Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maagg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ewwaa- ja uważam to co A****A w tej sprawie...ale ciąża to nie jest, spoko! chociaż ja bym chyba wolała ciąże jak to gówno... futella- i tak trzymać!!!!! pomyśl i podejmnij jedyną słuszną decyzję!;) A****A- a ja mam syfy, jakies ślady po tych co były i jeszcze mi uczulenie na ryju wylazło!! ki cholery nie wiem od czego... :o fu
  2. Witam, bardzo proszę nie kontynuować smutnego wątku śmierci, tu się mamy podnosić na duchu (a póki co nikt nie umarł, wiec nie trzeba) i miło uciekać od rzeczywistości! Ja powiem tylko, że tez mam nieco takich dramatów w bliskiej rodzinie...rodziców na szczczescie mam, ale wiem o czym mówicie...pozdrawiam! Fanko! :) Tak ja tez polecam Lactacyd.Do nabycia w drogeriach i aptekach.Emulsja i płyn bodajże.Której jest gętsze..cena- lekko wyzej 10zł...Bardzo dobry! A tych syfów nie łykaj nigdy, tak trzymaj! cosmi! lepiej późno rzucić niż...eh, co za syf, że człowiek to odstawia dopiero jak się organizm upomni...też tak miałam.. życzę dużo zdorwia i wszystkiego dobrego! tekst z naroślą na szyji jest rewelacynjy!!!!! :D :D :D w cholere roboty mam...........:P
  3. Cześć Babeczki!!!!!! To znowu ja, wracam po abstynencji od netu! Byłam znów na małym wyjezdzie, u rodziców mojego, a że pogoda się zrobiła cudna, trochę to przeciagnelismy. W zwiazku z tym mam tyły w sprawach przyziemnych tutaj, np. naukowych. Ale licznę, ze da radę...;) Zresztą , znów się zmagam ze zdrowotynymi atrakcjami, teraz na dobicie mi się nadżerka zrobiła....były doły, że ileż można, i już nie mogę, ale juz trochę lepiej...tylko na ile...jakos pod tym wgzlędem nerwowo to jestem zero.albo mam chorobofobie :P? eh...albo przejdzie albo naprawdę zwariuję! Upisałyście niezłą, księgę, aż miło czytać! :) A***A!!! Glowa do góry, mamą się nie martw! Moja parę lat młodsza, ale też rzuca takie teksty, ale ja wiem, że jeszcze dłuugo będzie, bo ni e ma innej mozliwości (prawda?) bo kto by mi robił uwagi, poprawiał po swojemu, itp...;) NIE BÓJ NIC, NIE MYŚL TAK!! Sto lat to głupie życzenia. Zdecydowanie za mało! ;) :D Pozdrawiam Wam wszystkie gorąco!
  4. Witam koleżanki znajome i nowe:) ! Biedrona- efektów ubocznych nie widać od razu! to świnstwo z opóźnionym zapłonem, a skutki negatywne widac dopiero po paru latach i na logikę nie wiążemy ich z tabletami! TABLETKOM NIE! A te buce zwykle badań nie robią, a gdyby robili to moze nie byłoby tyle kłopotów...mnie też najpierw zapisali, a potem dali skierowania na bad., ale np. o badaniach hormonów nie słyszałam...wrr..aha, i nie sugeruj się gin. prywatnym- mnie skutecznie przez pare (3,5, Logest potem i Cilest) lat wykańczała prywatna pani gin. ZA MOJĄ KASE, jaka durna byłam... pozdrawiam i ostrzegam... Annie- ja już sie trzęsę na słowo antyniotyk!znów coś musiałam zeżreć, i oczywiscie teraz profilaktyka