Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Harbatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Harbatka

  1. Wiesz, stres teoretycznie działa na maleństwo od 17 tc... ale na Ciebie już teraz. Jeszcze co do mojego doktora, to kazał brać folik do 15 tc, a jodid do końca ciąży, narazie żadnych innych witamin nie dawał.
  2. W poniedziałek do Was teraz zajrzę, bo w weekend zwykle odpoczywam od kompa (lub mam szkołę) i zapytam czy Kurde no była u lekarza lub się do niego zapisała. Po mnie też mąż dziś przyjeżdża do pracy :) jeszcze 20 min.
  3. Nie będziesz więcej paliła ;)
  4. Sylwuś -- tylko dał skierownia na USG, koniecznie w 12 tc. Wcześniej napisałam, co było na drugiej wizycie. Generalnie chyba wszystkie badania zrobilam, z 15 ich było. A wiesz, ja też dziś zjadłam pierwszy raz od dawna wszystko co miałam na talerzu, czyli kotlet z rybki i pół surówki z kiszonej kapusty.
  5. Fisiu -- ładnie pojechałaś! Święta prawda. Kurde no -- proszę Cię, nie nerwuj mnie, idź do lekarze i weź zwolnienie. Niczym się nie przejmuj kochana, musisz się tego nauczyć, bo się w depresję wpędzisz i będzie kłopot. Twoje zwolnienie to kwestia czasu !!!
  6. Kurde no -- chyba żartujesz! W te pędy na L4, hehehee. Jaką masz umowę o pracę?
  7. Ojjjj, zgupiałabym.. ale jest jeden plus - napewno się nie kłócicie, bo szkoda Wam na to czasu !
  8. Validosku -- miałam zapytać., jakto rzadko bywa?
  9. Kurde no -- wiesz, że to się nazywa mobing i jest karalne z kodeksu pracy ? Ustaw sobie priorytety, co ma być dla Ciebie najważniejsze i walcz o to jak lwica. Na pierwszym miejscu Ty i kruszynka, bezwzględnie! To również Twój spokój.
  10. Kurde no -- sposób świtny znalazłaś, aby mężowi zakomunikować o ciąży :D mój też na początku nie skakał z radości, raczej popadł w zadumę ;) Poza tym, na Twoim miejscu bezczelnie poszłabym na zwolnienie, tak na miesiąc przynajmniej i dała szefowej do zrozumienia, że to z powodu atmosfery w pracy, ciekawe jaką by zrobiła minę! Malwinko -- ojjj z reproduktorem to nie dobrze... zmień podejście do sprawy, bo facet wpadnie w depresję. Nie musi tydzień pościć, aby plemniczki nabrały mocy, wystarczy 3 dni! Daj mu czasami od tak, dla jego przyjemności ;) Jak złapie nerwa, to będą nici z sexu w ogóle.
  11. no ładnie ;) trzeba uważać, gdzie się pierdzi, hehe
  12. Pa Agi -- miłej pracy! Sylwuś -- mój gin strasznie się uparł, żeby USG w 12 tyg i ani tygodnia wcześniej... trochę to dla mnie kłopot, bo te 12 tyg wg niego wypadają w okresie międzyświątecznym (27-28.12) a mamy wtedy jechać w góry! Z tego wniosek , że badanię zrobię dopiero w styczniu, ok. 7.01.2008 i z wynikiem pójdę do gina 10.01.2008. Tłumaczył mi, że jak zrobię za wcześnie, to nie będzie widać już ukształtowanego płodu. W sumie ma rację. On jest widzę zwolennikiem rzadkich USG. Poza tym wszystko jest w porządku, badania super, brzuch i wielkoś macicy też. A kartę ciążową założymy dopiero po USG, hmm. Widzę, że on po prostu czeka do II trymestru.
  13. Wiem, wiem kochane, że to nie tak chlup i już...
  14. Sama nie wiem już co jeść... chce mi się hot-doga, zapiekanki, chipsów.... ostatnio po frytach z chipsami mało się nie udusiłam przy wymiotach..... porażka! Weźcie pozachodźcie już w ciąże, będzie temat mdłościowo/wymiotny bardziej popularny ;)
  15. Fisiu -- sprzedaj na allegro ;) 200 par skarpetek !!!!! o wow :O Nasze foniki były tanie, za 1,22 mój K. je kupił, akurat się kończyła umowa :D Zjadłam Belriso z ryżem... zaraz zobaczymy czy nie będzie sensacji... szukam substytutów mleka, tak jak pan doktor kazał.
