Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dasia8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dasia8

  1. Hej dziewczynki! Karolcia ma dzis senny dzień, śpi dwie godziny potem 1,5 zabawy i znów oczka sie kleja kłade do łozeczka i w 5 minut zasypa. Teraz tez spi a za chwilke ma jesc zupkę. Ewelinka Ty gotujesz zupkę na wywarze mięsnym?? Podobno do roku nie wolno na miesku tylko na wodzie gotowac warzywa i zmiksować potem dodać łyżeczke masła lub oliwy z oliwek a mięsko ugotować (po 5 mies) a wywar wylać. Tak mi mówiła lekarka i poza tym w kazdej ksiązce jest tak napisane. A u nas zima na calego i nie byłysmy na spacerku bo wieje i zamiata śniegiem.
  2. hanio co do laktatorów to ja tu znawcą nie jestem ale napewno nie polacam tego z pompka tradycyjnego (ja miąłm canpola lovi) bo u mnie sie nie sprawdził ale ja miłalam mało pokarmu wiec nie było własciwe co sciągać.:(
  3. Cześc dziewczynki. Dzis u nas zimowo, pól dnia spędziłam na zakupach i mam naprawde dość i prawie. Karolcia teraz niedawno zasneła po podwieczorku - śliweczce (mniam mniam sama bym ją zjadła) a za chile ja chyba obudze bo kąpiel się zbliza. Sama bym najchętniej do łożka wskoczyła juz. Maz poszedł do swojej babci na chwilkę bo ma dzis imieniny zeby jej złozyc życzenia a oan bidna taka chora. Ja nie poszłam moze jutro podejde do niej. Zaczełam dzis dawac zupke dwie godziny po mleczku a tym samym ok dwie godzinki przed nastepnym mleczkiem i juz było ok. Ale dzis kasy nawydawałam na samą Karolcię bo wszytsko mi sie pokończyło tj pampersy (kupiłam juz 4 bo 3 juz za małe), kosmetyki , oliwka , płytn do mycia, krem, chusteczki, zrobiłam tez zapas Bebilonu i troche słioiczków i soczków a jeszcze zakupy jedzonko dla nas i 400zł poszło. Ale mam nadzieje ze na troche starczy. Zamówilismy sobie pizze na obiadokolację bo nie maiłam dzis nawet czasu ugotowac nic i tak sie objadłam ze ledwo żyje i mi niedobrze. Fujj
  4. ok dzięki dziewczyny mniej więcej zrozumiałm jak to z tymi zupkami. Karolcia własnie wystękała pól dosc zbitej kupki a resztę to na pzrewijaku razem wystękałaysmy no i siedzi w lezaczku i krzyczy po swojemu. Idziemy sie pobawic na macie. A na podwieczorek zjemy śliwke hippa.
  5. A jeszcze te ostanio wydawane przez Karolcie dziwne odgłosy, ona poprostu krzyczy. Nie że płacze tylko wydaje głośne gardłowe dźwięki na całe gardło przypominające wściekły krzyk, tak jakby z bólu albo ze złosci. Wcale mi sie to nie podoba i nie wiem czy to normalne jest czy nie. Czy poprostu tak sie nauczyła i jej sie spodobało i teraz to sobie ćwiczy ?A przy tym tak sie pręzy jakby zeczywiscie brzuch bolał i od dwóch dni robi tak bardzo czesto. Mnie by całe gardło i krtań bolało jakbym tak robiłą boje sie ze sobie struny głosowe nadwyręzy. Cos mi diabelskiego w mojego aniołka wstąpiło chyba.
  6. Alez tu pustki......cisza jak makiem zasiał........ To karmienie słoiczkamii mi sie całkiem przestaje podobac a tak sie do tego rwałam. Wczoraj pytałam ale nikt mi nie odpowiedział czy skoro zupka teoretycznie ma zastąpić jedno karmienie to znaczy ze tak mniej wiecej po 3-4 godzinach powinno nastąpić nastepne karmienie mleczkiem i niby na taki czas ma zupka zaspokoić głód?? Ktos mi odpowie??? jak to jest?? Bo ja zauważyłam ze zupka to tylko moja Karolinke drażni jakby to przystawka przed obiadem była. Zjada ok pół słoiczka ze smakiem a więcej juz nie chce zaczyna sie denerwowac i tak pręzyć i nie wiem czy ja brzuch boli czy juz poprostu więcej nie chce ale napewno to nie oznacza ze nie jest głodna bo robi sie niespokojna i zaraz musze butle robic i dzis zrobiłam po połowie słioczka 120ml butli i tyle zjadła i zjadła by więcej. Po samej zupce nie było szans, myslałm ze moze chce pic to dałam herbatki ale nie pomogło, była niespokojna nie mogła zasnąc choc widac ze śpiąca była no i musiała dostac mleczko no i tak mi sie teraz pomieszało wszystko z tymi karmieniami, ze juz nie wiem jak karmic zeby znów nie przekarmic albo nie dac za mało. Bo je mleka praktycznie tyle ile jadła a do tego zupka i deserek po pól słoiczka Kupy nadal nie było i to tez mnie niepokoi. Ach szkoda gadac, ja chyba znów narazie do samego mleka wróce, no chyba ze sie to jakos wyreguluje. Moze ona jeszcze jednak nie dojrzała do takiego karmienia zwłaszcza ze ma wrażliwy brzuszek.
