autorrrrkaaaaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez autorrrrkaaaaaa
-
Ja tez sie klade... dobranoc
-
wiecie co mi NIebieski powiedzial?? Ze on wytnie dla mnie po swoim powrocie wielkie slonce z kartonu i umiesci tuz za oknem mojego pokoju i bedzie mi swiecil latarkami w okna, skoro mi brakuje slonca!! On powiedzial, ze zrobi wszystko, zebym byla szczesliwa!! Boze... nikt nigdy taki dla mnie nie byl :( A ja tego nie umiem teraz docenic, nie umiem dostrzec :( Ratunkuuuuuuu cocinelko - z tym noclegiem u rodzicow, to bardzo dobry pomysl :) Naprawde :) Na pewno bedzie Ci lepiej :) A potem zrobimy tak, jak wczoraj mowilysmy na gg :) Tylko znajde czas ;) Hermia - nie rozdrapuj tego... Nie ma sensu. Niepotrzebnie namieszala ta Twoja \"przyjaciolka\" :O kitkat - opisz jak to wszystko u Ciebie wyglada.. Bo jestem ciekawa. Chyba ze nie masz ochoty ... :)
-
Musialam narysowac jakies durne bakterie w zeszycie na hydrobiologie dlatego mnie nie bylo. cocinelko - oczywiscie, ze sie nie obrazilam. Wiem, ze zle postepuje. I tu nie chodzi o niego - on mi nic nie zrobil. Tylko ja znow popadlam w taki nastroj, jaki miewam dwa razy do roku. On chce mi pomoc, a ja wiem, ze nikt mi nie pomoze, ze to samo mi przejdzie, tylko nie wiem kiedy. Sama sobie nawet nie pomoge. Tak po prostu mam. A Niebieski tylko na tym cierpi :( Ja nie chce go ranic, nie chce. A robie to Moze, jak z nim zaraz porozmawiam, to bedzie lepiej... Poza tym tez jest mi zle. :( Ja siedzie w domu z mama i siostra a i tak czuje sie samotna :( Zaczelam sobie dzis diete, zeby zrzucic pare kilo. W sumie to nie wiem po co, bo wygladam chyba dobrze, nie mam nadwagi, a dieta tylko poglebi moj depresyjny nastroj, ale jakos tak mam potrzebe i juz. Slucham sobie smutbych piosenek i... ryczec mi sie chce, a nie potrafie Ja nie umiem plakac!! Nie potrafie A to by mi pomoglo. cocinelko - jestem z Toba!! kitkat - podoba mi sie Twoje zdrowe i racjonalne podejscie do rzeczy i sprawy. Oby tak dalej. I bron Boze, nie poddaj sie facetowi - ZADNEMU!! Ciesze sie, ze jestes z nami. Rowniez Cie pozdrawiam BYWALCZYNI - dzis sa Twoje imieniny, wiem. Wszystkiego, co najlepsze Ci zycze SZCZESCIA I MILOSCI!!!! ja lece rozmawiac z NIebieskim. Bede za jakas godzinke... Buziaczki Wam przesylam
-
tak, jak ja :( Ale musze sie zmusic i uzupelnic zeszyt z laboratoriow, co zajmie mi z pol godziny moze... Ale i tak mi sie nie chce :( Klade sie dzis wczesnie spac. Niebieski chce zadzwonic, a mnie sie nie chce z nim gadac :( caly czas puszcza mi sygnaly, czym doprowadza mnie do szalu!!!! Jestem dla niego niemila i nie zdziwie sie, jak mi powie, ze jestem pogrzana dziewucha i zebym szla w diably!!
