juusta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez juusta
-
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
elek80 ---> też bym masowała, gdybym tylko miała co:P, u nas drugie dzieciątko za jakiś roczek może, żeby różnica ok. 3 latek była jak się uda:) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haris ---> no ja odwracam uwagę, a pilota i komórkę to ma już swoje stare nieużywane, no ale co zakazane to najlepsze:D, a z paproszkami też co znajdzie to daje, a wczoraj to nieźle mnie ubawiła - kupiłam soczewicę i byłą ona w torebeczce foliowej zamknięta - Ola ją dorwałą i widziałą że w torebce są małe kuleczki, ale torebka zamknięta, więc brała tak przez folię i wydawało jej się że ma coś w łąpce, a tam nic nie było i mi dawałą \"po ziarenku\":), albo jak stoję przy szfakach w kuchni a ją właśnie naszło na chodzenie przy tych szfakach i ja stoję na jej drodze to drze się, krzyczy żebym zeszła bo ona chce tam iść, normalnie uparciuch jak tatuś, jak ja wytryzmam z takimi dwoma uparciuchami to sama nie wiem:P -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nieźle z tym drinkiem:), dziewczyny ale mam małego uparciucha - jak se coś upatrzy co chce dostać krzyczy dadada i nie dostanie tego - drze sie wniebogłosy i wileka awantura:(, co ja mam zrobic z tym buntownikiem? -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Haris--->no fakt jak się pracuje to dla dziecka mało czasu, a u nas jest tak, że Ola wstaje ok.6 - 6.30, no i jesteśmy razem do 9.30 (jemy śniadanko i takie tam) - o tej wychodze do pracy a wracam o 17 i znów 3 godz. z małą tj. do 20, bo wtedy idzie spać, a jak mam coś do zrobienia to robie jak Ola juz śpi, no i jeszcze mam ten plus, że poniedziałki mam wolne:) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola--->ja już tabletki biorę:(, te cycki wyglądają jak brzuch - w ciąży był a teraz nie ma:P -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a zapomnialam Wam sie "pochwalic", że dostałam pierwszą @ - kurcze to juz prawie 2 lata minęly, ale jakas taka nędzna jest:P i nawet brzuch nie boli ani nic -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a wiecie - ostatnio bylismy w kościele i mój M trzymał małą na rę kach i ona w pewnym momencie wyciąga do mnie ręce i krzyczy "tatatatata" - ludzie mieli niezły baw, bo Ola jeszcze mama nie mówi, ciągle tylko tata i da - jka coś chce albo cos komus daje - a daje wszystko - bułeczke na okruszki dzieli i daje, kwiatuszkom obrywa płatki i po jedym daje, w ogóle wszystkim sie dzieli (prawie wszystkim:) ) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka--->a propos jedzenia w nocy, moja Ola to niezły żarłok jest, najlepiej jej jest jak non stop cos ciamka w buzi, i aż się dziwię jak w nocy przez 12 godz. nic nie je:D i sie nie domaga, a wiecie co ja mam 2 siostry, ja jestem najstarsza i moja mama przez parenaście lat siedziała z nami w domu, tzn. nie pracowała, ale ja na swoim przykładzie i na przykładzie swoich sióstr nie jestem tak do końca pewna, że to dla dziecka najlepsze - nie zrozumcie mnie źle, ale jestesmy takimi jakby trochę "odludkami", mysle, że kontakt z rówieśnikami i innymi osobami jest jak najbardziej wskazany od najmłodszych lat:), a dzis była u nas nowa niania, bo ostatnio teściowa siedziała z Olą i wiecie co - jak wróciłam do domu to Ola na chwikę przyszła do mnie (zobaczyc kto to w ogóle przyszedł) i spowrotem jak torpeda pobiegła do swojego pokoju....:( -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinek--->to jest Twoja decyzja, czy zostaniesz z dzieckiem w domu, czy wrócisz do pracy, a gadane innych puszczaj mimo uszu, ja co prawda wróciłam do pracy, po prostu potrzebowałam