Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maagg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maagg

  1. Madzik dzięki za pomoc.:) coś wiem...chociaż szcżęsliwa z tego powodu nie jestem...ale tak coś podejrzewałam, bo i zaswedziało ostanio...potraktowałam Pimafucortem i ok.mam nadzieje ze dobrze..tzn. jak sie dopcham do gin. to pewnie tez skoncze z globulkami, ale..tu jest własnie problem, a nawet dramat.dzisiaj zadzwoniłam to tej gin., na którą namiar dała mi kumpela.NIE MA baby!! wyjechała do warszawy grr...:P zdechne.niby ginkeologów prywantych jak psów, ale już mam dośc ryzykowania.do mojej poprzedniej nie chce mi sie wracac, bo wiecie.znów mnie bedzie straszyć ciążą (ciekawe jak bym miała zajść?:P) i gówno pomorze, coś przepisze i nie sprawdzi za dobrze bo po co.zwariuje.:( Xanim...welcome to the club...:( ale masz plamienie jako okres czy przy tym stanie zapalnym, bo nie łapie? jak to drugie to ja nie wiem (tak to nie miałam),ale dobrze to to nie jest.widze ze z lekarzami mamy podobnie.:) mam nadzieje ze nam sie uda.ale czy cos Ci poradzić, czy co? masz jakieś leki?jak byłaś u gin. to pewnie masz..stan zapalny nie po tabsach, ale one (+ stres, zmęczenie- oj dobrze wiem...;) ) osłabiaja organizm.i wtedy jestesmy podatne na łapanie tych świństw.ja już się zastanawiam czy np. sama nie roznosze, jak jestem chora, a potem jak mnie wylecza znowu łapie (np. we własnym kiblu).może tak być? załamie sie, naprawde... Trzymaj się. trzymajmy sie razem.:) aha, poza tym moja niekonczaca sie historia ze stanami zapalnymi, grzybami itp. trwa z przerwami (albo i nie) od pazdziernika- wtedy miałam zapalenie po antybiotyku (albo i grzyba, bo nie wiem czy mi pani doktor moze nie pominęła przecież :P:P), jak jeszcze żarłam tablety.tfu, tfu, tfu.i tak żarłam idiotka jeszcze....eh...one nie są przyczyną, ale jednym z powodów łapania tych rzeczy.tyle ode mnie.pa. A****A, gratuluje determinacji! :D i dobrze, tak trzymac! też bym chciała i tak zrobiłą (nosi mnie cos ostanio...) ale..j.w.:O wrrrr czy ja kiedys bede ZDROWA??? :( znów doła łapie a było ok. .... Buziaki babeczki. dobrej nocy.
  2. Witajcie, Berry- zrobiłam podstawowy wymaz z pochwy, to sie po prostu inaczej biocenoza nazywa:).no o tyle inne niz cytologia, że jest wymazem z tylnego sklepienia pochwy,a cytologia jest z szyjki macicy i na niej (cyt.) wiecej szczegółow wychodzi. ja narazie miałam zrobic to, zeby stwierdzic czy już jestem ok po tych grzybach...ale coś mi sie nie wydaje...:( :o grrrr...no nic, pojde do gin. (kolejnej...) to mi powie.myślałam,że może wiecie co to sa te ziarniaki co znaleźli. Dzien jak codzien.dół nawet mniejszy.facet ok...mam pomysł na rozmowe.. Buziaki.
  3. Czesc babeczki! nagdałyście o pieprzykach i teraz dumam.....ano \"ujawniły\" mi się takie dwa, już kieeedyś, na brzuchu i na plecach- własnie w okolicy biustonosza, więc dlatego o nim wiem.nie boli, nie swedzi.w życiu bym nie pomyslała czy to ma zwiazek z tabletkami, ale teraz myśle, ze wszystko ma...w sumie nie wiem czy one wylazły jak brałam tablety czy wcześniej...e, narazie mam tyle na glowie, że jak coś nie boli to się tym nie przejmuję.wisi mi....:) zoobaczymy. witam nowe \"abstynentki\":). dziewczyny, to jest różnie- jedne z nas mają kłopoty z cerą, inne z wagą, odpornością organizmu (grr-ja) czy innymi rzeczami...ale na to nie ma reguły! Jedne mają to, inee tamto.nie można zagwarantowac co jak będzie u kogo! poczytajcie nasze wcześniejsze wpisy to sie dowiecie co która miała i jak dalej.:) pozdrawiam, życzę powodzenia na nowej drodze życia.:) A****A- no widziałam w tv tę masakrę atmosferyczną, która Cię nawiedziła...nieźle, cholera... kwiatki przeżyły?:) pozdrawiam. u nas z dnia na dzien z 34 stopni na 15. suuper :o Madzik- jak kryzys...bo umnie cholera coś podobnie sie robi...i nie wiem w którą strone i jak pójdzie i sie gryze...no bądź tu madry...ehh:( narazie nie mam siły opisywać szczególow. Aha, dziewczyny pomocy.zrobiłam biocenozę, mam wynik, i wyszły mi jakieś francowate \"ziarniaki G+\"...:( co to jest i czy znów mi coś wtrynią -leki, antybiotyki (tfu tfu) czy coś...nieeee chce! do gin. ide dopiero za tydzien...jak coś wiecie co to za pieroństwo to napiszcie prosze! Pozdrawiam wszystkie!
