bziczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bziczek
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobry... ja sie tylko kłaniam nisko... Jak widzę wszędzie to samo :O U mnie również histeria przy cycu od czasu do czasu, kłóci sie z cycem, przywołuje go do porządku.. Po kim ona to ma ?? :D Nóżkami tez kopie, drapie, łapie\\za stanik jak mleko nie leci:) łobuziak jak nic Ostatnio dawała czadu, ale dzisiaj jest kochana:) uwielbiam jak sie kokosi przy rozbudzaniu :P Przeciąga się, skłąda usteczka w dzióbek :D Włoski ma jak mały azjata :P czarne i sterczące po całości :D:D chyba dołączam do gronamamusiek wpatrzonych w swoje dziecko. Ale ja to jeszcze nic :D MM zadurzony w małej po czubek głowy :P dziewczyny, małej na środku górnej wargi zrobił sie jakby pryszczyk, od ssania???? miała któraś tak?? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewuszki;) macie racje -maluchy przyzwyczajają się do codziennych rozkładów dnia. Do kąpieli też. My zanim MM poszedł do pracy kąpalismy ok. 19. Teraz niestety dopiero po 21. Ale mała i tak harcuje i idzie spać po 23 :O Ale nijak nie jestem w stanie uspać jej wcześniej - bo niby jak? chce jeść to je.. a jak nie dam cyca to wkłąda paluszki do dziobka, memle jezyczkiem i drze sie w niebogłosy. co do białej wydzieliny w cipce - położna też mówiła, by przy kąpieli obmyć wodą zbierając nadmiar wydzieliny, ale żeby nie gmyrać za bardzo i nie czyscić do zera bo taka naturalna wydzielina. A ja jakos staram sie bardziej zorganizować teraz jak już mała jest z nami. Jak koło południa zasypia na dłuższą drzemkę, to w ruch idzie pralka, prasowanie, gotowanie, czasami odkurzanie - wtedy jest jedyna dłuzsza chwila by cos wiecej zrobić bo po południu mała śpi krócej. Mam tylko opory wychodzic z małą na dwór w taką paskudną pogodę i ... siedzimy w domu... Tyle swiństw dookoła.. wszyscy kichają, chorują.. przejmujący chłód i wilgoć... Ja juz tu kombinuję jak po połogu wrócic na aerobik... Mam nadzieje, ze uda sie wykombinować ze dwa wieczory... O powrocie do pracy wogóle nie myślę :O Tzn. nie znaczy ze nie wracam, ale obiecałam sobie podjąć tą decyzję na spokojnie, w miarę jak malutka podrosnie. Teraz to ona jest najważniejsza ;) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja kapie nawet po karmieniu. Mala wieczorem wisi non stop na cycu wiec nie chce jej zloscic jak chce cyca a ja mialabym nie dac. Jak najedzona to sie nie drze i jakos nie ulewa. Na problem z kupa tez uzylam raz termometra. Pomoglo blyskawicznie. nas problemy z brzuszkiem raczej narazie omijaja. uffff... ale wieczory tak jak u was... bywaja ciezkie... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chemical no widzisz... ja też sie martwie tym charczeniem..pytam przy kazdej okazji lekarza czy oskrzela i płuca ok - i nic nie ma. hmmm.... a ze spaniem w łóżeczku - próbujcie kłaść maluchy w kocykach czy rożkach w których je nosicie i tulicie, by był wasz zapach i by nie rozbudzać dzieciaczka. U nas troche pomaga, mała wogóle dzisiaj wyjątkowo.. Zaczyna przysypiać przy cycu to bach ją do łóżeczka i spi... czsami trzeba kilka razy powtarzac przenoszenie ale w koncu zazwyczaj sie udaje. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ooooo platynko - z wawy jestes:):) do luxmedu pojechalismy o 3 w nocy jak mala sie przezarla - miala\\ wtedy 5 dni i balam sie jak cholera - wydoila 2x wiecej z butli niz powinna. Pediatra na dyzurze w apteczce nawet czopka dla dzieci nie mial... A ja nie\\potrafilam w ten zacisniety dupolek nic wsadzic... Samo w koncu przeszlo.. A rodzilam na Starynkiewicza - szpital dzieciatka jezus. folicum - dzieki;) wysle brata do proboszcza, niech idzie i pogada :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
