Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Harbatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Harbatka

  1. Oj dziewczynki -- głowy do góry! takie słoneczko było wczoraj ładne :) Kurde no -- a myślałam, że tylko ja tak mam !!!!!!!! oj, to pocieszyłaś mnie :) powiem chłopu, to też mu raźniej będzie, taki zmartwiony chodził i przykro mu było... bo bym chciała, ale fizycznie się nie da!! chyba musimy poczekać do poporodu.... Widzicie laski jak to jest ?????
  2. Oj Yenny -- to tym bardziej musisz więcej pisać to najlepsze na dołki :)
  3. Heellooo po weekendzie ! Dziubasku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Validosku -- to brzmi jakbyś casting na nowego męża robiła ;) hhehee Fisiu -- kawka może? tudzież kakołko ? Dafo -- dziękuję i wzajemnie kochana :) Yenny -- jak samopoczucie? Kasiku -- gratulejszon :D Agi37 -- szkoda, że @ przyszła, a tak ładnie się zapowiadało... Kurde no -- zrób teraz prawko... ja odkładałam i teraz kupa... ja zrobię najwcześniej za rok ! A mój K. powtarza, że jak będzie bobo, to będzie mi prawko potrzebne, bo jak go nie będzie w domu, to jak sama gdzieś dojadę... Wiecie, z tym seksem to u nas ostatnio kłopot.... nie mam ochoty w ogóle, a jak już coś się rozkręca, to nie mogę znleźć pozycji! Tu mnie uwiera, tu obciera, tam łachocze w pęcherz, że wytrzymać nie mogę... a jak już się ułoże, to mi brzuchol przeszkadza i się skupić nie mogę .... :( :( :( .... ratunku!!!! a wszystko jest tak wrażliwe, że aż mi nieprzyjemnie....
  4. Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Ainom_ -- samopoczucie takie sobie, bo nie wiem co te wszystkie pobolewania oznaczają... ale skoro to normalne to chyba pora się przyzwyczaić ;) Olam -- ja mam problem nie z psem, ale z dwoma kotami, też pełnoprawnymi członkami rodziny ;) będą jaja jak berety ! dla wszystkich. Niestety muszę uciekać do domku..
  5. Papa, postaram się zajrzeć jutro. Miłego popołudnia :D
  6. Dołek ewidentny.... Ale to normalne i chwilowe, zobaczysz jak słoneczko ładnie poświeci, od razu Ci lżej będzie ! Ano pieprzysz ;) ale to nic, tu można ! Wysłuchamy, damy radę.
  7. Dziewczyny - przemówcie MamieZuzi do rozsądku !!! bo ja zaraz wychodzę do domu....
  8. Wyluzuj się i już, ale musisz do nas zaglądać! Nim się obejrzysz Kruszynka sama do Ciebie przyjdzie. dla Ciebie !!!
  9. Oj MamoZuzi !!!! żadnego wypisywania !!! zaglądasz do nas i już !!!! A odpuścić warto, bo to najlepsze lekarstwo :D na bobo.
  10. Validosku -- Ty też do 16.00 ?? ;)
  11. Dla wielbicieli kotuniów :) boskie zdjęcia :D http://www.dziennik.pl/foto/article128029/Koci_raj_na_ziemi.html
  12. Wiesz... kiedyś poszłam do doktora z bolącym uchem, czy coś, a ten do mnie: "Proszę się rozebrać, stanik też " .......... hmmmmm. NApewno chciał sprawdzić, czy płuca nie są zaifekowane ;) Słyszałyście, że wiosna idzie ? :D http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article127799/Hura_od_poniedzialku_wiosna.html Ale super !!!!!!
  13. Cebulka -- no to dałaś czadu z endo :) na 22.00... jakaś randka czy co ???? Dobrze, że wiadomo co z Małą. Zalewajkę - znaczy ziupkę ?
  14. A ja biedna po 7 godz siedze przy głupim kompie :( :( :( ale od marca ograniczam, koniec!
  15. No wiadomo, że czasami trzeba się medycyną podeprzeć ;) Najgorsze co może być to nawiedzony lub pokręcony szef...
  16. Agi -- :D objawy masz boskie, zobaczymy co z tego wyniknie. Miałam u siebie baaardzo podobnie, tylko w dniu spodziewanej @ miałam jeszcze kilka kropelek takiego strasznie jaśniutkiego śluzu/krwi/upławu. Po tym się domyśliłam, że chyba będzie bobo. Potem zmacałam szyjkę i też była wysoko. Trzymam kciuki! ale ukradkiem i po cichutku, aby nie zapeszać...
  17. Wiecie, co myślę.... jeśli Kruszynka ma zamieszkać w Waszych brzuszkach to zamieszka... pomimo seksu po zapłodnieniu, częstego/rzadkiego seksu, kąpieli gorących/zimnych, robienia świecy/leżenia na brzuszku, testów, itd. itp..... Tylko mam takie wrażenie, że to właśnie Maleństwo, a nie my do końca określamy czas "wprowadzenia" się. P.S. u mnie pierwszy test też był negatywny (10 dni po zapł.) dopiero drugi leciutko pokazał drugą kreche. Aha... i nie róbcie testów przed @... często dochodzi do poronień samoistnych, które normalnie są dla nas nieodczuwalne, ale czułe testy mogą te "ciąże" wyłapać.
  18. Proponuję pójść do domu ! Mi też jakoś ciężko dziś w robocie... oglądam kolczyki-koty w necie ;)
  19. Koug -- oblukaj pocztę, maila Ci puściłam ;)
  20. Cebulko -- zdrówka dla Małej !
  21. To gdzie ma być w końcu spotkanie, hę ? Fisiu -- to tak jak mój! też wszystko bez dodatków... suchy biszkopt lupi najbardziej ;)
  22. Hello... ja już w pracy, poczytałam Was, dobrze, że się kafe na wieczór naprawiło ;) do 2 w nocy nie spałam, bo miałam niestrawność po macdonaldzie.... :( no cóż, chciało mi się, hehe Ale dziś piąteczek, będzie dobrze! Fisiu -- kawki please !!! i serniczek, ojoj..... z galaretką ??????? i owockami ????? mniam.... lepiej schowaj, zjem całego ! ;) Validosku -- nie nerwuj się (powtarzam się, hehe) Titku -- miłej pracy :) Dafi, Yenny, Agitalku --
  23. Oj Fisiu -- ja bym zawału dostała !!! ale pamiętaj, że ręczny jeszcze jest ;) w sumie to dobra lekcja była, nie zawsze wszycho w aucie działa poprawnie, a z hamulami jest najgorzej.... :( Nie bałaś się ??????? Głupi instruktor, powinien w sumie przerwać lekcję, a nie was narażać... Idę do domku, do juterka !!! PAPA :D
  24. Oj Fisiu -- ja bym zawału dostała !!! ale pamiętaj, że ręczny jeszcze jest ;) w sumie to dobra lekcja była, nie zawsze wszycho w aucie działa poprawnie, a z hamulami jest najgorzej.... :( Nie bałaś się ??????? Głupi instruktor, powinien w sumie przerwać lekcję, a nie was narażać... Idę do domku, do juterka !!! PAPA :D
×