przeciw grzybom na całej linii! powodzenia w walce, ja chyba zacznę ubijać tych lekarzy! berry- dzieki za linka, też mam ochote na to homeo, bo odporność dalej 0...pytanie osobiste- ile ten Twój inkasuje? średnia jak prywatny? eh...buziaki :) A****A napisz czy mucha działa! :D rzucisz sie na to? ja mam już zaufanie tylko do metod naturalnych :P nie we wszystkim oczywiscie..;) hehe Kedziorek- ja i reszta (założę sie !) odradzamy!!!! rok, dwa, niby cacy a problemy do usranej śmierci!!!!sie babo zastanów! kitka20- wybacz- nie wiem czy zauważyłaś- my tu generalnie jesteśmy przeciwne tabletkom... 20latka- nie opłaca się.szkoda kasy i zdorwia.zwłaszcza przy Waszej częstotliwości.POZOSTAĆ PRZY GUMKACH! jeżeli Twój facet umie się z nimi obchodzić, to problemów nie będzie...Powodzenia, pozdrawiam, życze miłego życia bez tabletek!!! eeewaee- nie miałam aż tak, ale dzięki temu świnstwu wylazły mi alergie i koszmarny duszący kaszel alergiczny.alegrie ujawniają sie min. przy zmianach hormonalnych. teraz mam niezłe jaj i leczenie przez to.czy u Ciebie w rodzinie występowały alergie lub astma? jako znawca tematu alergii i tfu tabletek radzę- jutro nie po inne tablety, tylko do lekarza rodzinnego po skierowanie do alergolorga, a u tego dać się osłuchac i grzecznie wziać skierowanie na spirometrie! (jak rozgarniety alergorlog bedzie to do razu sam CI da!) pozdrawiam, i poważnie mówię- NIE MA ŻARTÓW! Trzymajcie się słonka zdrowo!
  5. żesz jasna cholera dziewczyny zobaczcie...http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2668855 wrrr..{wsciekly]
  6. cześć Kochane! Back on my feet again, jestem już! Aleście tu upisały że ho ho, elegancko, czytam z przyjemnośćią! Spróbuje co nieco nawiazać ale nie na wszystko :)... Po pierwsze Witam Serdecznie nowe Panie, których powitać okazji nie miałam, zapraszamy i życzymy powodzenia na nowej drodze życia w słusznym wyborze! Po drugie Wszystkiego najlepszego zaległo imieminowego dla A***A i Xanim o ile kojarzę, sto lat, zdrowia, szczęścia i pięniędzy! A co! :D Po trzecie wszsytkim zdecydowanym gratuluję odwagi zmierzenia się z remontem, trzymam kciuki za kible i reszte! odn. stereotypowego postrzegania nas i chłopów jak piszecie wyzej...święta racja, ja tam tłumów męskich chyba nie podbiłam, ale fakt taki, że do mojego to JA wystartowałam w podryw, a nie on! :P hehe:) Pochwalę się jeszcze że wypoczęłam co nieco ale mogłabym jeszcze, :) dziękuję goromnie za pamieć:) piwko wspaniałe, na rzecz którego zawiesiłam leczenie tych syfnych bakterii (no zdrowa jak zwykle nie jestem i teraz łykam jakieś świństwo zagryzając trilaciem i lacidofilem w panice przed grzybami...po drodze jeszcze miałam tfu globulki, ale zawiesiłam na rzecz okresu...bleh rzucę foty już na 100% tylko sie ogarne co i gdzie mam, i znajde gdzie podawałyście maile bom nie odpisała skleroza gupia. Dobranoc na dziś, pozdrawiam ogromnie, pa!