  16. Agi -- masz samowystarczalnego faceta ;) mój biedny nawet skarpetek sobie nie kupi, tylko mówi: \"zobacz podarły się!\" i ja odpowiadam: \"to kupimy Ci nowe w markecie\". I jest zadowolony. Zawsze razem kupujemy dla niego ciuchy. A niszczy je w tempie ekspresowym, a to farba kapnie, a to jakiś klej czy zaprawa, a to spali zgrzewarką do rur..... eh. Takie kochane dziecko :)
  17. Gosiaczku -- specjalnie dla Ciebie pozytywne fluidki: +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ :D
  18. Fisiu -- bo fluidki muszą być konkretnie i osobiście skierowane, do wszystkich naraz nie można, bo nie zadziała, no i trzeba je wysłać w odpowiednim dniu ;). Tak więc, fluidki dla Fisi: +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
  19. Validosku -- dla Ciebie połowa mdłości - już leci ! A szczerze, to nie wiesz o co prosisz kochana ;) potem Ty będziesz komuś oddawała! Agi -- fluidki dla Ciebie, łap! ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ :D
  20. Hello kochane! Widzę, że mikołajki minęły ogólnie sympatycznie. U mnie cóż... dotychczasowe mdłości i wymioty to był PIKUŚ. Od 3 dni (początek 3 mies) jest po prostu tragedia !!! :( :( wczoraj dużo jeździliśmy, co powodowało odruchy średnio co 30 minut. Załatwiliśmy dużo spraw, m. in. dostałam nowy telefonik, byłam u doktora. I tu dałam ciała na całej linii, bo zapomniałam NIPu pracodawcy do zwolnienia !!!!!!!!!! załamka..... a miałabym zwolnienie do końca roku :( :( :( teraz muszę się znów umawiać na wizytę. Dobrze, że dziś piątek! Fisiu -- wściekłabym się normalnie jakby jakieś, za przeproszniem, bahory coś mi narozrabiały. A mój K. podwójnie, uuu wióry by latały. Na tym polega nowoczesne wychowanie, zero stresu dla dzieci, robią co chcą i nie wiedzą co jest złe - koszmar. Na szczęście są wyjątki. Wiesz, ja bym ich już nigdy nie zaprosiła ponownie. Dziubasku -- oj nie ścinaj na krótko... Agi -- powodzenia w starankach :) Demiluna -- abstarakcja z tymi gniazdkami... a protokół wymiany gniazdek dadzą? musisz mieć dowód, że to elektryk wymienił.
  21. Jolku -- nie byłam szczepiona na zółtaczkę, a teraz już za późno.
  22. Sylwuś -- czytałam gdzieś, że trzeba słuchać instynktu i \"smaków\". Organizm sam wie na co ma ochotę a co odrzuca. Nic na siłę, bo się po prostu nie da (wiadomo, blee)! Bardzo mnie martwi, że nie mogę mleka ani serków ani nic takiego, bo się odwapnię. Ale mój K. mówi, że w końcu przejdą mi sensacje i wtedy sobie uzupełnię zapasy. Pierwszy trymestr jest tak beznadziejny, że chyba pozostaje go tylko przeczekać. Wiadomo, że powstają narządy dziecka, itd, ale nasze organizmy mają w końcu jakieś zapasy witamin, minerałów itd. Dzidzia po prostu weźmie sobie budulec z mojego organizmu, a że chwilowo go nie uzupełnię, to trudno. Ten miesiąc jeszcze przeżyję, nic mi nie będzie. Też utyłam, dziwnie mi z tym.. wydaje mi się, że brzuchol jest ogromny! Jutro lekarz, spisałam sobie pytania do niego, bo znowu o czymś zapomnę. :(
  23. Hello kochane! Ja mam z kolei sensancje po mleku... coś mnie pokusiło, żeby się rano napić :( no nie wchodzi mi ! Właśnie wyszlo :( :( i skąd ja mam wapno brać ??? będę beczeć ! Sylwuś -- u mnie wymioty są mniejsze jak dzień wcześniej jem delikatne potrawy, zupki, kanapeczki, broń Boże frytek, chipsów, itd ! A lekarze mówią - możesz jeść wszystko na co masz ochotę, taaaa jasne !!! :( :( :(
  24. No ja jeszcze nic nie mam na mikołajki :( chyba kurtkę mojemu K. kupimy, bo podarł starą. Strasznie szybko niszczy ubrania :/ Margeritko -- każde laboratorium ma inne normy wyników, bo korzystają z różnych metod oznaczania danego wskaźnika. To wiem napewno. Dlatego ważna jest norma Twojego laboratorium. Nie szukaj w necie innych. Gosiaczku mam racje ? Mamy to szczęście bycia na swoim, ale myślimy o większym domu.. ale to plany na najbliższą 5-cio latkę ;) Jak będziecie potrzebowały projektu albo wiuzalizacji wnętrz to zapraszam :D
×