platynko - też próbowałam wezwać pediatrę, ale w wawie w dni wolne graniczy to z cudem... Pediatry szukałam w południe, a jedna lekarka miała wolny termin na nastepny dzień, drugi lekarz na 21, w falcku czas oczekiwania wynosil 4 godz i przedłuzył sie do 7 godz. wiec spanikowałam i zabrałam mała do prywatnej przychodni bo nie mogłam sie doczekać. Na recepcji w przychodni facet też mi podpowiedział, ze jeśli chodzi o noworodki to lepiej z każdą pierdółką isć do lekarza, bo taki delikatny organizm musi byc pod szczególną ochroną. I najlepiej nie czekać za długo. Chcesz zapłacić i też klops... Racja, ze troche panikujemy i juz nastepna kolka czy katar nie są takie straszne no ale wole dmuchać na zimne niż cokolwiek zaniedbać... Tak przynajmniej spie spokojnie a gdybym nie sprawdziła to umarłabym z niepokoju. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Folicum - ja też chcę na chrzestnego mojego brata - niestety jest rozwodnikiem... A jest tysiąc razy lepszym człowiekiem, chrzescijaninem niż niejeden mocherowy beret z pierwszej ławki... Niestety zła kobieta mu sie trafiła. Udało wam się obejść te pozwolenia???? Weź cos poradź.. chciałabym zeby to on był chrzestnym bo mała bedzie miała z nim dobry kontakt.. To jedna z najblizszych mi osób i bardzo mi zależy.. A kapię też w oilatum tylko skórka nadal sie łuszczyła, wiec kupiłam zamiast oliwki po kąpieli Oilan -z 64% zawartoscią parafiny i po kilku razach skórka jest jak brzoskwinka. Używam dodatkowo środka myjącego - malutka ma gestą czuprynke i muszę dobrze spłukiwać włoski czystą wodą. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
platynka - moja też charczy.. Też byłam w szpitalu na ostrym dyzurze - pediatra z przychodni nas wysłał, ale okazało sie ze nic nie ma w płucach ani oskrzelach, tak charczy bo ma katarek. Niby nic fridą nie wyciągam, w pokoju 21 stopni a cieżko jej sie oddycha. Nie przejmuj sie swoją reakcją, moja też jeśli chodzi o małą jest .... impulsywna.. Ostatnio babka chciała nas odesłać z prywatnej przychodni własnie jak z tym charczeniem pojechalismy. Bałam sie ze mała ma problemy z oddechem a baba na recepcji ze moze gdzieś indziej pojedziemy... Wkurwiłam sie na maksa i wydarłam sie ze łzami w oczach: jak długo kurwa mać mnie z chorym dzieciakiem bedziecie odsyłać, jak nie wiem czy ona moze oddychać??!!! Reakcja była natychmiastowa - pediatra od razu nas przyjął i dla pewnosci skierował do polikliniki dla dzieci . chemical - ja robiłam na początku tak jak ty (meczyłam małą przy cycu, ale nie chciała łapać brodawki bo niewielkie mam i ściągałam pokarm laktatorem i butla), a w końcu kupiłam kapturek aventu, cos pomiędzy smoczkiem a brodawką i mała ładnie ssie. Dwa podstawowe plusy - najada się swobodnie i laktacja naturalnie sie ustabilizowała i mam całe brodawki;) Minus, ze czasami naciągnie mleka w kapturek i zaśnie, jak jej sie przypomni to weźmie takiego chausta ze sie czasami zakrztusi (wiec jak przysnie to trzeba wyjąć brodawke i usunąć nadmiar pokarmu z kapturka. A chrzciny tez robimy w Boze Narodzenie, zarezerwowalismy już restauracje na obiadek, bo nie chce w domu robić i tak świeta u nas...Chrzciny robią w kosciele raczej 26 grudnia. I bedzie pewnie niezły sajgon, pewnie duzo ludzi czeka na Boże Narodzenie. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja królewna wisi na cycy i przysypia. Nocka tez przespana:) Buziala kremem smarujemy, czape kupilam cieplejsza i zakladamy jedna plus kapturek. W takie dni tez mam opory by brac mala na spacer. zzzziimmmnnnooo.... dziewczyny a macie karuzelki przy lozeczkach? chce kupic fishera - maluszki reaguja na te misiaki i muzyke?? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no.. była Pani Ula i w zasadzie nic nie poradziła.. Mamy małą obserwować i zostawiła nam wagę - mała przybiera srednio 20 gr na dobę. Teraz waży 3070 gr - ma 3 tygodnie. Minimalny przyrost to 17 gr czyli jakos za bardzo nie tyje. Pocieszyła mnie, ze komóki tłuszczowe rozwijają sie na sztucznym, a nie na cycu. A te harce przy cycu.. niestety za wcześnie by cos majstrować i zmieniać na siłę jej upodobania bo na tym etapie mozna ją jeszcze bardziej rozregulować... Wiec nic wam nie poradzę na te wieczorne cyrki.. Musimy sie uzbroić w cierpliwość. Mam próbować małą przystawiać bez kapturków. Pani Ula tak ją przy cycu wymeczyła, ze dobre 10 min leżała bez ruchu.. Ale jak nabrała sił to znowu powisiała na cycu. Ale kąiel byłą miodzio;) Odkąd wyrzucilismy termometr i robimy cieplejszą wodę - małą zdecydowanie mniej marudzi. I nareszcie przestaje sie luszczyć!!! Kupilismy oilan - 64% parafiny i natłuszczam zamiast oliwki. No.. mała padła.. wiec i nam sie należy.. do jutra październikowe mamusie :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
platynko, cyc jest pusty jak nic nie leci po prostu :D ściśniesz brodawke a tam susza... Moja mała zlosci się, wierzga wtedy nożynami i rzuca sie na cyca niczym szczerbaty na suchara, łapie za stanik i ciągnie, drapie cyca pazurkami ze wyglądam jak bruce lee. To jak jest mega wkurzona i głodna :O charakterna dziewusia no... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dmka - to pięknie po cc dochodzisz do siebie;) Superowo:) widzę, ze nie tylko u mnie taka awaria z wieczorami... O 19 bedzie Pani Ula wiec zdam relacje. Mały Bziczek jak obudził sie o 10 tak zasnęła dopiero po 15. Była mega zmęczona, bo ssała cyca i zaliczała krótkie drzemki. Byłysmy na spaerku ale też nie spała... ale była juz tak makabrycznie zmeczona, ze owinelam ją ciasno kocykiem, wzięłam na ręce i zaczęłam ją nosić i cos nucić. Zrobiłabym wszystko byle tylko usnęła. Te dzidzole to małe spryciule rosną.. A Fridy jakos nie wiem czy potrafie użyć. Cos tam wyciągnęłam, ale malutkiego babolka, a cały czas słyszę że małej coś harczy swiszcze. Zalewanie solą nie pomaga w wyciąganiu. Wiec psikam sól i smaruje maścią majerankową żeby jej sie troszkę łatwiej oddychało. Czyli z bezsilności i zmęczenia nie tylko mnie zdarza sie płakać;) A od poniedziałku zostaję juz sama na cały boży dzień .. od 7 do 20-21... Będzie się dzialo..ojjj będzie.. Ale takiej kochanej teściowej wolałabym nie mieć na głowie :D mimo wszystko :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jejuuuu... mojemu małemu ssakowi coś sie przestawilo... wisi na cycu calutenki wieczor od jakiegos czasu.. Wczoraj od 17 do 22 dzisiaj od 14 i konca niewidac... Zadzwonilam znowu do pani Uli - ma zajrzec do nas bo nie wyrabiam. A tak pieknie mala miala dzien ustawiony... Pani ula stwierdzila ze na pewno pokarm dobry tylko chyba charakterek lakomczuszka sie ujawnia... Ma,m nadzieje ze podpowie co mam jej dac by ja zatkac bo nie daje rady do kibla isc.. Zasnie przy cycu a jak odkladam do lozeczka to oczy jak spodki i ryk... Jedynie suszarka pomaga jak jest mega zmeczona, ale chce dale cyca... A jak sie drze przy tym... MASAKRA Sama byłam zarłokiem.. i grubaskiem... Do dnia dzisiejszego mama mi to wypomina.. Nie chce by moje dziecko wyrosło na grubaska... A tak się fajnie zapowiadalo... Urodziłam sliczna filigranowa dzeiwuszke a teraz.. nie chce odpowiadac za rozciagniecie jej malego brzuszka.... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiu - ja kupiłam sobie w aptece taki domowy zestaw do lewatywy i zrobiłam sama. Zazwyczaj jest chwila przed wyjazdem do szpitala. Nie chciałam zeby położne ją robiły. Ale mnie nawet w szpitalu nikt nie pytał czy robiłam, czy chcę.. Golic tez nie goliły - sama o to zadbałam, ale w szafce obok łóżka była zapas jednorazowych golarek. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dmka - u nas były boje o temp w domu :D MM oczywiscie poodkręcał kaloryfery i było 23-24 stopnie. Ja sie dusiłam dosłownie... Kaszel nie do opanowania.. Masakra... W szkole rodzenia też mówili, ze ok. 21 stopnie ale MM nie i nie - teściowa dodatkowo go nakręciła. Ale przyszła Pani Ula z poradni laktacyjnej i MM chyba jej zaufał. Pozakręcał kaloryfery i teraz jest 21 stopni:) wszyscy lepiej oddychamy;) Mała lepiej spi... A 24 stopnie to mamy w łazience jak kąpiemy małą. Teściowa narzekała ostatnio ze zimno :P i ze lepiej malucha przegrzać niz wychłodzić :O Ale dzisiaj była połozna z przychodni i bardzo nas pochwaliła ze swieże powietrze w domku :D Przemyła nam pępucha - odpadła ta wystająca część ale w srodku jeszcze sie nie zagoił. My tak delikatnie przemywalismy, a ta wzieła gazik, starła zaschnietą ropke, wyczysciłą tak ze ja oczy mruzyłam :O Nie sądziłąm, ze tak tam \"grzebać\" trzeba. I od razu zapytała - mam nadzieję, ze wychodzicie na dwór?? Koniecznie !! nie mozna siedzieć w domu i piecuchować małą!! Niech no by tylko babcie to usłyszały :D:D Powiedziała, ze malutka jest taka... malutka... Szkoda, ze wagi nie miała, ale ja widzę ze ona rosnie. Na ważenie mam isć za 2 tyg. Wspominała, ze małą nie moze w nocy spać po 5 godz... No ale jak ona na śpiocha nie je? Zrobi dziubka i ni choleryNIC nie wcisniesz.. Ae za to wieczorem wisi na cycu co chwila - jakby zapas zbierała na noc by sobie pospać:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dmka - witaj gratulacje!!! i dla chemical też! nie ważne jak - ważne ze Igo zdrowiutki już ze swoimi rodzicami :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja w książeczkę zdrowia mam wbitą pieczątkę, że wit. D3 i K od 15 dnia życia, ze bioderka po 6 tygodnia życia. Plus w specjalnych zaleceniach mam usg brzuszka - juz zrobione. I mała ma pomiędzy cipką a dupką taki malutki \"rozszczep\"? sam lekarz nie wiedział co to takiego i kazał isć do chirurga jak skończy 2 miesiące by sprawdzic czy sie zrosło. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu - te kupki są normalne, położna porównała je do grudek serka wiejskiego :D:D:D powiedziała, ze to po prostu dojrzewa układ trawienny. Nasze kupsztale też rzadziutkie. Na \"doroślejsze\" mamy chyba jeszcze czas. Te przynajmniej łatwiej od tyłka oderwać i nie smierdzą :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie;) u mnie po wczorajszej cieżkiej nocy dzisiaj po prostu błogość... Mała poszła spać przed 23 i obudziła się o 4 , po godzince lulu i pobudka o 8.30. WYSPAŁAM SIĘ!!! Wieczorami tak jak i u was - maluch jeczący... Nie wiem dlaczego.. Zaczęłam sie pupci przyglądać czy tam czegoś nie odparzyła.. Ale nawet nie wiem jak to miałoby wyglądać.. Brzuszek raczej nie - bączków jest niewiele, kupy wali chyba z 7 razy dziennie. Co do pieluszek, to uzywamy huggies tych najmniejszych i pampersy1. Mam wrażenie, ze pampersy są chłonniejsze. Z huggiesów nic nam nie uciekło bokami, ale słabiej wsiąkają. Położna środowiskowa.. uhm.... Powiedzieli przy zapisie że zadzwoni