dasia8

Tak sobie teraz poczytałam artykuł o anemii u dzieci i dzieci które szybko rosną i szybo przybierają na wadze i a sa karmione nie piersią tylko mlekiem sztucznym to mają tendencje do anemii> czasem nie widać tego gołym okiem bo sa grubiutkie i dobrze wyglądaja ale jednym z objawów jest własnie nagły brak apetytu. Ja mimo wszystko musze zrobic moje Karoli tą morfologie jak wyzdrowieje.

ok to aj chyba tez przechodze juz bo kupiłam ostatnio juz 2 a zapas jedynek mi sie juz skończył , mam tylko pól puszki. Ja ostanio dałm raz Karolci mleko następne hippa (które jest po 4 mies) miałm próbkę i chcaiał zobaczyc czy bedzie go moze chętniej jesc zajdła tak samo jak tamto ale nic jej nie było po tym.

Dzięki Adu za odpowiedź a tak z dnia na dzień poprostu przeszłaś?

Co do jedzonka to moja Karolcia podobnie jak Gabrysia Seiene nie jest na nic uczulona i własciwie jadła juz wszystko. Owoce gruszki, jabłko , morela, banan, brzoskwinia, śliwka, śliwka suszona ostanio jednak deserów nie chec ale man nadzieje ze i na to smaki wrócą. Ostanio kupiłąm owoce z jogurtem hippa po 6 mies ale jeszcze nie dawałam i jabłko z kasza manna Gerbera oraz winogrona i jabłuszka z twarożkiem Gerbera i mam nadzieje ze i na to przyjdzie Karolci ochota. Zupki tez były juz rózne hippa mają bogaty skad bo i obok postawowych warzyw jest kalafior i groszek i nic Karolci po tym zupełnie nie było. Nie mniej jednak Karolcia upodobała sobie zupki i obiadki Bobovity i teraz tylko taki kupuje w zupce ze świerzych warzyw jest tez w składzie por. Ale teraz prawie codzienne je z mięskiem zupkę czy obaidek Warzywa z indykiem królikiem , kurczakiem czy jagnięciną i jej bardzo smakują. Po jogurcie tez żadnych reakcji alergicznych nie było póki. A mam jeszcze pytanko czy mam sie obawiac jakis reakcji po antybiotyku, moze dziecko byc jakies osłabione? Nie wiecie jak takie małe dzieci reagują na antybiotyki? Bo aj zawsze jak brałąm to strasznie mnie osłabia i wtedy nie mam na nic siły. Kurcze nie chciałm zeby Karolinak tak wczesnym wieku juz antybiotyk musiał brać ale jak to by sie miało nie wyleczyc długo to moze i lepiej. Ciagle jeszce czasem kaszle i słychac ze ma tam tak gardełko zaflegmione katarku juz prawie nie ma odciągam raz dziennie tylko. Antybiotyk ma brac a z do poniedziałku.

Dzień dobry! Jej bajki dla kilkumiesięcznych dzieci? Co za bez sens i tak dziecko nie za bardzo jarzy co leci w tv tak jak pszczolka pisze wiadomosci go interesuja tak samo jak i bajka czy cos innego. Ja staram sie nie pozwalac patrzyc w telewizor Karolci chociaz czasme jak siedzimy wszyscy i cos oglądamy i ona jest z nami to tez sobie patrzy tak z daleka i jest zaintersowana bardzo. Ale zeby tak specjallnie bajke puszczac i sadzac takie małe dziecko przed tv to jestem raczej na NIE w tym temacie. Ja tez mam pytanko do mamuś butelkowych. Przeszłyście juz na mleko następne 2?? Ja karmie Bebilonem Comfort i tam jest ze po 6 miesiącu mozna przejsc na 2 Karolinka w niedziele kończy wiec chyba moge przechodzić tylko czy to tak odrazu czy jakos wymiennie na poczatku raz 1 raz 2 ?? To chyba nie jest jakis większy problem prawda bo mleko to mleko jeszcze to samo ono rózni sie tylko co nieco składem tzn z tego co patrzyłam to jednych wiatmin i minerałów jest więcej innych mniej i tyle. Karolcia zaczeła jesc nad ranem tzn o 4 w sumie zjadła 170ml a rano o 9 120ml wiec źle nie jest. Potem spróbujemy jogurt bo wczoraj smakował. A przy antybiotyku to chyba dobrze jesc jogurt. Od 4 rano czekałam na mocz w woreczku, który moze byc podobno max 60min przyklejony i sie doczekałm sie o 7 dopiero czyli miała 3 godziny przyklejony i jeszcze troche wypłyneło bokiem i w sumie w tym woreczku taka resztka została :( ale mi przyjeli powiedzilei ze starczy.