  7. Cześć Dziewczynki!!! Ogromne dzięki za pocieszenie i zrozumienie, no i kto Cie lepiej zrozumie niż druga babka w podobnej sytuacji...;) Jesteście Kochane, dzięki, pomogło! Zreszta oby nie tylko to! Dzis byłam u nowej pani doktor (gin), i uwaga, rzeczowa, fajna, NA FUNDUSZ!!!> ewenement z poprzednimi cechami ;) leki zapisała jakieś tam :( ale uwaga2: NIEDROGIE!! i robione (globule) a nie jakieś gotowce co uczulają albo nic nie pomgaja.Znaczy czy to mi pomoze to jeszcze nie wiem, ale oby oby, bo zwariuję!!!Grzybów niet, ale mam jakieś francowate cholerstwo inne, :( bakterie czy co.Prawdopodobnie od tego pecherza przelazło co Wam pisałam...eh..byle wyzdrowieć!!! Aha, to do Berry- mam nadzieję że grzyb Cię odlazł raz na zawsze amen, ale wlasnie od nowej dr się dowiedzialam, że france się potrafią nawracac (i umieram ze strachu z tego powodu..), i to sie leczy specjalnie, a nie clotrimazol czy coś i na odwal sie (np. jak mnie do tej pory...moze i ciebie tez).Lacidofil żryj- grzybów niestety nie zwalczy, ale zawsze się przyda :) W zwiazku z powyższym ja już nie wiem jak seks wyglada, nieludzko wam zazdroszcze, ale CHOLERNIE SIE CIESZĘ, moge powiedzieć tylko jedno- NO NARESZCIE!!!!!:D :D :D brawo, tak trzyamć!!!!! Dużo bym jeszcze mogła pisac, ale spadac muszę:) Z dobrych wiesci- ze szczęścia nabyłam sobie jeszcze dziś sandalki i torebke! a co:P :D Lece, buziaki, pozdrówka!
  8. Cześć dziewczynki! Ja przynajmniej żyje, dzięki za troskę:) A***A- niestety Twoje podejrzenia były błędne...w każdym razie wam gratuluję udane życia, hm, osobistego ;) oby tak dalej, ze wszystkim.Brawo!!! Nie powiem, zazdroszcze:P. ale zamierzam niedługo wrócic dof romy, juz mi wszystko jedno jakim kosztem (zdrowotnym), bo chcęci to są, tylko warunkow nie ma! Warunkow naturalnie zdrowotnych :(. znów mnie jakieś świństwo dopadło, przespałam ostatnie pare dni.A jak nie spałam to nie było dobrze, chyba sie strułam czy co, bo atrakcje żołądkowe na calego, myślałam że mi flaki wyleca, +goraczka itp..Ale dziś już jestem bardziej...jak siedze na kompie..:) może przezyje. Poza tym, jakby jednego było mało, zrobiłam badania, GRZYBÓW NIE MAM W KONCU :D ale za to jakieś inne świństwo... :( ja sie załamie..ileż można...a, i jeszcze pechcerz sie odezwał...luuudzie..litości! Generalnie mam doła, wiec Wam sie tu nie bede zasmiecać, jak w koncu jest miło i optymistycznie :) ale mam przeogromną chcęć wyzdrowieć ZE WSZYSTKIEGO RAZ NA ZAWSZE!!!że ten mój jeszcze mnie znosi to cud.. Odezwe sie jakim mailem, tylko poszukam fotek w miare znosnych :P i aktualnych:) Narazie buziaki, trzymajcie się!
  9. swoją drogą- ten link co rzuciłam przejżyjcie, niezły temat, może się przydać jako ostrzezenie każdej z nas... Buziaki!:)
  10. To znowu ja! wymarłyście czy co?:) pewnie u Was ładniejsza pogoda-u mnie leje...wiec ślepnę :P. A****A, nie wiem czy się przydam, ale chyab coś dla Ciebie znalazłam.Nie wiem czy tak jak ja szukasz porządnego ginekologa, ale jak tak to coś znalazłam, u Ciebie we Wrocałwiu: tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1662064&start=30 a dokładnie teskt: neoprene qcyk ---> to klinika medi-concept na ul. krzyckiej 98 lekarze nazywaja się wiktor jarosz i marta górecka - balcerek wiktor jest znakomitym fachowcem, bardzo delikatny facet, ale na wizyte czeka sie jakis miesiac polecam tez marte, równa babka, przeprowadzała nawet moja operacje w tej klinice nie zlość sie jezeli nie dostaniesz kawy serwuja ja pietro wyżej u urologa, odjechany lekarz, myslalam, ze padne ze smiechu jak mi robil usg ogolnie w tej klinice jest 12 specjalizacji, polecam goraco to miejsce a doktor wiktor jarosz i jego ojciec sa jej załozycielami To powodzenia!:) ja w tej sprawie- nadal na tropie...!
