wikia

hahaha Czanka dobra jestes "veruna nie zryj w ukryciu":D:D hahahaAga gdzie Ty to zmieściłaś?! nie przejmuj sie.zrobilam 40min trening wymyslany: znow przysiady z obciążeniem, brzuszki i podskoki.Aga ale pijesz matę sypaną 3/4 kubka i saczysz przez bombilę? jesli tak to niemozliwe ze nie mozesz sie wy*rać... Gościu od kiedy ćwiczysz? poczatkujaca czy weteranka?:)

byłam na spacerze 1godz. co robicie?

oj chyba nie zrobie jutro fotek... dzis na obiad pizza:P nie oprę się

przysiady w modzie u nas;) właśnie zrobiłam ale trochę inaczej niż zwykle: zamiast hantli lub sztangielki trzymanych z przodu, wzięłam sztangę za głowę- "na barki"(mąż załozył na gryf małe obciążenia) wyszło 10kg i zrobiłam 3 serie po 30. bedę robić czasem takie a czasem takie bo teraz czułam ze plecy fajnie pracują. odmiana.

AGA xl to pikuś ja na targu gacie kupiłam xxl :D haha nie ogaraniam tych rozmiarówek... nie mówiłam wam, jak widziałam sie z siostra na świeta była pod wrazeniem mojego tyłka:D że taki "zrobiony" mięśniami. aż chce mi sie przysiady robić! mierzyłam sie dzis wymiary takie same. moze czas zrobic foty... bo po wymiarach nic nie widac a zdjęc dawno nie porównywałam... jutro rankiem zrobie foty i wam wysle jesli przytyłam po swietach to przynajmniej "czarno na białym" bedę to miała.CZANKA facet jest wolny bo może tak wyszło, ale nioe wiadomo może ma jakąś ukryta "wadę":D bądź ostrożna kochana:)LAJTOWO przysiady wymiatają, są chyba na wszystko (wiadomo z jakimis hantlami) a szvczególnie jak sie w górze robi coś z rękami

Czanka tylko powstrzymaj się i niech on sam Cię zaprosi;) to taki pierwszy test dla faceta...:P

mam zakwasy po wczorajszym, dzis tylko 30min spaceru, czyli w zasadzie zero aktywności:P ide spac

Hej! Mała zmiana planów z treningiem, miała być Jillian napaliłam się na nią a wieczorem wcale mi sie nie chciało cwiczyc i pomyslałam ze zrobie chociaz przysiady... zrobiłam 3x27 z 7kg obciazeniem i sie rozkręciłam... Potem rózne wymyslane na bieząco ćwiczenia, głownie na tyłek (z obciąznikami)i brzuch(brzuszki, plank zwykły, boczny) przeplatane truchtem. Wszystko razem zajęło mi 55min a potem zrobiłam masaż bańką i po prysznicu z pilingiem posmarowałam się jakimś serum z Eveline. Skoro mam się mierzyć to muszę się wziąć w garść:Pcholera tylko dieta kuleje:/ idę spać do jutra:)

Dobry pomysł z tym wyjazdem, musisz się "oderwac" i "zażyć" przyjemności!:)

ELI nie poddawaj się!!! dobrze Veruna mówi wracaj tam i męcz ich. wiem że to nie to samo ale moja kuzynka dostała wycieczke w prezencie za 2tygodnie do ciepłych krajów a nie ma paszportu i poszła złozyc papiery i jej powiedzieli ze bedzie paszport za 3tyg! truła im d**e i sie okazało ze jednak DA SIĘ wyrobic go za tydzień...jestem po rowerku 45min.

Dzień dobry kochane:) Wczoraj wracałam (długa podróż), w dodatku po tylko 2godzinach snu nocnego:) wieczorem miałam jeszcze gości i odeszły chęci/siły na trening wiec zrobiłam wolne. Przed chwila ściągnęłam świezutką Jillian i dziś z nią brykam:P Mąż zabrał w końcu sztangę, bedzie miał wycisk. Pewnie czasem i ja sobie ją popodnoszę heheh albo sam gryf....:P AGA trening Ewki ten krótki?! nie lubie powtarzać króciutkich filmiczków, więcej pieprzenia się z klawiatura niz ćwiczen:D zabawnie zabrzmiało:)Robiłam przerwe 1 miesiac w bańce, bo mi sie nie chciało i czas szybko zleciał.... Nie bolało bardziej gdy do tego wróciłam ale było parę siniaków więcej.LAJTOWO a córka chciała Cie tylko zmotywować (ćwicząc z Toba) czy zainteresowana jest treningami? Może tez się wkręci? ELIZA ale dziwna sytuacja, dopiero byliscie razem a tu juz jakaś żona obca...:| chyba lepiej się stało...? głowa do góry:)Nie chce sie merzyyyyć!!! jestem grubsza:(

dzięki,obczaję :)

Aga skad wziac trening Jillian? muszę przejrzec ale to pewnie z hantlami? nie mam tu hantli

zrobiłam turbo, ide spać:)

