Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dasia8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dasia8

  1. Hello! Ja znowu w biegu. Domis dzieki za odpowiedź co jedzonka i sylvianka tez :) Karolcia zasneła a ja sie szykuje na uczelnie i mam tysiąc rzeczy do zrobienia bo jeszcze obiad, zupka dla Karolci. Wczoraj ładnie zjadła z króliczkiem tak ze moze sie przekona do gotowanego. Na śniadanko kromeczka z szyneczką a kaszka ble a potem z butli tą samą kaszkę wypiła bez problemu 150ml tylko żadszą bo na mleko wtedy wsypuje tak 1-1,5 łyżki. Parówki uwielbia jajecznice to by codziennie mogła i chlebek. Ale ogólnie teraz je całkiem dobrze. bo i deserki i jogurciki je ze smakiem . Ale nejlepsze są zupki typu ogórkowa , koperkowa, pomidorowa , rosołek. Wogóle to choróbsko mnie bierze , gardło boli katar zatakny nos nawet nie wiem gdzie mnie to dopadło bo ostanio przez te pogody to w domu siedziałysmy bo co sie zebrałysmy na spacer to ulewa. Mma nadzieje ze nie zaraże Karolki. Dobra musze leciec cos porobic bo sie obudzi łobuz i nic juz nie zrobię.Wpadnie wieczorkiem.
  2. Hello! Znów przepadłam na jakiś czas:( Kurcze taka jestem nie pozbierana ostanio dopadałm nauki bo mam egzaminy na uczelni ale nic mi do głowy nie wchodzi. U nas wszystko ok Karolcia zdrowa, rozrabia na maxa , chodzić nie chce a przynajmniej nie jak sie ją trzyma tylko sama przy meblach i ewentualnie przy pchaczu który muszę jej trzymać bo jedzie jak po maśle. Mam pytanko bo chce zakończyc karmienie zupkami ze sloiczków no i przystąpiłąm do gotowania, kupiłam króliczka, cielęcinkę no i klops bo Karolcia nie chce tego ugotowanego. Tzn ona je chętnie np rsołek z króliczka z makaronem czy jakies tam zupki pomodorowa, ogórkowa, krupniczek itp ale jak ja mam jej dac mięso jak ona nie chce zmiksowanego z warzywami? A ze słoiczka jadła bez problemu. Taki ugotowany , króliczek czy kurczak czy cielęcina jak jej pokroję w kawałeczki to znów jest takie duszne ze sie przełknac nie da nawet te 8 zębów nie pomaga i pomieli to w buzi i wypluwa. Jak wy dajecie miesko miksujecie normalnie z warzywami?? Teraz druga sprawa to nie wiem juz co jej dawać na śnaidanie bo ajk sie budzi nad ranem wypija mleko potem koło 9-10 zawsze dawałm kaszke a teraz nie zje kaszki absolutnie tylko zasmakowała w kanapkach z wędliną , jajecznicy na parze, czy parówce którą jej ostanio dałam choć nie mam zupelnie przekonania do parówek. Nie wiem czy ona juz moze jesc tak w kóko kanapki 2-3 razy w tyg jajeczniczkę? Co mozna jeszcze dawac na śnaidanie oprócz kaszki?? Kaszkę wypija mi zazwyczaj z mlekiem z butelki taką mniej gęsta na noc i jak ją usypiam koło południaale z łyzeczki na śniadanie nie chce i juz nie wiem co wymyślić na te śniadania.????? Teraz ide nadrobic zaległości.
