Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dasia8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dasia8

  1. Przebrnełam cztery strony Uff Hanio wszytskiego najlepszego dla Rubiego i Mikosia Peg:) Kurde 10 miechów :)) Co do mleczka to Karolka je chętniej z butli niz łyżeczką. Oczywiscie wszystko zalezy od dnia, bardzo lubi kaszki Nestle do picia i mleko owocewe Nestle(juz zresztą o tym pisałam) zwykły Bebilon pije nad ranem i na noc czyli tak ok 300 go wypija. A oprócz tego jeszcze raz albo dwa razy dosteje mleczny posiłek tj kaszka (własnei ta do pica jesli nie chce łyżeczką normalnej gęstej jeśc tylko ze ze tej łyżeczkę max zje 100ml a tej do pica to nawet 250ml naraz potrafi wypić tak jej smakuje, i oprócz tego daję na podwieczorek deserek z jogurtem i owocami, jogurt albo sam deserek owocowy ze zbożami ale nie zawsze to zjada. Czyli dziennie tak pisłku mlecznego ma ok 500-650 ale w to wliczam tez jogurt i deserk mleczny. Ma takie dni ze wszytsko w mig znika z łyzeczki a nieraz ma takie dni ze buzia cały dzień zamknięta. W jeden dzień cos smakuje w nna drugi sie na to samo krzywi.A najgorsze ze czasem (często ostnio) prubóje mi wytrącic miseczkę z rąk lapie łyzeczkę z zawartościa w locie , wkłada raczkę do miseczki i rozmazuje to po buzi. Nie no czasme to naprawde wychodze z siebie. Wczoraj ją karmił mąz i stwierdził ze on by tego nie wytrzymał. Tylko by odpuścił i jej jesc nie dawał przez cały dzień. Co do obiadków to Ostnio je zupę z mojego talerza jadła juz krupnik (pycha był), pomidorową i ogórkową.To jej najbardzioej smakuje to co normalne i najlepiej łyzeczką metalowa a nie jej plastikową. Tylko ze ja gotuję zwykle dla nas na jakim mięsku albo skrzydełkach i nie wiem jak to jest z tym wywarem bo podobno do 12 mies sie nie powinno. Dziś bedzie jeśc zupkę groszkową razem z nami a na drugie jakies warzywa z mięskiem ze słoiczka ale tez juz zaczynam powoli dawąc jej gotowane.
  2. Cześć dziewczyny! Odzywam sie i zaznaczam że żyjemy i mamy się dobrze choć ostanio mało sie udzielam. Kurde taka super pogoda spacerujemy, siedzimy w ogródku odwiedzamy znajomych, przyjmujemy gości, imprezujemy no coś się zaczeło dziać. W sobote Karola została z babcią bo mielismy zaproszenie do kolegi na urodziny i pobalowalismy do rana. Oczywiscie mąż popił ja trzeźwa bo samochód ktoś musiał prowadzić jak zwykle. Rano odsypialiśmy a babcia miała dyżur przy Karolci. Dziś Karolcia przewróciła sie na kaloryfer i uderzyła głowką w kant i8 sobie rozcieła lekko z tułu głowkę i ma guza. Oczywiscie płacz nieziemski ale ona szybko zapomina i zaraz sie uśmiechała. A poza tym u nas wszystko ok cały czas zęby na topie przebija sie druga jedynka u góry i dziąsła bolą co widac jak je. Po każdej łyzeczce do buzi trze dziąsła rączką i marudzi odpycha łyżeczkę poprostu jedzenie tą męka widac ze chce a nie moze. W nocy sie wierci ale śpi tylko ze ja sie budzę od jej wiercenia. Ostnio nabyła nową umiejętnosć mianowicie z brzuszka siąda na dupcię. Poza tym raczkowanie i pełzanie nadal tylko do tyłu. W sobotę skończyła 9 mies. Dobra lecę poczytać co u Was słychac bo sie przyznam ze mam zalegości kilkustronowe.
  3. Peg nie wiem czy mozna wędlinę dawać ale moja Karolka w święta ze stołu próbowała prawie wszystko jadła wedlinke , chlebek, sernik i szarlotke wszystko oczywiscie bardzo smakowało. A co do twarożka to według schematu żywienia to po 10 mise wprowadza sie w tygodniu kilka razy twarożek i kefirek. Ale są tez np z Gerbera jabłuszka i winogrona z twarożkeim, albo banay i jabłka z twarożkiem po 6 mies i moja Karolcia je lubi. Ale taki normalny twarożek to w 11 mies życia wiec u Was juz tuz tuz.