Cześć! zjadłam dzis 3 posiłki ale większe, 5ciu bym nie dała rady. Wkrótce zabieram się za trening jeszcze nie zdecydowałam co, pobuszuję w folderach. AGA ładnie widać Ci żebra, tylko dół brzucha do zrobienia:) niepotrzebnie tak przezywałaś! jest w porządku:)CZANKA 3 razy w tyg dobrze bedzie, wrócisz do żywych:)

o kurde was tez tu nie było:D tak jak pisałam wczoraj i przedwczoraj nie ćwiczyłam dieta była nie najgorsza. Dziś już bałagan - zjadłam na śniadanie "wszystko" (aż sie przejadłam) cały dzień byłam najedzona i nic więcej nie jadłam:D wieczorem zrobiłam Pure cardio ale było ciężko, aż niedobrze mi było:) ale zrobiłam. ćwiczycie?

hej:) dobrałam sie do kompa:) CZANKA a sprawdzaklas wymiary? bo jak na wadze jest tyle samo a długo nie cwiczysz to masa miesniowa mogla CI spasc a tluszcz... niwe bede straszyś ale soprawdz na wszelki wypadek:) wczoraj oprócz skalpela wyzw. w pociagu zrobiłam "trening brzucha"... przez 40min go mocno spinałam:P dzis i jutro na pewno nie cwicze czyli dwa dni w te swieta wypadają raz na jakis czas to wskazane. jem słodkie ale w granicach;) wesołych spokojnych swiat kochane:)

Veruna tak dziś ruszam w Polskę:) a z tym jedzeniem to wiem ze łatwo mi mówic bo nie mam tak jak wy ale jakiś sposób musicie znależć na pewno jest:)

cześć kobiety, ja juz melduję się po Skalpelu Wyzwanie, wstałam 30min wczesniej hahah ja i poranny trening!:) póżniej nie bede miała jak ćwiczyć i przez nastepne 2 dni (zrobię dopiero w niedzielę). Bede spacerowac jesli sie uda no i nie wiem kiedy sie odezwe bo nie bede miała dostepu do kompa, ale myslami bede z wami, jak zawsze:D ćwiczci eładnie gdy mnie nie bedzie i jedzcie mało w święta!

no Aga z białka to poleciłabym Ci własnie kurczaka, soczewicę, ciecierzycę, kotlety sojowe (mogą być tylko gotowane tez sa dobre, ale w przyprawach i z warzywami/kaszą/ryżem). Ale to trzeba przygotowac wieczorem zeby rano nie siedzieć nad tym.. Ryba odpada i jajka bo ten zapach w pracy heheh:D dobra, zabieram sie za trening, nie mam za duzo energii wiec zrobie Skalpel, wszyscy dookoła prychają i mi sie katar zrobił. oby na tym sie skończyło:D odezwe sie jutro, papa

Lajtowo od jednego lub dwóch treningów nie schudniesz w udach ani kondycja Ci nie spadnie a za to podreperowałabyś organizm, dobrze Ci mówimy "daj se siana":D odpocznij bo jak sie przetrenujesz to bedziesz jak Aga farmazony opowiadać ze nie masz motywacji itp. :D (bez urazy Aga:) ale pamietam jak trenowalas w domu, na siłce i jeszcze cały dzien w pracy a potem próbowałas dom ogarniać...)

Cześć laski, Aga nie ma za co opieprzać, ja jadam wieksze owsianki ale zwróć uwagę że jesz prawie same węgle. zrób sobie jeden posiłek bardzo białkowy zamiast weglowodanowo/białkowy i duzo wody i bedzie dobrze. rok cwiczysz dlatego raz na jakis czas mozliwy jest kryzys lub choroba przeciez nie mozna byc non stop na wysokich obrotach bo to wykańcza, najwazniejsze to nie panikowac. Ja wam mówiłam dziewczyny ze jak sie czujecie gorzej to trzba zrobic tydzien wolnego ja tak zrobiłam po chorobie chyba 6dni nie cwiczyłam i po tym sie wraca do zycia w pełni sił:) VERUNA zostaw słodycze, mialas nie jesć! teraz zjesz potem w święta i sie tak rozsmakujesz w pysznościach ze nie bedziesz mogła przestać:D

rower 50min odbębniony:) Lajtowo żebyś się nie załatwiła jak ja gdy zlekcewazyłam chorobe- ciągnęła się dwa tygodnie!dobranoc:)

Czanka! sto lat Cie nie było:D uważajcie z piłką ona na początku bywa niebezpieczna... hahaha wiem cos o tym. Pogoda u mnie zmienna, spacerowałam w deszcz z parasolką dlatego tylko 45min, buty mi przemokły i wczoraj i dzis, obym sie nie rozchorowała (na kafe hula jakis wirus;) wszystkie chore!) Wsiadam na rower -podczas ogladania filmu. Do jutra, odezwe sie co najmniej po 15tej

Veruna jak ja bym chciała tak zaplanować i się trzymać planu:D nie potrafię hahah tydzien bym wytrzymała ale nie dłuzej! juz próbowałam... Byłam na spacerze 45min, ale jeszcze pojeżdzę rowerem stacjonarnym