  4. Dzień dobry :) noomu- pożryj to jeszcze parę lat to zobaczysz.albo odstaw po paru to też.przekonywac Cię nie bedę, że skutki negatywne nie są od razu tylko z czasem, bo jeśli umiesz czytać to chyba parę razy (hehe) już to tutaj napisałyśmy.powodzenia, jak Ci nie szkoda własnego zdrowia...ale nas nie przekonuj, z łaski swojej, bo jednak mamy w tej kwestii większe doświadczenie.niestety... Berry- niez złość sie, bo szkoda nerwów.:) lekarze to złodzieje szmalu i chodzi im tylko o sprzedanie tego syfu.niestety, też sprzedaję to wiem.ale ja nikogo nie chcę otruć!!(a Ci to nie wiadomo:P.ja-kosmetyki) na poparcie- wypowiedz Xanim po wizycie od ginfrancy, + moja paarę stron do tyłu, jak opisalam swoją sytuację z gin, jak powiedziałam NIE. (ja dostałam ulotkę o Jeanine. :P:P:P XANIM- saamo życie, wszystkie takie cholery...ja właśnie zmieniam, za tydzien ide do nowej (sprawdzonej przez przyjaciólke)...mam nadzieję ze dobrze trafię..Buziaki dziewczynki:) Ewa- witamy :) ja tez chcę te biotynę, przyda się:) napisz co nieco jak mozesz co za licho.pisz pisz. Babeczki kochane, ja to jestem numer! po odstawieniu, naturalnie że mi sie zmiejszył biust, ale za to dupsko urosło!:D heh, posżło mi gdzie indziej...cholera, po sie w letnie kiecki nie mieszcze!ale nie we wszystkie na szczęście..;) aha nie straszcie tym okresem-masakrą po paru m-cach..brr..bo ja teraz bede 4 miała...nieechcę żeby bolało...:( zoobaczymy! a to jeszcze Wam napisze (za wszystkie czasy chyba:) ), że ten \"odkrywczy\" artykuł znalazł w o2 mój facet...klnie do dziś równie jak my, ze dopiero teraz i za mało tych \"nowych informacji\"...heh..chociaż oni (nasi) po naszej stronie...bo na mężczyzn lekarzy to nie ma co liczyć:P Buziaki. papa
  5. czesc babeczki znowu:) Xanim- nie bój się okresu nowego, popczytaj jak ja pisałam jak byłam tym mile zaskoczona! serio, już 3 miałam i super!!:D mam nadzieję,że u Ciebie też tak bedzie. Madzik- odn. meża to jak poprzednio, sugeruję rozmowe.żadne chyba genialniejsze rozwiaznie mi nie przychodzi...a co do skóry- A***A ma rację z Beta karotenem, więcj pij sok z marchwi ;) plus ja polecam wit. B complex i A+E- zawsze to dobrze skórze zrobi a nie zaszkodzi...:) tyle narazie mnie oświeciło. A***A- Ty już miałaś taki dziwny okres po odstawieniu?? bo faktycznie dziwne...trzymaj sie! Kraków.gorąco jak w piecu.w tej chwili- 25stopni. ufff..... dobrej nocy
  6. Madzik :)- no pewnie że za mało i zbyt lakonicznie napisali, ale dobrze ze w ogółle kots coś mówi o tym syfie negatywnego!! mam nadzieję, ze to początek...i że wiecej będzie akcji uświadamiających o skutakch negatywnych a nie zaletach... Pewnie, ze głowym czynnikim jest brak strachu przed ciażą.sama tak mialam.poza tym miałam jak pisałam wczesniej okropne miesiaczki, a przy tabletakch-wiecie. i dlatego balam sie rzucic.trzeb mówić o tym,że nie mozna sie bać, że po odstawieniu też jest fajnie (jak się ma zdrowie i libid o:P) i moze nawet lepiej...wiecie wszystko, nie bede wam truć. Pojęcia nie mam z twoja bladoscia.czegoś Ci brakuje,ale czego-? przykro mi...moze jakis lekarz...eh... Pozdrawiam:)
