Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dasia8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dasia8

  1. no i siedzimy w domku, Karolina zaszalała i spała całe 20min nic nie zdazyłam zrobic. Nadyja kupki Karolcia ma geste odkad je zupki i inne ale robi codziennie jedna nawet czasem dwie nieduze. Ja kupiłam dwie kaszki Bobovity ale jeszcze ich nie dałam smaczne sniadanko mleczna owsianka i mleczna manna. One sa niby po 6 mies ale one zawieraja gluten i nie wiem czy mozna tak duzo glutenu. Z tyłu jest napisane ze pełne posiłki z glutenem u dzieci karmionych piersia mozna dawac po 6 mies a karmionych sztucznie po 9mies wiec ja tych kaszek chyba nie moge jeszcze .
  2. Wiem Domis ze nie ma sie co martwic Karola wazy 9kg i przez ostatnie trzy tyg przybrała chba cos ok 600gram bo nadrabiała po chorobie. Nie wiem ile by przybierała gdyby jadła tyle ile w schematach jest podane. Ale chyba za duzo:) Widzisz teraz zjadła jakies 70ml kaszki i popiła 30ml bobofruta i jej to wystarczy znajac ja do zupki do 13.30 jak nic. A teraz mi siedzi na kolanach i robi kupe:)
  3. lekarka mi powiedziała i tak jest w tych schematach zywienia ze zuoki ok 200ml i 4 posiłki mleczne ok 180ml no i przecier owocowy lub sok przecierowy nie wiecej niz 150g. Moja Karolcia tyle nie zjada mleka plus w tym kaszka to tak 550-600 ml dziennie jej wychodzi wczoraj zjadła 630, zupka 200ml no i z deserkami tak jak juz pisałam róznie wczoraj zjadła ale nie zawsze zjada no ewentualnie wypije sok przecierowy ok 80ml w ciagu dnia. A tak wogóle to karolinka kurde pokaszluje cały czas tak sucho i nie wim od czego to.
  4. oczywiscie chodziło mi 140ml wody i 4 łyzki kaszki:) A własnie jak wy to liczycie ja np piszesz seiene ze zjada 120ml kaszki tj tyle ile wlałas wody a nie tyle ile sie zrobiło po dodaniu kaszki? Bo zawsze sie sprzeczam z mezem o to jak np mówie ze karolinka zjadła 180ml mleka on mi na to ze zjadła 200 bo jak wsypał proszek to wyszło 200 no ale wody było 180 i ja to tak licze tak samo z kaszka mówie ze zjadła np 140 bo tyle wlałam wody no a jak wsypie 40g kaszki to automatycznie z tego wiecej sie robi.
  5. a my własnie po karmieniu kaszka Bebilon no i Karolcia w połeowie miseczki zacisneła buzię zrobiłam1 40ml wody plus 4 łyzki kaszki wiec zjadał 70. No i teraz marudzi i sama nie wiem czy juz pojedzona czy chce co innego no i bądź człowieku mądry. A jak bym dała zupke to by o kazdej porze zjadła. Ach czasem siły mi brakuje do tego karmienia Karolci. Je połowe z tego co powinna a przybiera jak smok na wadze.
