dasia8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dasia8
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a karola dalej nie głodna zjadła ledwo 40ml. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no mój maz i gotowanie to wogóle w gre nie wchodzi, zeby sobie nałozył to co ja ugotuje to juz jest duzy sukces. Kurde miałam isc na spacer a tu sie na deszcz zbiera a juz trzy dni przez ta pogode nie byłam bo okropny był deszcz i wiatr. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak wogóle to moja Karolcia uwielbia tatusia, jak tylko usłyszy w domu jego głos to juz usmiech od ucha do ucha a tatus wraca z pracy bardzo steskinoy za Karolcia, przez 10 minut ponosi, pozabawia, zrobi karuzele wycałuje i mi ja oddaje albo wkłada do łózeczka i tyle sie widzieli bo idzie na komputer bo tu stos meili do wysłania tu kosztorys do zrobienia. No mam kurde doła jak cholera na to wszystko az sobie czekolade otworzyłam. Co do kaszek przy karmieniu piersia to nie ma chyba problemu mozna kazdą, ja nie jestem tu ekspertem bo nie karmie piersią ale moja kolezanka jak karmi pierią to juz zaraz po 4 miesiącu dawała kaszki ryzowe w sumie wszystkie i jej lekarka pozowliła. Ale w sumie ten Sinlac wydaje mi sie najbezpieczniejszy na poczatek le moja Karolinka go nie chce chociaz jest bardzo smaczny. No ale cóz ona nic nie chce ostnio tylko jak narazie zupka jej najbardziej smakuje jak je daje zupke do buzia otwarta ze az całe gardło widac, wczoraj jadła jarzynowa z kurczakiem. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no nasza nocna zabawa napewno komicznie wyglądąła ale mi juz tak po 20 minutach przestało byc do smiechu:) A co do męza to po pierwsze Karoclia moja bardzo żadko płacze , ostanio to prawie wogóle, ogólnie jest dzieckiem pogodnym i mój mąz doskonale o tym wie wiec tak naprawde nie ma sie czego bac zeby z nią zostac. Ona jest tak grzeczna ze potrafi przez godzine albo duzej lezec w łzeczku albo an ozku czy gdziekolwiek i gadac do jednej zabawki tak ze czasme nie trzeba sie nawet nia za wiele zajmowac tylko na nią zerkac i robic swoje. Ale wiedomo jak mnie dłuzej nie ma to trzeba nakarmic a to juz chyba mojego meza przerasta a własciwe nie to ze nie potrafi bo kilka razy juz mu sie zdazyło karmic jak mnie nie było tylko on pod tym wzgledem jest leniwy. Jak kiedys była pora karmienia zupka i był sam to jej dał mleko bo szybciej i łatwiej. Sam tez zadko kiedy sobie robi jesc tylko mu trzeba pod nos podstawic tak go kochana mamusia wychowała. Wiec w sumie to ja mam dwoje dzieci i jak tu dziecko z dzieckiem zostawic. No niestety taka prawda. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Acha i jeszcze na dopmiar złego złamał mi sie paznokiec skrzetnie chodowany na sylwestra i to jeszcze tak w ciele w połowie palca i nie wiem jak go ratowac. