dasia8

no tak zaczełysmy 9 miesiąc i sie zaczynaja dolegliwości, zwiastuny zakończenia:))

Hejka! Była u mnie kolezanka i siedziała do tej pory a ja sie niecierpliwiłam zeby wejsc na forum bo myslała ze o hani juz cos wiadomo a tu nic. Ale mysle że żeczywiście juz po wszystkim a ona nie ma czasu ani głowy żeby teraz smsowac. Poczekajmy trochę. Dzięki za pozytywne opinie o pokoiku mojej córci:) Ale jak sobie pomysle że na usg źle było widac i będzie chłopczyk to dopiero bedzie co z tymi sukienkami i tym całym rózem? Mnie wczoraj cos kuło w pochwie tak dziwnie ostani raz mnie tak kuło na samym początku ciązy. Czy to moze się szyjka rozwiera? Wogóle brzuch mnie od wczoraj poboloewa dołem a wczesniej raczej mnie nie bolał. Moja lekarka na urlopie wiec nie mam do kogo zadzwonić popytać.

mi przyznali zasiłek rehabilitacyjny na dwa miesiące od 19 maja do 18 lipca a termin mam 17 lipca jak nie urodze w terminie to musze wziąc wczesniej macierzyński. Tak samo Ty swisss jak do 10 nie urodzisz to musisz wziąc macierzyński przed urodzeniem bo zwolnienia juz ci lekarz nie wypisze po tym jak ci sie sokńczy zasiłek rehabilitacyjny. A teraz nie musisz juz brac zwolnien choc ja dostaje cały czas ale w pracy mi w kadrach wytłumaczyli ze zasiłek rehabilitacyjny jest jak renta i nie musi byc juz zwolnień bo sa w takiej sytuacji niepotrzebne. a swoją drogą jak masz termin na 14 to mogli ci juz to przedłużyć chociaż do tego terminu ale są zachłanni w tym zusie.

tak swisss mebelki mam z ikei tzn szafę, regał, komode , a łożeczko nie z ikei. Ide w końcu cos posprzątać ale jakos mi sie nie chce bo mnie brzuch pobolewa. Mam zrobić sałatkę z kurczaka i kukurydzy ale nie moge sie za to zabrać. narazie zjadłam drugie śniadanie i rozwisiłam pranie i posprzątałam w sypialni a reszta totalny rozpirz ja zresztą tez bo w chodzę jeszcze w koszuli nocnej i szlaforku :)) Musze sie w końcu pozbierać.

dzięki ainom:) Te sukienusie na wieszaczkach to wszystkich najbardziej rozbrajają a ja sobie kilka razy dziennie staje przed tą szafą, otwieram i podziwiam i sie rozczulam. Normalnie obłęd. Łożeczko ubrałam w posciel tylko do zdjęcia a teraz pochowałam żeby sie nie kurzyło bo jeszcze troche czasu.

to ja licze ainom ze tak na początku lipca juz nas weźmie:) Ja mam urodziny 2 lipca wiec nie obraże sie jak mi dzidziuś wtedy na swiat przyjdzie w prezencie:)

karenina fotki juz są na poczcie zapraszam do oglądania:))

hmmm cos pokreciłam z adresem? zaraz to sprawdze i wysle jeszcze raz

ja podobnie jak ainom nie boje sie bólu tylko tez szpitala i tego wszystkiego co sie bedzie działo. Ale bedzie dobrze musi być:))) Też juz czekam z niecierpliwościa. Ainom my to mamy prawie ten sam termin Ty 18 ja 17 wiec teraz zaczełysmy 37 tydzień wiec za tydzień rozumiem że ciąza bedzie donoszona.

Powiem wam ze ja dzis w nocy tez sie jakos dziwnie czułam az sie bałam bo to jeszcze za wczesnie. Tam mi twrdniał i napinał sie brzuch że prawie wogóle nie spałam. Teraz tez mnie brzuch poboloewa chociaz rano nospe zarzyłam. A do tego wszytskiego tam mi w nocy dłonie niesamowicie drętwieją i bola ze koszmar. W dzień czuje sie dobrze a w nocy źle.

