dasia8

Dzień doberek! moja niunia śpi juz od 9 i nie ma zamiaru sie budzic w nocy tez ślicznie spala tj od 21.30 do 7.30 z przerwą na papu o 4.00. Znowu brak kupki od 3 dni i jest w ciągu dnia trochę nie spokojna i po kazdym jedzeniu jest niespokojna. Tak mysle ze moze jak skończy trzy miesiące i potem zaczne wprowadzac jakies jabłuszko i owoce to moze to jej tą kupę rozmiękczy. Wasa pociechy biegunka a moja zatwardzenie. Tzn nie zawsze czasem kupa pięka jak musztarda a czasme taka zbita papka która nie wyjdzie bez pomocy termometru i oliwki:( Przyszedł nam \"szczeniaczek uczniaczek\" boska zabawka. Oczywiście troszke dla starszych maluchów tak od 6 mies ale Karolcia juz sie cieszy jak jej śpiwea i gra i ja sie tym bawię jak szalona:))

Marczewa apropos trzymania głowki. Moja trzyma ładnie do góery jak jest na rękach ale jak ją położe na brzuchu a robie to rzadko bo nie lubi to cięzko jej jest podnieść głowke i na pleckach tez nie dźwiga:(

Witam! Widzę ze wszystkie dzieciaki juz powoli zaczynaja przesypiac noce. Wszystko idzie ku dobremu. U mnie nie było az takiej rewelacji jak wczorajsze 9 godzin ale było prawie 7 a potem ja obudziły wdzęcia i bączki. Ale nie płakała tylko stękała. Znów jej te wzdęcia zazeły dokuczać i skupą tez sie pogorszyło ja nie rozumiem je nadal top co jadła czyli Bebilon Comfort do tego raz dzienie do mleczka priebiotyk Dicoflor i juz było tak dobrze codziennie jedna duuuza mięka musztardowa kupa a teraz z nów jej trzeba termometrem pomagac i stękać a kupa troch e twardsza tzn w jeden dzień miekka w drugi twardsza a potem znów dwa dni nie ma i sie pręzy i stęka. Wczoraj u tesciowej dostała takiej histeri że szok. Zjadął i zaczeła strasznie płakac nie wiem czy ją w brzuszkou zakręcało czy inny powód był ale nie sposób ja było uspokoić bardzo dawno czegos takiego nie miała. Jka sobie pomyslałam ze z a tydzień podczas chrzcin by mogło tak być. Z nią to jest czasem jak siedzenie na bombie nigdy nie wiadomo kiedy wybuchnie. Zamówiłam na allegro taką przytulankę interaktywną Fishera Szczeniaczek uczniaczek sie to nazywa i jest superowa bo oglądałam ją u koleżanki . I jestem sciekła bo mi juz tydzień prawie dotrzeć nie moze a zamówiąłm kurierem i odrazu kasę przelałąm a nawet mi na meila nie odpisali. Chyba mnie szlag trafi bo 120zł. za to zapłaciłąm.

Witam! Otwieram niedzielny słoneczny dzionek. Wczoraj cały dzień spędziłam u mamy. Mała miał dzień pełny wrażen az za duzo i na wieczór zrobiła sie płaczliwa tak ze po kąpieli nie mogła zasnąć przez 40 min ją musiałm nosić na rękach. A jak w kóncu zaneła o 21.30 to dosspała do 6 ranotj 8,5 godziny a 9 godzin bez jedzenia. O 6 zaczeła sie troszkę wiercić ale oczka miała nadal zamknięte to dałam butelkę prawie przez sen i spała dalej do 9 potem do tej pory leżelismy sobie w łozeczku i sie cieszyła jak szalona a teraz znów zasypa sobie merdana w lezaczku. A ja pomykam robic śniadanko. Potem obiad u teściowej i jedziemy na zakupki.