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A Nadyja o masci z wit A to nie wiem czy mozna ale ja kupiłam Karolci masc Oliatum tzn krem to jest bo tez jej tak przy ustach od śliny sie zaczerwieniło i takie krostki jej czasem wychodzą własnie najprawdopodobniej od slinienia i po tym kremie to odrazu jej znika -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc! Mam dzis strasznego nerwa . Po pierwsze sie nie wyspałam bo Karolcia o 4 sie obudziła zjadłą i zaczeła gadać i gadac i śmiac sie i bawic tak ze prawie łózeczko z pokoju wychodziło. Wziełam ja do łózka myslałam ze zaśnie jak ja przytule ale gdziez ani w głowie jej nie było. Ciagneła mnie za włosy, wyciagała sobie smoczek i wkładała mi go do oka. WIęc wróciła do łózeczka i cała zabawa sie skończyła zasnięciem o 6 wiec całe dwie godziny. I juz 7.40 sie obudziła w najlepsze wyspana a ja nie. A na dodatek dostałam okres i brzuch mnie jakos pobolewa i wogóle czuje sie jakos nie tak. Nastepnie to to ze miałam dzis isc do solarium i chyba nici z tego przez ten okres wiec jestem zła bo sie skończy tak ze przyćmie cały bal sylwestrowy swoją bladoscia:((( Poza tym niejadek nie chce jesc. Wczoraj po kąpieli zjadła wprawdzie 200ml ale na 3 raty z przerwami ale w czesniej jadła bardzo mało wiec stwierdziąłm ze na noc jej nie odpuszcze. Potem o 4 zjadła 150 ml a teraz próbowałm dac mleka nawet buzi do dutelki nie otworzy tylko usta zaciska , zrobiłam sinlaca to sie krzywi i pluje i tez usta przed łyżeczka zaciska. Juz sama nie wiem moze to ząbkowanie??? Jak to mozliwe zeby przez 5,5 godziny wogóle nie zgłodniała po tej 150 o 4 ??? Jeszcze jedna sprawa która mnie doprowadziła dzis do szalu. miałm sie dzis spotkac z kolezanka która z Angli przyjechała i zaraz po świetach jedzie ale mój mąz nie chce zostac z Karolcią bo stwierdził ze to za długo bedzie trwało. Poprostu szału dostałam i własnie sobie uświadomiłam ze mój szanowny mąz został z dzieckiem moze z kilka razy sam i zawsze po godzinie juz dzwonił do mnie czy juz wracam bo mu sie k...poprostu nie chce siedziec z dzieckiem. Raz jak pojechałam na zakupy do tesko to dzwoni do mnie z tekstem juz Cię nie ma 1,5 godziny a miałas zaraz przyjechac i mi mówi juz cie nigdzie nie puszcze. Myslałm ze osiwieje jak ten tekst usłyszałam a co to ja do cholery niewolnica jestem tak samo on moze siedziec z dzieckiem jak i ja. To ze on pracuje to co z tego. Jak ja zaczne to wtedy tez napewno bedzie tak samo. Najczesciej kiedy juz musze gdzies wyjsc na dłuzej to mąz dzwoni po swoja mamusie bo sam nie che byc z Karoclcia bo przeciez za bardzo wbsorbuje jego cenny czas a on ma tyle pracy. No i tak mam dzis nerwa strasznego. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja sie zgadzam z hanio tez bym ta puszczalską na tym sznurze powiesiła a nawet ja bym ja gorzej a nie tak delikatnie nazwała. Jak było nie wiadomo , ale nie mniej jednak malżeństwo rozbija. Nienawidze takich kobiet co sie wcinają w związki i dla mnie tu nie ma zmiłuj sie. A teraz jeszcze takie cyrki małolata wyprawia. A nich sie wiesza jak taka głupia. Karolcia nie chce jesc powieczorku zaciska usta przed łyzeczką jak jej daję brzoskwinkę. Ach z tym niejadkiem moim. Wczoraj wchłoneła półtorej słoika gruszki o 19 a dzis i mleczka mało i owoców nie chce.:( Za chwile idziemy sie kąpciac zobaczymy jak znów bedzie z mleczkiem po kąpieli bo wczoraj jadła na trzy raty i zjadła raptem 140. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My wczoraj z Karolcia ubrałysmy choinke tzn ja ubierałam a Karolinka siedziała w lezaczku i sie bacznie przyglądała. Juz sie nie moge tch świat doczekac chociaz przez te kilka dni nie bede siedziec sama w domu tylko mąz bedzie i jacys goscie nas odwiedza. Juz jestem znudzona tym siedzeniem w domu naprawde , potrzebuje towarzystwa. Wigilie robimy u Nas w domu i wszyscu do nas przychodzą łącznie bedzie 8 osób. Ale w sumie gotowaniem wszystkiego zajmuje sie moja tesciowa wiec ja tak naprawde ma luz bo wszystko przywiezie , troche tez moja mama. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam!! Karolcia własnie zasneła wiec mam w chwilkę. Własnie była histeria bo czysciłam nosek,marimerem i odciągaczem bo tak jakos źle oddychała. W nocy dosyc spokojnie , jadła juz wprawdzie o 4 ale potem dospała do 8.30 i teraz znów. Tatonka jesteśmy z Tobą, ja jestem zdania że wina zawsze czesciowo lezy po obu stronach, zgadzam sie z tym ze o miłosc i małżeństwo trzeba dbac bo niestey faceci sa jak dzieci nie da sie ich spuścić z oczu i nawet tym dziewczyną którym sie wydaje ze mają wspaniałych mezów którzy nie byli by zdolni do zadnego skoku w bok radze zawsze być czujnym bo kazdy facet jest zdolny naprawde a najczesciej CI których by sie nigdy nie podejrzewało. Nie mniej jednak Tatonka 90 % winy jest po stronie Twojego meza a teraz to on ma sie starać a nie Ty. Dzięki domis za odpowiedź w sprawie ilosci mleczka , chyba rzeczywiscie przestane panikowac moja tez tak mniej wiecej ok 500-600 wypija. Jak dzis zjadła o 4 150ml to dałam dopiero o 10 i zjadła tylko 100ml na wiecje nie było szans. Wczoraj jadła zupke z kasza manna. Ach ciesze sie na tego sylwestra naprawde, w sumie do tej pory nie byłam nogdy na takim oficjalnym :)) Zawsze gdzies u znajomych albo najczesciej góry, narty:)). Ale juz wszytsko dograne, mąż zapłacił najbardziej sie ciesze bo idziemy naprawde z fajnymi znajomymi z którymi mozna super sie bawic i to jest najwazniejsze. Karolcia jeszcze do gondoli sie miesci ale juz nie ma za wiele miejsca a wszystko przez te kombinezony bo gdyby teraz było lato to problemu by nie było. Ja mam spacerówke według mnie beznadziejną bo ja ostatnio rozkładałam. Któras z Was ma coneco v3??? Moja spacerówka mi sie jakas taka nie wygodna wydaje, nie rozkłada sie na płask tylko tak kubełkowo idzie do tyłu ze dziecko jak ma głowe nizej to nogi musi miec u góry, oparcie idzie w raz z siedziskiem. U nas ząbków póki co nie widac ale oczywiscie gryzienie wszystkiego co w zasiegu rąk i wzroku i ślinienie na maxa. Synek znajomych, którzy byli u nas w sobote dopiero miał pierwszego ząbka jak miał 10miesięcy teraz ma 15 i ma tylko piec zebów ( a zjadłą tymi piecioma całą paczke paluszków w 20 minut :)) zaczął sam chodzic dopiero jakis miesiac temu (ale teraz to juz tylko biega:)) a siedział jak miał 11 miesięcy. A chłopczyk jest zdrowiutki, przesliczny i dobrze sie rozwijający. Tak ze naprawde wszystkie dzieci mają swoje rytmy rozwoju. Moja Karolinka nadal ani śni o obracaniu sie, leń straszny, nózek do buźki tez jeszcze nie ciągnie. Obraca sie na boczki a jak lezy na brzuszku to ją bierze tak na jeden bok i juz sie wydaje ze sie obróci le narazie nic. Do siedzenia ja bierze strasznie jak jej sie rece poda to siada i chwilke nawet sama usiedzi. Nie mniej jednak jest taka zywa i szalona że