Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Harbatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczynki! Melduję się kontrolnie. Ostatnio strasznie dużo śpię i ogólnie przebywam w łóżeczku... więc komp jest ograniczony niemal do zera. Mam nadrabiania mnóstwo, ale widzę, że nastrój macie poważny i smutny. Później doczytam, co i jak, ale mam nadzieję, że wszystko u wszystkich dobrze. Dziękuję za maile ;) Narazie kochane
  2. Więc pierwsza partia mailii poleciała.. uzupełniam moją bazę maili, więc jak ktoś nie dostał a chce to proszę się zgłaszać ;) +/- 2 tygodnie , ale po terminie trzeba uważać żeby wody nie zzieleniały... bo się bobo udusi. Powinna robić takie badanie określające kolor wód, to mówi, czy można spokojnie czekać, czy trzeba wywoływać poród.
  3. Anucha -- mnie przed ciążą też pobolewał brzusio jak na @, ale leciusieńko... trudno powiedzieć co tam u Ciebie się dzieje.
  4. Hello! Po kolei: Maniu -- pozytywne fluidki raz !!!!!!!!!! Koug -- piosenka o pszczółce boska :D Kurde no -- poczekaj aż bobuś zabulga mocniej :) fajowe uczucie ! widzisz, doczekałaś się kopniaczków Wiesz, szefowie się wściekają tylko na początku L4, potem odpuszczają ;) Dafo -- gratulejszyn z powodu syncia!! widzę, narazie wszystko idzie tak jak chcemy, u mnie córa u Ciebie syncio. Zuza -- słów mi brak co do Twojej szefowej.... jak gin ?! Robur -- piszesz świętą prawdę odbośnie zwolnienia w ciąży. Też mialam opory przed rzuceniem zwolnienia na miesiąc, ale dałam radę i teraz jestem zachwycona, bo mam święty spokój. Mój K. zresztą mnie bardzo w tej kwestii wspierał i motywował, bo ja jakaś głupia byłam... Aha, ciekawostka: moje nowe wymiary: 102-101-100, zgadnijcie co gdzie! heheheeee ;) ;) ;)
  5. Hello! Po kolei: Maniu -- pozytywne fluidki raz !!!!!!!!!! Koug -- piosenka o pszczółce boska :D Kurde no -- poczekaj aż bobuś zabulga mocniej :) fajowe uczucie ! widzisz, doczekałaś się kopniaczków Wiesz, szefowie się wściekają tylko na początku L4, potem odpuszczają ;) Dafo -- gratulejszyn z powodu syncia!! widzę, narazie wszystko idzie tak jak chcemy, u mnie córa u Ciebie syncio. Zuza -- słów mi brak co do Twojej szefowej.... jak gin ?! Robur -- piszesz świętą prawdę odbośnie zwolnienia w ciąży. Też mialam opory przed rzuceniem zwolnienia na miesiąc, ale dałam radę i teraz jestem zachwycona, bo mam święty spokój. Mój K. zresztą mnie bardzo w tej kwestii wspierał i motywował, bo ja jakaś głupia byłam... Aha, ciekawostka: moje nowe wymiary: 102-101-100, zgadnijcie co gdzie! heheheeee ;) ;) ;)
  6. Co do podróży to ja bym się nigdzie nie ruszała... ale to tak jest, jak odwołacie wycieczkę, bobo nie zaskoczy, a jak wpłacicie zaliczkę to od razu zaciążysz - złośliwość rzeczy ;) Co do imienia do bobusi - Majeczka !!!!!!!!!!! :D Słuchajcie, ale mam niusa!!! Nasze zaprzyjaźnione małżeństwo właśnie zostało rodzicami. Dziewczyna (33 l.) urodziła dziewczynkę, zdrowa, śliczna, ciąża bez problemu........ po 4 poronieniach, po latach cierpień. Zbeczałam się.......
  7. Oj dziewczynki, jesteście kochane! Ania.K -- dzięki za zmiany w tabelce, widzę jesteś na dyżurze za Dziubaska ;) Zuza -- nie stresuj się!!!! to podstawa, choć to trudne.. Koug -- super, że wszystko dobrze :D na płeć to chyba za wcześmie.. moja się dopiero w 22 tyg na połówkowym usg pokazała (w całej okazałości hehe), a i tak lekarz stwerdził, że głowy nie da, phiii. A ja widziałam! Spotkanko ???? a gdzie, bo doczytać nie mogę... pewnie daleko ode mnie :(
  8. Validosku -- przyłączam się do strajku :) a co! wsparcie musi być. A reszta bab gdzie? Śpią ? Idę poaktualizować moją stronkę www, wrócę później.
  9. Meggi -- u nas zaskoczyło za pierwszym razem.. Dziubasku -- możesz mi zmienić w tabelce datę terminu? Teraz już przeskoczyło na 1.07.2008.... kurcze, coraz bliżej ;) Validosek, Fisia -- serdecznie dziękuję , ale i tak będę ją ubierała w chłopięce ciuszki, bo różu nie toleruję ;)
  10. Dziewczynki kocgane! Przepraszam bardzo za tak długą nieobecność, wstyd mi ogromnie... muszę Was czymś przekupić, żebyście nie krzyczały na mnie ;) Niby cały tydzień miałąm wolne, ale nadrabiałam mnóstwo moich prywatnych spraw i sprawek, które leżały porzucone od pewnego czasu. Mam tydzień do nadrabiania w czytaniu, więc to troszkę potrwa :P Z najważniejszych wydarzeń: po usg usłyszeliśmy, że będzie ................... CÓRUNIA !!!!!!!!!!!! widziałam pięknie jej \"klejnoty\" :D mój K. zachwycony, jeszcze go takim nie widziałam. Niunia zdrowa, wszystko dobrze. Moje kochane ogromny dla Was !!!!!!!!!!!!
  11. oooo, no i na koniec roboty mi dali.... wpadne potem
  12. heheheee, to było tuż po sylwestrze, więc większość kaca leczyła ;) 2 stycznia... a i tak bym nic nie piła bo już ciąża była ;)
  13. Kochane do tyłu jesteście... urodziny miałam w styczniu, ale Dziubas nie poprawił tabelki ;)
  14. Powiedziałam.... uff.... :D :D :D :D :D :D od poniedziałku mnie nie ma w pracy !!!!!!!!!!!!!
  15. Cebulciu -- ale zmówienie ;) ja też tak chce !
×