  4. co do wit D to na dziecko 24 napisali mi ze teoretycznie jak dziecko jest na mleku modyfikowanym nie musi brac Wit D ale ogólenie to indywidualnie ustala lekarz i ze to ma związeg z zrasteniem się ciemiączka. Jesli głowka jest miekka i ciemiączko za wolno sie zrasta to lekarz moze zalcic dodatkowo wit D. Mojej Karoli ciemiączko zrastało sie prawidłowo i niała głowke odpowiednio twardą i lekarka mi powiedziała zeby nie dawac D tylko cebion multti a potem mi wogóle kazała przestać dawac wit tylko ze ma wit w owocach jak je owoce. Ale cebion i tak jej dawałam ale nieregularnie. W sumie wit D (vagintol) dostawała tylko jakies dwa mies tak mniej wiećej 3-5 miesiąc życia. Nie wiem jak teraz pójde do kontroli jakieś to jeszcze raz zapytam. Pytałam tez na dziecko 24 apropos rozwoju ruch dziecka to mi odpisali ze z tego co opisuje to wszystko jest prawidłowo i ze dziecko rozwi8ja sie swoim indywidualnym tempem.
  5. Witam! Karolcia śpi bo juz o 6 dziś ćwiergotała a o 8.30 znów zasnęła a ja jakaś nie wyspana. Miała dziś być taka piękna pogoda a tu u mnie zachmurzone i zimno. Nadyja co do wit D to ja juz w takim razie sama nie wiem bo ja Karolince nie dawałm wogóle bo kazdy lekarz jak pytałam mi mówił ze jak jest na mleku modyfikowanym to nie ma potrzeby dawać tylko dzieci na piersi mają ja brać. A teraz juz sama nie wiem kurde. Moze rzeczywiscie powinna brac D. Zapytam na dziecko 24h
  6. Czołem Dziewczynki! Witam śmingusowo dyngusowo na 666 stronie (mam nadzieje ze sie załapię ) No tak to z tymi mężami. Mój po ostaniej rozmowie trochę więcej Karolcią zajmuje ale tez oczywiście go to męczy i nie ma cierpliwości. Przebiła nam sie jedynka lewa górna i zdecydownie dwójka prawa (wczesniej myślałam ze to trójka) i jedynka prawa juz prawie tak ze hurtem poszło i nawet spokojnie bez marudzenia. Czyli wsumie juz prawie 5 mamy zębów. Zrobiłam dzis jej mleczną owisiankę z Bobovity i dodałam do tego deserek takie smaczne śniadanko i okazało sie ble tzn w sumie nawet spróbowac nie chciała tylko za kazdym razem mi z ręki łyżeczkę wytrącała tak ze byłysmy obie całe w kaszce. O Boze daj mi cierpliwość... potem wypiła z butelki 180ml kaszki do picia Nestle i poszła spać. Tak ze poprostu znów ochota na butle była a nie na kaszkę łyżeczką. Karola zbiera sie do tego raczkowania klęczy, wymachuje dupcią próbuje ruszyć do przodu ale wychodzi jej tylko do tyły. A wszystkie wasze dzieciaczki juz same wstają w łóżeczku i stoją pewnie trzymając sie za szczebelki?? Bo moja kleczy , kuca chce sie podnieśc i dupcia za cięzka nie podniesie sie sama jeszcze. Moja mama oczywiscie wczoraj zaczeła wywody ze mało witaminy D ma bo je nie daje tej witaminy. Przeciez jak jest na mleku modyfikowanym to mi lekaraka nie kazała dawac wit D. Daje cebion ale nieregularnie bo czasem zapomoinam. Al moja mam głupoty oczywiscie wymysla a Karolka poprostu ma takie tempo rozwoju i koniec. Jest bardzo mocna skacze i wszystko super robi a i na stanie przyjdzie czas.