Jejku ale fajnie trzymam za nią kciuki!! Zaczęło sie :)

Hello! Wysłałam na poczte fotki pokoiku mojej córci i wózeczka mozecie oglądnac jak Was najdzie ochota. Co do ktg bo czytałam co wczoraj ainom napisała. Ja miałam robione juz dwa razy i mam to w cenie wizyty lekarskiej i robi to pielęgniarka asystentka lekarki zanim wejde na wizyte do gabinetu. Lekarka tez na to tylko spogladneła i mówi idealnie i tyle. Lezałam przez 20 min na prawym boku a miedzy czasie chwile na siedząco. naszczescie mi na plecach nie kazała bo bym nie ulezała chyba bo ja jak leze na plecach i mam nisko pod głowa to mi sie jakoś słabo robi. Musze wziąc sie za sprzątanie i za obiad bo kolezanka o 15 przychodzi i musze miec juz wszystko porobione. Zaglądne później.

a ja nie wiem ile moja dzidzia waży:(( Ostanie usg z pomiarem wagi miałam robione w 28 tyg i było wtedy 1260 i to było ok a teraz nie wiem nic. robiła mi usg lekarka potem jeszcze w 31 tyg ale nie powiedziała ile wazy.Dowiem sie dpiero 7 lipca bo wtedy mam wizytę albo jak urodzę wczesniej. A dzis tak mi sie brzuch stawia przez cały dzień jak nigdy. wezme nospe na wszelki wypadek. mam nadzieje że rodzić nie zaczne bo nie czas jeszcze.

a tak apropos obowiązków męza bo o tym pisałyscie. Mój zrobi tylko tyle o co go poprosze a sam zeby jakąs inicjatywe przejął w sprzataniu to marzenia ściętej głowy. On przychodzi do domu z pracy i dopada kompa i pracuje nadal. A dzis kupił w orange nowy telefon nie bede mówic że za 1400 zł (jakbysmy mieli mało wydatków ale uparł sie na niego bo ma nawigację i wogóle jest super a ja nie mam siły sie denerwowac) i siedzi od 2 godzin i bawi sie telefonem i nie docierają do niego bodźce zewnętrzne. No koszmar. zjadł tylko obiad który mu nałożyłam i zdażyliśmy sie lekko pokłocic ale zaraz mnie przeprosił że sie uniósł i poszedł z powrotem do telefonu. A naczynia czekaja w zlewie nawet ich nie ruszę. Co za chłop on ma argument taki że ja nie pracuje teraz a on tak a to że jestem juz w 9 miesiącu ciązy to kurde nie ważne bo przeciez sie dobrze czuje i daje sobie ze wszystkim wspaniale rade. Pranie , gotowanie, sprzątanie. Jak urodze to bedzie musiał mi pomagać bo sama nie podołam napewno więc wtedy koniec z pracą na kompie w domu. Dzidzia moja dzis niesamowicie szaleje prezy sie i wierci a teraz ma czkawkę.

Karenina oczywiście ja tez moge nie trafić na moja lekarkę tzn na jej dyżur. Nie jest tak dobrze żeby lekarze przyjeżdżali jak ich pacjentka rodzi, tylko tak sobie mysle ze jak nie bedzie na urlopie to zawsze jest jakas wieksza szansa że sie trafi. Moja lekarka jest zawsze od 8 do 14 rano w szpitalu w poradni wiec jak cos to by na oddział podeszła napewno a oprócz tego ma dyzury. No ale oczywiscie mogę rodzić tez jak inny lekarz bedzie na dyzurze.

no Bunia to nic tylko czekac w pełnej gotowości:))) Moja lekarka jak juz pisałam idzie teraz na 3 tyg urlopu i wraca 7 lipca wiec ja tez mam szanse urodzić zanim wróci :(

april211..............26..............35cm/14kg----104 cm w pasie agniechawu.........37..............36cm/9kg ainom.................36.............35cm/16kg-----100 cm w pasie Aneta_S..............36..............37cm/16kg-----107cm w pasie bunia3................38.............21cm/10kg carmen260.......... 33..............32 cm/9kg-------105 cm w pasie dasia8................36.............34cm/16kg------104 cm Deelite...............35..............40cm/14kg----110 cm w pasie Domiś.................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_...............38.............28cm/12kg ewelinka333........36.............30cm/10kg----obraziłam się na miarkę hanio.k...............38.............38cm/13kg -------98 cm w pasie karenina.............37...................../15kg kasiulaSz.............34.............32cm/9kg-----102cm w pasie Marghi...............36..............30cm/14kg Nadiya26l............27...................../30kg(rekord tutaj )---120cm Olam..................35................34cm/14kg------- 97cm w pasie Shamanka08 ........36 ............ (35 cm) / 12 kg swisss................32..............28cm/12kg------94 cm w pasie tatonka..............36..............32cm/8kg-------102 cm w pasie pszczoolka..........34......................10 kg Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka SylaT...........27.....x...........................03.07 .................Dominika bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka wodnik24......26....Czerwionka-leszczyny..05.07........ .......Oliwka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... ..............Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....22....Krosno...................07.07...... .............Gabriel. Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka swisss ..........28.... Gorzów Wlkp. ..........14.07..................... syn Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..24....WARKA..................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek NASZE URODZONE DZIECI NICK DP PDP WAGA DŁUGOŚĆ IMIĘ PORÓD LARS 10.06.. 01.07......2650........50..............Krystian........sn