Ach no i antybiotyk podałam strzykawką ale ja ja zabawiałam a mąz wstrzykiwał a jutro rano bede sama to robic. Dzienki tatonka za wypowiedź w sprawie trilacu i biostyminy. Doczytałam sie tez gdzieś na necie że na apetyt tez to lekarze dają małym dzieciaczkom. Podobno to tez trawienie poprawia wiec bedzie dla nas dobre. KasiulaSz dzieki za pomysł z sinlackiem do zupki spóbuje , dzis wparawdzie zjadła ładnie ale nie wiadomo co bedzie jutro Ide spać dziewczynki Dobrej nocki do jutra!!

Dziś mnie Karolinka mile zaskoczyla:))) Na noc zjadła 180ml mleczka wprawdzie w dwóch ratach ale zjadła. Moze apetyt nam wraca. Daj Boże:)) Wogóle w dzień tez nie najgorzej bo i zjadłą Sinlac w sumie pierwszy raz bez wciskania na siłe i zjała jogurt misiowy nestle malinowy. Oby tak dalej. Mój mąz sie wprawdzie śmieje ze jak teraz zjadła 180ml to ma juz zapas do jutra wieczora. Wy o tym ząbkowaniu ciagle a ja u mojej Karolci jakos objawów ząbkowania szczerze mówiąc narazie nie widze. Owszem fakt ślini sie strasznie i to juz od dawna , w buźce jest wsztko drapie sie po dziąsełkach jak najęta ale jest bardzo spokojna i pogodna i zadko kiedy marudzi. A noce to poprostu są rewelacyjne nawet jak na noc nic nie zje to super śpi. He he to narobiłam pochwaliłam swoje dziecko a zawsze po tym pokazujje co potrafi. No zobaczymy A mnie katarzysko dalej męczy, raz mi cieknie z nosa za chwile z nów zatkany. Okropnosci. Rano bede zbierac mocz do woreczka Karolci oczywiscie bo mamy skierowanie na badania moczu. Zobaczymy jak sobie z tym woreczkiem poradze nad ranem bo do 8.30 musimy oddac mocz w przychodni.

Lu przykro mi ze i Was choróbsko dopadło:(( Wiem jak to jest z zakatarzonym ,kaszlącym i nie jedzacym i nie pijacym dzieckiem. Dawaj mu pić jak śpi u mnie tylko to działa. Przez sen potrafi sporo wypić. U nas dzis duzo lepiej mleczka wprawdzie Karolcia nie bardzo chce wypiła niedawno 50ml tylko i to tak smiesznie bo złapała butle i prawie mi z rąk wyrwała i piła jakby była strasznie głodna poczym wypiła 40-50ml i mi z powrotem oddała butle. Potem zrobiła jej sinlac i o dziwo zjadła cała miseczkę a zrobiłam z 90ml wody i ok 5 łyzek sinlacu. Pewnie po kąpilei nic juz nie zje znając moja Karolcie ale dobre i co dzisiaj. I wypiłą tez troszkę wody i herbatki.

jeszcze jedno pytanko czy któras was wie czy trilac (osłonowo przy antybiotyku) to to samo co Lacilofid? Bo lekarka mi przepisała na recepcie lacilofid w aptece sprzedali mojej tesciowej trilac i nawet nie powiedzilei ze to zamiennie ze tego nie mają tylko tak normalnie dała ze moja tesciowa nawet nie wiedziała ze to co innego. Wiem ze lacilofid u dzieci mozna bo tak jest nawet w ulotce a na trilacu nic nie jest napisane o dzieciach. Nie wiecie?? Chyba musze isc do apteki jak mąz wróci z pracy.Bo w necie znalazłam opinię ze niby trilac jest dla dzieci za mocny. Wiec nie wiem sama

Karolcia dostała Biostymine na poprawe apetytu to jest wyciąg z aloesu. W ulotce jest napisane ze to jest na uodpornienie i ze stosuje sie od 5 roku zycia. Czy któraś z Was cos o tym słyszła? Bo sam nie wiem niby to lek roślinny to moze nie zaszkodzi. Hmmm moze wrzuce topik na kafe moze ktos cos o tym słyszał. Póki co to mam za sobą zjedzone 1,5 zupki z indyczkiem więc zawsze cos zobaczymy teraz koło 18 co z mlekiem bedzie czy zechce cos popić sobie. Narazie dzis zjadła 230ml nad ranem 150 a rano 80ml.