  7. A to ja też dla A****A :) : ode mnie oraz życzenia spełnienia marzeń i ich realzacji... libido lepszego niż przed tabletami, ;) zdrowia, szczęscia, miłości, kooochanego męża (czyli status quo:) ) , poprawy pracy, czyli nowej i lepszej, a zwłaszcza radości i słonka na co dzień. Berry, humorek lepszy? ojoj....... masz, trzymaj się...:) rooozpaczanie już nam nic nie da...musimy się \'odbudować\' na nowo i NAPRAWDĘ robić jakiś szum antytabletkowy! a przynajmniej odn. ich długiego brania.Jakaś kampanie by się przydała, czy coś, nie?jak jest \"pro\" tabletkowa, to my zróbmy \"anty\'!jakieś świadome zarzywanie, żeby dziewczyny wiedziały też o skutkach ubocznych, a nie tylko o zaletach!ehh....przydałoby się.:) Berry, a jak to homeo?napisz coś bardziej... Pozdrowienia dziewczynki, pa!
  8. Czesc babki! Annie- gratuluje okresu, ;); Xanim- nie boj sie tylko zjedz co masz a potem KONIEC!!!!!!!!!!!zobaczys jak fajnie:) nic się nie bój okresu!!! poczytaj moje wpisy na tem temat...a jeszcze dawniej, pare stron do tyłu, o okresach sprzed tablet, jak się wyżaliłam tu...eh....oby to już nigdy nie wróciło.Wam też.:) Buziaki, idzcie spać, a nie jak ja przed tym pudłem...
  9. witaj nowa zła:) ano syf nieludzki, widzisz, i tak szybko się połapałas...ale oczywiscie szkoda że po wrzodach...eh... Annie, spoko.A który już masz normalny okres? Ja narazie miałam trzy i reguralne jak w zegrarku- 2 po 27, trzecu 29 dni.bomba.niby zawsze (czyt. przed tym świństwem) miałam reg.,ale bałam się ze coś mi się popieprzy przez to gówno.Jest super:) NIC nie boli, tym bardziej nie umieram (bywało).ilościowo tez bardzo przyzwoicie;) Nie stresuj się tylko przypadkiem, bo to jeszcze opóźnia!napisz czy dostałaś. Rzygam na widok komputera ale do was jakoś mogę pisać.......heh.......
  10. Hej babeczki! Po pierwsze do Xanin! RZUC TO W DIABŁY, ale najpierw skoncz to co masz opakowanie!nie przerywaj w połowie, bo rozlegurujesz organizm do reszty i będą jaja!!ktoś pisał o tkaich kłopotach tu na forum...ew. na podobnym.ja zeżarłam całe op. i...zrobiłam \"dłuższą\" przerwę.:) jest super. Annie, powodzenia ze zdrowiem, a gin. się nie przejmuj, oczywiscie, ze chce zebys to brała, kupowała (pewnie ma zysk od producenta) i latała do niej (sama ma zysk częsciej niz jak nie bierzesz).Nie daj się!!nienienienienienienie tabletom po 1000!!! A****A....oj bidulko .......a szukasz innej roboty? trzyyymaj sie!;) wiecie co, mam dzis drugi dzien okresu, nawet przez moment mnie nie bolało, nie jest obfity...czuję się super.w ciąży siłą rzeczy niejstem.gdybym wiedziała,że tak będzie tak super to bym to rzuciła w daibły duuuuużo wcześniej.....ehh, no kto mógł wiedziec...ale naprawdę...wiem,że jeszcze za wczesnie,ale mam nadzieję,że moje bolesne miesiączki już nie wrócą.brrr.a jednak można nie brać piguł i mniec bezbolesny okres...żebym ja to wiedziała rok temu..dwa.. Nieważne, życie leci, nie zmarnujcie go.Buziaki, trzymajcie się. dla każdej z Was!