Dzień dobry! Ja ide na wychowawczy ale niestety wygląda na to że bezpłatny ale trudno. Kwiatuszek ja tez miałam plamienia jeszcze kilka dni temu i ciągle wracają raz są a raz czyściutko. Okres chyba tez miałm bo dwa dni lekkie krwawienie mialam i tak mysle ze to okres. wczoraj mi mineło 10 tyg od porodu lekarka mi mówiła ze czasem takie plamienia mogą powracac kilkakrotnie i ciagnąc sie nawet do kilku miesięcy. Tak ze jest ok. A tak jeszcze dodam ze niedawno wkońcu udało mi sie zacząc współżycie na nowo i nic nie bolało a tak sie bałam panicznie:) Moja kruszynka spał dzis od 22 do 4 czyli 6 godzin i by pewnei dłuzej pospała ale ją głośne pierdzenie obudziło potem zjada o usneła zaraz na 1,5 godzinki a potem zaczeła wypinac brzuszek przez sen i znów pierdziec jakies bezbolesne gazy i wzdęcia bo nie płakała wiec chyba nie bolało. Zaraz sie zbieramy i jedziemy do babci tj mojej mamy. Juz wózek zapakowany do autka do mojego ciezej wchodzi bo do samochodu męza cały sie do bagażnika miesci a mi pól do auta z tyłu a pół do bagażnika. Jeszcze z mała sam nie jechałam ale ona jest grzeczniutka w samochodzie wiec nie powinno byc problemu.

najlepsza jest poprostu woda mineralna przegotowana tak mi lekarka powiedzia. Ale herbatka koprekowa czy rumiankowa wzdeci nie pododuje tylko raczej je powinna wyeliminowac. Ja mojej daje wode ewentualnie jak nie chce bo róznie bywa to wtedy dosłownie daje do niej parę granulek herbatkii jest słodsze i to taka udawana herbatka. no ewentualnie tak jak ainom mówi mozna dodac glukozy troszkę do wody.

mi juz ręce czasem odpadaja jak ponosze Karolcie a co bedzie dalej:)

ainom Twój Bartuś klocuszek jak moja Karolcia ona jest chyba cos 4 dni młodsza a tez wazy 6 kg. Wczoraj sie z nią wazyłam a potem sama i wyszło mi 6100 > karolci dzis stukneło 10 tygodni. Ale Twój Bartuś bardzo duzo przybrał bo z tego co pamiętam nie był po porodzie taki wielki jak moja bo moja miała 3730.

Dzień doberek! Karolcia śpi sobie w łóżeczku przy karuzeli. Bardzo lubi ta kjaruzele ciesze sie ze ją kupiam . Wogóle bardzo zaczełą zwracac uwagę na wszelkie zabawki. Na macie szaleje z radosci jak jej włącze mozarta na macie to radość w pełni. Ta mata tiny love jest supper tez sie ciesze że kupiłam własnie ją z muzyczką i światełkami i ma duzo zabawek nad głowką. A wogóle to noc znowu rewelacyja! 8 godzin od 21 do 5 potem o 5 jedzonko i znowu odrazu zasneła i do 7.40 spała i znów jedzonko i odrazu zasneła tym razem ze mną w łożku i spałysmuy do 10.30!!!!! Ale pospałam jak nigdy. Teraz trzeba cos o spacerku pomyslec bo pogoda wzywa. Jutro jade na cały dzień do mamy bo moja mama przechodzi na wczesniejsza emeryture i strasznie cierp z tego powodu ale sie zdecydowała narazie zostaje wpradzie na pól etatu ale juz jest emerytką i ma depresję.

z tym mlekiem to każde dziecko ma inaczej i co innego toleruje. Moja po nan activ tez miała straszne zaparcia, Bebilonu Pepti nie tolerowała nie chciała pic, pluła i wymiotowała a potem dałam Comfort to wypiła 120 w ciągu 2 minut tak jej zasmakował i od tej pory jest wszstko z brzuszkiem ok a mała zjada pełną porcję nie zostawia w butli nigdy nawet kropelki. Widać że jej smakuje. Lekarka kazała mi cały czas dawać Bebilon Confort do 5 miesiąca i potem na 2 tez na Comfort przejść.

no my za to mamy chrzest o 11 i to jest wczesnie wiec w sumie z samym obiadem to nie długo posiedzimy a dom chociaz tez mam duzy to mimo wszystko mam stól na 6 osób i 6 krzeseł w jadalni w salonie który jest owszem bardzo duzy mam mały stoliczek i wersalke i fotele no i nie mam tyle sztucców i talerzy:(

