wikia

a przysiady oczywiscie z obciazeniem 6 lub 9 kg, TY mozesz wziac ciezsze:D robie 25powtórzen razy 3 serie

Eliza ja na tyłek dodawałam przysiady, mel B pośladki i ćwiczenia Ewki "brazylijskie pośladki" 2 części, każda po 6 min (z obciążnikami na kostki lub bez). mi tyłek się podniósł i zaokraglił

Cześć! ale miałam sen, ze byłam w ciąży:D jeszcze bez brzucha ale wiedzialam ze jestem, ja chce jeszcze poczekać:)Wcinam owsiankę omniomnionioooom:)Eliza ja tez nie mam fejsbuka i nigdy nie miałam, mój mąż tez nie. Ewke podgladam tak "płytko", bez tych funkcji które mają zalogowani.Dziewczyny zerknijcie proszę na ten trening: Total Abs Workout. Fitness Series. może któraś z Was zechce przetestować?:) jest krótki możecie dodać do treningu.... jestem ciekawa opinii! Filmik jest użykownika GymRa i mają dużo różnych, a niektóre babeczki wyglądają jak terminatory:D

ooo Ewka za stronie powiedziała ze na kolejnej płycie trening z hantlami - wyrabia sie dziewczyna:P

Veruna miała być dzisiaj u dentysty, może jej ząb wyrwali...? aj... nie chce sobie nawet wyobrażać tego bólu...:/ Veruna trzymasz się???

menu:1) półtorej kr. chleba w jajku z warzywmami (papryka,pomidor,rzodkiewka,kapusta pek.)2) jabłko, kawałek surowej marchewki i pietruszki3) zupa grzybowa z kasza jecz.4) owsianka Aga szkoda że Ci nie podszedł trening, ale dobrze, że sie nie zniecheciłas i pokombinowałaś z ćwiczeniami:) miałysmy dziś podobne, ja tez robiłam na piłce rozpiętki z hantlami, pompki, brzuszki, deski bok i przód itp szybko mi zleciało 70min. najcięższe było 18 minut na brzuch "Total Abs Workout. Fitness Series. " dużo na skosne, i boczki.może to C***odejdzie:)

hahaha zjada zupe bo nie lubi :D:D świetne! a ostatnio krupnik gotowałaś czyżby mąż coś przeskrobał?:P jeszcze nie wiem co pocwicze bo nie mam na razie dostepu do kompa zeby poprzeglądać, teraz na chwilke wpadłam tutaj. wiem ze na pewno 10-15min z piłką zrobię a potem dłuzszy trening. miłego wieczoru:)

a pogode mam paskudną od rana ciemno że usialam swiatło zaświecić:(wczesniej któras z Was pytala o wielkosc piłki, sprawdzilam dziś na instrukcji ja mam 55cm (wielkosc po napompowaniu 50-60) i ona jest dla osób o wzroscie 150-165cm. a dla osób 165-175 przeznaczona jest piłka 65cm.

Czanka trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żebys była zdrowa:) co do barszczu to mam przepis od mamy, nie powiem żeby był dietetyczny:P ale kocham ten barszcz! trzeba ugotować jajka, poptem sie je wrzuca do talerza (1-2) kto ile chce. Ziemniaki gotuje sie tez oddzielnie, ugniata i podaje na osobnym talerzyku (czasami wrzucam do talerza i robie papke:D). Przepis na barszcz w zwykłym małym garnku: 1 marchew, 1 pietruszkq, lyżka masła, 4 ziela ang.,2 listki laur, pieprz sól, buliony wołowy i drobiowy(ile lubisz) ale dobre sa tez z warzywnym, lyżka masła, cała śmietana 18% mała albo duża, troche mąki, pół cebuli opalonej na gazie, pół słoiczka szczawiu albo 2 garscie swiezego.wszstko oprócz cebuli i szczawiu gotujesz. cebule wrzucasz po pół godziny dopiero. 10min przed końcem szczaw, potem smietane z mąka. można jeść:) jak ostygnie wyrzucic trzeba z garnka marchew, pietruszke i cebule zeby sie nie zrobił za słodki.czas na trening!:D

hej:) dziś w planach PilatesX z P90x3

Elizka, święte słowa:D:D

wcześniej byłam na spacerze 1godz40min teraz jestem po killerze i wałku x10. dzisiejsza dieta:1)jabłko2)mała sałatka z kuskusem i warzywami3)poltorej kromki chleba, łyzka oleju rzepakowego, 2łyżki ćwikły (taaak.... super wykwintne:P)4)barszcz szczawiowy 1 jajko, ziemniaki, kilka daktyli5)2 kromki chleba,serek wiejski z rzodkiewkami, papryka, cebula, łyżeczką siemienia lnianego i ostrymi przyprawami