i nie zadzwoniła :P Ale czego spodziewać się po przychodni która ma umowę z NFZ? Jestem spokojna bo Pani Ula prywatnie małą obejrzała, bo gdyby nie to to na 100% bym dzwoniła do przychodni. O co chodzi z tymi wizytami patronażowymi? Mąż poszedł sam do pediatry po receptę na wit. D3 i ta nawet o nic nie zapytała.. Na bioderka sami sie zapisujemy do ortopedy po 4 tygodniu. Wczoraj robilismy usg brzuszka bo mała miała pępowinę dwunaczyniową - przy okazji zrobiła taaaakiego kupsztala przy badaniu ze myślałam, ze pieluchy nie wystarczy :D:D:D buziaki dla wszystkich -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kitek - my mamy smoczek jako awaryjne wyjście, ale nieszczególnie mała jest zainteresowana. Żeby zassała trzeba dłuuuugo smoczka jej wtykać. To takie sytuacje jak u lekarza jesteśmy, czy mnie nie ma a mała glodna - ale nie bardzo daje sie oszukać. Wiec jeśli płacze to po prostu jest głodna, ma mokro - czyli po wyeliminowaniu przyczyny smok niepotrezbny. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobrosia - tak, fotelik trzeba zamontować jak wychodzisz ze szpitala. I lepiej przetestować montaż na sucho by później nie było stresu. dziecko krzyczy, na dworku zimno, rodzice przejeci... Poćwiczcie wcześniej. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
platynko - mój ssaczek jak głodny to ryczy w niebogłosy i nie ma przeproś. Smoczek aż strzela i to na krótką metę ją zajmuje. Więc karmię bo nie ma wyjścia.. Kąpiel albo robię później, albo przecieram pieluszką zamiast wkłądać małą do wanienki, czasami było wogóle bez kąpieli - zależy od sytuacji. Jak jej nie wykąpiesz to też nic sie nie stanie :) Ja wczoraj tak miałam... Mała drzemała przy cycu, jak odkładałam to oczy jak 5 zł. Ona ryczała, ja w końcu też... Masakra... Nie ma na to lekarstwa oprócz dobrego słowa kogos bliskiego.. Trzymaj sie.. dziecko też ma czasami gorszy dzień.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewuszki, czy chodzicie na spacery ze swoimi zakatarzonymi dzidziolkami? Boje sie bo mała skrzypi - ma katar i nie wiem czy dać sobie spokój ze spacerem? Nie chciałabym zeby sie nasilił... Oczywiscie wszyscy krzyczą że mam siedzieć w domu... Co do usypiania - zauważyłam, ze jak przegapi sie moment gdy dziecko gotowe jest do snu to później na maksa cieżko dziecko wyciszyc i uspać.. Np. jak karmie i mała zaczyna kwękać, nie wiem czy ma dosyc czy co i jak wtedy jej nie utulę tylko na siłę wciskam cyca albo zabawiam to klops... Moze i 2 godziny kwękać.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:D:D:D:D:D mogłabym sie podpisać pod tymi wszystkimi postami :D te same dylematy :D wczoraj to chyba wszyscy mieli mega doła:D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
bziczek odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki kochane za pocieszenie;) A powiedzcie mi jak takiego bąbla niespełna 2 tyg. namówic na jedzenie przez 40 min? Jak ma melodie do snu to nie ma bata, idzie spać i koniec. Budzi sie za 15 min i doi dalej. Zazwyczaj udawało nam sie w 1,5 godziny nakarmić sie i iść spać. Ale ostatnio... Nie mam apetytu.. połozna mówiła, ze moze mieć wpływ na jakość pokarmu. Moze jest \"cienki\" i mała nie najada sie - stąd tyle wisi... Zadzwoniłam też do mojej przyjaciółki-okazało sie że ma taki dzień jak i ja:D Siedzi i chlipie :O więc pochlipałyśmy razem i lepiej mi sie zrobiło. Co do odwiedzin - nas odwiedzają od początku, oczywiscie z zapowiedziami. Nie mam rodzinki na miejscu wiec nie siedzą non stop, tylko wpadają na zapowiedziane wizyty. Mamy przyjechały z obiadkami :D wiec było super :)