mamie bo mieliśmy wypad ze znajomymi, miała mu dać mleko w ten dzień a ja piłam piwo i miałam odczekać z karmieniem jeden dzień by mu dać to na imprezce czułam im więcej piłam piwa tym więcej mi nachodziło a w nocy jak tylko weszłam do domu laktator... Tragedia tyle mi naszło strzyga- to już rozumiem hehe a czemu jeszcze nic nei masz dla dziecka? Beacisko- krocze przeszło, nie wiem nasila się chyba jak się za bardzo przemęczę a po takim leżeniu tego dnia wczoraj chodziłam na pełnych obrotach i cały dom wysprzątałam w końcu :) Ciebie widze też kłótnie nie omijają... Chyba każda w ciąży ma cos z mężem nie tak.. Oni zawsze widzą swoje sprawy an 1 miejscu blondyna86-no tak miesiąc więc kupa czasu a wolę poczekac aż będzie lepsza pogoda i ja będę się lepiej czuć, te bezpieczne tygodnie niech najdą bo wiem że stanie w jednym miejscu szkodzi a tym bardziej w upały przy żelazku to już koszmar... Jeszcze nawet sierpnia nie ma więc jest ok Z synkiem wszystko zdążyłam i nawet jeszcze ubranka leżały dłuzszy czas w szafie przygotowane. Ale jak już pisałam każda robi po swojemu. Z tego co czytam nie jedna z was jeszcze nie zaczęła prania ani nic cob- współczucia :( Biedna chorowitka. Tak te tabletki to fenoterol, ja brałam z synkiem, paskudztwo..cale rece mi sie trzesły i do tego Isoptin... Tragedia to było. A potem i tak starałam sie by wczesniej urodzić i nic... 2 dni przed terminem dopiero poszłam karinka,beacisko,strzyga- to razem zaczniemy pranie hehe w sierpniu she- super że na wizycie wszystko ok :) I waga maluszka tez dobra. Mi mówią ze urodze dziecko ok 3400 tak jak synka a ostatnio mała wazyła 2050 i to był 32 tydzien zuzko- u cibie też wszystko super wygląda, oby tak dalej :) nicety- jaka kucharka z cibie, pierożki, ciasta mniam :) Gdzie się nauczyłaś gotować? Ja nie robię ani pierogów ani nie pieke ciast bo nie umiem Iggaa,Nelli,Nicety,Drasunia,Chciejka- matko jakie ranne ptaszki z was! Tearz ja lece na sniadanko :)
  23. czarnaiwcia moim zdaniew wszystko jest ok z wagą, 2200 to duzo!!! wprost idealnie strzyga jaki ostatni dzwonek hehe przeciez do wrzesnia daleko a w sierpniu ma juz nie byc ponoc tak goraco, ja tam nie wiem ale mi sie te całe pranie, prasowanie wydaje że robicie tak szybko... Rozumiem skompletowac wyprawkę wcześniej zeby wydatków nie było ale z tym drugim to ja czekam na drugą połowe sierpnia. przecież jesteśmy wrzesnówki, niektóre mają termin an środek, koniec września. A lepiej właśnie nie przemęczac się w te upały, odpuścić i poczekac. Nie wydaje mi się żebyśmy się miały na dniach rozpakowac hehe. Niedawno zaczął się 8 miesąc... Ale ok, i tak każda robi po swojemu i będa różne opinie na ten temat więc róbmy po swojemu Joalik- ładna waga 2400 :)
  24. Acha! Dziewczyny mam jeszcze prośbę hehe bo już mnie to zaczyna trochę śmieszyć :) Nie panikujcie tak z ta torbą do szpitala, zabierzcie to co uważacie a resztę w razie czego dowiezie mąż :P Ja już widziałam chyba z 50list do szpitala a i tak pewnie spakuje się jakoś po swojemu, w razie czego będę dzwonić czego mi brakuje, pamiętam że z synkiem dowozili mi wode, bawarki, chusteczki nawilzane, nakladki na piersi bo maly mial problemy, no i na samym koncu jak wychodzilam ubranko moje kocyk fotelik i takie tam. Dokarmiali mnie tez troszke hehe Ale jaos nie bylo to problemem i tak maza byl codziennie u mnie to mu pisalam czego mi ewentualnie brakuje i co by mi mogl dowiezc
×