Harbatka

Ooo.. ja mam smaki i na kwaśne i na słodkie, zamiennie.

A ja już drugiego wsuwam... mniam, mniam.... każdy u nas w pracy kupił po 4 szt... czyli wypada po 4 na głowę !! :D dam radę, dziś jem tylko pączki :) Dziś wstałam jak połamana... jakby mi ktoś nogi z bioder powyrywał i zamienił lewą z prawą, ała! Chyba dzidziuś znów się rozpycha. Popołudniu doktor.

Pamiętajcie o pączkach na jutro ;)

Cebulko -- ja miałam 2 lata temu ostatnie badanie tarczycy i wyszło mi tsh ciut za niskie - w rejonach dolnej granicy. Martwiłam się tym, ale lekarz powiedział, że kłopoty są jak wartości są zaniżone lub zawyżone wielkokrotnie... uspokoiło mnie to. Przez kilka lat wcześniej leczyłam wole na tarczycy.

Poczytuje sobie horoskop maluszka. Ma być raczkiem, o ile się nie pospieszy ;) http://horoskop.wp.pl/wiadomosc.html?wid=8865089&kat=74394 i jeszcze uwielbiam tą stronkę: http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.php czuję się tak, jakbym do mojego maluszka zaglądała.

Będę miała wyćwiczone niedopuszczanie do siebie niektórych faktów i myśli... brr Dzięki kochane

A miało być pozytywnie, opytmistycznie i bezstresowo... Dziwnie trochę. Dzięki Fisiu.

Hello babeczki! Majeczku -- strasznie mi przykro nie analizuje tego tak dokładnie bo oszalejesz! zrób badania takie jakie trzeba, ale podejdź do tego logicznie i rozsądnie, proszę Cię. nie masz wpływu na niektóre rzeczy, choćbyś nie wiem ile nad tym myślała... Ja mam dziś troszkę kiepski nastrój, wydarzyło się coś czego nie mogę za bardzo pojąć i nie dociera to do mnie.... moja druga ciocia zginęła tragicznie 2 dni temu... druga śmierć w rodzinie w ciągu miesiąca... one były siostrami.... staram się o tym nie myśleć ... kiepski rok...

Kurde no -- :D :D :D coś Ty! ja z moim mężem do remontu stawaliśmy ramię w ramię! paca w rękę, gipsik w kubełku i wio po ścianie ;) w niektórych pracach byłam (jestem ciągle, ale już tego nie robię) lepsza od panów. Ależ to była przygoda! a jak się klienci patrzyli, heheheee. Teraz to spokojnie, tylko przy kompiku... ale tęsknię za tym.

Hej basiunia. Dziubasku -- pewnie, że sie boję, ale zrobię wszystko aby się od tego uniezależnić, nie czekać biernie na łaskę lub niełaskę. Byłam pewna, że nie zrobią mi kłopotu, a tu proszę.

Mam rok czasu na zorganizowanie się, to sporo. Ewentualne kłopoty zacznął się w styczniu 2009. Mam kilka pomysłów na pracę w domu i w ramach własnej działalności, na razie patrzę na to optymistycznie. No i ewentualność, że dziecko wychowywałby kto inny, gdybym wróciała do pracy nie daje mi spokoju...

jak się wkurze to napewno. nienawidzę być uzależniona, zwłaszcza od miejsca pracy, może to brzmi niedorzecznie, ale tak jest ;)

zawsze mi się te urlopy plątały! masz rację... :/

No hello, oj jakieś stresy zapanowały... Majeczku -- leż i nie stresuj się! nie wolno. Dziś się dowiedziałam, że moja umowa o pracę, która miał być na czas nieokreślony, będzie na 1 rok... pięknie! kicha... a to już trzecia umowa i musi byś na nieokreslony. W kulki sobie lecą. Ale to nic. Najwyżej nie wrócę po wychowawczym i pójdę na macierzyński :P Co do folika, ja mam brać już tylko do końca stycznia. Jodid tylko zostanie. Może w czwartek coś gin mi dopisze. Demiluna -- ale już bym chciała 20tc... i ruchy czuć... ehh, jeszcze troszkę. Na mdłości polecam colkę z rana, dziś nie miałam i bylo kilka odruchów. Ogólnie jest super! Jestem gruba! hehee

Anucha -- :D

Anucha -- foty poszły :D Dziubasku -- bo odpoczywać trzeba !! a nie przed kompem siedzieć :P Validosku -- jaka branża ? powiedz !