Dzięki hanio tez tak własnie myslałm ze bedziemy wstrzykiwać:) Póki co jestem szczesliwa bo Karolcia zjadła cały misowy jogurcik Nestle malinowy ten po 6 miesiacu i to nawet o dziwo chetnie i buziunia była otwarta i wogóle:) ogólnie czuje sie bardzo dobrze żadnych oznak choróbska nie ma czasem tylko zakaszle nie ładnie ale tak to zabawa na całego. Noga prawie w buźce i co jeszcze hit dnia nastąpił obrót z brzuszka na plecki:!!@!! To było poprostu piękne najperw staneła na boku a potem hop na plecki!! Gratuluje pól urodzinek półroczniakom:))) A my mamy w niedziele. Ale ten czas leci:)) Byle tylko zdrowie było i wszytko co najlepsze dla naszych dzieciaczków

Witam dziewczynki! Wróciłam od lekarza i zaraz mam wizytę duszpasterską :(( a bałagan w domu nie ziemski. Karolka ma nadal zapalenie gardziołka i dostała niestety antybiotyk bo lekarka stwierdziłą ze inaczej to sie bedzie ciągło w nieskończonosc. Od wczoraj oczywiscie prawie nic nie je i spadła na wadze 200gram . Dała mi skierowanie na badanie moczu bo samam lekarka stwierdziła ze to nie dobrze ze nie je prawie i ze nie pije bo pic duzo powinna bo sie odwodni a ona mi tylko w nocy przez sen butelke z jakimkolwiek piciem złapie bez wzgledu na to co to za picie , woda soczek czy herbatka i tak nie ma szans zeby złapała smoka. Przepisała jej tez jakis wyciąg z aloesu na apetyt (w życiu nie przypuszczałam ze mojemu dziecko kiedys bedzie trzeba cos na apetyt podawać. Najgorsze jest to ze ona nie chce wogóle za żadne skarby buźki na łyzeczkę otworzyć i nie wiem jak ja mam jej ap[likowac te lekarstwa wszystkie, antybiotyk , lakcilofil osłonowo i to na apetyt bo co sie wleje nawet podstępem do buzi to wypluwa i nie przełyka. Oj przerąbane a ja chora jeszcze bardziej. Ide sprzątac bo Karolcia usneła w drodze od lekarza i nawet udąło mi sie ja rozebrać i połozyć do wózka i nie obudziłą sie. Wczoraj zjadłą o 17 zupkę i od tamtej pory nic juz nie jadła i spała do 5 tak ze widac ze jesc ona nie potrzebuje. Boże jak sie martwie to wam mówię. Nie przez tą chorobę bo to to pewnie minie jak kazda infekcja ale to niejedzenie i picie . Mam juz dość :(((((((((((((

pszczolka ja tez takich pampersów używam ale u nas kup raczej wielkich i żadkich nie ma wiec nic nie wypływa. A moze spróbuj huggesy (nie wiem jak to sie pisze) ja wczescniej np \"3\" używałam własnie huggesów bo mi bardziej podchodziły niz \"3\" pampersy. Wózek fajny i taki zgrabny mozna go fajnie wszedzie zmiescić. Ja narazie na mojej spacerówce zostane ale pomysle na takim czyms w wakacje.

