dasia8

domis ale fajnie Ci dzidzia śpi tez o tym maze. Moja sie wprawdzie raz budzi ale to zawsze przerwana noc. Ja bym bardzo chciała zlikwidowac nocne jedzonko tym bardziej że Karolka jest grubiutka wiec długa przerwa nocna by jej nie zaszkodziła. Zdażyło jej się juz pare razy pospac tak od 21 do 6 ale nigdy dłuzej bez jedzenia, zazwyczaj jednak śpi od 21 do 4 i sie zaczyna wiercić a dla mnie to znak zeby dac jesc i wtedy zasypia z powrotem.

Hejka! Nadyja współczuje Ci bardzo tego strachu, nerwów i czekania ale wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki. A tak przy okazji wracajac jeszcze do tematu szczepionki na pneumokoki to ostnio lekarka mojej kolezance zaproponaowała taki schemat szczepienia że tearz tj w 4 mies nastepne powtórzenie w 7 mies a nastepne w 12 mies. Dziwne bo ja zawsze słyszałam że jak sie teraz szczepi to są trzy powtórzenia co 6 tyg przynajmniej inne moje kolezanki tak szczepiły. Ja miałam dopiero szczepic ok 12 mies ale cały czas sie zastanawiam czy juz teraz nie szczepic. Gdyby moja lekarka zaproponowałą mi taki szchemat co 3 mies to bym zaszczepiła. Karolinka dzis juz o 6.30 sie obudziła a wczesniej juz o 3 musiała jesc bo strasznie sie wierciła. Wogóle dzis w nocy jakos sie cały czas wierciła , nibys spała bo oczy mała zamknięte ale co chwilkę zmieniała pozycje i cos postęłkiwała i ja sie tez przez to kilka razy obudziłam. Teraz tez spi od 30 minut i juz sie budzi powoli.

Karenina apropos kaszki na noc to z hippa sa takie ze słoiczka przysmaki na dobranoc to sa własnie po 4 mies rózne kaszki mleczne , ryżowe z owocami lekkostrawne z przeznaczeniem na noc i to spokojnie na noc mozna. Tak tak apropos jakbys chciala jednak ta kaszke na noc. A my dzis pospacerowałysmy , znów zjadłysmy jabluszko i strasznie smakowało. Hippa jabłuszko jest słodziutkie a Gerbera jest podobno kwasnie. Wczoraj zjadła 1/4 słioczka a dzis reszte tak bardzo chciała ze nie mogłam nie dac:) Na poczcie nowe fotki z spacerku i jedzenia jabłuszka;)) Lece kąpać. Papa

moja karolcia zjadła 3/4 słoiczka jabłuszka a potem dojadła jeszcze troszke mleczkiem i idziemy na spacerek. mam pytanko jak dziecko je 4 razy mleko, raz zupke to pomiedzy tym jeszcze jakos deserek? czy deserek jako danie? bo juz sama nie wiem. Moja po jablku jeszcze była głodna.

Witam dziewczynki! Karolcia wczoraj jadła pierwszy raz jabłuszko i zjadła 1/4 słoiczka i machała raczkami żeby dac więcej jakbym dała to chyba by cały słoik zjadła ale bałam sie narazie dac więcej. Wole stopniowo. Byłam w szoku że tak fajnie je z łyzeczki sylikonowej. Mi lekarka kazala jak najszybciej podawać jej zupki i owoce a ograniczać mleko bo jest duza i grubiutka przybierała cały cas 1kg na miesiac teraz ma pewnie juz jakies 7200 a za tydzień kończy 4 mies i ma ok 69 cm. Ale chociaz silna z niej dziewczynka to nie obraca sie jeszcze a do siadania zaczeła sie brac dopiero jakies dwa tyg temu ale sama jeszzce nie usiadzie a za rączki to jak ma dobry humor to sie dźwiga ładnie. Ja sie nie martwię bo kazdy ma swój indywidualny rozwój, porównuje moją Karolinke z synkiem koleżanki co jest starszy o miesiąc i 4 dni i w sumie to on tez sie nie przekręca ani nie siada a skończy z a dwa dni 5 mies wiec czym ja mam sie martwić? Zauważyłam ze u mojej Karolci wszstkio przychodzi tak nagle. Poprostu wstaje pewnego dnia i pojawia sie nowa umiejętnośc. Tak było z dwiganiem głowy, próbami siadania i inne. Karolinka zawsze zasypia odrazu po kąpieli bez najmniejszego problemu i nie zdażyło sie jej obudzić wczesniej niz za 6-7 godzin na jedzonko. Przeważnie śpi od 21 do 4 a potem do ok 7-8 tak ze mysle ze 150 ml butli na wieczór jej starcza narazie.