szok i cały dzień sie tylko śmeje w głos wystarczy na nie spojrzec. A jak sie ja po brzuszku albo szyjce całuje to dostaje poprostu ataku śmiechu:)) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam dziewczynki. To fajnie Nadyja ze sukienka sie podoba,:))) Karolka zjadła własnie zupkę z kaszą manna . wkońcu dałam jej łyzeczkę ugotowanej na słioczek. Ale dalej mnie jakos niepokoi ze ona tak jakos mało i niechętnie je mleko. Zupke wcina az sie uszy trzesą, o 5 nad ranem tez ładnie zjadła 180ml mleka ale potem o 1030 ledwo co 110 wypiła i tak jest codziennie i potem po zupce za ok 4 godziny daje znów butle i tez zjada tak 110-120. Byłam na zakupach z męzem i w końcu po wybierałam prezenty pod choinkę. Mi mąz kupił tusz do rzes Loreala, cień do powiek lakier do paznokci i puder Bourjois bo to akurat potrzebowałam bomi sie kończy. amezowi wypatrzyłam taki krawat w srebrne paseczki idealny na sylwestra. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lu79 dziękuje bardzo za popozycję:)) Bardzo mi miło jak to nie sprawi kłopotu to przywieź od rodziców ja pewnie nic do tej pory nie kupię. Chętnie sie spotkam. A w jakiej czesci Krakowa mieszkasz? Zdjęcie sukienki wysłałam na pocztę - zapraszam do oglądania i oceniania, wysłałam tez Karolcie w całej jej duzej okazałosci:) Całe 8250g:)) Byli goscie , Karolcia dostała duzo prezentów, zabawke fishera takie cos fajne wibrujące i świecące z kulkami jeszcze nie wyciągnełam z pudełka, swterek śliczny z h&M , duuzego misiaka i taki milusi różowy kocyk. Jedni znajomi byli z 15 miesięcznym synkiem. I jejku masakra jak dziecko chodzi, biegał, a za nim mój pies w krok w krok a on za psem i tak do okoła pokoju. Ba cały do obiegł własciwie. Brał wszystko co w zasięgu jego pola widzenia i rąk, leciały prawie talerze ze stołu, pilot od telewizora to najfajniesza zabawka. Hehehehe nie ma jak dziecko jeszcze nie chodzi tak ze cieszmy sie z naszych skarbów:)) A Karolcia dzis niejadek, z trudem wchłoneła butle po kąpieli, jadła godzine z przerwami i zjadła w kńcu 200ml; ale wczesniej w ciagu dnia to malutko zjadła mleka, tylko zupkę i deserek a tak to z butli wyciągała dwa razy moze po 60-100ml -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie lekarka kazała przejsc na Bebilon 2 po 6 miesiacu jak skończy czyli jeszcze miesiąc. Tylko w sumie nie wiem jak to sie przechodzi czy tak nagle?? Bo gdzies kiedys czytałam ze raczej jakos stopniowo że jedno karmienie 1 a nastepne 2 i tak przez kilka dni. Ale nie wiem dokładnie. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dałam Karolci Sinlac ale jakos tak nie bardzo chyba nie była głodna bo ona ostnio niejadek jest a kiedys myslałam ze przed nią to jedzenie trzeba bedzie chować:) Zjadła pare łyzeczek i zacisneła usteczka i nie chciała wiecej. Kurde miałm miec dzis gosci przynajmniej mieli dac znac czy bedą w sobote czy niedziele ale nie odzywaja sie i nie wiem co robic. A mąz w pracy do 15:( Ide sprzątac narazie -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny. U nas noc całkiem fajna. Koło piątej Karolcia zaczeła gadac, zjadłą pogadała przez jakis 20 min i poszła spac dalej do 9 tak ze super. Karenina własnie miałmzamiar przerzucic zdjęcia i nie moge kabla znalexc . Ostanio mąz w swoim biurze robił porzadku i nie wiem gdzie go połozył. Jak tylko znajde to przesle sukienke na pczte. Póki co powiem ze w sumie nic w niej jakiegos sczególnego bo kupiłam poprostu małą czarną i ... a zreszta zobaczycie. Teraz mysle nad dodatkami i widziałabym do niej srebrny szal musze gdzies taki wypatrzyc i srebrną torebkę i jakby buty miały cos srebrnego to juz by było super ale czarne tez bedą ok. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolcia usneła zaraz po jedzonku. Nie mam z nią pod tym względem zadnych problemów zawsze w ciagu 5 minut od włożenia do łózeczka śpi jak aniołek , nawet czasem jest tak uśmiechnięta i rozbawiona ze wydaje mi sie ze beda nici ze spania a tu 5 min i dziecko śpi. mój skarb. Seiene ty dajesz ten Sinlac z butelki czy łyzeczką? Bo ja go zrobiłąm tak na spróbowanie i mi strasznie żadki wychodzi. W jakich proporcjach to robisz? Aak sie jeszcze zastanawiam jak dodam do mleka np kleik kukurydziany to musze chyba miec szybszy smoczek? Jak dajecie takie geste? Bo ja teraz na mleko mam 2 a na kleik to co 3 kupic 6+?? A co do prezentów dla Karolci to u mnie pod prezent podciągne krzesełko do karmienia bo w sumie narazie karolcia nie uzywa go jeszce , tylko jej pare fotek w nim pyknełam ale pierwszy raz zasiądzie w nim do Wigilii:) w stroju mikołajki:)) no i ciuszki jej pokupowałam i mysle zeby jeszcze jakas zabawke z fishera kupic. Lubie te zabawki. Mamy Szczeniaczka uczniaczka (Poprostu rewelacja !! Polecam!!) i takie radyjko uczące co śpiewa piosenki o zwierzątkach tez fajne. I mysle jeszcze zeby kupic garnuszek na klocuszek. Ostanio na mikołaja kupiłam jej jak juz kiedys pisałam interaktywny ocean muzyczny tez super zabawka karolcia lezy po dnią i piszczy, wymachuje nogami i rekami i zaswiecaja sie światełka i gra muzyczka. A teraz kochane chyba powiem dobranoc juz. Jutro wrzuce jakies foteczki Karolci i mojej nowej suknienki sylwestrowej bo dzis juz siły nie mam ich przerzucac do kompa. Dobrej nocki i oby dzieciaki cała noc Wam spały (I mi tez:) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale dzis smętny dzień, pada śnieg i zrobiło sie juz biało za oknem. Mąż nie wrócił jeszcze z pracy no i sie tak z Karolcia nudzimy. Głowa mnie boli od rana, dobrze że Karolcia jak aniołek. Ona wogóle zawsze strasznie jest grzeczna, nie mam z nią w ciągu dnia żadnego problemu . Ładnie śpi , zawsze ok 11 -12 drzemka najczesciej 45 min a le dzis spała az 1,5 godziny póxniej po zupce o 15.30 położyłam sie z nią na łożku ona sie bawiła a ja dżemałam bo sie jakos źle czułam az ona tez sobie zasnełą i 45 pospała no i zawsze jest tez spanko tak przed kąpiela. I sasypia bez problemu najczesciej w wózku ale nie tylko. No i noce tez świetne, budzi sie tylko raz tak nad ranem zawyczaj od razu zasypa po jedzonku choc dzis przz jakies 20 min prowadziłą głosny monolog do godziny 6 a potem zasneła i do 8.30 spała. Ale sie na chwaliłam mojego dziecka teraz pewnei sie pogorszy i wszystko bedzie na odwrót:) Karolka dzis jadła pierwszy raz zupkę jarzynowa z królikiem z bobovity i jej smakowała. Jutro dam jej zupkę z kasza manna. A pojutrze wprowadze Sinlac albo kaszke ryzowo kukurydzianą