hehe ja byłam w solarium przd sylwestrem dwa razy po 10minut oczywiscie tez jakies 1,5 nie chodziłam i teraz mi skóra schodzi brzucha i z piersi. Nigdy wczesniej mi po opalaniu nie schodziła ale taka przerwa robi swoje. Oj codziennie sobie powtarzam zeby o tym nie mysleć (o niejedzeniu karolci), zrobie badania to moze bede spokojniejsza jak wyjdą ok. Ja poprostu sie do tej pory przyzwyczaiłam ze moje dziecko jadło za dwóch:) I teraz żadne argumenty do mnie nie przemawiają i własnie stwierdziłam ze z tego stresu to ja w sumie tez ostanio mało co jem:( Ale to jest takie meczace jak zrobie butle za chwile musze ją wylac, otworze deserek podgrzeje i za chwile i dzie do kosza a przedtem tak to pięknie zjadała. Wiem dziweczyny zaczynam byc juz nudna w tym temacie ja w kółko tylko o jednym:( A Karolcia wesolutka i sie normalnie ze mnie śmieje i gada w kóloko baba baba (szkoda ze nie mama mama) a teściowa sie cieszy:(

Witam! Cało noc nie spałam i to bynajmniej nie z powoodu Karolci tylko mnie męczył katar i ból gardła, czułam sie okropnie. Kurcze mam nadzieje ze Karolci sie z powrotem nie wróci. Nie wiem jak to jest ja sie pewnie zaraziłam od niej a ona teraz ode mnie moze z powrotem? W sumie ona nadal kaszle i wcale nie ładnie i katarku tez jest troche. Jutro idę do kontroli to zobaczymy. W sumie bardzo łądnie cichutko spała cala noc ok 5 zjadła tylko 100ml a tera o 9 70ml; No cóz:) Olam ciężko mi sie jakos nie przejmowac niejedzeniem bo takie mi sie to dziwne wydaje, W sumie do tej pory przybywała barzdo dobrze ale jak ja wczoraj na wieczór zwazyłam domowym sposobem to mi wyszło 8500 wiec tak jak by od początku tego miesiaca nic nie przybrała wiec teraz sie martwie bardziej. Musze te badania porobic ale musi Karolcia najpierw wyzdrowieć.

wielkoludek a nie wilkoludek:)

he he Marczewa Karolcia to rzeczywiscie wilkoludek. Ma ubranka na 80:) Postanowiła sie zatem odchudzać:) Linie dziewczyna chce trzymac i tyle a ja w nią wpycham żarełko:) Obsesje mam mąz juz na mnie krzyczy żebym dała dziecku spokój. Dzis zjadła 400ml mleka i dwie i pól zupki. A ja jestem strasznie zakatarzona i wogóle chora wiec ide do wyrka. Dobranoc

Dokładnie tak Nadyja wyjeła mi to z ust. czekam az wyzdrowieje zeby badania były wiarygodne. Tak przy okazji zastanawiam sie co zrobic morfologie i mocz napewo i co moze jeszcze kupe na posiew?

U nas kubek niekapek jest tylko zabawką narazie nie bardzo czai o co w nim chodzi. Ja mam nuka z sylikonowa końcówka bardzo fajny. Ale na allegro takiego nie ma nie wkleję wieć linka.

A chodziło mi o te ze mleko jest smaczne a nie maczne:))

Lipenka fajna ta siatka , moze kupię moze sam bedzie karolcia jeść. Ale czy to juz musi miec dzieko jakiegos zabka zeby jadł z tej siatki? bo u nas ząbków ani słychu ani widu. Wczoraj sie śmiałam z mezem jak Karolcia jadła zupkę ze chyba sie za bardzo napatrzyła jak je pies bo wzieła miskę która przed nia na tacce stała i zaczeła zupkę zlizywac:) Wogóle łyżeczkę mi wyrywa. Tragifarsa przy karmieniu. Usta zaciska i sie cieszy i juz sie tak nauczyła ze nawet sie śmieje z zaciśnietymi ustami zebym przypadkiem jej nie włożyła łyżeczki podstępem.