  7. A tak mi się jeszcze przypomniało apropos pa pa to dzis Karolcia robiła pa pa wszystkim co wychodzili z kościoła i krzyczała to pa pa na cały kościół bo tak echo niosło :))
  8. Witajcie dziewczynki! My poświęcone i z tego wszystkiego Karolka sie chyba kataru nabawiła bo tak dziś wiało a my długo stalilśmy pod kościołem a myslałam ze jest cieplej totez Karolka była niezbyt ciepło ubrana. Mam nadzieje ze sie nam nie rozwinie choroba na świeta. Narazie śpi ale jak zasypiała to strasznie pociągała noskiem no zobaczymy później. Chciałam złożyć Wam serdeczne życzenia z okazji Świąt Wielkanocynych Wszystkiego co najlepsze, smacznego Święconego Jajeczka i wszystkiego innego . Duzo pięknej pogody, optymizmu, pociechy z słodkich dzieciaczków , duzo zdrowia i miłości i wszystkiego naj naj naj naj... Wpadne jeszcze później ale póki co lecę robić sałatkę
  9. Hej dziewczynki! Taka ostanio piękna pogoda ze az kompa się nie chce właczać. Nie bylo mnie kilka dni. Duzo spacerujemy i jeszcze przedświąteczny zawrót głowy próbuje sprzątać ale czasu nie ma:( Dzis wysłałam męza na spacer to miałam chwilkę. Karolka na spacerach nie śpi wogóle choćby trwał 4 godziny to siedzi i obserwuje . Ale za to jak wracamy do domu jest zmęczona i idzie spać. Poza tym wszytsko ok. Karolcia grzeczna, ładnie je i chętnie właściwie ostatnio wszystko zupki, deserki, kaszki ,jogurty ale raczej małe porcje więc w sumie zjada 6 posiłków w ciągu dnia. ok-6 dostaje mleko 120 ml (czasem zje więcej 180 nawet) ok 10 - kaszka łyżeczką albo do picia z Nestle 100-120ml ok 12- jogurt albo deserek albo kliek zboża i owoce hippa ok 100ml ok 15- 190-200ml obiadek z mięskiem i co drugi dzień z zóltkiem ok 18- podwieczorek (róznie jogurt jak nie je wcześniej, owoce z sinlackiem albo deserek albo budyń itp) ok 100ml 20-21 mleko z kleikiem ok 150-180ml oprócz tego wypija ok 150ml bobofruta, zjada biszkopta, chrupki kukur. Śpi ładnie w nocy budzi sie najczesciej koło 6 zjada butle i śpi do 8. Raczkowac nie chce tylko pełza ale tez najczesciej do tyły do przodu niechętnie. Stoi na nóżkach al;e tez jej sie jeszcze uginają jak jej nie trzymam. Zęby są trzy ale górne jedynki juz sie przebijają. No własciwie to tyle u Nas ide poczytać co naskrobałyscie przez moja nieobecność.
  10. Melduję się po kilkudniowej przerwie, taka cudna pogoda ze sie kompa nie chce właczać. Od wczoraj jestem z Karolką u mamy bo byłam na uczelni a szanowny mąż na nartach jest:( Wrrrrr Pampusia ty Cholero:)) Zrobiłaś nas nieźle chociaż ja podejrzewałam jednakże to zdjęcie mnie zmyliło ale jakze mogłam nie pomysleć ze zachowałaś pamiątką po Julci:)) teścik z dwiema kreseczkami ja tez go trzymam na pamiątkę:) U nas wszystko ok Karolka wczoraj troche dała popalić mojej mamie na wieczór jak byłam na uczelni ale jak wróciłąm to grzecznie poszłą spac i spała cała noc. Dzis super pogodna i wesolutka pół dnia na spacerku, huśtała sie na huśtawce na placu zabaw i radości było co niemiara. Do domku wracamy dopiero jutro rankiem. Teraz ide bo sie budzi Karolka zrobię jej jakis podwieczorek moze uda sie wcisnac jakis deserek:))
  11. Kurde nie wiem w co ubrać Karolcie na pole bo mam kurtę grubą albo bardzo cienką. Moze polarek i kamizelkę? Czy jeszcze za wczesnie? Jak ubieracie grube czapki jeszcze ? czy juz cieńsze? jakie kurtki?cholera niby cieplutko w słońcu a w sumie to zimno bo noc była zimna. Takie pierwsze cieple dni wiosenne zdradliwe bywają. Hahaha przypomniałm sobie coś Karolcia dostała ostatnio butki takie słodziutkie adidaski dwa razy machnie nogą i juz ich nie ma . Wczoraj jednego zgubiła na spacerze i chodziłysmy i szukałysmy buta przez godzine .Jakis chłopak znalazł i nam oddał.. Chyba w samych skarpetkach bedzie chodzić bo normalnie sie nie da. jak miała ochraniacz na nogi to było ok a teraz jej go zdejmuje bo cieplo no i gubi butki.