hej! Karenina mysle że powinnas najpierw zacząc jedna rzacz wprowadzać, chociaz przez kilka dni i potem drugą i potem dwie naraz, Tak mysle choć sama nie wiem dokładnie. Ja kaszki narazie dawać nie bede bo to tuczy bardziej niz mleczko a moja juz jest wystarczajaco tuściutka. Ale my dzis z okazji świeta zaczynamy jabłuszko zobaczymy jak to bedzie wyglądało. przez ten tydziń planuje tak po kilka łyzeczke owoców a za tydzień skończy 4 mies i zaczynam zupke a później i zupke i owoce.

Witam! Przez weekend nie zaglądałm bo jakos nie było czasu spędzałm go z mężem. Czasem chociaz jest okazja:) Dzis mój mą ma 30 urodziny!! Kupiłam mu czarną koszulę. Poszedł niestety do pracy ale jutro razem pobędziemy znów. Ja przytargałm sie do mamy z Karolcia i psem. Nawet korków dzis nie ma. Spotkam sie z kolezanka na spacerek. Co do fotelików to problem w tym że w sklepach jest mały wybór tych od 0-18kg . Byłam w trzech sklepach i lipa straszna w dwóch sklepach najtańszy był za 560zł a ja bym tak do 300 zł chciała . no ale cos wybiorę. W sobote bylismy kinie i było fajnie:)) Karolcia ostnio strasznie grzeczna jakby dziecka nie było. W nocy śliczne śpi. Przenieślismy łozeczko do sypialni bo do tej pory spała w dostawce do łozka ale niestety juz jej było ciasno nie miała jak rączek rozłozyć i teraz śpi w łozeczku i jest juz ok:)

rozpiętośc cenaowa duza i jakosc pewnie tez. Sa jeszcze za 700zł i droższe ale taki sobie raczej odpuszcze. Moze ktos doradzi:))?

http://www.allegro.pl/item472765132_fotelik_chicco_vector_0_18_kg_2_kolory_fuego_ocean.html http://www.allegro.pl/item473695158_fotelik_samochodowy_0_18kg_sprinter_3_kolory_nowe.html http://www.allegro.pl/item474732241_nowy_fotelik_0_18kg_extrawyposazenie_kolory_2008.html http://www.allegro.pl/item473475114_nowosc_fotelik_0_18kg_global_miekki_extragratis.html

Dzień doberek w sobotni dzionek! Niestety mało pogodny, my juz po sobotnich zakupach, Karolcia była z babcią. A na 17 idziemy do kina na Bonda i znów babcie zatrudnimy. Ale sobie dzis użyjemy:)) Karolcia godzine temu sie obudziła i lezy juz od godziny w wózku gada i sie bawi:0 Cóz za Aniołeczek kochany. A ja wciąz szukam fotelika na allegro i sie nie m,oge zdecydowac czy kupic tańszy czy drozszy. Tak mi szkoda tego nosidełka. Ze tez to moje dziecko tak rosnie. dzis ja mierzyłam metrem i mi 69cm wychodzi i ok 7200 !! Kloc!

a my po spacerku a teraz razem klikamy na klawiaturze, strasznie ja monitor zainteresował. U nas nie jest tak zimno bo jest ok 15 stopni tylko ze wieje wiec byłysmy tylko godzinke. A teraz idziemy jesc. pa pa

Witam! Ja wyspana a Karolcia znów sobie drzemkę ucieła , wczoraj spała duzo w dzień bo łącznie od rana do kąpieli trzy drzemnki w tym dwie dwu godzinne i jedan jednogodzinna czyli 5 godzin a w nocy tez ślicznie bo od 21.30 do 8 z pobudka na jedzonko o 4 a tearz znów śpi po sniadanku. Kupiłam jej ostanio herbanke hppa jabłkową z melisą i nie za bardzo chce pic chociaz jest pyszna (wg mnie) woli rumiankowa albo koprowa a najczesciej pija tą ułatwiająca trawienie czyli koper, rumianek i anyz. Wczoraj mąz kupił ślimaczka w biedronce , fajny i w sumie nie drogi ale wrócił tak późno że Karolcia zasypiaa patrząc na ślimaczka:)

olam wiekszosc fotelików nosidełek jest od 0 do 13kg ale to sie nijak ma do rzeczywistosci tak mi nawet w sklepie powiedzieli bo moja wazy 7kg i sie nie miesci. nastepne zazwyczaj zaczynaja sie od 9 kg ale tu tez waga nie jest najjwazniejsza bo wazne zeby dziecko juz samo siedziało wiec tak ok 6 mies bo to sa montowane przodem do kierunku jazdy no i jeszcze sa takie od 0-18kg które mozna montowac przodem i tyłem wiec sa najbardziej uniwersalne no ale juz dziecka z fotelikiem nie wyciagniesz z samochodu. no i ja jestem w kropce bo nie wiem który kupic a nie bede karolci wciskac na siłe do ciasnego nosidełka.