  7. dzień dobry! U nas troszkę niespokojna nocka. Karolcia kilka razy przebudzała sie z płaczem i tak przez kilka sekund i znów zasypiała. nie wiem co to było rano juz było wszystko wporządku. Ale nie wiem czy brzuszek ja nie pobolewa , czekam na jakąs kupe bo od dwóch dni nie było odkąd je zupke i sie martwię czy w kóńcu zrobi i jaka. Wczoraj na podwieczorek zjadła pól słoiczka gruszki hippa. Na polu ładne słonko ale jest tak niemiłosiernie zimno ze poprostu nie wiem jak wyjsc na spacer a co bedzie jak bedzie mróz?
  8. http://www.allegro.pl/item485482144_spiworek_spiworki_mamo_tato_we_wzorach_poscieli.html ja mam taki spiworek do spania ale nie spała w nim karolcia, jakos wole poprostu kocyk akrylowy , bo spiworek i kołderka sa jakies takie sztywne a kocyk milutki. Karolcia od wczoraj wydaje dziwne okrzyki i najwyrazniej jej sie spodobało bo robi to cały czas. Nie wiem czy ja cos boli nie wiem co to oznacza bo przy tym jakos steka.
  9. http://www.allegro.pl/item483750464_zibos_lotus_0_18_kg_oryginalny_fotelik_2kolory.html http://www.allegro.pl/item477276373_krzeselko_do_karmienia_rt_002_d_super_cena.html ja zrobiłam zakupy w dobrej cenie:) zaczynam oszczedzac w zwiazku z tym ze mnie teraz czeka ostatnia wypłata.:( krzesełko dzis przyszło i jest fajne ma regulacje wysokosci i oparcia i ma metalowe nogi a nie plastikowe i mi sie podoba na fotelik czekamy
  10. A i jeszcze apropos śpiworka do wózka, ja kupiłam i sprezdałam koleżance bo sie moja Karolina do gondoli z nim nie mieściła:(( Nie była sie w stanie ruszać.:( niestety
  11. Hello! Ja dzis na chwilkę bo jest u mnie mama i chce z nią chwilkę posiedzieć. Byłam w pracy złożyć o wychowawczy poszło nawet spoko. Karolcia zjadła znów pól słoiczka zupki i zaraz zgłodniała jakby nic nie zjadła i musiałm dac 100ml i wypiła. Powiedzcie mi na ile taka zupka ma byc sycąca skoro ma zastepowac posiłek mleczny na 3-4 godziny??? Bo ja jakos nie wierze ze po całym słioczku Karolina tyle wytrzyma. Witaj Lu79 wreszcie ktos z Krakowa ja tez jestem krakowianka:) Zakupiłam na allegro krzesełko do karmienia i fotelik do samochodu 0-18 kg i czekam az dotra. Narazie uciekam wpadne wieczorkiem papap
  12. Witam! Karolka własnie zjadła pól, słoiczka zupki hippa i smakowała bardzo. Jak dla mnie to tak samo nie dobra jak Gerbera ale widac Karolcia widziała różnicę. Zjadła by więcej ale na początek nie chciałam dac wiec potem dojadła troszke mleczkiem bo widać ze była głodna i zjadła ok 60 ml mleka więcej nie chciała. Mam nadzieje ze zupka i zaraz potem mleko nie spowoduje ze to zwymiotuje bo ja bym chyba tak zrobiła:) Ale na słoiczku tak jest napisane zeby zacząc wprowadzac kilka łyzeczek przed posiłkiem mlecznym wiec chyba bedzie ok. A dodałam troszkę oliwy z oliwek do tej zupki jak kazała lekarka zeby poprowic ruchy jelitek. Zobaczymy co z tego bedzie. Na podwieczorek spróbujemy kilka łyżeczek gruszki, wczoraj nie chciała za bardzo. Teraz pora spaceru a my w domu wiec Karolcia tradycyjnie ululała się ślicznie w wózku ale pewnie nie pośpi tak długo jak na spacerku. A i jeszcze jedno dzis rano piekna miękka kupka nas zaszczyciła swoją obecnoscią tak ze ogólna radosc w domku. Wczoraj wypiła priobiotyk i troszeczke soczku z jabłka i mięty bobovity i chyba poskutkowałao. Shamanka ja karmię butelkami Tommee Tippee caly czas od początku i jestem z nich bardzo zadowolona, odpowietrzac zawsze na górze powinniem byc, Karolcia nigdy kolek nie miała.