  3. Jejku ile ja literówek sadzę :(( Sorki ale tak to jest jak sie pisze z psem na kolanach i jeszcze szybko:))
  4. Dzień dobry! Ja znów tak z doskoku. Zawsze siadam do kompa jak Karolka śpi a ja juz wszystko porobię co mam do zrobienia i zawsze wtedy Karolcia sie zaczyna budzić. U nas nic nowego dzis od 6 rano rozrabiała ale wczoraj o 20.30 poszła spac i sie ani raz do 6 nie obudziła wiec nie jest źle a teraz o 10 zasneła i słyszę ze juz sie wierci wrrr . No nie moge normalnie na kompie posiedzieć. Przyszedł nam rowerek zielony , zakupiłam na allegro jest fajny ale narazie stoi na strychu bo to ma byc na urodzinki ale nie wiem czy wytrzymam i nie dam wcześniej. Moja jamniczka mam po raz kolejny ciąże urojoną i nie mogę jej w domu normalnie wytrzymac , chodzi strasznie piszczy, szuka swoich wirtualnych dzieci normalnie koszmar. Mam teraz z nią większe urwanie głowy niz z Karolcia cały czas by chciała byc na kolanach i zeby ją głaskac, terz tez mi siedzi. Normalnie przerąbane, ma laktację biuerze tabletki ale nie pomagają juz od ponad tygodnia. Nic nie je od 4 dni tylko pije. A to jeszzce z tydzień potrwa jak nic juz to chyba z 10 raz przechodzimy bo po kazdej cieczce tak ma a ma juz 11 lat. A Karolcia w sumie nic nowego ogólnie wszystko w porządku, wczoraj maz zauwazył ze jej sie górna trójka przebija czylio w sumie juz dziewiąty ząb. Nieźle jest uzębiona. Ale narazie bezboleśnie, Je ładnie śpi nie najgorzej przynajmniej w nocy. Czy któras z Was nie chce kupic łózeczka turystycznego Baby design Dream?? Bo ja chce go sprzedać bo w sumie mi jest nie potzrebne . Stoi mi na dole w jadalnia ale Karolka nie chce w nim siedzieć i jeszcze nigdy w nim nie zasneła. Mysle raczej zeby jej kupić taki duzy kojec 6 czy 8 kątny. Wiec chyba wystawię łózeczko na allegro. Ostatnio sprzedałam wózek Coneco i sie ciesze ze poszedł.
  5. Cześć dziewczyny! Narobiłam sobie zaległości ale jakoś tak ciągle czsu brak . U nas wszystko ok Karolcia zdrowa, ma super apetyt (po ostnich problemach brzusznych bardzo sie poprawił) zjada praktycznie wszystko co sie jej da i to w całkiem duzych ilosciach. Chyba najgorzej cały czas z kaszką ale za to bardzo lubi kanapeczki, zupki wcina ze smakiem i domowe i słoiczkowe. Juz jej nie przeszkadzają kawałki ze wszystkim sobie radzi, wcina deserki jogurty szok normalnie jak nie moje dziecko. I chęnie wcina tez herbatniki, biszkopty a ostatnio paluszki i andruciki. Gorzej z zasypianiem bo wieczorem po kąpieli jest taka pobudzona i rozbawiona na maxa ze strasznie cięzko jej zasnąc. Wczoraj poszło w miarę szybko bo juz po 21 spała ale czasem jej do 23 nawet schodzi. Tak figluje , śmieje sie w łózeczku, rzuca sie skacze. Jak juz zaśnie to w nocy śpi ądnie ale tak około 5.30-6 sie przebudza i musze ją wziąć do łózka zeby spała dalej no i tak do 8-9 czasem dosypiamy. W ciągu dnia różnie ale zazwyczaj jednak drzemka 2-3 godzinna koło południa. Teraz włąśnie śpi. Po za tym urwis straszny oczy trzeba mieć do okoła. Wczoraj dorwała sie do miski z jedzeniem psa tj z wątróbką to chyba cos zjadła z niej:( Za raczki nie chce chodzic tylko sama trzymając sie czegoś a jak ją wezmę za rączki albo pod paszki to odrazu siada albo strasznie tupie i się wścieka. Toteż wylicytowałam na allegro pchacza Fisher Price i własnie na niego czekamy http://www.allegro.pl/show_item.php?item=653071879 Wygląda fajnie i biorąc pod uwagę że nowy kosztuje 220-240 zł to cena za ten mi wyszła ok. Zobaczymy jak sie u nas sprawdzi Idę poczytac co naskrobałyście przez te dni
  6. dzięki aniom ja własnie myslałam o takim pchaczu jeździku z Fishera jest jeszcze taki lew ale i ten co przysłaś jest fajny. No pomysle. Z tym jedzeniem to rzeczywiście tak wszyscy mówią ze dziecko samo sobie reguluje i ze jak nie chce widocznie nie potrzebuje. No ale czasem jak sie widzi ze dziecko nic przez cały niemal dzień nie chce a u mnie sie to zdarza to sie poprostu serce kraje i sie nie moze uwierzyć ze dziecko jest cały czas nie głodne. No ale cóz na siłe sie nic nie da nie chce to nie i koniec.