Dzięki dziewczynki za słowa otuchy:) dalej siedzę sama, dzwoniłam do męza i mu jeszcze z dwie godziny w pracy zejdzie:( Dobrze ze chociaz mój Aniołek mi umila dzień swoim dziąsełkowym uśmieszkiem:) Misiaczkowa robiłas nóżki z kurczaka te co sie w worku piecze? Daj znac jak smakowało bo tez to kupiłam i zamierzam jutro zrobić. Ja tez zawsze lubiłam siedziec sama no ale sa pewne granice samotnego siedzenia w domu. siedziałm przez cała ciąze na zwolnieniu.teraz macierzyński i jeszcze wychowawczy planuje, nie wiem czy nie oszaleje przypadkiem;( Z tego wszystkiego postanowiłam dzis ze zapisuje sie na aerobik a od przyszłego semestru na studia podyplomowe tylko nie wiem czy jak bede na wychowawczym to z kasą na to wyrobimy.

a ja sie dzis nudze i nie byłysmy na spacerze, niecierpie zimna nie wiem jak ja bede w zimie spacerowac. A trzeba trzeba przeciez dziecka w domu nie zamknę:) Mam jakiegos doła, cały dzień sama, mąż bardzo późno dzis wraca i jest mi smutno ,źle i samotnie. Karolcia grzeczna jak aniołek teraz spała dwie godziny i włąsnie ja obudziłam i dałam jesć bo by znów sobie wszstko totalnie poprzestawiała. Idziemy sie cos pobawić. Kazałam mezowi po pracy pojechac do biedronki moze nam kupi zabawke:)

maxi cosi jest większy niz coneco moja niestety wchodzi w kurtce normalnie na wcisk:( Musze pomyslec o czyms innym a większego nosidełka mi sie nie opłaca juz kupwać bo to góra na dwa miesiące.

uuu pusteczki dzisiaj cos. Co wy dziewczyny robice, spacerujecie? Taka brzydka pogoda. Ja dzis sie nudzę Karolcia ucieła juz sobie drugą drzemkę od rana a ja sprzatnełam domek i juz kończę gotowac obiadek. Ja podaje trzy kropeliki Cebionu multi tak mi kazała lekarka to jest zestaw witamin. Mam pytanko czy wasze dzieciaczki mieszczą sie bez problemu do fotelków samochodowych - nosidełek? Bo moją Karolcie to juz mi az żal wkładac bo tak jej cisno zwłaszcza w kurtce a w sumie na siedzący fotelik jeszcze troche za wczesnie i tak sie zastanawiam nad kupnem takiego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=475875366 co o tym myslicie? bo on jest uniwersalny, ale jak wysiadam z samochodu to juz muszę dziecko z niego wyciągnąć, ale z drugiej strony ona jest tak cięzka w tym nosidełku ze juz cięzko udźwignąc. Ostanio ogladałm w sklepie foteliki i w sumie te nosidełka nie wszystkie sa takie małe jak moje Coneco moje jest wąskie chociaz powyciągałam wszystkie wkładki.

Hej! Wczoraj jakos tak mi szybko minała dzień ze nie miałam czasu zajrzeć popołudniu ani wieczorem. Ładnie dzis w nocy pospałyśmy id 21 do 4 a potem do 8.30 super sie wyspałam nawet nie wiem kiedy mąż do pracy wyszedł i chwała mu za to że mnie nie obudził. Dzis Karolcia strasznie aktywna, gada, próbuje za wszelką cene usiaśc i ja złości jak nie daje racy, własnie wymachuje nogami i raczkami w lezaczku i strasznie sie cieszy. Ide pooglądą c fotki na poczte i sama tez wrzuciłam nowe. Ostanio cały czas biegam z aparatem:)) Pogoda do dupska, chyba dzis nie wyjdziemy, mgła , mrzawka i wilgoć łeee