  13. Dzwoniłam do mojej lekarki i juz wiem ze jabłko zawiera pektyny które zatwardzają kupę zwłaszcza u dzieci z tendencją do zaparć tylko sok jabłkowy rozwalnie ale tarte jabłko ze słioczka zatwardza. I kazała mi jej dawac narazie gruszkę i sliwke hippa i zupke tez hippa i dodawac do niej troszke oliwy z oliwek dla polepszenia trawienia i znów dosypywac jej Dicoflor 30 priobiotyk do mleczka. Tylko ze moja córunia chyba dzis przez ta blee zupke sie zraziła do łyżeczki i teraz nawet gruszką pluje a jabłuszko wczesniej i brzoskwinkę jadła az sie jej uszy trzesły a teraz jak sie łyżeczk zbliza to juz płacz na twarzy:(( No i co robic? musze powoli próbowac
  14. u nas dosc zimno ale słońce tak piekne ze zdecydowałam sie na spacer. Pospacerowałysmy godzinke. ewelinka moze rzeczywiscie spróbuje soczku jabłkowego z mieta, a póki co dzis było podejscie do zupki, i było bleee. Nie chciał a jesc za żadne skarby az w końcu prawie w histerie wpadła taką ze nawet butli z mlekiem nie chciała jak nie moje dziecko poprostu ona nigdy w szał nie wpada. Tak ze nie wiem jak to z tymi zupkami bedzie, spróbujemy inna to był gerber mam tez hppa.
  15. Witam mamusie czerwcowe! Mam do Was pytanko jako do starszych o miesiąc mamusiek:) Ja jestem lipcówką 2008 własnie zaczełam córci dawac od ok tyg jabłuszko ze słoiczka tak ok pól słoiczka dziennie i strasznie jej zatwardziło kupki. Myslałm ze jabłko rozwalnia. Moja Córcia miała od urodzenia problem z kupkami, na poczatku miał wzdęcia i zaparcia a potem zaczełąm jej po 1 miesiącu mies dawac bebilon comfort i priobiotyk i sie ładnie uregulowało i juz od dawna robiła ładne duze miękie kupy ale raz dziennie lub co drugi dzień ale brzuszek juz nie boląl a teraz po jabłuszku takie zbite jak plastelina wczoraj nie mogła jej za żadne skarby zrobic i troche sie boje zeby nie wróciły te zaparcia. Czy wasze dzieciaczki przy wprowadzaniu deserków i innych tez tak miały? Ja wiem ze kupa sie zmienia przy nowym jedzonku ale ze po jabłku zatwardzenie zrozumialbym jakby to bylo po marchewce?? Jak było u Wa??s ,Będę wdzięczna za odpowiedź:)
  16. Hejka! Kubyymamma moja Karlka jeszcze nie ząbkuje tzn nie wiedze zadnych ojawów a rączki, gryzaczki i pieluche tez nerwowo gryzie i sie czasem przy tym wscieka ale to chyba jeszcze nie ząbkowanie tzn żadnych innych objawów nie ma. Ale kazde dziecko ma inne objawy jednak szczerze mówiąc nie słyszałm ze ząbkujace dzieci mają biegunkę. Chyba w tym temacie sie jeszcze nie orientuję. U nas narazie więcej kup po wczorajszych zbyt twardych nie było, zastanawiam sie czy isc do lekarza, bo w sumie to nie ma z czym ze kupa twatrdsza po jabłku. Dzis kończy Karolinka 4 miesiące i dam jej zupki troszkę , musi sie powoli poprostu przyzwyczaic i bedziemy obserwowac. Dzis spała od 21 do 3.30 a potem do okolo 6 zaczeła sie wiercić i postękiwac i od 6.30 juz sie całkiem obudziła a teraz sobie znów zasneła ślicznie sama w łożeczku. Ja kończe 20 maciezyński , potem do 15 stycznia urlop i potem wychowawczy do końca roku szkolnego i po wakacjach do pracy dopiero. Miałam od dzis zacząc aerobik w fitess klubie ale dostałm okres znów taki obfity jak ostatnio i chyba jednak dzis nie pójde.