  7. Karenina co do jedzenia to tak jak ja Cię rozumiem to chyba nikt. Też były dni ze sie zastanawiałam czym Karolcia żyje. Myśle że zęby to na 100% jest powód . Karolinka ma juz 8 zębów i teraz je lepiej (pomijając ostatnie sensacje żołądkowe gdzie nie jadła nic) i to ze przez ostatnie dwa dni ma dla odmiany super gigantyczny apetyt to tak normalnie je nie dużo ale juz nie zaciska buzi na wszystko co jej próbuje dac bo widac ze juz dziąsłą jej nie bolą bo na dole i u góry jedynki i dwójki sa juz duze a reszta jeszcze chyba nie idzie. Ale były dni kiedy Karolcia jadła 3 posiłki i to jeszcze malutkie ja juz sie z tym powoli godzę ze raz je lepiej raz gorzej choc jak nie chce jeśc prawie nic to ciągle histeryzuje. Co z tym pchaczem ktoś wie na czym to polega??? Bo obserwuje aukcję z używanym i zastanawiam sie czy nie zalicytowac tylko nie wiem czy warto. Wiec jak ktos by poradził przed 15 to bede wdzięczna bo sie aukcja kończy.
  8. o Pampusia mnie ubiegła z otwarciem dnia:) A zapomniałm wspomnieć ze Karolcia od 3 do 4 w nocy sie bawiła na całego. Poszłą spac o 21 a o 3 była wyspana. Wziełam ją do łózka to wchodziłą na tatę i mu chciała oczy wydłubac:)) Ale koło 4 w końcu zasneła. Taka byłam sciekął bo poszłam późno spac bo koło 1 a tu o 3 pobudka. No ale potem jakoś do 8 dospałyśmy. A wczoraj w ciągui dnia spała mi ciągniem 4 godziny to sie nie ma co dziwić ze była wyspana i tak byłam w szoku ze o 21 zaneła szybko.
  9. Dzień dobry !! Co to prawie 10 a ja otwieram dopiero dzionek?? Kurde naoglądałam sie tych rowerków i juz nie wiem teraz który tyle tych modeli. Mam jeszcze jedno pytanko czy któras ma pchacza? Jak to sie sprawdza?? Bo mysle o kupnie. Tylko ja nie zabardzo rozumiem jak to działa bo wiem ze sa dobre opnie na ich temat ale ja mam wrażenie ze na tym moze sobie dziecko zęby wybić. Jak to jest to juz musi dziecko samodzielnie stabilnie stać? No bo jak sie na tym podeprze i poleci do przodu?? To ma jakiś opór w tych kóleczkach??? To jest ciązkie czy lekkie??? Wczoraj Karolka znów miała super apetyt byłam poprostu w szoku nigdy tyle nie potarfiłą zjeść. W sumie zjadła swój obiadek ze słoiczka , potem naszą zupę koperkowa całkiem sporo, i ziemniaczki z sosem z mojego talerza tez całkiem duzo a za dwie godziny duzy słoiczek deserku Bobovity i danonka. Normalnie szok.