tego i teraz każda chwilę, którą mogę spedzic z córeczką staram się jak najlepiej wykorzystać:) a teraz z innej beczki - dziewczyny!!! właśnie dokryłam, że nie mam cycek...:( nie wiem gdzie one sie podziały!!!co prawda nigdy nie miałam zbyt wielkich, bo b w porywach c, ale teraz nakarmiłam olę i poszlam sie wykąpać - stanęłam przed lustrem i widzę a raczej nie widzę tego co kiedys było moimi cyckami!!!to co mi zostalo to jakieś malutkie minimalne a, czy one kiedys wrócą do normalnych rozmiarów?? -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, no i zaczął się długi weekend, dla mnie jeszcze o jeden dzień dłuższy, bo w poniedziałek też mam wolne:D, u nas dzis strasznie wieje, ale wiecie co troche mi smutno bo mój M wyjechał i my same z Olą siedzimy:(, a wraca dopiero w czwartek...., miłego weekendu mamusiom i dzieciaczkom:D:D:D -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zizusia 25 ---> dzięki, u nas to pierwsza choroba, ecześniej tylko katarek miała Ola, mam nadzieję, że nic poważnego z tego nie będzie -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, Koliban---> super torcik:D, ja chyba się skuszę na zrobienie motyla, biszkopt przełożony kremem, a dekoracja to już inwencja twórcza:) u nas też 17 maja urodzinki robimy Żurkowa---> ja nie mogę takich rzeczy czytać, od razu ryczę:(, Olcia trochę chora, ma starszny katar i kaszel, bez gorączki, wczoraj był lekarz przychodni , nie ma żadnych zmian w oskrzelach, tylko czerwone gardełko, na razie bez antybiotyku, chyab, że nie będzie poprawy, ale już wczorajsza noc była lepsza, bo tak kaszel ją nie męczył, a poprzednia noc to co chwila się budziłą od tego kaszlu:( -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola---> dzięki za odpowiedź:), popytam wśród znajomych, u nas Olcia od wczoraj ma straszny katar, na szczęście w nocy ładnie spała -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola--->no z tym piciem to tak samo jak u nas, tzn. zaczęłyśmy od słodkości i potem jakoś poszło, Koliban---->gratulacje:D -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Akinom77 --->wiesz tez miałam problem z nauczemien Oli picia czegokolwiek innego poza cycem, czasem udało mi się wcisnąć parę łyżeczek wody czy soczku (podawałam łyżeczką, bo z butelki ani tym bardziej z niekapka nie chciała pić), aż któregos dnia Ola została z M i on zrobił jej taki soczek włąsnej roboty z wodą, tego soczku sporo wlał więc słodkie to było i wypiłą całą butlę, tak jej posmakowało, a w miarę upływu czasu pije w zasadzie wszystko - samą czystą wodę też i z butelki i z niekapka - kapka:D -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na szczęście w nocy śpi bez pobudek, od ok. 20 -21 do 6 rano -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Żurkowa---> no to faktycznie nieźle masz z tym Nikusiem, ja myślałam ,że Ola to jets taka marudna, czasem to się przyssie do mnie jak pijawka normalnie - przytupta na czworakach albo jakoś na nóżkach przy meblach z płaczem i się dosłownie wspina na mnie i na rączki, ale przeważnie tak jest żę ja ją tak chwilkę albo dłużej poprzytulam i potem idzie się bawić i za jakiś czas znowu to samo. Ale jeśli chodzi o wózek to o ile jest on w ruchu to prawie nigdy nie płacze, jak ma dobry humor to i w stojącym wózku posiedzi a jak ma w rączce coś do jedzenai to też jest ok. W krzesełku do karmienia jak ma jakieś swoje jedzonko to też posiedzi jak my jemy. jak się budzi to też z płączem, no ale jakoś musi zakomunikować, zę już nie śpi:D, jak coś ode mnie chce, chce zwrócić na siebie uwagę to krzyczy \"eee\", jak chce coś dostać to krzyczy \"da\", na samochody mówi \"bu\", ciągle trajkocze tatata, nie wiem czy ze