  11. Hej babeczki, cholera, no link nie działa, fakt, musiał się skubany źle skopiować.:P pies z nim, coś tam o pracy przerąbanej było> dla A****A ;) nieważne... Heh, coś się chłopom na wiosnę porawia.Ja w sobote dostałam dwa bukiety- niezapominajki i konwalie (pewnie limit na ten rok wyczerpany, z góry mi kupił 2 żeby mieć spokój:P ;) ) ale odpadam, bo okazji ni jakiej nie było....zooobaczymy, pewnie coś zbroił i sie nie chce przyznać.:) Berry, no to tobie życzę Kwiatków, mnóóóóóóstwo !!!!!!!!!!!a najważniejsze, żeby z facetów był pożycztek uczuciowy, nie....i nie tylko oczywiście, oooby..... apropos, mój mnie wypytuje kiedy pójdę do lekarza i wszystko wyjaśnię odn. mojego wyleczenia. to tłumacze,że nie mogę bo mam okres.jak mam to źle, jakbym nie miała to też.....zwaaariuję........ Pozdrowionka, buziaki i ki dla Was!!
  12. Czesc:) słonka, A****A, coś rąbnełam wczoraj o skrzypie, bo tez się zastanawiam cyz sobie nie zafundować, a od Ciebie był żeńszeń.:) ups.a może jedno i drugie,hehe? narazie łykam tylko wit.B i A+E.pycha:P cos jakby jednak ten okres się zaczynał...ale nie boli nic a nic.oby tak zawsze:) też dziś miałam pracowity dzień, właśnie siadłam do komputra i też do pisania...nie ma sprawiedliwości, tez mi weekend... mam nadzieję,ze u Was ciekawiej...;) heh, powodzenia, ciepło się robi, może to nas rozgrzeje...
  13. Dziewczyny! witam:) Odnośnie innego topiku- współczuję autorce, ale wiem,ze nas \"spieprzyły\" hormony i tyle.I wierzę ze to minie.bo jak nie....grrr A****A- który żen-szeń polecasz:)? Berry- no toś mnie pocieszyła....\"trudne do leczenia\", bomba...:(:( :( ja narazie łykam tylko witaminy i wapno.Czuję się dobrze.Czekam na okres.Napisz jak u Ciebie postępy w kuracji jak coś tego pociamkasz ;). Wiece co, wstałam dziś i zoabczyłam słońce za oknem, jakos tak lepiej, aż się wstać chce (hehe, dziwne,nie?) i coś zrobić (jeszcze dziwniejsze:) )...Myślę, że jak już pogoda siadzie na d. i przestanie szalec (4 pory roku w godzine) to nam też się poprawi samopoczucie, zdorwie i ogólnie.;) No więc lecę do roboty, skoro dziwnie mi się chce! Pozdrawiam wszystkie nietabletkowe!:D
  14. Czesc baby, heh, widzę że depresja czy wnerwienie jest zaraźliwe.Myślę,że to przez ta dziwną poogdę teraz..w ciągu ostatniej godziny miałam 4 pory roku...w tym słonce i gradobicie...:/ super nie... Dzieki za homeopatę Berry:) a może...szczerze mówiąc nie znam żadnego, i nawet nie słyszałam żeby ktoś chodził...ale pewnie gdzieś tu jest:) lekarstwa (bbr) homeo zalegają w aptekach,czasem coś próbowałam...na bóle okresowe na pewno nie działało:P...alezgadzam się,ze czasem trzeba wszystkiego próbować.Napisz jak Tobie się udała wizyta... Aha, chora jednak nie jestem:) przeszło.ale odporność mam spieprzoną, fakt.:( i wiem to nie od dziś niestety...narazie wpierdzielam witaminy, innych leków odmawiam. Nie przejmujcie się bucami szefami, wszyscy tacy sami.Pewnie dlatego,ze to chłopy.:P samo życie. A***A, szukaj pracy, jak znajdziej to tym pieprzynij.Ale nie wczesniej, bo faktycznie szkoda i diabli wiedzą jak co znajdziesz. Samo zycie.tfu. Pozdrawiam.papa.