  17. Alez dzisaj wszystkich wymiotło. Pustki i cisza. A ja dalej mysle o kupci Karolci, bardzo mnie martwi żeby nie przyszły zaparcia które dawno juz porzegnałysmy a na początku były dotkiwe i bolesne dlatego jutro chyba pójde po porade do lekarki.
  18. dzięki adu, własnie przed chwilą Karolcia znów zaczeła stekac i robić kupkę i bez zadnych skutków i wzielam ja na przewijak i pomogłam jej lekko termometrem i oliwka i poszły takie twarde kiszki ze hej. Dziwi mnie tylko bo na słoiczku z jabłkiem jest napisane rozwalnia stolec. Kurde sama nie wiem mam nadzieje ze to sie jakos ureguluje i bóle brzuszka nie bedzie.
  19. Witam! Na wstępie mam pytanko i proszę o odpowiedź mam których dzieciaczki zaczeły juz jesc słoiczki, chodzi o kupke. Moja karoilcia je prawie od tyg tak po pól słoiczka jabłuszka i te kupki sie zrobiły twardsze, ostanio nie robiła dwa dni i dzis o 3 zrobiła normalnie kupe która na pierwszy rzut oka ziemniaka mi przypominała, w rzeczywistosci była konsetencji plasteliny ale zbita w kulke. troche sie zmartwiłam ze taka twarda i to po jabłuszku? Ona w sumie całay czas robiła kupki co drugi dzień ale miekkie a teraz taka zbita. ??????????????????? Ja rozumiem ze po wprowadzeniu pokarmów innych nieco zmienia sie kupka ale żeby tak az stwardła jak podobno jabłko romiękcza i poproawia trawienie. Jutro kończy 4 mies i miałm juz podac zupke ale teraz to sie boje bo tam jest marchewka a to dopiero zatwardza. sama juz nie wiem.??????????? Dzis spała fajnie od 20 do 8 ale w srodku nocy przez godzinę gadała i majstrowała tego klocka, ale bez płaczu to chyba brzuszek ją nie bolał potem jak ja przewinełam to zasneła ale sie długo wierciła. Ale za to w dzień od kilku dni to Karolcia jest wprost aniołkiem, nie wiem co to płacz i zasypia sama w dzień w ciagu 5 minut po odłożeniu do wózka czy łozeczka jak tylko widze ze zaczyna byc śpiąca. tego jeszcze u mnie nie było żeby w dzień tak ładnie samodzielnie zasypiała. Jeszcze raz proszę o odpowiedz o apropos kupki moze ktos wie????
  20. Dzień dobry! Nie wyspana jestem jak cholerka bo mojej córci sie zachciało gadac dzis o 3 po jedzonku. i tak gadała przez 40 min az usneła i o 6 juz z powrotem, wziełam do łozka i pospała do 7 ale była tak do mnie przytulona ze ja juz oka nie zmrużyłam bo sie ruszyć nie mogłam zeby jej nie obudzić.
  21. U nas dzis przepiekna pogoda, słonecznie i bardzo przyjemnie więc pospacerowałam na maksa. Karolcia spała prawie trzy godziny i teraz znów sie uśpiła. Miła własnie jesc podwieczorek- jabluszko i przespała i teraz sie juz zbliza pora karmienia i nie wiem czy jabłuszko ją zaspokoi na tyle żeby do kąpieli bez mleczka wytrzymała jak zje cały słoiczek. Nie wiem na ile taki deserek zapycha i czy moze zastapic jeden posiłek czy jest na tyle syty. Jadła mleczko o 15 a natepne jedzonko po jabluszku było by dopiero przed 20 jesli teraz nie dam mleczka. Hmm sama nie wiem. Zastanawiam sie tez ile dziscko po zupce jest pojedzone jak zje cały słoiczek czy tyle mniej więcej co po butli tak ok 3-4 godzin? Ja mam fajny kombinezon na zime ale 68 i miała go na sobie dwa razy i jest juz na styk:( Musze kupic nowy tylko nie wiem czy na 74 czy moze juz na 80.