  10. Hello! Ach nie było mnie a tu seksikowy soczysty temat hihihihihi. U mnie seksik zdecydowanie żadziej niż przed ciąża. A tak wogóle zawsze lubiliśmy z fantazją:)) Ale teraz spokojniej jakoś moze sie jeszcze rozkręci . To wszystko przez zmęcznie zwłaszcza moje. Jak karolka śpi to ja jestem juz normalnie padnięta i nie mam ochoty. Wczoraj Karolcia zasneła dopieor ok 23 razem z nami w łózku. Bo w łóżeczku tak szalała ze myslałam ze je rozwali, dostawała ataków śmiechu jak sie tylko na nią patrzylismy . Normalnie gupawki dziecko dostało no cóż lepsze to niz płacz. Poza tym naszczęscie wszystkie dolegliwości żołądkowe mineły. Wczoraj nawet miała super apetyt do tego stopnia ze na podwieczorek zjadła dwa deserki i małego danonka . Poprostu szok w życiu tyle na raz nie zjadła. Ba deserków to ona wogóle nie chce zazwyczaj. Własnie mieliśmy propozycje wyjazdu z ze znajomymi na Cypr i jednka nie jedziemy. Zaplanowalismy ze zrobimy jeszcze w tym roku łazienkę na górze i to ok 7000 tys wyjdzie teraz 25 tys poszło na podwórko wiec chyba odpuścimy wakacje . Wyjedziemy na pare dni dzieś w góry i tyle. A w przyszłym roku odbijemy sobie na 100 % bo juz tęsknie za fajnymi egzotycznymi wakacjami. Większe inwestycje domowe będą juz za nami ja wrócę do pracy to tez jaka tam kaska wiecej będzie wiec mysle ze w przyszłym roku spokojnie (o ile cos nie wypadnie) damy radę. Wybrałałam rowerek dla Karolci tylko nie mogę sie na kolor zdecydowac http://www.allegro.pl/item646878732_super_rowerek_wiewiorka_gra_bujak_arti.html chyba ten zielono pomarańczowy wybiorę choć miał być różowy http://www.allegro.pl/item643739012_rowerek_hustawka_2w1_trojkolowy_rower_baldachim.html
  11. Witam! U nas dobrze , apetyt wrócił i nie ma wymiotów ani żadkich kup tzn od wczoraj wogóle kupy nie było chyba ją zatkałm kleikiem ryżowymi marchwiowym soczkiem. Naprawde kamień z serca mi spadł. A zerknełam własnie na moje konto i niespodzianka bo mi kaska jakas z pracy spłyneła i nie wiem za co ;))) Czy to zasiłek urlopowy ale ja przeciez podobno nie mam przysługującego urlopu i płatnych wakacji.(dla przypmnienia w szkole pracuje) wiec nie wiem co to za 600zł ale sie ciesze niezmiernie bo taka nieoczekiwana kasa zawsze cieszy tym bardziej ze miałam ochotę na jakies zakupy bo schudłam :) i mi spodnie z tyłka lecą:) Waże 59 kg czyli jeszcze 3 kg i wróce do wagi z przed ciązy. Cieszy mnie to tym bardziej ze w sumie nic nie robie w tym kierunku zeby sie odchudzić tylko słodycze jem i późne kolacje.
  12. Agatha , Karolka wazy dużo bo 10,5 kg a ma 10,5 miesiąca dokładnie a je malutko tzn róznie jest czasem wiecej czasem mniej ale ogólnie duzo na raz nie zje i przez to wcale nie je tez częściej bo tak co 4 godziny , czasem po całej nocy nie jest głodna do jakiejś 10 godziny no a przybiera na wadze zadziwiająco nadzwyczajnie. Więc lekarka twierdzi ze wszystko jest ok. W sumie do tej pory nie miała żadnych dolegliwości żoładkowych. Kupki robi codzinnie tak 1 albo czasem dwie, odkąd pije duzo soczków bobofrutów bo tez tak ok 150ml dziennie to trawienie ma idealne. No ale ta nie strawiona kaszka po 6,5 to mnie zdziwiła i teraz tak własnie mysle ze jak ona ma byc czesto godna jak to jej tak długo siedzi. Ale nigdy żadnych bólów brzuszka nie zaobserwowałam czy wzdęc. Wczesniej miała zaparcia ale teraz od jakis 3 miesięcy było ok. Dzis była tylko ta kupka co rano i żadnych wymiotów a paetyt nieco lepszy bo ładnie zjadła zupke a i mleczko chętnie piła i jogurt tez zjadła bez problemu wiec moze sie jednak poprawia. No zobaczymy
