Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

1111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wita,:) Pani Prawdo-świeta prawda:)Tak jest i u nas i podejrzewam wszędzie! A mój punkt widzenia nie jest tylko punktem widzenia pół etetowca.jakiś czas temu musiałam przejąć obowiązki kierowniczki i naprawdę WIEM czym to się je,potem gdy wskoczyłam na swoje pół etetu poczułam ulgę:)Niestety teraz wraz z koleżanką znowu dzielimy się kierownictwem bo...tak poprostu wyszło.Więc nie obce mi są te wszystkie problemy o których piszesz,naprawdę.Więc myślę że możemy porozmawiać jak równy z równym:)Cieszę się że przedstawiłaś to obiektywnie nie wywyższając się i nie jadąc w piec jak nie których tu by to uszczęśliwiło. A do Karlla-potrafię czytać między wierszami i nigdy nie zdażło się mnie ani mojej współpracownicy zostawić wszystko w pompie i iść z rodziną na zakupy,takie rzeczy robię w czasie wolnym,po skończeniu pracy. Kurczę.....nie wiem gdzie pracujecie,na jakich ludzi trafiacie...może mnie się jakieś dziwne rzeczy dzieją ale nasz regionalny nas pochwalił-co prawda naciskałam na niego by to w końcu z siebie wydusił ale udało się:)Choć to prawda takie dopominanie się pochwały,bądź też docenienie NASZEJ pracy miało słodko-gorzki smak.Ale przecież od początku twierdziłam że są plusy i minusy:)))Suma summarum zgadzam się z Tobą Pani prawdo,bo naprawdę wiem o czym piszesz.Popiszemy jeszcze?:)))Pozdrawiam.
  2. Witam.Czytam regularnie to forum bo sama jestem pracownikiem Scleckera.Takim zwykłym pół etetowym,choć jakis czas temy sytuacja ciut się zmieniła.O plusach i minusach można dużo by pisać.Fajnie było by popisać o tej pracy a może i nie tylko,ale tak normalnie?Bez obrzucania się błotem?To akurat rzecz która jako jedyna mnie stopowała jeśli chodzi o pisanie tutaj.Kimże jesteśmy żeby oceniać kogoś komu praca w Schleckerze się podoba?Czym zasłużył taki ktoś na przezwiska jakimi tak lekko tu rzucacie?Niewolnicy?Faszystowskie pomioty?Ofiary teraźniejszych obozów koncentracyjnych?Ludzie.... Pracuję w tej firmie ponad rok.Przeszłam tam już trochę,nie da się ukryć.Praca ogólnie mi się podoba,pewnie że można się przyczepić do wielu rzeczy,ale ogólnie wychodzi na plus.Mam czas na rodzinę,dla dzieci,przyjaciół,na spacer i na zakupy.Cieszę się że nie muszę siedzieć tylko w domu,że mam pracę właśnie na pól etatu,coś swojego.pieniądze nie są najgorsze.Znam mnóstwo osób które autentycznie zapier.....za najniższą krajową,albo ci którzy zarabiają owszem i nie mało ale...na lewo baz żadnych świadczeń.I cóż ....tu nie wyglądamy źle-pensja na czas,wszystko opłacone,na papierze,wczasy są,zapomogi są,bony na święta też. Można by gdybać i cudować wieczność...... Stanę w obronie hjk może nieudolnie ale ma mnóstwo racji,a dziewczyny ktore mierzą wyżej cóż robią w Schleckerze?Takie inteligentne i poszły na coś co tak je gniecie?A co oceniania się wyżej-ja swoją wartość znam i nie mierzę się ani innych z tytułu gdzie kto pracuje. Z przyjemnością popiszę sobie zarówno o plusach jak i minusach pracy z kimś komu nie zależy na negowaniu wszystkich i wszystkiego.
  3. mam bliznę na szyji o długości 15 cm.jest okropna,a na dodatek robi mi sie bliznowiec,a własciwie juz jest!.jest to blizna po wycieciu migdałkow ,na wskutek błędu lekarza.przeciął mi tentnice szyjną!blizne miałam wycinaną metodą kosmetyczną,ale nadal w jednym miejscu zrobił sie bliznowiec.obecnie mam specjalistyczne lasery,po ktorych jest poprawa do pewnego czasu,zanim nie bedzie kolejnego(w tym czasie sie znowu rozrasta)cena jednego laseru to 500zł.mam serie 30 minut co 3 tygodnie.leczenie jest długie i kosztowne.byłam juz u wielu specjalistow w Warszwie.prosze o jakąs opinie na temet usowania blizn ,szczególnie lekarzy.jest to tak dokuczliwe,ze trudno mi z nią żyć.mam juz dosyc apaszek ,szali,golfów itp.prosze o jakąs informacje:(
×