Hello babeczki! U mnie weekend leniuchowaty... ale wczoraj byliśmy na spacerku, tylko zaczął padać deszcz, a potem śnieg i przyszła zima , hmm :/ Kość ogonowa mi dokucza, mdłości i rzygania brak ! Yennyfer -- nie przepracowuj się. Fisiu -- dzięki za maile! Ale będę miała oglądania :D Dziubasku -- co majstrujesz na blogu ? Kurde no -- jak się czujesz kochana? Coś mi się wydaje, że Anucha może nam zrobić niespodziewankę ;) Poczekamy, zobaczymy :D Vanilka80 -- ja dziękuję za mdłości, nigdy więcej! może ktoś inny weźmie? Dziś nadrobię zaległości zdjęciowe dla nowych koleżanek.

To ja przepraszam za reakcję, ale moja psycha nie jest jeszcze na to gotowa ;) Fisiu -- polewałam się z filmików, proszę o więcej ! :D

anucha -- !!!! czemu film z porodu ????? błagam....nie będę tego oglądała !!!! mimo, że mnie toto czeka.

Pomidorówka ... ? :/ hmmm, chyba mi się przejadła... widzę znów zmiana smaku następuje. Wczoraj wrąbałam kapuchy kiszonej i mnie troszkę rozdęło, ruszać się nie mogłam... ale tak mi się chciało! Jeszcze fryty były.... kolacjii jeść nie musiałam ;) A na jajka mam apetyt. A dziś to nie wiem co na obiadek...

Też myślę o szkole rodzenia. Jestem z Warszawy i będę szukała jakiejś w rejonie Gocławia lub Wawra. Słyszłam że od chyba 17 lutego mają być znów szkoły refundowane z NFZ. Ewelinka333 -- mnie też w sumie nie boli, ciągnie, ale nie boli. I oby tak zostało ;) LARS -- o to też napewno się wybiorę, u nas to wypada pod koniec lutego. hanio k. -- we czwartek mam gina (będzie 17 tc) więc \"wizja lokalna\" potwierdzi stan szyjki ;) bunia3 -- ja będę kupowała w maju, ale tak bym chciała już ! zwłaszcza łóżeczko... ehh.... muszę kupić wcześniej żeby nasze koty się zapoznały z nowymi rzeczami ;)

Jestem w 16 tc, + 5kg, najwięcej w 2 i 3 miesiącu, teraz wystopowałam. Mam napady ssającego głodu, czasem już po położeniu się do łóżka. Przed ciążą ważyłam 53 kg, przy wzroście 164 cm. Nie głodzę się, zdrowo się odżywiam, waga nie jest teraz najważniejsza. Współczuję dziewczynom, które tak sądzą :P

Ewelinka333 -- mi dzieciate znajome odradzały ochraniacze do łóżeczka, niby się kurzy, małe ma mniej powietrza, itd, itp. Sama nie wiem. Co do pościeli, to tu w komplecie cena jest OK, ale sama pościel jest tragicznie droga! Może teściowa mi uszyje ;)

Hello! A czy łózeczko takie: http://www.allegro.pl/item299765714_radek_ii_kolyska_szufl_materac_w_wa_hurt.html będzie dobre? Mam zamiar bujać maluszka. Tylko nie mam pojęcia jak to się sprawdzi w praktyce.. LARS -- USG 3D? też się wybieram, tylko nie wiem kiedy najlepiej pójść. U nas 16tc, więc podobnie jak u Was. Nie będzie za wcześnie? violaa -- mnie też pobolewał brzusio po USG, i mały bardziej bąbelkował, ale już jest OK, bez nospy się obyło.

Hello kochane! Moja tempka w ostatnim cyklu utrzymywała się na poziomie 36,8- 38,9. Ppo dwóch tyg od @, która nie przyszła spadła sobie o 2-3 krechy. Teraz nie mierzę ;) Także spadek o 1 kreseczkę jeszcze o niczym nie świadczy. To są niuanse. Yennyfer -- 3 dni przed @ zaciążyłaś? ja w tym czasie uważam, że już jest \"bezpiecznie\", hmm. Faktycznie masz ciężko.