  13. ha ha Nadyja (przepraszam bo Tobie napewno nie do śmiechu) ale dobre tyle czekania seksik a teraz stres. Ja mam zawsze płodne tak w połowie cyklu kiedys miałm bardzo reguralne miesiaczki ale nigdy nie mogłam np zabserwowac śluzu bo miałm zawsze mętny i juz myslałm ze jestm bezpłodna i robiłam testy owulacyjne i tak ok 15-16 dnia mi płodne wyszły według testui wtedy zaszłam a cykle miałam 32 dniowe a teraz mam cykle oj przerózne nawet 45 dni albo 30 no róznie tak mi sie rozregulowało ale za to wiem kiedy mam płodne bo mam śłuz podbarwiony krwią i potem przezroszysty ale dopiero teraz po ciązy tak mam i brzuch mnie podolewa owulacyjnie jak mam dni płodne. Ale Nadyja nie martw sie wszsytko bedzie ok to by był niesamowite tak za pierwszym razem wpaść. A Karolcia śpi , wypiła wcześniej sok marchewkowy i jej sie obficie po nim ulało przy odbijaniu jak noworodkowi a ona nigdy nie ulewała jak byla malutka nawet. Potem wypiła mleko z kleikiem 130ml i śpi. Szukam jakiegoś prywatnego pediatry bo musze sie skonsultować. Gastrologa na necie nie moge znaleść żadnego dziecięcego w Krakowie kurde. Powiem jeszcze wam co mnie tak ostanio jakos zastanawiało bo Karolcia jak wiecie je malutko od dawna i potrzebuje cholernie dużej przerwy zeby zgłodnieć i teraz jak wymiotowała to stwierdziłam ze ona strasznie chyba powoli musi trawić bo skoro w piątek o 21 wypiła kaszkę a o 3.30 nad ranem w sobote zwymiotowała tą kaszkę normalnie taką jak wypiła wogóle nie strawioną tak jakbym wylała z niej butelke kaszki. przez 6,5 godziny miała pełny żoładekj tej kaszki to jak ona ma być głodna?? Nie wiem czy to jest normalne ze tak jej sie to długo w żołądku utrzymuje?? Nawet nie ma jak do lekarza iśc kurde bo pilnuje robotników bo kończą ten bruk a mąż cały dzień w pracy
  14. kupa znów miekka bardzo buuuuuuuu ile to bedzie trwało ja w końcu chyba pójdę do tego gastrologa albo do jakiegoś prywatnego pediatry.Jak nie wymioty to miekka kupka:(( Wczoraj na wieczór ladnie zjadła prawie 200ml mleka z kleikiem, potem na d ranem 120ml a teraz zjadła kromeczkę chlebka z maselkiem , herbatnika i soczek marchwiowy kaszki nie chciała za bardzo jesc.
  15. Dzień dobry! Czyżbym dzionek otworzyła??? :)) Paskudna pogoda u nas. Karolcia lepiej wymioty nie powróciły narazie tylko wczoraj wieczorem zrobiła nie ładną kupkę (podobno w szpitalu nazywali taką zwarzoną tak mi kolezanka mówiła co z synkiem leżeli) bo taka miękka wodnista z grudkami twardszymi i całą w koperku po zupie koperkowej która jakda dzień wczesniej (przepraszam za szczegóły:)) Nie mniej jednak nie zdrowa była ta kupa. A teraz własnie stęka wiec zobaczymy co tam jej wyszło dziś. Kurde ja jednak mysle ze to jakis taki wirus ten synek kolezanki o którym pisałam wczesniej ze sie Karolcoia z nim bawiła miał obiawy bardzo podobne , wymioty (i taką samą kupkę raz twarda raz miekką. tylko ze on miał gorączke a potem mu doszło zapalenie oskrzeli ale on juz od jakiegos czsu mocno kaszlał. Ale juz jest zdrowy w domu.