Twister!! zapomniałam o nim! lezy pod szafą:P a dzis bylam w lidlu faktycznie, mnóstwo przyrządów było. robilas juz killerka? ja za chwilę się zabieram

Veruna hula hop pewnie daje efekty, w rodzinnym domu mam jeszcze takie stare z "młodości":D ale juz nie umiem kręcić:D nasza mala kawalerka powoli zamienia sie w siłownie:D:D mamy: piłkę, wałek, 2 maty, rowerek stacjonarny, obciążniki 0,5kg, hantle 1,5kg i 3kg, sztangielkę 10kg, drążek do podciagania, uchwyty do pompek... a ten trening z piłką jest bardzo fajny jak chcesz wycisk to dodajesz ciężkie hantle. no ale z insanity to nie ma nic wspólnego. dziś siedze na necie i przeglądam treningi wiecie co, znalazłam coś identyko jak ma Ewka! ("30 Min Full Body Workout - No Gear") ciekawe kto od kogo zżynał haha:D

Zrobiłam fitness blender 16min z piłką a potem "Rosalie Brown Therapy Ball Workout" :) zakochałam się w tej piłce:D

Eliza ja jak sie najem to musze ćwiczyć choćby o 23, bo wyrzuty sumienia by m,nie zjadły:PAga ja robiłam to wczoraj: "Tracie Long Training Fitness Collection Core 49 min Fitness fitball " hantlami intesywność regulujesz. Mi się podobało chociaz mialam problemy z utrzymaniem sie na piłce:DZjadłam własnie jabłko bo zamierzam coś delikatnego za pół godz. zrobić z piłką. pilates/joga coś w tym stylu. a wieczorem killer, bo dobrze się czuję. w tym tygodniu na pewno zrobie któryś z treningów z Natalią Gacką (mistrzynia swiata w fitnesie sylwetkowym) tez są na youtube i sa podzielone na zaawans i początk.

hejka:) moja dieta:1) sałatka grecka2) odrobina kuskusu, jabłko, daktyle3) barszcz szczawiowy z 1 jajkiem, ziemniakami potem daktyle i orzeszki4) po treningu mini owsianka (z dwóch łyżek płaskich), 2 łyzki jogurtuDzis premierę miała piłka gimnastyczna (taka duza dmuchana), zrobiłam na niej trening z neta "Tracie Long Training Fitness Collection Core 49 min Fitness fitball " - to jest z hantlami, a na dokładkę 15 pompek na kolanach, 10 wałków i trochą rozpiętek. Aga dobrze że się pozbierałaś:) jutro planujesz killera? wstępnie się zgadzam, ale to jutro sie okaże jesli przeziebienie nie wroci to sie przyłączę:) dzis juz sie całkiem dobrze czułam i jęczmień z powieki znika:D kochane złoto! niezawodne jak zawsze.

Czanka, chipsy sa bardzo zdradliwe, takie małe a ile kalorii... jesli nie bedziesz podjadać w szpitalu (co jest raczej mało prawdopodobne) to nie przytyjesz, stęsknisz się za treningami i wrócisz do nich z wielkim zapałem:) do p90x3 się nie przyłączę na stałe ale zrobię coś na wyrywki:) właśnie przejrzałam pobieznie te treningi i spodobał mi się Pilates X :D:D taaaki zabawany!Zrobiłam trening: rozgrzewka, nogi, posladki, ramiona, brzuch, ćw. rozluźniające - wszystko MelB (razem wyszło 50min). Teraz prysznic i spać, dobranoc :)

Aga, masz kopa ode mnie!!! Wracamy do gry:)