mi sie cos dzis od rana brzusio stawia i tak mnie cos przeszywa przez pochwe. Moze to objawy rozwierana sie szyjki. Nie wiem. Ostanio mnie lekarka nie zbadała ani usg mi nie robiła tylko ktg a teraz jej trzy tyg nie ma bo idzie na urlop wiec do 7 lipca musze zaczekac z porodem a własciwie juz od 2 lipca moge rodzić bo to bedzie dwa tyg przd terminem. Teraz do końca czerwca musi jeszcze mała w brzuszku poczekac bo jeszcze czas na wyjście nie nadszedł bede teraz jestem 35 tyg i 5 dni jutro stukinie 36 tydz i zacznie sie 37 tak mi to lekarka ostatnio obliczyła. A w dniu terminu porodu jest zakończony 40tydzień wiec teraz najlepiej od końca liczyc tygodnie.

koleżanka przytyła 16 kg i teraz mówi ze sie w szpitalu dziś ważyła i spadła po porodzie tylko 6kg a brzuszek podobno ma jak na 5 miesiąc no ale to dopiero 4 doba po porodzie.

czesc! Nie było mnie 1,5dnia na forum a tu juz hanio do porodu się szykuje:)) Oj teraz sie zacznie. Prawidłowo hanio jako założycielka topiku moze też rozpocznie nasze porody. Własnie rozmawiałam z koloeżanką co w sobote nad ranem urodziła cesarką no i sie trochę nasłuchałam jak te skurcze wyglądały i wogóle no ale potem juz cesarke miała wiec nie wiele moze powiedzieć o porodzie. Mały szaleje przy cycku , mówi że walka straszna prezy sie i drapie ja po piersiach i sobie po buzi. Przez jeden dzień był na butelce bo nie miała jeszcze pokarmu a teraz nie za bardzo chce pierś ssać.

Cacany ten pokoik swisss. Ja tez musze jakąs fotkę zrobić, mamy tez juz gotowy pokoik mój jest rózowo biały. Ale na poczatek i tak mała bedzie z nami w sypialni, mam porzyczona dostawke do łozka bardzo fajną, a w ciagu dnia to w swoim pokoiku w łożeczku. Jak zrobię fotki to wrzuce. Moja szafa kipi tez od ubranek, na wieszaczkach sukienki wiszą:))

Ja to się własnie boję ze nie dostane sie do szpitala tego w którym chcę rodzić bo tam jest starszne przepełnienie, więcej rodzących niz sal poroidowych. Szpital ma dobra opinie i jest fajny odnowiony odział i porodówka choć szpital stary. Niby chodze do lekarki z tego szpitala i ona twierdzi że jak mam jej katre ciązy to musza mnie przyjąć no ale jesli bedzie tak duuzo rodzących to gdzie mnie położą przecież nie wyrzucą kogos kto nie ma karty ciązy od lekarza z tego szpitala żeby mnie przyjąć. No i co jeździc od szpitala do szpitala:( i szukac miejsca ?

Hanio ja bym sama nie wsiadła ze skurczami do samochodu. Przeszła mi taka mysl przez głowe bo moje autko stoi zawsze w pogotowiu ale ja poprostu zadzwonie do męza żeby przyjechał z pracy to moze trwac trochę dłuzej niz przyjazd taksówki ale raźniej we dwoje moze zdązy szybko dojechac. Mój mąz ma generalnie pracę w róznych miejscach (w terenie) czasem za miastem ale od 1 lipca ma nie wyjeżdżac za miasto na wszelki wypadek gdybym rodzić zaczełą.

Marghi ja tez mam spory kawałek do szpitala dokładnie drugi koniec Krakowa. Najdalej oddalony szpital w Krakowie od mojego miejsca zamieszkania ale tez podobno najlepszy. MOja koleżanka która urodziła w sobote pojechała do szpitala jak miała skurcze co 10 min a jechała krótko bo miał blisko i zaraz w szpitalu jej sie przerwa skróciła do 5 min miedzy skurczami. Ja tez sie boję ze m\\ęza w domu nie bedzie i ze korki bedą bo wtedy to koszmar. Modle sie żeby mnie w nocy wzieło bo mąz bedzie i pusto na ulicach.

Hejka! Hejka! Ja dziś od wczesnego ranka na nóżkach. Maz mnie przytransportował do mamy bo ide do lekarza na 14 a stąd mam zdecydowanie bliżej niz od siebie a zabronił mi mezuś kategorycznie jeździc autkiem no i cóż zgodziłam sie choc mi to nie pasuje wcale. To skoro ja 17 lipca kończe 40 tydzień to w ten czwartek kończę 36 a zaczynam 37 a nie jak myslałam wczesniej ze zaczynam 36 kończac 35. Jejku trzeba byc nie lada matematykiem żeby tygodnie ciązy obliczać :))) Dziś ide na ktg i mam nadzieje tez na usg:)