zrozumieniem:), mama nie chce mówić:P -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, jakoś dawno się nie odzywałam, ale jakoś czasu brakło:), tydzień tenmu mieliśmy z M 5 rocznicę ślubu, mój M miał imieniny, teściowa już nie bedzie z Olą siedziała, więc musimy niani szukać. U nas urodzinki (i zarazem imieniny Oli i urodziny mojego M - wszystko w jednym dniu:)) robimy na działce, bo będzie ok. 20 osób + parę dzieci to w domu nie ma szans, żeby się pomieścili, w sumie to jeszcze za miesiąc to powinno być cieplutko, z tymi choróbskami to faktycznie nieciekawie, zdrówka wszystkim maluszkom:D -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No jakaś cisza dziś:) kika79 --->no włąśnie tego się boję - że coś ze zgryzem se zrobi, że będzie miała cieńszy ten palec itp., Karola może Ty coś poradzisz mi na tego kciuka??, mam jej zakleić plasterkiem czy co?, zimą jak miałą rękawiczki i nie mogła go do buzi włożyć to przeważnie było ok, a parę razy taki wrzask (jak była śpiąca), że musiałam jej zdjąć rękawiczkę żeby miała dostęp do kciuka:) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka---> cytryna to u nas nie przejdzie bo olcia kwaśne rzeczy uwielbia, może posmaruje jej serkiem, którego tak nie znosi:) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęśliwa mama---> moja Olcia od początku smoka nie chciała, a ja jej na siłę nie wpychałam, no to Twój synek chyba rozpoczyna erę urodzinkową, moja Ola jeszcze 11 m-cy nie ma:), Stelka----> no dla mnie tez na razie w sumie jeszcze problemu nie ma, ale jak bedzie miała pare latek i będzie łąziła z tym kciukiem?, jak uśnie to go wyjmuje z buzi, gdzieś czytałam, że dziecku tego kciuka w gips wsadzili, żeby nie ciągał... -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paulinusia---> normalnie szok, co to chłopu możę przyjść do głowy, brak słów...:(, żeby dziadek był ważniejszy niż synek i żona, a może mu chodzi o kasę dziadka?, co do kremów to my używamy Ziajki na słońce, wiecie myślałam, że mnie to nie spotka - Olcia już chyba cycka nie chce za bardzo - karmię ją teraz rano i wieczorem, pociąga jedną cyckę ze 2-3 min i wypluwa, daję drugą i też to samo - już widzę, że nie jest jej niezbędna do życia...:(, w sumie i tak zamierzałam ją karmić do ok. roku, a może któraś z Was też ma maluszka, który ciąga kciuka, Ola to w zasadzie przed spaniem no i jak już jest zmęczona i śpiąca, czasem w ciągu dnia przyjdzie do mnie na ręce, troszkę potrzyma paluszka w buzi, odpocznie chwilkę i dalej idzie się bawić, nie wiem czy mam już oduczać i w ogóle jak to zrobić...? -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie nabiału:D, więc na razie sobie daruję:), Karola--->a propos - chałwa i sezamki to dwie najlepsze rzeczy na świecie:):):) (dla mnie oczywiście) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zizusia 25 ---> moja Olcia też tak wstaje-dupka w górę i proste nogi, ale ona tak już dawno robi, nawet jak nie raczkowałą jeszcze:D Akinom77 ---> moja Olcia odkąd skończyłą 4,5 m-ca to śpi sama w pokoju, wtedy zrobiliśmy przeprowadzkę i się wynieśliśmy z jej pokoju, dziewczyny a napiszcie mi czy już koniecznie trzeba wprowadzać nabiał, tj. jogort, serek, bo Ola jak tylko poczuje ten smak to od razu język na wierzchu i krzywi się jakbym jakąś truciznę co najmniej jej dawała:), więc nie wiem czy mam jej dodawac po trochu do czegoś czy na razie sobie darować, nie wiem czemu tego tak nie lubi, bo resztę to wszystko co jej dam to wcina:) -
MAJ 2008- kontynuacja
juusta odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cyna---> świetne włoski:D:D:D, tez kiedyś miałam trwałą ale to było x lat temu jeszcze w liceum i na studiach i mówili na mnie \"mop\":)