  12. http://www.allegro.pl/item599026413_lezaczek_bujaczek_fisher_price_wlasciwie_nowy.html a to seksowwny komplecik :)) http://www.allegro.pl/item598970454_seksowny_nowy_koplecik_za_pol_ceny.html
  13. Hejka! Ależ nowinki :)) Pampusia gdyby nie to zdjęcie to bym Cię podejrzewała o żart pryma aprylisowy ale tu normalnie czarne na białym a raczej różowe na białym dwe krechy:) Ale super:))) Pewnie w szoku jesteś:) U nas dzień zapowiada się bosko tak ze planujemy go spędzic na świerzym powietrzu. Karolcia spała całą noc od 21 do 7 bez pobudki a teraz znów zasneła i jak sie obudzi jemy drugie śniadanko i idziemy na spacer a ja juz obiad zrobiłam. Wystawiłam na allegro lezaczek Fishera ten co u mamy mojej był. Tylko miejsce zajmował a Karolcia juz w lezaczku nie chce siedzieć a i tak mamy w domu drugi. On jest do 18kg wprawdzie ale go sprzedaję. Moze ktos ma ochotę bo on jest zupełnie nowiutki . Za chwile podam link , moze ktos ma ochotę na bileiznę. Kurde dostałam od męza i stanik za duzy majtki tez a taki łądny komplecik to wystawiłam an allegro.
  14. Witam! Cudna pogoda poprostu wiosna ale sie cieszymy:)) W ogródku na jesień adziłam cebulki krokusów, hiacyntów i narcyzów i teraz to zaczyna kwitnąć i wygląda to cudnie poprostu. Karolcia dzis rano spała do 9.30 i od tamtej pory cały dzień nie spała tylko dopiero 30 min temu zasneła. Szok spacer 2 godzinny nie spała tylko gadała sobie cały czas. Potem byłam z nia autkiem u mnie w pracy i tez nie zasneła w samochodzie. Ale cały dzień maksymalnie pogodna zero marudzenia i od wczoraj rewelacyjny apetyt. Szok na śniadanie zjadła 150ml sinlacu z deserkiem potem jeszcze piła mleko owocowe , potem zjadłą całą zupkę duża z mięskiem i z żółtkiem. Co do konsystencji zupek to Karolka tez woli papki. Tzn kawałeczki żółtka jej nie przeszkadzają ale jak jej daję te słoiczki bobovity z kawałkami to zje tak z 1/3 i juz nie chce bo chyba jej sie to mielenie w buzi znudza wtedy przewalam to do garnuszka i blenderem rozdrabniam i zjada wtedy resztę. Biszkopty i herbatniki ładnie umie gryźć i zjadać. Kurcze miałm isc dzis do fryzjera ale mama moja jest strasznie przeziębiona i nie miałm z kim Karolki zostawić. Pójdę do fryzjera w piątek rano.
  15. Hello! Moze cos upiekę z przepisów hanio hmmm biszkopcik:) U nas wszystko w normie. Karolcia odpukac nawet grzeczna nie marudzi , ładnie śpi. No a na temat jedzenie to tylko pitne rzeczy jak juz pisałam:) Ide robić pranie wpadne później
  16. Zaglądnęłam na pocztę i muszę to powiedzieć Pampusia fryzurkę masz czaderską i ten kolorek z pasemkami super!! Hanio szok poprostu maksymalnie genialna jesteś rewelacyjny tort. Marusia Michaś jest śliczny , oczka ma rozkoszne Wrzuce za chwile na pocztę moją Karolcię jak wygrzebie jakies fajne zdjątko.