-
W ogole, co tu sie dzieje, dziewczyny?? Co to znaczy, Hermia, ze nie wiesz, kiedy napiszesz tutaj cos?? Ja rozumiem - kazdy z nas ma jakies problemy, trafilysmy akurat tak, ze kazda z nas ma zly okres w swoim zyciu. Ja np. nie mam na nic ochoty. NIc mnie juz nie interesuje, na niczym mi nie zalezy. Mozna powiedziec, ze wegetuje. Przeczytalam kiedys takie zdanie: \"Czlowiek dopoty zyje, dopoki drzemia w nim marzenia. A potem juz tylko wegetacja.\" Czyli, ze co?? Ze ja nie mam juz marzen?? Kazdy z nas je ma, ale ja ich nie realizuje. Nie robie nic w ich kierunku, co jest w ogole sprzeczne z moja natura. Mozecie mi wyjasnic o co tutaj chodzi?? Teraz nie bedziecie tu pisac, czy jak?? Bo ja sie juz troche zdenerwowalam, nie powiem!! Mnie tez jest zle!! I kazdemu ma prawo byc zle, ale tak naprawde musimy umiec sobie radzic sami ze soba. Inni moga nas tylko naprowadzic na dobra droge, moga pomoc slowami, ale to nie od nich zalezy jak sie czujemy i jak nam sie dalej zycie ulozy, tylko od nas samych!! Ja np. dzis bylam wsciekla na moja najlepsza kolezanke z grupy, bo mialam wrazenie, ze jest dla mnie chamska, ze sie inaczej odzywa, ze ja nic nie interesuje. Ale w koncu zdalam sobie sprawe, ze moze ona codziennie jest taka, a ja sobie wyolbrzymiam wiele rzeczy. Poza tym ona tez mogla miec ciezki dzien. A np.moja przyjaciolka, ktora widzialam ostatnio w marcu, jak do niej napisalam sms, ze jest mi zle, fatalnie i w ogole, to napisala do mnie w sumie 6 smsow i mi nimi pomogla. Mimo, ze nie czuje sie nawet grama lepiej, to pomogla mi tym, ze odpisala, pomogla tym co napisala, w jaki sposob... Jest kochana!! I mimo, ze nie widzialam jej tak dlugo, to jest to moja jedyna przyjaciolka, ktorej nie zamienilabym na nikogo innego na swiece!! Napiszcie mi dziewczyny, co sie stalo... Bo ja nie mam pojecia :(
-
Moja piosenka dnia: (wydaje mi sie, ze do nas) Anioły - gdy spadają nie wiedzą gdzie jest dno anioły - łatwo złapać pułapek na nie znam ze sto Anioły - są naiwne i zawsze myślą, że to całe zło ominie właśnie je dlatego tylko... moja bądź i tylko przy mnie błądź już tylko moja bądź Angeliko, Angeliko, Angeliko... anioły - uwięzione nie widzą wokół krat anioły - kiedy zranić je nie czują nawet swoich ran aniołom skrzydła płoną a one ciągle jeszcze lecieć chcą i w zakochaniu swym spadają w niebo aż na dno już tylko moja bądź zapomnij o tym jak aniołem byłaś tam już tylko moja bądź Angeliko, Angeliko, Angeliko... już tylko moja bądź już tylko przy mnie błądź zapomnij o tym jak aniołem byłaś tam
-
dokladnie ... ale ja mam jeszcze nadzieje, ze jak go zobacze, to cos sie zmieni. Bo czuje sie tak dopiero od tygodnia, wczesniej wszystko bylo w porzadku... Takze zyje ta nadzieja. nie potrafie ci nic cocinelko poradzic :( Przepraszam. Samej sobie nie umiem pomoc :( Ale wedlug mnie, to TY chyba sobie znow troszke urajasz i pewnie, jak przyjedzie to bedzie wszystko w porzadku. Nie jestem pewna na 100%, ale tak podejrzewam... Tylko ze Ty musisz juz wiedziec czego chcesz, czego oczekujesz. To my sie tu liczymy, nikt inny!!
-
do wieczoru/ do wieczora?? jak to sie do cholery pisze?? Ja nawet osttanio nie wiem o czym mysle. Ktos cos do mnie mowi, a ja nie wiem o czym w ogole... Nie slucham :( jejku... z dnia na dzien taka przemiana... niezle... :(
-
hermia - oczywiscie, ze mozemy utworzyc topik odnosnie tego, o czym wczoraj rozmawialysmy. Poczekaj do wieczoru, ok?? Az wroce do domu. Buzka
-
Dzien dobry Ja tylko na chwile, bo oczywiscie jest mozliwosc spoznienia sie na autobus... Nie mam na nic ochoty, na nic. Zwloklam sie z tego lozka. Ciesze sie, ze chociaz na spanie zawsze mam chec. Szkoda, ze tak krotko :( Zle sie czuje, a musze isc na ta pierdzielona uczelnie :( Hermia - powodzenia na uczelni. Trzymam kciuki!! cocinelko - nic nie napisalas - odezwal sie?? Milego dnia Ci zycze!! bywalczyni - troszke bylam w szoku, jak przeczytalam to, co napisalas... Jak to mnie moj kolega miesiac temu powiadomil - \"Kazdy z nas cos ma\". I taka jest prawda. Codziennie mijamy sie z setkami ludzi, ktorzy wydaja nam sie byc szczesliwsi od nas, a tak naprawde maja dokladnie takie same problemy niz my lub nawet gorsze :( Trzymaj sie, bywalczyni. Nie poddajemy sie Milego dnia Milego dnia WSZYSTKIM WAM Bede po 17:00...