Dziewczyny, KONIEC świniakowania! z każdym dniem będzie gorzej się pozbierać... ja już sie ogarnełam Wy też musicie:) moje menu z dziś:1) 2 kromki chleba w jajku, kawałek papryki, odrobina ćwikły i soczewicy (z wczorajszego obiadu)2) pół jabłka, kawałek marchewki i... pietruszka (jadłście surowa pietruszkę?! ja pierwszy raz w zyciu jeste taka słodka!!! szok! w zupie jest obrzydliwa a surowa cudna, lepsza od surowej marchewki!)3) barszcz szczawiowy z jajkiem, ziemniakami + salatka grecka 4) i 5) posiłek taki sam jak: 3).Trening za "sekundę" zaczynam, dziś Mel B:) ile dam radę:P

widzę, że randkowo się zrobiło z Nowym Rokiem:)

Szczęśliwego Nowego Roku!:D Szczupłych sylwetek, wyłącznie zdrowych posiłków Wam życzę dziewczyny! Wybaczcie opóźnienie, wróciłam do domu 2ego przeziębiona po sylwestrze, jeszcze mnie trzyma a na dodatek zrobił mi się jęczmień na powiece kilka lat juz nie miałam. Zawsze pomagało mi pocieranie złotem wtedy znikało, ale teraz coś opornie to idzie ale pocieram dalej:D nie chcę żeby mi to rosło rosło aż wybuchnie, ble. 1ego sty. nie ćwiczyłam, kac był:P2ego ledwo ledwo 35min jakichś ćwiczeń z neta z hantlami +5 powtórzeń wałkiem - więcej nie dałam rady3ego przysiady z obciążeniem 6kg (w górze w wznosem rąk) 3x25, spacer 35min.4ego turbo power(z Tomkiem) z obciażnikami po 0,5kg na nogi + 15 min na klatkę piersiową (pompki, rozpiętki)Na lajcie, ale więcej siły nie mam:) za bardzo balowałam przez te półtora tygodnia heheCo do diety w święta to nie pilnowałam się, co prawda nie chodziłam przejedzona ale jadłam słodycze, ciastka no i swojskiego mięsa co nieco. Na wadze podskoczyło 1,5kg,część z tego to woda bo jestem w 2 fazie cyklu.

hej dziewczyny:) nie zagladałam do Was, nawet nie czytalam dopiero dzis mam jako taki dostep do kompa mamy:P jjestesmy od przedwczoraj u moich rodziców wczesniej u tesciów. w tym tyg cwiczylam tylko w środe(wyzwanie) i dzis(focus t25). swietam minely ok ale stanowczo za duzo jadałam, słodyczy, mięsa alkoholu mało ale codziennie. do 3stycznia bede miala jeszcze ograniczony dostęp do komputera wiec sporadycznie bede pisac. na gwiazdke dostalam wałek z uchwytami do takich jakby pompek "jeżdżonych". wiecie o co chodzi? ale mam zakwasy po nim:D ............................................ Eliza zmieniłaś sie jestes inną (silniejszą)osobą, nic dziwnego ze nie mozecie kontynuowac związku na starych zasadach. takie zycie. jeszcze znajdziesz miłość:)

hej:) ryż oddzielnie robi sie budyn oddzielnie potem miesza:) w sklepach są deserki które podobnie smakują (Beleriso). nie bedzie mnie tu w najbliższym czasie dziewczyny ale myślami jestem z Wami:D zabieram sie za trening total fitness a potem w drogę. na razie!

hantle tanie, fajnie ale ja juz mam kase na minusie:DZrobiłam turbo ewki, do niektórych cwiczen dodałam te moje malutkie obciążniczki. zmęczyłam się niemiłosiernie, jestem nieco osłabiona ale katar znika:) Veruna dzięki za te nogi:P do lata Twoje będą idealne. moje menu z dzis:1) 2 i pól kromek obtaczanych w jajku, 4 rzodkiewki, 2 korniszony2) 1 kromka z twarogiem, ceb., przyprawami3) ryż z budyniem wanil.4) 2 kromki z makrelą, ceb.napoje: y.mate, woda, kawa syp., kawa zbozowa. i zaraz bedzie grzaniec:)dobrej nocki:) postaram się jutro jeszcze napisać przed wyjazdem:)