  16. Hejka! Odpukać ...ale póki co u nas poprawa od wczoraj wymiotów nie było. W nocy spała spokojnie koło 5 dałam jej pić przez sen i wypiła dosyć duzo wody o 7 sie obudziła i wypiła 120ml mleka bez problemu zasneła ze mną w łózku i spałyśmy do 10 potem zjadła herbatnika i moze z 60ml sinlacu a potem tzn teraz w sumie niedawno wypiła 150ml mleka. Narazie wstrzymam sie z zupkami itp mysle ze sinlac i jakoś kaszkę to moze no i mleko i wodę. Mam nadzieje ze bedzie juz lepiej i wymioty nie powróca chociaz dalej jej sie odbija . Kupy dzis były dwie twarde. Daj Boze zeby było juz dobrze. Dzieki dziewczyny za wsparcie, rzeczywiscie Ainom okropne to jest jak sie dziecku cos dzieje a my nic nie umiemy zrobic , i najgorzej jak nie wiadomo co tak naprawde mu dolega i co na to podawac. Cięzkie to nasze zycie mamusiek. :))
  17. Jejku oszaleję teraz była w Tesco bo jutro wszystko zamknięte Karolcię babcia usypiała wypiła 120ml mleka z kleikiem i najpierw była pogodna a potem podobno tak zaczeła strasznie płakac ze przez 30 min nic jej nie było wstanie uspokoić. Pije mało ale cos tam pije na dziecko 24 napisali mi ze powinno sie podawac 100ml płynu na kg masy ciała plus 100ml na kazde wymioty czy biegunkę. A gdzież ona tyle wypiła dziś jak połowę z tego to by było dobrze . Ja się tak panicznie boję szpitala i kroplówki dla niej ze az sie cała trzęse na myśle i chcę to odciągnąc tym bardziej ze w sumie od rana nie wymiotowała. Rota to nie jest napewno bo lekarka mi mówiłą ze rota przebiega gwałtownie w ciągu 48-72 sie rozwija i sa mocne biegunki, wymioty i zazwyczaj gorączka. A ona kupy prawie wogóle nie robi , wymiotuje sporadycznie a goraczki nie ma. Jutro niedziela wiec gastrologa nie znajdę ale w poniedziałek jak dotrwamy bez szpitala to poszukam jakiegos dziecięcego. Musze też sie rozglądną cza tymi czopkami na wymioty nawet nie słysząłm o takich. Czopki by były najlepsze bo ona za nic w świecie nic doustnie nie chce. :((((((((( Padam z nóg ide pod prysznic bo nie wiem jaka noc mnie czeka
  18. Mam nifuroksazyd bo kiedys brała na biegunkę rano jej podałm ale moze z5m ze 2 ml wypiła reszte wypluła. A czy Tolcio miał gorączkę?? Bo karolcia nie ma goraczki ani w sumie biegunki tylko raz dziennie robi kupke raz miekką raz twardą. Tylko te wymioty najgorsze choc w sumie ostanie były rano. Ale ciągle jej sie odbija. Zjadła zupke koprekową bo to jest jedyne na co otworzyla buzię i wypiła Orsalit. A ten kleik Hppa z apteki tez mam. No cóz poczekamy ale to juz od tygodnia sie ciągnie, Na dziecko24 napisali żebym sie do gastrologa dziecięcego zgłosiła.
  19. Witam! Od wczoraj Karolinka wymiotuje częsciej i mocniej, Wczoraj raz tak bardzo zwymiotowała potem zjadła chętnie zupke i jogurt na wieczór wypiłą kaszkę a o 3 w nocy sie obudziła i sie krztusic zaczeła jak ją wziełam to zaczeła wymiotowac raz po raz . Musiałm oczywiscie ściąga c ałą pościel i przebierac siebie i ją. Potem zasneła rano zjadłą troszkę mleczka i znów po jakiejś godzinie zwrociła:( Potem wypił atroszkę wody i mleka z kleikiem ale bardzo niechętnie moze z 90ml i od tammtej pory nie wymiotowała juz ale jej sie odbija ale nic więcej juz nie chjce jesc tylko troszkę pije ale tez raczej mało. Ale nie ma gorączki , nie wymiotuje raz po raz , kupe zrobiła miekką taką malutką rano a teraz juz nic. Teraz śpi nie wiem normalnie co jej jest. W piątek znów byłam u lekarki i w sumie nic nie zdiagnozowała. Bo skoro nie ma ostrej biegunki i gorączki to nie jest niby źle ale nic nie je i wymiotuje i ze powinno minąć. Tylko kurde kiedy to juz tydzień trwa. Nie wiem co robić, na pogotowie nie chce isc bo póki co. :(((((((
  20. Czołem dziewczynki! Ja znów dzis byłam z Karolcia u lekarza bo ja juz poprostu głupieję czy cos jej jest czy nie. W nocy co chwile popłakiwała. Na wieczór wypiła dosłownie kilka łyków mleka i odpychała butelke i w nocy tez nie za bardzo chciał pic tez po kilka łyków i ciagło ja na wymioty. Normalnie nie wiem o co jej chodzi ale kurde zauwazyłam ze cały czas cos szuka z boku języczkiem i smoczek tez tak na bok daje i teraz zaczynam sie zastanawiac czy jakies zęby znów z boku nie idą choc tam nic póki co nie widać. Nie mniej jedan od wczoraj prawie nie je i nie pije bo nie chce ani z butelki ani z łyżeczki ale lekaraka ja zbadała i nic niepokojącego nie zauwazyła. Po za tym w ciagu dnia jest pogodna normalnie rozrabia , bawi sie wiec nie wiem moze to minie. Ja w kazdym razie ide na uczelnie i tatuś sam zostaje i juz jest przerażony jak zwykle. Jutro zostanie z babcia. A moja mama kupiła Karolci sliczne buciki ze skórki całe z atestem żółtej stopki za 44 zł normalnie szok. Ja najtańsze za 80zł widziałam zobaczymy ile przetrwają.