  22. Hej Mamuśki! Ja wczoraj wykąpałam Karolcie wczesniej bo o 19.30 i o 20 juz spała zazwyczaj robiłam to godzine później. Spała slicznie bo 8 godzinek tj do czwartej ale potem jeszcze tylko dwie i o 6 juz była wyspana no i mi siew tez nocka skończyla. Teraz Karolcia zjadła i siedzi w lezaczku i stęka. Nie bardzo chciała jesc co sie jej nie zdaża. Zjadła tylko 100ml i ciągle wypluwała butelkę i łapała powietrze a potem znów butelki szukała., chyba nosek miała zatkany. Ja kończe w czwartek maciezyński , potem do 15 stycznia mam urlop i potem musze isc na wychowawczy do końca roku szkolnego. Bedziemy żyć za pęsje męża i ja mam kase za wynajęcie mieszkania które mam po dziadkach to zawsze cos ale i tak bedzie mi wypłaty brakowało. Maż najgorzej nie zarabia ale samego gazu którym ogrzewamy dom mamy ok 1800zł co drugi miesiac. ale damy rade, tylko jeszcze w pracy nie powiedziałam i nie wiem czy im sie to spodoba bo juz mnie rok nie ma. W tym tyg ide złożyć wniosek o wychowawczy. Bunia widze ze ty tez sie zastanawiasz nad wakacjami z dzieckiem. My tez myslimy o Krecie w czerwcu i sami nie wiemy jak to z takim maluchem. Zbajomi byli w tym roku z 13 miesiecznym synkiem i twierdzą ze byo fajnie a jego najlepszym zajęciem było jedzenie piasku na plaży:)) Takze widac że niewatpliwie było bardzo fajnie. hihihihi
  23. A wogóle mi sie marzy coby Karolcia spała juz po 8 godzin bez jedzenia narazie śpi 6-7 i tak ładnie. Ale budzi sie godna strasznie, wprawdzie nie płacze ale jak dam butle to tak sie do niej łakomo przyssiewa ze szok. Co do lezaczka to ja własnie wczoraj dałam jaj oparcie bardziej siedząco bo tak sie rwie do siedzenia i do zabawek ale nie wiem czy dobrze zrobiłam z tym oparciem.
  24. dzień dobry! My dzis miałysmy przerwe śródnocną. Karolcia sie obudziła po 7 godzinach tj o 4 zjadła i stwierdziła,że juz jej sie nie chce spać no i do 6 było gadanie, kupa i wogóle totalne pobudzenie no i ja tez nie spałam oczywiscie. O 6 usneła na rekach bo inaczej by chyba nie zasneła i spała do 9. Wczoraj tez jabłuszko smakowało ale najpierw jej chciałm dac gerbera i jest okropnie kwaśne i dałam w końcu jednak hippa i jest pychotka słodziutkie. Jeszcze bede próbowac Bobowity. Jutro sprubujemy cos innego moze jakąs brzoskwinkę albo gruszeczkę a w przyszłym tyg zupka jarzynkowa. Tez słyszalam ze hippa najbardziej smakuje i z tego co porównywałam z gerberem i bobowita ma najbogatszy skład.
  25. A my 40 min pospacerowałysmy i zmarzłam cholernie wiec wróciłam do domku i Karolcie w wózku w garazu :) zaparkowałam bo tam chłodno a nie chciałam ja budzic rozbieraniem bo tak słodko śpi. Ja mąz wróci idziemy kupic wanne bo zaczynamy robic łazienkę na górze. Bedzie wanna z hydromasazem hahaha to sobie pouzywam , zrelaksuje sie:)) Rewelacja ale to nie tak prędko pewnie z pól roku bedziemy robic tą lazienkę bo mąz takie bajery powymyslał i jeszcze chce to wszystko zrobic sam a on nie ma nigdy czasu wiec wszstko bedzie robione z doskoku ale przynajmniej kaskę na robociźnie zaoszczędzimy. Jak sie Karolcia obudzi to chyba jabłuszko dostanie, przeraza nie tylko ze ona nie ma umiaru w jedzeniu i pewnei bedzie chciała cały słoiczek a planuje dac jej pól maksymalnie. A dzis była pierwsza kupka po jabłuszku i troche sie zdziwiłam bo była bardzo zbita a przeciez jabłko rozluźnia kupke a tu twardsza niz zwykle, Nie chce myslec co by było po marchewce.
×