  17. Cześc dziewczynki! Kurde pól dnia spędziłam z mężem na zakupach dzis a Karolka z babcią była. Kupiłam jej żyrafę FP i żłówia ale jak narazie najbardziej jej sie z tego klocki i kulki sensoryczne podobają. Rano ja u Sylvianki tez oczywiscie były cyrki i żale okropne przy kaszce, w końcuu kaszka poszła do zlewu a ona wypiła mleko owocowe nestle bez problemu potem zjadłą zupkę 190ml a teraz kupiłam jej kaszkę Nestle do picia mleczno ryzowo kukurydzianą tez taka w kartonkiku i wypiła 210ml. Kurde ona z łyzeczki lubi tylko zupke (hehe dobre i to). Takiej zwykłej gęstej kaszki tez nie chce z butli chociaz mam taki smoczek do kaszki ale jak takie gęste leci to wypluwa a tą nestle żadziutka wypiła ze smakiem. Ach tez czasem wychodzę zostawiam ja w pokoju i wracam za chwilę bo mam ochotę normalnie walnąc miseczką o podłoge. Juz wymyslam róze rzeczy zeby nie tylko mleko samo piła jak np własnie te w kartoniku kaszki do pisia czy mleko z owocami nestle ale kurde to jest koszmarnie drogie bo ok 9zl taki dwu pak po 250ml czyli na 2 razy albo na 3. Ostani przez jakis czas juz ładnie jadła kaszkę jakies 120ml zjadała łyzeczką a teraz znów nie chce. A juz o deserkach nie wspomnę ale za to bobofruta wypiła by każdą ilosć. Najwyraźniej wszystko byle było płynne. Ide we wtorek do fryzjera i mam zamiar zrobić sobie grzywkę:)) I pościnac trochę włosy. Nie robiłam nic z włosami oprócz lekkiego pocinania i cieniowania i farbowania od jakis 8 lat a grzywkę miałm jako dziecko ale cos mnie naszło najwyżej bede żalować. Tatonka oj ja sie juz nieraz do meza nagadałm ale jak grochem o ściane on wogóle poprostu problemu nie widzi i tyle. Teraz jest problem w piatek bo ja mam zjazd a moja mama jest w pracy do późna a teściowa ma akurat tez na popołudnie a mój mąz wymysli że on tez jest długo w pracy i nie da rady wyjsc wczesniej a ja musze byc na 16 na uczelni bo mam zajęcia warsztatowe z technik tworczosci na których obecnosc jest obowiązkowa bo inaczej bede miec problem z zaliczeniem bo te zajęcia trwają tylko jeden dzień. No i nie wiem chyba Karolcia zoistanie z moją cicoą siostrą mojej mamy którą widział dwa razy na oczy i za każdym razem płakała na jej widok tak że nie wiem jak to będzie.
  18. Heheh ja tak czytam zaległosci i co przeczytam to pisze: Mnie tez czasem boli miesce po nacięciu tak jakby nieprzyjemnie w tym miescu (miałam tylko jedno nacięcie) a @ mam teraz co 40 dni albo dłużej. Widziałm temat autek. Tez jestem fanka citroenów Sama mam C3 i go uwielbiam a strasznie mi się Picasso podoba ale ogól;nie marzy mi sie jakas terenówka. Mąż ma Mischubishi spece stara i narazie nic nie wymieniamy bo oba sa prawie nowe mój ma rok a męza 4 lata wiec jeszcze pojeździmy nimi. Ale kurcze terenówke bym chciała:) Narazie spadam bo sie Karolka budzi
  19. A jagnięcina z kaszką jaglaną to tez ulubiona zupka Karolki dzis zjadłą bez problemu 1,5 małego słoiczka czyli jakies 180ml . Lubi tez warzywa w potrawce z królikiem ale jagnięcina wiedzie prym.
  20. misiaczkowa moja Karolka miała biegunkę ale nie byla ona zielona raczej ale mysle ze to od zebów takie cuda z tymi kupami. Jak widzisz u nas tez apetytu brak jedynie butelka tak jak u Ciebie cyc. Choć ja czytałm gdzies ze niby przy ząbkowaniu dzieci wolą jesc łyzeczką niz ssac pierś i butle ale widac jest na odwrót.