  6. Ja kupiłam z Gerbera jarzynki z rybą po grecku (tam był łosoś) smaczne to było nawet ale na poczatku tak do połowy słoiczka Karolcia jadła a później juz tak nie bardzo chciała w sum,ie zjadał tylko 3/4 małego słoiczka to jak na nią mało bo normalnie zupy zjada cały duzy słoik i później jej sie tak odbijalo długo rybą. Narazie juz jej wiecej nie dałam ale znów spróbuję bo rybki zdrowe. Idziemy zaraz jesc kaszkę moze juz zgłodniała bo jadła o 4. Z nią to jest tak róznie czasem zjada kaszke ze smakiem a np wczoraj zrobiłam sinlac i wyrzuciałm cała miseczke i dałm mleko i zjadła bez problemu a kaszki nie chciała a czasem je bez problemu no ciezko ja wyczuc. Tak samo owocami i jogurtami. natomiast zupki nigdy nie odmawia
  7. Witam! Dzis Karolcia obudzła sie o 4 i do 5 była taka wypana że hej. Zabawa na całego ale tak pocichutku ze ja przysypiałam. Az w końcu usnęła oczywiscie zjadła miedzy czasie butle. No i dospała do 8. Leah Karolcia siedzi tak chwilkę później ją bierze do przodu odpycha sie raczakmi znów siedzi az w końcu bęc:) Co do jej lenistwa to w sumie tak pisze ale ona własciwie jest bardzo ruchliwa jak ja połaoże to robi takie dziwne rzeczy ze szok. Chce za wszelką cenę sie przemieszczac obraca sie w okół własnej osi odpychając sie nóżkai jak motprek i to ma super opanowane jednak np obracanie z plecków i brzuszka i pełzanie choc widze ze chce bardzo sprawia jej duzy wysiłek. Owszem obróci sie z brzuszka na plecki i odwrotnie tez ale widac ze nie jest to dla niej takie łatwe chyba jeszcze poprostu nie opanowała do końca tej sztuki ale ogólnie jest strasznie ruchliwa i chętna do zabawy co utrudnia przewijanie i ubieranie oczywiscie. U nas tez pogoda ciulowa strasznie:( Jutro przyjeżdza na cały dzień do mnie koleżanka z 8 miesiecznym synkiem tak ze bedzie wesoło:))
  8. Oczy mi się kleją ale wpadłam jeszcze na chwilkę. Karolcia sobie smacznie śpi a i ja ide zaraz spać. Ja tez caly czas jade na słoiczkach i nie widzę nic w tym złego, przynajmniej dostaje rozne mięska króliki, jagnięcina cielęcina a jak bym gotowała to pewnie bym jechała na kurczaku i indyku i szukała bym warzyw nie wiadomo gdzie. Karolcia zupki słoiczkowe uwielbia zawsze bez problemu zjada cały duzy słoiczek. dziś zjadła morelkę z hippa ale tu juz trzeba było ja zabawiac zeby zjadła ale zjadła wiec sie cieszę. Nie wiem cos miałam jeszcze napisać ale juz nie wiem co.... Dobranoc!
  9. ewelinka co do butków to karolcia ma ok 11 długosc stópki ale ona ma stopki pulchniutkie strasznie i przez to tez wysokie na podbiciu . Kupiłam jej kiedys juz dawno jakies 3 mies temu jak miała co 4 mies takie adidaski firmy Bobas z futerkiem rozm 3-6mies i nie byłam jej wstanie wcisnąc ich na stopke i je sprzedałam na allegro. A teraz mam takie baletki słodkie roz 9-12:)) i są troche długie ale da sie ubrac i moja tesciowa jej takie butki ładne na wiosne kupiła i to jest roz 18 i niby sa długie ale tak naprawde mniejsze było by cięzko włozyc. Bunia no niestety tak jak pisze ta spacerówka nie rozkłada sie na płasko tylko nogi ma dziecko strasznie wysoko jak ma główke leżaco . Ogólnie z wyglądu jest fajna zawsze mi sie podobała podobna jest do Quinny co kosztuje duzo drozej tam tez sie tak nie rozkłada na płasko. Kolezanka ma i tez narzeka na to. No ale sam zobaczysz moze tobie akurat bedzie odpowiadac. Moze ja tylko taka wybredna.
  10. Dzis na spacerku Karolcia spała tylko 20 min a reszte spaceru lezałą i sie nie ruszała wogóle tylko oczami kręciła no szok ze tak spokojnie lezała chyba z 40 min. Potem w domu po obiadku jak zasneła o 14 to teraz ja dopiero obudziło szczekanie psa za co myslałm ze go udusze bo spał tak słodko ale długo strasznie. Zdązyłam ugotowac obiad zjesc go , zrobic galaretke z owocami i posprzatac kuchnie no i siadłam na kafe i pies nagle zaszczekał bo cos stukneło no i masz babo placek obudziła sie Karolcia no ale i tak długo spała.