No i każdy radzi inaczej. Własnie tego sie obawiam ze zamówie duzo a tu trzeba bedzie wychodzic bo mała bedzie płakac. A co do alkpholu to u mnie tylko wino do obiadu bedzie. Ja nie mam nic do alkocholu i sama lubie i wino i piwo i drinki czasem ale na chrzcinach tylko na lampce wina poprzestanę. A tak jeszcze apropo picia alkoholu to ja sie opiłam na włsnym weselu i nawet nie wiem kiedy i czym. Wypiłam kilka lampek wina i nic prawie nie jadłam od rana bo najpierw nerwy a potem czasu nie bylo na weselu tez mało co jadłam ale czasem wino wypiłam i kilka beń ze znajomymi i nagle tak ok 2 nad ranem poczułam ze ja jestem pijana i chce mi sie wymiotowac wiec wziełam klucz od pokoju który mielsmy zarezerwowany w hotelu w którym robilismy wesele i nic nikomu nie mówiąc poszłam do pokoju i nie myslałm ze juz w nim zostane:) Az mi do dziś głupio bo mąż sam żegnał gosci. A ja zasnełam na górze i nawet nie wiedzial gdzie jestem ajak juz mnie znalazł to nie miałm siły zejść tak mnie zmogło koszmar a zarzekałm sie ze na weselu nic pic nie bede. Najgorsze jest to ze nie wypiółam duzo tylko na pusty zółądek i to tak podziałałao. Obudziłam sie w pokoju o 7 rano sama:) a mój mąz wtedy z egnał jeszcze ostanich gości a ja nie wiedziałm czemu jestem sama po nocy poślubnej bo nie myslałm ze o 7 jeszcze sa jacys goscie na dole. Zeszłam wiec w poszukiwaniu męza i byłam w szoku ze nie był na mnie wcale zły ale ja na siebie byłam cholernie:) To tyle z mojego wesela opowieści.. Idziemy sie przewijac i smarowac maścia na odparzenia a otem papu .

Dzień doberek! Jesteśmy po cudownej nocy:)) Spała od 21 ok 4 czyli po siedmiu godzinach zaczeła sie wiercić wiec dałam jesc i delikatnie przewinełam i zasneła znowu i spał do 7 potem przez pól godzinki leżała i sie śmiała i machała szczesliwa nóżkami wiec o 7.30 dałam znów butle i połozyłam na łożku obok siebie i tak sobie patrzyłysmy w oczka i się do siebie uśmiechałyśmy az w ciągu 10 minut zamknęly sie oczka i usneła słodziutko a ja razem z nią i dospałysmy do 9. Potem jadłam śniadanko a ona w lezaczku lezała i walił reką w grzechotkę i jej grzechotała a ona sie cieszyła. A teraz patrz znow sobie zasneła a za chwile powinna jeśc. No dziś Karolinka jest wprost cudna. Skoro piszecie że ta maść nie zaszkodzi to jej spróbuję w ulotkach tez czasem przesadzają. Ja tez jakos w lumpeksach ciuszków nie kupuje a podobnie jak ainom jestem fanką Tesco i allegro i tam kupuję większosc ciuszków. Ostanio zakupiłam kurteczkę i kombinezon juz na 68, polarkowy dresik i ogrodniczki sztruksowe ocieplane oraz welurkowego pajacyka. Nie kupuje juz 62 bo ma duzo rzeczy a ona za miesiąc najpóźniej z tego wyrośnie bo to kawał baby jest. Załatwiam chrzciny, robimy małe przyjęcie na 15 osób w restauracji i musimy dzis isc ustalic menu. Noc specjalnego obiad, tort, ciasto i jakies wędliny i sałatki i tyle. szczerze mówiąc zastanawiamłam sie nawet czy na samym obiedzie i cieście nie poprzestać no ale sie jeszcze zastanowimy bo u nas jest ten problem że chrzest jest bardzo wczesnie bo o 11 i jest to po mszy wiec trwa ok 20 min a potem co tak wczesnie obiad w restauracji jak bedziemy juz tam przed 12. A co mam zacząc przyjęcie od drugiego śniadania:))hehehe moze jajecznica :)))

stosowałam bepanten i sudocrem ale jakos nie pomaga juz od kilku dni sie utzrymują te pęcheżyki i nie ładnie to wygląda. Nie wiem czy ja to boli bo nie płacze i jest spokojna. zaraz kąpanko i spanko mam nadzieje ze i w tą noc bedzie ładnie spała:) Nie pogniewam sie jak znów pośpi 8 godzin:) No zobaczymy

Dzięki za rady na odparzenie, kupiłam tormentiol ale w ulotce pisze żeby nie stosowac u dzieci poniżej 12 roku życia? i juz teraz sama nie wiem. A dzis cały dzień wietrzymy lezymy na podkladzie do przewijania nieprzemakalnym i pieluszce otwartej i machamy gołymi nóziami i gołą pisunią i jesteśmy takie szczęśliwe ze nic nas nie ogranicza. po takim wietrzeniu mija zaczerwienienie a jak włoże pieluche to znów sie zaczerwienia i zastanawiam sie nad tym tormentiolem.