  21. Cześć dziewczyny! Jestem lipcówką 2008 i mam do sprzedania wozek i fotelik moze jest jakaś chętna?? Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego najlepszego Wam życzę http://www.allegro.pl/item648445568_fotelik_ coneco_adapterami_do_wozka_coneco_v3.html http://www.allegro.pl/item648398681_coneco_v 3_wielofunkcjyjny_idealny_z_parasolka.html Zapraszam tez na inne aukcje z ubrankami
  22. Hello! W domu spokój a ja buszuje po necie wystawiłam na allegro wózek . W końcu czas znalazłam. Dzieki za hasło do poczty, wysłałam wcześniej fotki Karolki w nowej bryce. Kurde szok że znów tam ktoś buszuje i najgorsze ze któraś z Nas. Wrrr Nadyja dzięki , fajnie że ktoś w końcu porównuje Karolcie do mnie bo wszyscy sie uparli ze ona niby do tatusia podobna a ja tego jakoś nie widzę:)) To co z tym spotkaniem W pięknym Krakowie ?? Zapraszam
  23. Hej! Mam karolcie na kolanach wiec trudno pisac bo mi wyrywa klawiature ale postaramy się. Karolka dokładnie tak samo reaguje na reklamy i równiez inna muzyczke w telewizji albo zamiera z otwarta buzia albo smieje sie i tańczy na siedzaco. Dobra pozbyłam sie potworka z kolan juz gdzieś poraczkowała moge pisać wyślę potem fotke Karolci w nowym wózku. W końcu jak jest senna na spacerze to moze sie wygodnie zdrzemnąć bo w poprzednim nie było szans sie wyłożyć tak ze jestem zadowolona , teraz jeszcze bym chciał ten Coneco sprzedać i kupić malutką tanią parasolke na wyjazdy. Karolcia nadal ciagnie na wymioty , chyba to nie jest jednak udawanie. Bo wczoraj wziełam ją bo zaczeła popłakiwac przes sen i jej sie mocno odbiło i ulało , dziś rano tez tak samo i wogłóle zje klka łyżeczek i jej sie strasznie odbija cos siedzi na żołądku ale na wirusa to mi nie wygląda raczej no bo nic sie w sumie nie dzieje. Jeść nie chce prawie wcale tylko pije troche mleka i wodę. Ma wyraźny jadłowstret. Kupa twarda , dałam jej dzis zwykłego rumianku wiec pewnie jej troche rozwolni. Kurcze mało że zawsze mało jadłą to teraz jeszcze gorzej jest.
  24. Uff cięzki dzień Karolcia znów tylko godzinkę spała w ciągu dnia i teraz tez zasneła całkiem niedawno i z trudem. Umęczyła mnie strasznie. Dalej ją naciąga na wymioty na widok jedzenia ale nie wymiotuje teraz to chyba naprawdę to symulacje, bo na chorobę mi to nie wygląda. Cwaniara mała przedtem zaciskała buzię teraz ma odruch wymiotny. hehehe u mnie teoria z płcią sie sprawdziła bo to ja ciagłam męza czsem sie śmieję ze Karolcia z gwałtu powstała bo ze niby ja męza na siłę gwałciłam. Kupiłyśmy w końcu spacerówkę Baby design Sprint jestem zadowolona bo jest bardzo wygodna dla Karolci ale musimy jeszcze kupic małą parasolkę na wyjazdy bo ten wózek w sumie jest duzy ma duze kółka dzięki czemu sie bardzo wygodnie jeździ wazy w sumie 8,5 kg wiec jest lżejszy o 2kg od tego co teraz miałam jak na taki duzy wózek jest leciutki. Teraz chce sprzedać moje coneco v3 i zamierzam wrzucic na allegro. Może z Was zna kogoś kto by chciał kupić????
×