nestle. Sinlac owszem jest dla alergików ale tak samo go mogą jesc zdrowe dzieci co jest zreszta napisane na opakowaniu. Peg tak przypuszczam ze po tej kaszcze nestle nie powinno byc problemów z kupą bo jest nawet napisane ze poprawia trawienie no ale wiem to róznie bywa. Mi kupa spędza sen z powiek. U nas to było w sumie tak ze Karolcia codziennie próbowała robic kupe z tym ze z trudem wychodziłą bardzo twarda albo nie mogła wyjsc wcale a ona stekała i stekała jak ją rozbierałam na przewijaku to widziałm kupa wychodzi i sie chowa z powrotem. Masakra naprawde. Ale juz jest zdecydowanie lepie ale to zasługa priobiotyku, syropku na zaparcia i mysle ze tez sok jabłkowy i nektar śliwkowy zadziałał. Zobaczymy jak bedzie po kaszy mannie i potem to Sinlacu bo chyba od niego zaczne. Moja Karolcia nie zje 4X 180 ml najwyzej dwa razy zje 180 a reszte to tak 120-150 max i do tego mały słoik zupki i deserek. Kupiłam tez ostatnio kleik kukurydziany nestle i chyba tez spróbuje go czsem na noc do mleka dodac bo na noc zjada wiecej. Wczoraj ze nie jadła deserkkui na podwieczorek bo byłam na zakupach a attus zamiast jej dac to sie bawił z nią:) to zjadła mleka 220 na noc. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bo w sumie w tej tabeli żywienia tez jest napisane ze 2-3 gramy czyli pół łyzeczki na 100ml tylko ze nie pisze czy to ma byc pół łyzeczki kaszy ugotowanej na 100ml zupki czy pół łyzeczki ugotowac w 100m wody. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Seiene mi pediatra powiedziała ze ok pól do 1 łyzeczki na 100m myslałm ze to własnie tak ja pisałas Ty ze pół łyzeczki ugotowanej kaszki na 100ml zupki czy tam ok 1 łyzeczki na cały słoiczek ale wczoraj czytam ze ugotowac pól łyzeczki kaszki w 100ml wody i dodac do zupki bez względu na ilosc zupki wiec tak samo te pł łyzeczki surowej kaszki na mały słoik i tak samo na duzy wazne zeby dziecko miało te 2-3g tej kaszki dziennie. Ale tu chyba chodzi o 2-3 gramy nie ugotowanej . Jej juz zgupiałam naprawde , sama nie wiem Bo z pół łyzeczki surowej kaszy wyjdzie duzo wiecej ugotowanej a i to wszystko by trzeba było do tej zupki dodac. A pó, łyzeczki juz ugotowanej to jest mniej. O Boze ale kręce:)) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No u nastez pogoda okropna. Pewnie dzis cały dzień z domu nie wyjde a maz w pracy prawie do wieczora. Karolcia sobie oceła drzemkę a mnie sie nudzi a zarazem mam loenia i nic mi sie nie chce. Fujj zjadłąm tego batona i mało ze mam wyrzuty sumienia to tak mnie zamuliło ze mi nie dobrze. Bo oczywisce łakomczuch musiał zjesc całego. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja to mam kurcze silną wole wpieprzam własnie batonika Pawełka amarettto:) a postanowiłam sobie ostatnio ze do swiat nie rusze słodkiego, najlepiej by było do sylwestra ale przez swirta nie wytrzymam zeby nie zjesc ciasta. Teraz najwyraźniej tez nie wytrzymałam:(( W sumie duzo słodyczy nie jeem ale codziennie cos podjem niestety. Sukienke mam na styk bo o rozmiar wiekzsza była sporo za duza a ta jest tak na wcisk.Wiec sie skończy tak ze sie w nią 31grudnia nie zmieszcze. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My juz drugi dzień bez spaceru bo sie zrobiłą chlapa straszna , dzis pada deszcz ze śniegiem istny syf:( Ale na lekki katarek świerze ,chłodne powietrze to rewelacja. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juz jestem Otórz kupka poprostu rewelacja!!! Ogromna az po plecy i super miękka tzn taka w sam raz. Nie obeszło sie bez mycia dupci pod kranem. He dawno jej tak dupci nie myłam bo dawno takiego kupska nie było a teraz jak jest wieksza to straszna frajde jej sprawiłko takie mycie tak machała nogami ze woda na wszystkie strony pryskała i sie śmiała w głos:) Ciesze sie ze juz lepiej z tymi kupkami:))) Peg ja własnie zakupiam tą kaszke nestle ryzowo-kukurydzianą i sinlac tez kupiłam i nie wiem od czego zaczac. Ryzowa tez u mnie w gre nie wchodzi ze względu na kupki. A i jeszcze jedno wczoraj kupiłam gazetke Twoje dziecko i tam jest napisane apropos wprowadzania glutenu w postaci kaszki manny, ze sie gotuje ok pół łyzeczki kaszki w 100ml wody i to dodaje do zupki wiec to chyba nie jeste tak jak pisąłyscie ze daje gotuje sie kasze i dodaje sie pól łyzeczki ugotowanej na 100ml zupki. Tylko ma byc pól łyzeczki nie ugotowanej. jej juz sama nie wiem jak to robic. Wczoraj Karolinka skończyła 5 miesięcy, dzis dam jej zupke z mięskiem a moze jutro albo pojutrze spróbuje wprowadzic ten gluten. A i jeszcze tak sie zastanawiem bo chce tez zaczac dawac ta kaszke lub sinlac czy to dajecie zamiast jednego karmienia mlekiem? czy oprócz tego? Bo jak Karolcia je teraz 4 razy butle tak 130-180ml raz zupka i raz deserek to kaszka ma byc dodatkowo czy zamast jednego mleka?? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc! W końcu dopadłąm kompa. karolcia śpi i mysle ze przez najblizsze godziny sie nie obudzi tak przynajmniej do 4 a moze dłuzej jednak. Dobrze jest zatankowana bo zjadła ladnie 180ml a 1,5 godziny wczesniej słoiczek śliweczki hippa. Mi sie tez juz oczy zamykają a jeszcze mam troche rzeczy do zrobienia , meżus sobie cwaniaczek na basen z kolega poszedł.Wrr Byłam na zakupach kupiałam sinlac i kaszke nestle ryzowo-kukurydzianą jest na niej napisane ze reguluje trawienie. Wiec powoli popróbujemy nowosci. Kupiłam tez kasze manne taka błyskawiczną zwykła firmy kupiec i stos słoiczków - zapas na świeta. Kupiłąm zupki jarzynowe z bobowity z królikiem i z kurczakiem i warzywa z jagnięciną i kasza jaglaną i jakies tam jeszcze no i deserki rózne oraz nektar śliwkowy z hippa i sok jabłkowy. A poza tym w tesco jest obnizka świateczna ciuszków dla dzieci na 50-70% ale nie ma wogóle rozmiarówki:( Kupilam tylko śliniaki bo juz prac nie nadążam a jakos takich foliowych nie lubie bo draznia karolcie:) A teraz kochane Dobrej nocki życze i spadam A jutro rano mam do 13 czas bo tesciowa zostanie z Karolcia i ide sie co nieco rozglądnac za kreacja sylwestrową. Dobranoc!! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
dasia8 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiula Ty gotujesz zupki sama? Jak gotujesz to zagęszczasz kleikiem i jeszcze dodajesz kasze manne zeby był gluten? Czy wtedy sama kasza manna? Pytam bo sie zastanawiałam własnei z kolezanką która ma zamiar zaczac własnie gotowac. A jabłka surowego i tak spróbuje bo zawsze słyszałam ze dobrze na trawienie działa.