  21. Hej To wkońcu ja:)) Mam weekend na uczelni, wczoraj byłam w knajpie na spotkaniu integracyjnym, było super. Naprawdę bardzo pomaga takie wyrwanie sie do ludzi. Mąz oczywiscie zamówił teściowa do opieki nad Karolcią bo sam nie moze , nie chce nie potrafi. Ach ręce mi opadają. Teściowa u nas nocowała ale sa i tego plusy bo rano mi śniadanie zrobiła :)) Ale niech się lepiej nie przyzwyczaja. Karolinka ma awersje do łyzeczki ostanio jet z łyżeczki tylko zupke i nic więcej. Kaszki nie tknie żadnych deserków jogurtów itp nic a nic. Więc od kilku dni nasze jedzenie wygląda tak: 4x mleko 150-180 (w tym jedno owocowe z kartonika nestle), zupka ok 180-200ml i 150ml bobofrut i biszkopcik i chrupki kukurydziane. Tylko te pokarmy są tolerowane. Kurde kupiłam na allegro dwa komplety puzzli piankowych takie zwykłe z małymi elemenatmi. Jak je otworzyłam to tak niesamowicie śmierdzą takim czym chemicznym fuj az za gardło bierze. I dałam je na balkon zeby sie wietrzyły a tu nagle tak zawiało ze puzzle rozzsypały sie po calutkim ogrodzie wszystkie elemanty nawet te malutkie. K..a zbierałam to chybva z pól godziny po całym ogrodzie nawet za ogrodzeniem sąsiadka zbierała. Koszmar. Śmierdzi mi cały pokój niby sa chińskie ale atest na metce miały. Nie wim czy one wszystkie tak śmierdzą taka gumą czy czyms nie wiem. ??? A teraz ide nadrobic zaległości w czytaniu
  22. Wyrwałam sie do solarium i mi sie troche humor poprawił. Niby mój mąz tez uwielbia Karolcię, chwali sie nią wszedzie i wygląda na szczesliwego tatusia. Kaerolcia piszczy z radosci na jego widok i płacze jak ja zostawia. No ale czasu dla niej nie ma choc uwarza ze on i tak jej duzo czasu poświęca. No zobaczymy jak to bedzie własnie jak wróce do pracy. Ja w domu tez bede miec wtedy duzo pracy, wiadomo klasówki, zeszyty, scenariusze , konspekty. A dzis kolejna miseczka kaszki poszła do kosza;( zdecydowanie gorszy dzień ma do jedzenia. Zjadła rano mleko a potem 190ml zupki na dwie raty , wypiła troche bobofruta i to na tyle by było. Kaszka ble , deserek ble
  23. ja juz próbowałam rozmawiać ale on mi ptrafi powiedziec ze mnie ostrzegał ze przy dziecku jest cięzko i ze sama go chciałam. Bo faktem jest ze ja go do dziecka prawie zmusiłam.
  24. Nadyja no ale cholera jasna to ja mam byc słodką żonką ktora wszystko robi żeby męzowi było dobrze i mógł odpocząc po pracy? Ja ja co mi sie nie nalezy odpoczynek bo tyllko siedzie w domu z dzieckiem, sprzątam , gotuje i wszytsko inne i nawet nic powiedzieć nie mogę?? Nie wiem co robic i jak to rozegrać.
  25. Muszę sie wyżalić..:(( Wrrrr jestem zła pokłóciłam się z mężem przez telefon. Boże uświadomiłam sobie jaki to jest niedojrzały czlowiek zwłaszcza do dziecka. Kiedyś sie udziłam ze jak sie dziecko urodzi to dojrzeje ale złudne nadzieje. Dzwoni do mnie z pracy i pytam go o której wróci a on mi na to ze nie wie bo mu sie nie chce do domu wracac bo ma dośc tego ze ja mu zaraz w progu dziecko wciskam a on jest zmęczony. Ku.... ale do siadania przed kompem to nie jest zmęczony. Wchodzi do domu i odrazu włacza komputer siedzi na nim godzinami nad głupotami. Jak go poprosze żeby sie zajał dzieckiem bo ja mam czasem dośc i mi ręce odpadaja to on nie ma czasu i jest zmęcvzony a ja nie chce wcale odpoczac tylkonp obiad dokończyć czy cos zrobić ale ja musze wszystko z dzieckem robić. Bo on mi mówi ze on chce zeby było tak ze on przychodzi z pracy to on wtedy sobie dziecko bierze jak ma ochote a nie ze ja mu wcisksam. No k.... on traktuje dziecko jak zabawkę jak mu przyjdzie ochotas to sie pobawić a potem odstawic do mamusi jak dziecko zaczyna marudzić. Dziecko to jest do cholery tez obowiązek. Ja sobie nie moge jej brac wtedy kidy mam ochote tylko musze cały dzień a on jak wroci z pracy to ma wszystko gdzieś. Zjesc obiad który mu ugotuje i zając sie swoimi sprawami a dziecko tak chwile z doskoku. Szlag mnie poprostu trafia. Nigdy nie był z dzieckim na spacrerze, a jak ide na uczelnie to on babcie zamawia nawet jak jest w domu. A w tym tygodniu ja w sobote na uczelnie a on jedzie na narty.
×