  11. Jejku jak ja chaotycznie wszystko to napisałam wszystko ;) ale to z pośpiechu. :)))
  12. Karolka śpiąca wiec musze sie zbierac na spacer bo nie chce zeby w domu mi zasneła bo potem nie bede jej budzic do ubierania. Ja cały czas w Loveli piore tak sie jakos przyzwyczaiłam ale Karolcia narazie na nic uczulenia nie ma wiec pewnie jak zmienie na normalny to tez bedzie ok ale narazie jeszcze mam dwa opakowania loveli proszku i płyn bo kiedys na promocji kupiłam wiec narazie to zuzyje a potem pomysle. a seiene masz łózeczko z mozliwoscia bujania? Ja na poczatku miałm k dokupic do łózeczka płozy do bujania ale tak sobie pomyslałm ze jeszcze sie przyzwyczai i nie kupiłam i zasypia bez bujania tak poprostu kłade i zasypia. W sumie tak na poczatku nie wiem do 1 miesiąca w ciągu dnia usypiałm ja na rękach a wieczorem po kąpilei jak juz było ciemno to usypiała sama w dostawce przy łózku a potem jakos przestałm z tymi rączkami w ciagu dnia i w 2 miesiącu zaczełąm w wózku i w sumie w ciągu dnia teraz tez najchętniej śpi w wózku ale w łozeczku tez usypia ale jej zasłaniam zasłony i daje pieluszkę i ona sie tak chwile bawi przy karuzeli no i zasypia. Dawniej tez w lezaczku zasypiała oczywiscie bujana ale teraz juz by tak nie zasneła wogóle jakos lezaczek to ostanio mało lubiany ona woli swobode większą. Dobra spadamy na spacerek bo Karolcia juz od 7.30 dzis nie śpi i juz zaczyna mi porządnie marudzić wiec tak o 11 juz muszimy wyjsc bo takie śliczne słońce.
  13. Ostnio robiłam próbę spacerówki i ja mam jakąs dziwną ta Coneco. Taka jakas mała właszcza na szerokosc i płytka i jak Karolka jest w kombinezonie i ja próbuje kocykiem okryc to juz miejsca nie ma mam wrazenie ze w gondoli jest jej wygodnie.. Tej mojej spacerówki nie da sie nawet na płasko rozłożyc tylko tak kubełkowo ze nogi nad głowa prawie. No beznadzieje poprostu tak ze ja jeszzce w gondoli spaceruje. Wogole w tym wózku coneco v3 to fajna jest tylko widac gondola bo nosidełko było super małe i spacerówka tez jakas nie bardzo a gondolka jest bardzo duza i głeboka. A wogóle ten wózek nie wiem czy był od poczatku cos zepsuty czy one poprostu tak mają bo ona jest taki twardy zero jakiejkolwiek amortyzacji ze a krawęznik wyjechac to makabra. Któras z Was miała chyba ten wózek tak mi sie wydaje??
  14. co do dziennych drzemek to moja Karolcia przesypia tak łacznie 3-4 godziny w dzień i to są dwie albo trzy drzemki a w nocy ok 10-11 godzin łacznie. Bo w sumie zawsze zasypia o 21 bo o 20.30 ja kąpiemy ni i o 8 sie budzi a dzis juz o 7 sie obudziła.
  15. No to ja druga:) Dzień dobry!!!! Wczoraj juz popołudniu i wieczorem nie zaglądałambo jakos czasu nie miałam choc Karolcia ładnie w ciągu dnia pospała. Teraz widze ze słonko wychodzi to pewnie około południa wyskoczymy na spacerek. Choc Karolcia cos cały czas jakos tak sucho pokaszluje ale mam nadzieje ze nic sie z tego nie rozwinie. Nadyja pytałas o mięsko ja daje soiczki więc tam sa rózne mieska tj królik, indyk, kurczak, jagnięcina, cielęcina. I mysle ze własie takie dawc mozesz podobno królik jest zdrowy ale tez jest drogi. Moja kolezanka była ostanio u alergooga chyba juz to pisałam bo ma 8 mies synka alergika i kazała jej drób ograniczyc i dawac najwięcje królików, i nawet mówiła o schabie i jagnięcinie.
  16. I dzięki Karenina:) Co do tego rozwoju to chyba sie zaduzo naczytałam o niektórych waszych dzieciaczkach które juz stoją , raczkuja i wogóle. Tez własnie mysle ze trzeba te dzieci od takiego czestego jedzenia oduczac to nie jest dobre zeby dziecko miało cała noc cycka na zawołanie ja rozumiem tak ze 2 razy ale kurde co 1,5 - 2 godziny to nie sa noworodki. No ale ja rozumiem łatwo sie mi mówi a gorzej w praktyce. Moja Karolinka nigdy z nocy sie z płaczem na jedzenie nie budziła.
