Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majaja

  1. Asiak - dzis idzie czwarty - pediatra powiedziała, że możliwe że od ząbków, ale jutro spowrotem na kontrolę więc zobaczymy
  2. Dziewczyny, Mała szczególnie - jak długo jeszcze z tymi zębami, bo nie wyrabiam, Miron gorączkuje, najbardziej w nocy, w ogóle mam szpital w domu i mam dość wszystkiego
  3. A Miron nadal z apetytem zjada wszystko z wyjatkiem brokuła, jakbym go nie przyrządziła to jest fuj. Miron goraczkuje i to wysoko, w nocy już chciałam na pogotowie jechać, 39,5 w pupie... ale to chyba głównie przez zęby, bo lekarka bo długich oględzinach dopatrzyła się zaczerwienionego gardła, więc uważajcie na maluchy zwłaszca że pogoda zdradliwa. Moja siotra która swoja juz trochę podchowała, mówi że Miron ma bardzo spuchniete dziąsła więc to lada moment, dla mnie dziąsła jak dziąsła nie znam się :P
  4. Ania - ja napisałam do cyca, a nie od :) po prostu dzioecko które cierpi, bo boli a jadło już zupki i nie tylko \"cofa\" się do cyca czyli czestaje jeść wszystko poza cycem :D Ciężarówka - też tak mam było dobrze dawał człowiek cyca i z głowy, a teraz kombinuj, no ale chyba Mały z powrotem przybrał na wadze, a ja mam dość ściagania czyli będę jednak rozszerzac dietę. :(
  5. Cierpiące czyli cos boli, uszy jak u Mirona też nie chciał jeść dopóki nie dostał nurofenu przeciwbólowo, ale bolesne ząbkowanie tez moze być, żel na ząbki nie pomaga??
  6. Jak byliśmy z zapaleniem uszu to nam lekarka mówiła, że często cierpiace dziecko \"cofa się\" do cyca.
  7. i dzięki Mała - my pewnie też, tylko ta cholerna lekrka ma to do sibie ze 10 min tłumaczy czym sie różni nurofen od pracetamolu, a zapomina powiedzieć do kiedy podawać.
  8. foxylady - uszy do góry, a ja marzę by spac i spac i ....
  9. Mamo Kasieńki - tak dokładnie to nikt ci nie powie (Kasia jest z września?). Każde dzecko jest inne, jedne je chetnie a drugie trzeba długo prosić. Mi lekarz mówił by nowe produkty dawać raczej przed południem - jakby coś się działo łatwiej reagować, jeżeli w rodzinie jest sporo alergików lub dziecko juz reagowało na cos alergia nowe produkty wprowadzasz po łyzeczce stopniowo zwiększając ilość, poza tym próbujesz co smakuje twojemu dziecku. Póki pije z piersi nie potrzebuje raczej dopajania (no chyba że problem z kupkami). Unikać słodkich soczków, raczej przyzwyczajać do herbatek. Jeżeli ma skończone pół roku możesz do zupek dodac pół żółtka - ze względu na żelazo, ew. mięsko (ale tu nie pamietam kiedy można).
  10. Jak poczytałam jak karmicie dzieci to zaczęłam się zastanawiać, czy na pewno Miron wystarczajaco dużo dostaje jesć :) U nas ciągle cyc w przewadze, ale chyba wprowadzę kaszę jaglaną za parę dni. Ale mam inne pytanie wczoraj Miron dostał szczepionkę przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby - mimo antybiotyku - jaka teraz?? I kiedy?? Chyba zacznę unikać tej lekarki, nawet go nie zważyła i teraz będę musiała na łazienkowej kombinować.
  11. wŁAŚNIE, mAŁA, więc dziwne że ci zwiększył, zwłaszcza że wiosna idzie i słońca coraz więcej. Miron 1 krople bierze, mimo ze duzy jest i te ciemiączko, tak się chyba to nazywa, też ma duże, tylko na luty i marzec miał zwiększone do dwóch, lekarka powiedziała że jak sie słonecznie zrobi to z powrotem dawać jedną.
  12. Marta - czyli zdrowa jestes i normalna :P, ja dzieciato sie na forum wyżywam, i potem z niedzieciatymi znajomymi to mi sie nie chce o dzieciach gadać, i drażnią mnie pytania, z dzieciatymi tez nie zabardzo, ech musze z szefem i o pary dniach urlopu pogadć, bo nie wyrabiam
  13. Mała - pocenie ma cos wspólnego z wit. D3, tylko nie pamiętam czy to objaw przedawkowania czy niedoboru, powinno być na ulotce. Foxylady - nie można mieć wszystkiego, ja marze by Miron zaczął przesypiać całe noce i żeby wieczory nie upływały mi na usypianiu go, bo on dopóki się nie położe to budzi sie co godzinę i apiać trzeba go usypiać.
  14. W lasku bielańskim to nawet ślad po śniegu nie został. Miśka się odchudza, nawety ucho suszone to pogryzie i zostawia na później, normalna, zwykła ćwiartka kurczaka z ryżem to na dwa dni jej starcza, tylko za jajka to nadal by zycie dała, ale surowych to troche boję się jej teraz dwać, za to kończy jajko po Mironie, on dostaje żółtko, Miśka resztę. Emmi - bardzo przytomnego syna masz :), kiedy mój będzie taki fajny...