Witam! Jejku jaka jestem chora, katar niesamowity, z oczu łzy ciekną i gardło boli. Karolcia juz zdecydowanie lepiej ale jak ja teraz jestem to nie wiem czy z powrotem jej sie nie wróci. Noc superowa spał do rana po tym jak zjadła na noc tylko 90ml mleka. Moja dziecko nie potrzebuje chyba jesc. A rano po 10 godzinach zjadła bardzo chętnie ale tylko 100ml. A teraz zrobiłam eksperyment, ostanio dostałam próbkę mleka następnego Hipp i jej dałam przed chwilą i na poczatku jej smakowało ale tez sie 80ml najadła. Widac ze jej sie wiecej nie miesci , chyba jej sie żołodek skurczył. A dodam jeszcze ze to mleko w przeciwieństwie do innych mlek modyfikowanych jest maczne , smakuje zupełnie jak zwykłe mleko krowie. Wczoraj zjad la tez zaledwie 300ml mleka w tym 150 o 2 w nocy a potem prze cały dzień dwa razy po 90ml i tyle wiecej sie wcisnąc nie dało. Ale chociaz do tego zjadła 2,5 słoiczka zupki ale deserku ni cholery nie ruszy, jogurtu tez nie , kaszki nie ma szans. Kurde co w tej małej główce siedzi i dlaczego tak jest. Tak jakby jej naprawde słodkie nie smakowało bo zupkę zjada.

no i tak mi lekarka odpowiedziała i nadal wiem ze nic nie wiem:) Bo jak mam ją przepoic po kazdym posiłku mlecznym wodą jak ona jesli juz zje mleko to po mleku mi nie złapie juz butli z wodą ani herbatką wiec jak mam jej to do cholery wtłoczyc. A czy mi zja zupkę dwa razu dziennie jak raz ma nawet problem zeby zjeć . We wtorek ide do lekarza do kontroli i bede jeszcze rozmawiac na ten temat a teraz ide odciągnąc troche katarku. A wogóle to mnie cos kurde bierze , katar i mnie w gardle drapie.

Myślę ze wcześniej nie była przekarmiana jadła tyle ile przewidują normy dla wieku. Owszem jak tylko skończyła 4 miesiąc szybko zaczełam wprowadzać nowe smaki zarówno zupki jak i rózne deserki i soczki. Rozumiem ze to mogło spowodowac ta niechęć do jedzenia? Czy teraz mam przez jakis czas podawac zatem tylko mleko i wode do picia? A co innego odpuścić? Dzis przez cały dzień zjadła tylko 300ml mleka i pól słoiczka zupki. Odpowiedź lekarza: Przyczyną braku apetytu może być również nadmiar wapnia w organiźmie i zalecałabym podawać dwa razy zupkę jarzynową i przepajanie po każdym posilku mlecznym lekką herbatką lub niskozmineralizowaną wodą.

Witam! Moja 5,5 miesięczna córeczka od jakiegoś 1,5 miesiąca nie chce jeść. Zaczęło się jak wprowadzałam nowe smaki, zupki deserki. Wcześniej dziecko jadło duzo ok 900ml mleka modyfikowanego na dobe nigdy nie odmówiła ani mililitra. Jak zaczeła jeść zupki i deserki jadła je bardzo chętnie z łyżeczki ale wtedy zaczeła jeść bardzo mało mleka tj ok 90ml na jedno karmienie potem przestała chciec jesc juz wszytsko. Nie chce złapac butelki, pręzy się i płacze na widok łyżeczki zaciska usta.Jesli juz zacznie jesć to najada sie bardzo szybko. Czasem mam wrażenie że mogła by nie jeść przez cały dzień. W nocy śpi a rano po 10 godzinach zjada z butelki ok 100ml najwyżej, nawt nie chce za bardzo pic, wszystko jest na siłę. Nie wydaje mi się te ze jest to spowodowane ząbkowaniem bo jest bardzo pogodna i nie marudzi nic. To jest jakas ogólna niechęc do jedzenia, próbowałm juz różnych smaków, jak nie chce mleka próbuje dac kaszkę czy jogurtu ale nie ma szans. Jest coraz gorzej są dni co nie chce prawie nic przez cały dzień a jest pogodna i nie wykazuje głodu. Dodam ze jest jak na swój wiek duzym dzieckiem wazy 8,5 kg do tej pory przybywała prawie 1000g miesiecznie ostatnio w sumie ok 500 gram w miesiącu ale teraz juz je coraz to mniej. Każde karmienie jest koszmarem i juz nie wiem co robić i gdzie szukać przyczyny. Odpowiedź lekarza: Przyczyną może być wcześniejsze \"przekarmienie\" i wprowadzenie zbyt wcześnie nowych posiłków oraz może zbyt obfita dieta,jak na wiek dziecka i proszę przez pewien czas nie zmuszać córeczki do jedzenia,a podawać więcej płynów-lekka herbatka lub przegotowana woda.