  15. Czesc słonka, żyjecie tam, czy tylko Berry? nie załamuj mnie tymi 2 latami bo się zastrzelę.znowu chora jestem (dwa tyg. byłam zdorwa, wow), jasna cholera.łamie mnie, osłabienie, gorączka.w ogole teraz, czyli pewnie przez tablety, bo od roku (po 2 lata brania) bardzo często choruję, i do tego \"dziwnie\".bo nie mam klasycznej grypy, nawet wysokiej gorączki, tylko jak mam to mi tak słabo i mnie łamie w gnatach.do dupska.:( :( :( wystarczy, ze wyjdę na zewnątrz jak pada i dup.chora.załamuję sie już kompletnie.z grypy pewnie wpadne w depresję z tego wszystkiego.i przez ciągłe grypy muszę przerwać leczenie mojej alergii, co oczywiscie nie jest dobrym pomysłem, i kolejna pani doktor mnie ochrzani,a leczenie się przeciągnie. Dziewczyny jak któraś z Was jeszcze to żre, to BŁAGAM, niech zaraz po skończeniu listka wywali ewentualne pozostałe w cholere!!!i nigdy już nie kupi nowego.syf, syf, i jeszcze raz syf. Pozdrawiam. Wasz chora i załamana Maagg.
  16. Hej, ja sie zgadzam z A****A! Atelka, weź to wywal na wszelki wypadek, to Cię kusić nie będzie.GUmki (dobre i właściwie używane) są skuteczne!!no ja jakoś w ciązy nie jestem.....;) syf i jeszcze raz syf.osłabiają odporność organizmu na wszystkie strony, potem co rusz można coś łapać, i nawet grypa co miesiąc się zdarza...ble, masakra. No więc miłego wieczoru, dziewczynki.:) Trzymajcie się ciepło i swoich mężczyzn.;) papa
  17. Czesc dziewczyny! No, bidulki jesteście, Berry i A****A! buziaczki. ja nie powiem, u mnie bez rewelacji, też już ledwo pamietam jak sex wygląda, ale mój facet bardzo chce mi to przypomnieć! oby jeszcze troszkę i... Ja odnośnie bania się.Ja mialam gigant fobie odkąd mialam infekcje.Potem, po wyleczeniu (albo i nie, bo wraca, cholera wie czy mnie ta baba wyleczyła:P) za każdym razem bolało, i dlatego już się bałam w ogóle próbować.Teraz też...no i nie mam jeszcze 100% pewności ze to polazło w cholere...ale jak będę mieć, to muszę nadrobić braki. A****A, MASZ SPRÓBOWAĆ, jak tylko cie najdzie, nawet o tej 3 w nocy!chłop nie wyspany ale jaki zadowolony! zobaczysz, wszystko to zmieni, NA LEPSZE!! jaktylko bedziesz miała ochote i meża w podbliżu to do roboty! skokom w bok tez jestem przeciwna.bez komentarza czemu. Berry, co do pryszczy.Ja myśle, że to nie bezpośrednio przez tablety, ale przez to,ze one hamują naturalne procesy organizmu.Więc być moze przez te lata brania byś miała trochę tych tfu syfów, ale powiedzmy parę.A tak, to wylazlo wszystko zablokowane na raz z tego czasu.U mnie przynajmniej też tak było (3miesiąc bez i teraz cera jest ok), i ze śluzem, jak pisalam. No, pozdrowienia dziewczynki, buźka, życzę Wam wiele przyjemności!!
  18. Nona- ja nie, i nie mam pojęcia co robić.Odstawiłam, nie mam pryszczy (może troszke 1 miesiac, teraz ok), czuje się dobrze.libido mam nadzieję powraca.pomalutku,ale zawsze...teraz używamy gumek.tylko.:)działa. A***A- a doła masz przez okres, czy, nie daj Boże, coś jeszcze?!trzymaj się....przejdzie! Wszystko w życiu przemija- nawet najdłuższa żmija! Pozdrowienia!
  19. Hej, Madzik, dzięki za pochwały, sama go ostanio trochę nachwlaiłam, ale było za co.nie jest ideałem, bo nikt nie jest,ale kwestia wyrozumiałości jest naprawde na poziomie.moje libido jest już chyba \"moje\",a nie tabletkowe, ale jeszcze nie ryzykujemy,muszę wyjaśnić wszystko odnosnie pozbycia sie grzybów...ale i tak trochę próbujemy,nie wszyto naturalnie.nie przeszkadza mu to,dalej mnie całuje i dotyka.jest dobrze. Wczoraj zabalowaliśmy.Już nie pamietam kiedy się tak fajnie upiłam ostatnio.Życzę Wam równie miłych wspomnień z majowego weekendu i nie tylko! Pozdrawiam Was wszystkie bardzo!