  17. Witam! Wczorajszy najazd mojej mamy i tesciowej mnie wykończył:( Miałam ochote isc na góre i zostawic je i zasnąc w sypialni. Kurde moja mama to zawsze ma swoje do powiedzenia ocywiscie zupełnie odmienne zdanie niz ja. Wczoraj zaczełą gadac ze ja jak miałm 7 mies to juz wstawałm , siadałam i wogóle a Karolcia nawet sama nie za bardzo siedzi wiec musze z nia isc do neurologa. Tak mi nagadała ze juz sama sie martwiic zaczełam. Ja wiem bo juz zresztą kilkakrotnie pisałam ze kazde dziecko ma swój rytm rozwoju ale moja Karola jest leniwa strasznie zaczeła sie przewracac z brzuszka na plecy i na odwrót ale tak leniwie ze szok. Piszecie ze wasze dzieci sie turlają z zapałam tam i z powrotem a moja to kazdy obrót z wielkim wysiłkiem i robi to żadko nie wiem czy to dobrze. Pełzac powoli zczyna ale tez anemicznie strasznie. Oczywiscie ogólene jest ruchliwa strasznie jak jej zmieniam pieluche to sie nie da nogi chodzą jak rowerki kręci sie na bolki wszystko ja interesje ale takie samodzielne turlanki to jakos średnio jej wychodza. Siedzenie tak chwilkę ale o samodzielnym wstawaniu to mowy póki co nie ma. Musze isc do pediatry bo dawno nie byłysmy i cos pogadać.
  18. ach jeszcze co do wypowiadania sylab to moja Karolcia wkółko ba ba , da da, ab ba a ja cały czas czekam na ma ma:)
  19. A co do kaszek to ja jakiej bym do ręki nie wzieła to ma cukier tylko sinlac nie ma i ta nestle która wycofali to nie miała. Dlatego ja kaszki nie daję codziennie.
  20. Czesc dziewczynki! W końcu dotarłam , dzis odbyłam dluugi spacer Karolcia ładnie pospała u nas dzis pogoda cudna wiosenna ale jutro juz ma padac:( Aniom ja tez miałm masakre z podawaniem antybiotyku , robiłam to strzykawką powoli ale i tak nie połykała całej dawki No a co u nas ... no w sumie wzystko OK noce cudne poprostu. Karolinka nie budzi sie od jakiegos czasu w nocy wogóle tylko dopiero 6-7rano a potem jeszcze zasypia na godzinkę dwie tak ze narzekac nie mogę. Chociaz dzsiaj jak sie obudziła 6.30 to bawiła sie 4 minut i potrem zasneła dopiero. W dzień ładnie je zarówno z butelki jak z łyzeczki ale nie zjada nigdy niczego całej porcji czyli 180ml żadko wyypije na raz kaszki całej porcji tez nie zje no w sumie zupki chyba najwiecje bo 180-200 zje i deserku tez całego nie zjada. Ale co najważniejsze zaczeła pić z butelki a nawet z kubka niekapka:)) Dzis wypiła chyba ze 150ml soczku bobofruta jabłkowo malinowego to w ramach deserku a tak to pije wode, herbatkę bez problemu nie wiem co ja odmieniło. Przez to ze w nocy nie je to brakuje mi dnia zeby zmiescic wszystkie posiłki tzn 4x mleczny , obiadek, deserek bo Karolcia robi co najmniej 4 godzinne przerwy dlatego jak jej daję wczesniej to mi całej porcji nie zje no ale duza jest to nie ma sie czym przejmować. Posmakowała jej kaszka Bebilon bardziej niz Sinlac ta kaszka jest smaczna ale dziwnie smierdzi. A i chrupki kukurydziane zajada ze smakiem strasznym Poza tym kupy nam sie wyregulowały nawet po tych Karolci strasznych zaparciach i wszystkich specyfikach to teraz juz jest super i nawet nie wiem po czym to w końcu. Kupa jest codziennie czasem nawet dwa razy choc nie zawsze jakas bardzo miękka ale robi bez problemu.