Witam! Widzę że dzisiaj od rana putski. Moja córunia pobiła rekord spania nocnego tj 8 godzin! Od 22 do 6 rano bez jedzenia i budzenia. Spała jak susełek a ja tez:) Ja sie obudziłam o 4 spojrzałam na zegarek i sie zdziwiam ale stwierdziłąm ze skoro śpi to i ja ide dalej spac no i przed 6 zaczeła sie wiercić i przewinełam i dałam butle. Wprawdzie potem juz nie zasneła tylko dopiero o 8.30 na pól godzinki ale i tak noc była rewelacyjna.A teraz znowu śpi. Mam jednak problem bo wyszły Karolci takie bąbelki na pisiuni na wargach sromowych zewnętrznych. Ma to od kilku dni a po dzisiejszej całej nocy bez zmieniania pampersa sie nasiliło i bardzo brzydko to wygląda. Całe wargusie obsypane takimi pęcherzykami. Używam bepantenu, sudocremu i nie pomaga narazie. Ja mam nadzieje jednak ze to odparzenie jest a nie nic innego. Muszę ją częsciej przewijac i wietrzyć dupcie.Jak nie pomoże to do lekarza musze isć. Macie jakies sposoby na odpzrazenia?? Co ile zmieniacie pampersa? I jak sie nie budzi w nocy tez zmieniace?

Karolcia tez dziś bardzo pogodna, teraz sobie smacznie śpi i własnie przespała pore karmienia. Ostanio cos mniej je tzn tak co 4 godziny zjada 130 ml z butli a przedtem to to nawet co 2,5 godz chciała i jadła cos 8 razy a teraz 6 na dobe. Ale ona tak duzo przybierała bo ok45 gram na dzień ze nie ma sie co martwić. Teraz tez juz cos ok 5800 wazy wiec moze to i lepiej ze mniej wymaga i nawet jak mnie przybierze to nic nie szkodzi. ainom ja tez własnie zafarbowałm włoski na czarno po roku. Juz wróciłam do naturalnego przez całą ciąze ale zatęskniłam za czarnym i od wczoraj znów jestem czarna:) Wrzuciłam nowe foty na pocztę

Moja karolcia ssie palca i całą raczkę tez pcha cały czas do buźki a smoczka tez ssie.

Witam! U nas poprawia sie pogoda moze w końcu wyjde na jakis spacerek bo przez ostatnie dni nie było szans. Wczoraj bylismy u mojego kuzyna z zaproszeniem na chrzest. W zeszła niedziele udalo nam sie pozyskac chrzeną a w tą chrzesnego. Karolcia jak gdzies idziemy jest strasznie grzeczniutka az jestem z niej dumna:) Dziś ładnie spała od 22 do 4 a potem po jedzonku do 8.30 i teraz znów śpi ale pewnie sie rozbudzi niedługo bo zgłodnieje. Karolka zasypa zawsze o godzinie 18 i nie mozemy ja potem do kąpieli obudzic a zawsze kąpiemy ok 21. Tak wtedy twardo śpi że nie nic ją nie obudzi a żal mi ja drastycznie budzić kąpielą. Mój macierzyński kończy sie jakos na początku grudnia a potem mam urlop do 15 stycznia tak mi policzyli choć liczyłam że wyjdzie mi wiecej tego urlopu bo ja w szkole pracuje a podczas wakacji byłam na macierzyńskim wiec myslałam że to mi dwa miesiące całe zostaną a potem jeszcze mi sie świeta dodadzą ale tak nie jest wiec musze sie jeszcze dopytać. Bo myslałam ze mi to wyjdzie tak do ferii zimowych. Potem musze isc na wychowawczy do końca roku szkolnego a potem mam wakacje i do poracy wróce we wrześniu jak mała bedzie miała juz ponad roczek. musze wziąśc wychowawczy na te 5 miesięcy bo nie miałabym z kim Karolci zostawić a do żłobka nie dam Opiekunka to dla mnie bez sensu bo kosztowała by mnie prawie tyle co zarabiam w szkole a benzyna na dojazd do pracy bo mam daleko ok 400 zł wiec nic by mi z wypłaty nie zostawało. Bedziemy musieli sobie poradzić z wypłaty męza. Mam jeszcze naszczęście pieniądze z wynajmu mieszkania mojego, które dostałam po babci wiec jakos wyżyjemy. A potem moja mama wybiera sie na wcześniejsza emeryturę to mi Karolci bedzie pilnować od wrzesnia.