  11. Witajcie!!! Ja ledwo żyje, lece na pysk, jak pisałyście: praca, praca, praca...wyżygać sie idzie!!!!widze że u Was lepiej, zwłaszcza u Berry- BUZIAKI I GRATULACJE, daj Boze tak każdemu! :) :D Xanim- trzymaj sie, bedzie dobrze...;) wszystkie się trzymajcie....zmykam, pozdrawiam, całuski!!! :D
  12. Agunie- ja osobiście nie mam pojecia. najlepiej odpowie Ci lekarz:) i poczytaj w ulotce od leków. Berry- nic się nie przejmuj ze coś zauważył:) przynajmniej pojetny facet:D a moze Ty mu się też podobasz i dlatego...? buziaki dla wszystkich
  13. agunia- nie warto. teraz się dobrze czujesz, ale skutki uboczne często (zwykle) ujawiniają sie sporo po fakcie zażywania.jak pisałyśmy o tym przez ostanie 30 stron..;) za granicą są gumki. i to podejrzewam lepszej jakości... berry- trzymaj się...;) aha- \"zakochanie\" w związku jest możliwe, występuje w przyrodzie:) nie jest szkodliwe, jeśli na tym się kończy...luz.to tylko dowodzi, że poza zdrowiem wszystko u Ciebie działa.ja tez żyję myślą,że gdybym tych grzybów nie miała czy innych świństw, tfu, to bym była normalną kobietą (czytaj: taką, która potrafi sie kochać). I BĘDZIEMY!!!;) Victoria- wszędzie mówią, tylko nie u nas!!!bez komentarzy, bo mnie trafi... odn. jeanine- ja myśle to co Berry.
  14. A****A, jaka załamka! tez o tym myślałam ostanio.:) i nawet mileiśmy taka rozmowę, jak nam się udaje być tyle razem (nie mamy problemów, ale cieszymy się, bo wiele związków (w tym małżeńskich) znajomych nie wytrzymało krótszego czasu), i że dawniej to sex był co dzień, a teraz...ale pomyślcie, dawniej (np. własnie mając 18, 19 lat) czlowiek miał \"trochę\" mniej na głowie, mniej stresów, inne zdorwie (wrrr...)....trudno całe życie być w niezmienionej formie, nie? :)nie dołujmy się, może i jest kryzys, ale nie mozemy tego przezywać, baby, a jak bedzie menopauza to co?rozwód??? PEWNIE ŻE NIE:) będzie dobrze- POMYŚLCIE POZYTYWNIE- własnie DOBRZE JEST MIEĆ DŁUGO JEDNEGO KOCHAJĄCEGO FACETA, z którym się wiele przezyło, bo to łaczy. wolę to niż sex co dzień i co tydzień inny narzeczony :P a życie erotyczne (nawet zrujnowane) zawsze można odbudować. uwierzcie- DA SIĘ!!!!!!i nie chodzi o to,zeby co dzień, tylko żeby BYŁO DOBRZE.nie ilość a jakość.a że się da wrócić do normy to zapewniam...;) pozdrawiam
  15. Witam znowu:) ja tak zagooniona jestem, że nawet nie zagladam, nie bede Wam pisać bo po kija nerwy roznosić, a jeszcze troche sie kłopotów ostatnio namnożyło, więc ... Gaaga- to jest własnie skutek tabletek- żrez to żeby mieć możliwość więcej i lepiej, a w rezultacie jest rzadziej i gorzej , bo wysuszaja pochwe. u mnie sie obeszło bez żeli, czasem gumki nawilżane;) .jednym słowem- SYF!! Rytuał jest super!!!!!!:) tylko ja nie mam czasu ani warunków, ale mam nadzieję że dożyję okazji takiej przyjemności!Xanim a Ty to robiłaś? lezli29- pojęcia nie mam co to jest... Co do spotkania to ja nie mogę się na razie określić, bo trochę mam sajgon życiowy, domowy i rodzinny ostatnio...+ problemy finansowe...:( jak nieszczęścia to wszystkie na raz...tylko z miłością ok:) ...ale ja przy Was kurdupel jestem!165 +/- wzrostu, wlosy-??chyba brązowe, rude było ale sie zmyło.:) Trzymajcie się babeczki zdorowo!!!!jak dam radę to zajrzę niedługo.
×