  15. W domu Mironowi rozkładam prześcieradło, kocyk juz za mały. Zresztą największe odległości pokonuje na naszym materacu, spodobało mu sie spadanie z niego, raczkiem, raczkiem i po chwili siedzi przy materacu. Co do sylabizowania Miron sie uwstecznił, tylko śpiewa coś po swojemu ale raczej nie da się wyodrębnic z tego nic co przypominało by ludzką mowę. Zwierzęta i dzieci to w ogóle fajny widok i masa zabawy. Dziś Miron zrobił mi pobudkę jeszcze przed 6, za to teraz poszedł spać, czysta złośliwość, ja w dzień nie umiem spać :(
  16. Mironek pokasływal dla formy, ewentualnie za dużo sierści w domu, nie nadążam z odkurzaniem, do tego szczotke psa gdzies skutecznie zachomikowałam. Za to zadzwonili do mnie wczoraj ze żłobka ze trzeba go odebrać bo cos sie dzieje i gorączkuje - no i okazało się że ma zapalenie uszu. Pani doktor wróży że w niedzielę b edzie po wszystkim, no ale antybiotyk znowu musiąl dostać. Czosnek to dla mnie przyjemność odkąd Miron się przyzwyczaił i juz nie boli go brzuszek jak zjem, to dodaję do wszystkiego, po prostu uwielbiam czosnek. :) Ja do takich zielonych obrzydliwst jak brokuły czy szpinak dodaję odrobine tahini czyli zmielony sezam, co prawda Ania napisała że od 9 ale ja wyczytałam że od 6, nic się złego nie dzieje, zresztą daje tyle co na czubku łyżeczki, bo ma bardzo intensywny smak. No i dodaję żółtko. Spytałałam lekarkę o te mietę i usłyszałam długi wykład że zioła to takie lekarstwo i bardzo ostrożnie trzeba wprowadzac jak dziecko jest zdrowe by nie zwymiotowało np. antybiotyku. No więc b. ostrożnie go przyzwyczajam. :) Dobra muszę rozwiesic pranie zanim sie obudzi.
  17. Ania - sprawdź, jeśli możesz, będę wdzieczna. Też uważam, że nie ma nic lepszego od natury, tyle że zdaję sobie sprawę, że często zioła działają równie silnie jak chemia i tak samo potrafia mieć niepożądane skutki uboczne gdy się niewłaściwie stosuje. Nie [podałabyś półrocznemu dziecku czosnku zamiast antybiotyku prawda? Mimo że czosnek jest generalnie bardziej przyjazny ludziom (w Europie) niż chemiczne antybiotyki, ale takiemu maluchowi zniszczyłby jelita.
  18. Miodu jeszcze nie mozna, bodajże od 8 czy 9 miesiąca. Natomiast miętę pomocniczo mojemu bratu kazał kiedys dawac lekarz przy zapaleniu płuc czy oskrzeli, pomaga oczyszczać górne drogi oddechowe. Tyle że w bardzo dużych iloścach mięta niekorzystnie wpływa na wątrobę, no i pytanie co dla takiego malca jest bardzo duzo. Ja miętę mam z działki od mamy, trochę mi jeszcze zostało i stąd mój pomysł. Ale chyba 1 jeden liść dzionnie zaparzony 120 ml wody mu nie zaszkodzi?
  19. Wiecie może kiedy dziecko jedzenie można zacząć przyprawiać, ziołami oczywiście, sól i pieprz to pewnie im później tym lepiej?? Idrugie: pamiętam, że ktoś dawał dziecku do picia miętę, nie wiecie czy można, ile i jak długo?? Znowu pokasłuje, może mięta pomogłaby bardziej niż te kupne syropki?? Też musze się wziąć za siebie bo przytyłam :(
  20. Doszłam po kilku próbach jak to sie robi :). Ja mam tak mocno zakodowane, że kobieta własne pieniądze musi mieć, że bez pracy bym zwariowała, fajnie zdjęcia (ciekawe że twoje Ania zawsze otwierają się normalnie po kliknięciu) i fajna kiecka, troche retro i Mała jest bardzo trendy :D. Poza tym to jestem cholernie przemęczona. na długi weekend raczej jak się wybierzemy to co najwyżej do kamopinosu, kasy brak, sporo wydatków na się skupiło na kwiecień i nwet nie bardzo moge jakąś fajną książka se humor poprawić :(
  21. A tak nota bene jak się kasuje wadresy z tego paska w eksplorze?? Nie chciałabym by przpadkiem mój szef se obejrzał dziecko Małej w kąpieli, no i sprawdził czym ja się w pracy zajmuję zamiast wściekle pilnej roboty na wczoraj. :D Kiedyś to robiłam ale nie moge sobie przypomnieć,
  22. Chodziło mi o to, że od 4 budzi się co chwilę, więc co dzień mam wątpliwą przyjemność obserwować jak świta, a ja jestem typową sówką, mogę chodzic spać późno w nocy byle nie wstawać wcześniej niz o 6, a najlepiej to spac do 9 :( pomarzyc sobie teraz mogę.
  23. Ania - wrócisz do pracy, dziecko zacznie ci wstawać o 6/5 rano niezaleznie do dnia tygodnia, to nie będziesz tak chętna do dostosowywania się :D. Na początku chodzenia do żlobka Miron spał póki mama spała, teraz wstaje przed 6, a juz od 4 budzi sie co godzina, spi bardzo niespokojnie, dziś mi zszedł z materaca, obudził mnie jego płacz, patrze a on siedzi przy materacu przestraszony.
  24. Miron siedzi na foteliku i się chicha nie wiadomo z czego, (może Stonsi mu sie tak podobaja) a ja myslałam ze go uspię. Chodzenie do żłobka ma jeden minus, dziecko ma potem taki żłobkowy rozkład dnia i musisz się dostosować. Poza tym rozrabial przez pół nocy, ja jestem niewyspana i wymęczona pociężkim tygodniu w pracy a on pełen werwy jakby w końcu wiosna była.
×