wielki dzień zrobiłam 6w1 ale z trudem wielkim i nie za bardzo dokładnie mam straszną kondycję naprawde. A moja Karolinka spała od 11 do 14 całe 3 godzinki ślicznie żadko jej sie to zdarza w dzień. Teraz czekamy na kupke bo dzis jeszcze nie było a ostanio jest piękina codziennie. I juz nie mamy wzdęc żadnych naszczescie Bebilon Comfort i priobiotyk pomógl nam zdecydowanie.

Zapoznałam sie własnie z aerobiczną szóstką Weidera i zaczynam!!!!!! pełną para!!!!!!!! Ale chyba wieczorem dopiero chyba ze teraz zdąze zanim sie mała obudzi.

Moja Karolcia sama zasneła w łozeczku bez huśtania i usypiania:)))) Patrzyła na karuzele i zaczeły jej sie oczka kleić wiec położyłam jej na głowe pieluche i zaneła jak aniołek. Jeszcze apropos piersi to moja tez sie cały czas odwracała buźką w strone piersi a ja drastycznie zabiłam ten instynkt butelką i to było straszne naprawde. Ale sa tez dobre strony karmienia butelką np to że ja karmie co 3,5 4 godziny i mała jest spokojna i karmienie imi zajmuje 15 minut i mam zdecydowanie wiecej czasu a jak siedzialm z cyckiem to ona ciągła czasem 40 minut bo sie nie mogła najeść bidula tymi ochłapami co leciały a potem jeszce butelka i godzina co 2 godziny nie moja. A teraz szybciutko i dziecko juz syte i sie mozemy przytulac i cieszyć.

kwiatuszek ja tez karmię butelką bo nie miałam wyboru . Miałam strasznie mało pokarmu nie udawało mi sie odciągnąc nawet 40 ml:(( Było mi cholernie źle i smutno z tego powodu. Ostanio próbowałam jeszcze podostawiac małą z nadzieją ze cos sie zmieni ale bez skutku. Więc sie pogodziłam z tym faktem. Jest mnustwo dzieci które znam osobiscie karmionych sztucznie i sa okazami zdrowia. Ja sama byłam karmiona sztucznie i nie narzekam. Z kolei znam dzisciaki np moaj koleżanka ma 3 miesięcznego synka i karmi tylko piersia bo wydaje jej sie ze ma na tyle mleka a mały przybiera tylko 100 g w 3 tyg i wyglada jakby był młodszy od mojej Karloci która ma 2 miesiące a on jeszcze do tego ma anemie. Więc nie ma co na siłe karmić piersią jak sie ma mało albo ten pokarm jest mało treściwy. Teraz odżywki są bardzo dobre i mają witaminy i składniki odżywcze wiec nie martwmy sie. Nasze dzieciaki napweno bedą zdrowe.

ale Ci fajnie moja tez kiedys tak ładnie spała a teraz juz nie:(

Hej! Jakoś ostanio dwa dni nie miałam czasu usiąść na kompie. kurde waga mi staneła i cały czas mam do zrzucenia 5,5 kg:((( musze cos z tym zrobic a nie robie narazie nic. Leń ze mnie straszny:( Nawt nie czytałam na poczcie o tych ćwiczeniach na brzuszek ale zaraz to zrobie i moze jednak z wami zacznę. Moja Karolka zaczeła robić cześciej kupy:))) A to chyba za sprawą priobiotyku który mi ostatnio lekarka kazała jej podawac i to zadziałało. Podaję jej raz dziennie Dicoflor jedną kapsułkę do mleczka wsypuje i jest rewelacyjnie dwie kupy dziennie. ładne i duze. Poza tym cos jej sie przestawiło bo w nocy jak sie budzi po ok 5 godzinach spania po kąpieli tj ok 2-3.00 to jest wyspana i nie zasypia az do rana a ja sie męczę i tez nie spie bo ciązo zasnąć jak ci cos gaworzy obok:( A rano odsypia do 11 od 8 albo 7. Ale ostanio jest bardzo pogodna i prawie wcale nie pacze. Uwielbia nowa matę którą własnie dostałam jest poprostu zainteresowana niesamowicie. Zaraz wrzucę fotki z matą na pocztę i ide ropbić obiadek.