  20. Cześć Babeczki! No madzik, fajnie że się pokazałaś.widzę,ze u Ciebie też pełne obroty, trzymaj się. A****A, powodzenia z okresem, eh, nigdy nie wypada w porę.nie martw się.;) wiecie co...ja też narzekam na mniej seksu niż dawniej..ale jak napisałam ostatnio ważne,ze się i tak układa...mój facet jest super jak o to chodzi, ostatnio naprawdę udowodnił parę rzeczy.dalej mnie całuje (baardzo namietnie!), prztula, i chyba wcale nie stracił ochoty na coś więcej...i nic mu nie przeszkadza moje notoryczne chorowanie, prznajmniej nie narzeka, ale wręcz ma większy do tego optymizm ode mnie!pociesza,że przejdzie, i jest super. a libido staramy się pokonywać razem...jak oczywiscie mamy okazję :D Pozdrawiam Was i życzę cudownego weekendu! oraz cudownych mężów, narzeczonych czy jak uważacie ich tytułować;) Buziaki.
  21. A****A!Trzymaj sie, już masz ten okres czy PMS dalej rządzi?;) ja narazie nawet go nie odczułam (PMS) od odstawienia, ale w sumei miałam dopiero dwie normalne miesiączki...ale nie narzekam, bardzo przyjemne.jeżeli mogą byc przyejmne...oby tak zostało! no cóż...powodzenia w łapaniu własnego chłopa..samo życie, niestety...ale chociaż w wolne trochę pobędziecie razem, dobre i to,nie?;) aha, i chciałam się ofiacjnie pochwalić, że mój ostatnio okazał się naprawdę super kochany...co z tego ze sexu nie ma, jak jest dobrze.:) to ważnejsze jednak, nie łamcie sie! Buziaki
  22. Dzięki.:) no moze, może...jak to masz to spróbuj i napisz jakie efekty.zauważyłam, że o homeopatii zwykle negatynie wypowiadają się lekarze...chyba dlatego,że tego nie można zapisać na recepte, i to nie chemia...:P ja sobie to narazie daruję, i tak mi sex nie grozi:P chociaz dawniej stosowałam homeopatię na bóle okresowe, ale nie pomagało.:( ale przecież to nie znaczy,że nic z tych rzeczy nie pomaga.mam nadzieję,ze na te bóle juz nie będę musiała...chociaż mozliwie najmniej. Pozdrawiam.
  23. jeszcze do Annie ;) ja też przed tabletami miałam takie, koszmarne okresy, myślałam że umrę, a narazie te dwa od odstawienia- co do dnia, prawie nie boli, obfite w granicach normy.mam nadzieję,ze tak zostanie.:) poza tym jak masz cokolwiek nie tak ze zdorwiem to NAPRAWDĘ nie ładuj sobie jeszcze hormonów!wystarczy... Pozdrawiam serdecznie.
  24. czarna>> nie stosowałam, ale chętnie się dowiem co to za cudo.napisz wiecej, nie chce mi się szuakc o tym. czuję się podle....mam nadzieję,że wy nie....buźka
  25. noviko, augmentin ja właśnie zażywam,ale nie wiem czy Ci coś pomogę!w ogóle czy my przez net mozemy pomóc (praktycznie), do tego mając inne objawy.najlepiej poradzi lekarz i -niestety- doświadczenie.Bo co dobre dla jednych, czasem szkodzi drugim.:( Ja zażywam, bo jak pisałam jestem chora, wirus, grypa czy co...:( :( wiec nie wiem na ile pomaga na zapalenie pochwy.ale w końcu lekarz Ci go zapisał, więc mam nadzieję,ze pomoże!:) Trzymam kciuki!! też się broniłam jak mogłam przed antybiotykiem,ale co poradzić...jak nie chciało przejsc innymi sposobami.. Ale jak bierzesz trilac, to raczej grzyba nie powino być!Aha, i bardzo ważne, jak skończysz antybiotyk to TRILAC BIERZ DALEJ!!!bo dopiero wtedy będziesz mogła odbudowac swoją florę bakteryjną.Niestety grzyb jest często następstwem antybiotyku, zwłaszcza bez probiotyku...mam nadzieję,ze Ciebie to świństwo ominie!ja i tak mam więc co za róznica z antybiotykiem czy bez... doła mam coraz większego.milion chorób, masa roboty, nie mam siły.:( a mojemu chłopu chyba juz nie zależy....
×