zauważyłam ze ostnio strasznie duzo dzieci ma skazę białkowa, Z moich czterech koleżanek które mają małe dzieci to az trzy mają skazę białkową. Takmi przyszło do głowy ze nie wiem czy lekarze nie idą na ławtwiznę i nie diagnozują kazdego uczulenia jako skazy białkowej jakby sie teraz na to normalnie moda zrobiła. Lekaz przy pierwszej lepszej wysypce pierwsze co mówi to skaza. Nie wiem moze nie mam racji ale taka refleksja mnie naszła moze i głupia bo nie do końca jestem w temacie skazy białkowej. Moja Karolcia nie ma uczulenia narazie na nic nawet ostnio wyprałam ciuszki w Persilu zamiast Loveli bo sie pomyliłam i wszystko jest ok, w czym bym ja nie wykąpała to jest ok i czym bym nie posmarowała to jest ok. Ma to chyba po mnie ja mam bardzo odporna skóre a ona ma ciemną karenacje po mnie. Teraz własnie próbuję usiaśc w lezaczku i dostac do swoich stópek. A mi sie chce spac i bym sobie jeszce pospała. Pogoda dalej mglista i taka okrtopna ze od dwóch dni nie byłysmy na spoacerze ale dizs musze w końcu chyba przewietrzyć dziecko bez względu na pogodę.

Dzień dobry! Moja Karolcia ślicznie pospała od 21 do 6.30 czyli 9,5 ciągiem bez jedzenia i przewijania. Miłam nadzieję ze moze jeszcze na jakos godzinkę zaśnie po karmieniu i ze ja sobie jeszzce choc do 8 pośpię ale nic z tego pospała 15 minut i ja wzieło na zabawe. Trzeba było wstawac i sie nią zajac niestety. Teraz siedzi grzecznie w lezaczku i wyglada na śpiąca ale nie wiem czy zaśnie bo to nie jest generalnie jej pora spania.

lekarka mi kazała jak tylko skonczy 4 mies zaraz zupke wprowadzic zamias jednego posilku z mleczka czyli wtedy powinno byc 4 razy 180 ml i raz zupka i deserek. bo zupka mniej tuczy niz mleczko i kaszki na razie nie wprowadzamy bo tez kaszka jest raczej tłuczaca

moja karolcia je 6 razy ok 150 czasem 130. jak skończyła 3 mies to wazyła 6700 jest z niej kawał baby. ja bym chciała zeby sobie robiła taka dluga przerwe w noc. moja ok 6-7 godzin w nocy nie je a póxniej jeszcze tak 4 - 4,5 godz do rana a w ciagu dnia 3-3,5 chyba ze sobie przespi.

my po 1,5 godzinej drzemce. ładnie pospała ale sie musiałam z nia bujac w bujaku zeby zasnela a dopiero potem włozyłam do łózeczka. ja bym nie wytrzymała mieszkajac z moja mama, tez siedze całymi dniami sama, maz w pracy a ja tu blisko nie mam nikogo wszyscy znajomi i rodzina na drugim koncu miasta. J uz troszke przywykłam i zaczynam powoli tu ludzi poznawac. Ale z rodzicami bym mieszkac nie chciała choc czasem pomocy mi brakuje. Lubie jak wpada tesciowa i mi pobawi mała a ja mam wtedy czas dla siebie, moge sobie jechac na zakupy i wiem ze ona sie mała dobrze zajmie.Ale moja mama jak zostaje z karolka to ona cały czas płacze nie wiem czemu.

Chyba potrzebowała tylko zmienic otoczenie, spac nie ma zamiaru, włożyłam do łożeczka a ona chichocze do karuzeli. Wogóle to karuzela jej nie usypia teraz tylko wręcz odwrotnie. W dzień nie umie zasnąc w łożeczku tylko śpi w wózku. Nie wiem musze ja chyba od nowa nauczyć w dzień w łozeczku spac. Czasem usypaim na rękach i wkąłdam do łozeczka bo inaczej nie ma szans, bo w nocy i wieczorem nie ma problemu.

hej! My na nózkach od 6.30 ale noc była fajna bo spała od 21 do 4 potem jadła i znów szybciutko zasneła i dospała do 6.30. Bywały nocki ze do 8 spi ale trudno juz sie przyzwyczaiłam do wczesnego wstawania. Zaglądnełam do lipcówe 2009 i tak mnie na wspomnienia wzieło, jak zrobiłam test i az mi sie ręce ze wzruszenia trzesły a mój mąz zaniemówił bo sie wystraszył chociaz wszystko było zaplanowane to jednak strach go obleciał. I ten mój kochany brzuszek za którym teskinie:) A tyeraz zawartosc tego brzuszka lezy w lezaczku i marudzi;)) ide ja uspać bo do 6.30 juz sie chyba zmęczyła.