  21. Cześć! Ale naskrobałyscie od wczoraj wieczora ledwo to przebrnełam. Byłam na zakupach wydałam 400zł i w sumie na nic bo konkretnego nic nie kupiłam pampersy, Bebilony, zupki jkedzenie dla nas , spódniczkę Karolci i kosmetyki jakies. Karolcia własnie wtrąbiła jaies 180ml zupki jarzynowej z żółtkiem tzn z połową zółtka i teraz sie bawi. A ja zrobiłam naleśniki po meksykańsku tzn tesciowa mi rano napiekał na lesników a teraz zrobiłam sos do nich. ide sie cos pobawic z Karolcia wpadne później.
  22. Karolcia śpi ale była tak mega rozbawiona po kąpieli ze o mało co mi łózeczka nie rozwaliła. Ale po 20 minutach usneła naszczescie. Ja zażywam Bio cla z zieloną herbatą kiedys to juz brałam i miałm po tym słodyczowstręt naprawde niedobrze mi było jak czekolade widziałam wiec moze i teraz poskutkuje póki co musiałm cos teraz zieśc i zjadłam garść orzechów włoskich i płatków finess no ale cos musiałam kurde wczoraj wytrzymałam dzis nie:(( Co do dzieci w szkole i rodzin patologicznych to ja tez pracuje w szkole i byłam tez pedagogiem szkolnym i to na co ja sie napatrzyłam w domach jak musiałm isc do takich patologicznych rodzin to koszmar naprawde i te mamusie i tatusiowie którzy barali kasę z opieki społ. która im załatwiłam i pzrepijali a co gorsze to zalatwailismy darmowe obiady dla dziecka i przychodziła matka i brała do menaszek dla tatusia alkoholika zamiast dziecku dac ale potem juz nie wydawali mamusi. Oj koszmar szkoda gadać. A jak dzici chore przychodza to tez wiem u mnie nawet z ospą i rózyczką przychodziły i to niekoniecznie z rodzin patologicznych tylko na poziomie rodziny gdzie rodzice pracą do tego stopnia zajęci ze nie zważali na to ze dziecko chore tylko do szkoły wysyłali. Chyba juz pójde spac z tego wszystkiego. Jutro Karolcia z babcią zostaje a ja ide na jakies zakupy moze w końcu cos fajnego sobie kupię.
  23. Tak Karolka miała Tantum Verde na gardełko to własnie dokładnie jest taki spray z rurką nie syropek. Tantum verde musi byc ten słabszy dla dzieci bo z tego co wiem to jeszcze jest jakis mocniejszy. Dziewczyny macie śpiworki do spacerówek? Bo aj sie zastanawiam bo nawte jak jeszcze odczekam troche to i tak jeszcze bedzie zimno a ona juz sie w gondoli ledwo co miesci i tak mysle czy sie jeszcze opłaca kupować?
  24. Kurde KasiulaSz to naprawde dziwne ciekawe co to mogło byc. Ja mysle ze powinas podejśc jeszcze do lekarza swojego pediatry i zapytac. Wobrażam sobie co przezyliscie.
  25. Witam dziewczynki! Jak ja wam współczuję z tym i nocnymi pobudkami. Moja Karolinka (odpukać) zasypia około 21 i budzi sie dopiero koło 6 dziś o 6.30 sie obudziła dopiero.Owszem jak była chora to jedna noc była okropna spała własnie zawinieta w koc na moim brzuchu i co chwile budziła sie z płaczem przez sen. Karolcia w końcu nauczyła sie porządnie przewracac z plecków na brzuszek (wczoraj lezała z tatą na łóżku i tak ładnie zaczeła no i tatus ma satysfakcję ze to on ja nauczył) i robi to teraz non stop ale w drugą stronę juz gorzej albo sie uda albo nie. Jest strasznie ruchliwa zaczyna pełzac a naogami macha tak ze sie jej nie da ubrac ani przewinąc czasem nawet jak ją karmię to musi walic nogami w cos. Łózeczko własnie musze zniżyć na środkowy poziom chyba bo Karolinka wiesza sie an karuzeli a tak to nie dostanie do niej a nie chce sciągac karuzeli bo Karolka lubi przy niej zasypiac.
×