-
cocineko - dziekuje masz racje z ta uczelnia. W sumie nie mialabym nic przeciwko temu, by studiowac jak najdluzej. Najchetniej podjelabym sie studiowaniu dwoch kierunkow na raz, ale dopiero, jak uporam sie z moja politechnika to bede myslec. Poprawilas mi humor - dziekuje :) hermia - z Toba rowniez sie zgadzam, ale po prostu mnie sie nie chce, rozumiesz?? nie chce mi sie straszliwie nic robic w kierunku nauki, nic a nic!!!!!!!!!!!!! Wkurza mnie ta cala uczelnia, wkurza mnie wszystko :( Ale faktycznie - marzenia powinny mnie mobilizowac do dzialania ... To Ty sie nie poddawaj!!
-
A ja juz mam dosc tego zycia!! :( DOSC!! :( Nie mam motywacji do nauki, zawale semestr. Jestem tego pewna na 80%, chyba ze zdarzy sie cud i kazdy prowadzacy powie: \"Pani Magdo, dostaje pani zaliczenie za to, ze pani zyje\". A ze w cuda nie wierze, to semestru nie zalicze Generalnie dopadla mnie chandra, mam jesienna depresje, nie chce mi sie NIC, NIC, NIC, tylko spac. Zero motywacji, zero czegokolwiek. I wiecie co?? Nie chce mi sie nawet tego zmieniac. Po prostu mi sie nie chce :( Rodzice mnie zabija. A ja bede rok cofnieta... I z tym legna moje plany na przyszlosc... Pomocy!!!!!!!!!!
-
nic nie piszecie ... a ja nie umiem sie uczyc nie potrafie
-
czesc Cocinelko :) Napisalam mu, ze ja nie bede za nim wszedzie chodzic, ani on za mna. Zadzwonil do mnie przed chwila, mimo ze wiem, ze nie moze, bo jest w pracy... I do mnie mowi, czy wszystko w porzadku, czy jestem zla, ze on nie chce robic nic przeciwko mnie. Ja mu powiedzialam, ze wszystko jest w porzadku, tylko radzilabym sie z niczym nie spieszyc i ze wlasnie to mi nie odpowiada, ze ja tak nie chce. Poprosil mnie wiec, zebym go stopowala, ze on chce dla nas jak najlepiej... Zapytal, czy widze nas razem. Powiedzialam, ze widze, ale po dlugiej rozmowie i po tym, jak mu powiem co ja o tym wszystkim sadze,bo takie wymiany opinii przez smsy lub na gg to nic nie daje ... Jak ja go slysze, to wymiekam. Od razu jest mi lzej, od razu wszystko odżywa, naprawde :) Wiec poprawil mi troszke humor tym telefonem :) Mimo wszystko jednak troche sie wkurzylam... Nie chce byc osaczona!! Nie chce :( cocinelko - a co u Ciebie??
-
hermia - Mail z numerem wyslany. Ja jestem na niewidocznym zawsze ... Niebieski znow mnie zalamal... Napisalam mu, ze nie jedzie ze mna nigdzie na zaden turnije - coz, taka jestem, jak mi cos \"lezy\" to musze o tym szybko kogos powiadomic. A on do mnie: \"Trzeba bylo powiedziec, ze sie narzucam, ze nie chcesz i ze zawracam ci glowe\". Ludzie!!! No przeciez jak tak mozna?? W ogole w druga strone wszystko przekrecil!! Nic z tego nie bedzie!! NIC!! :(
-
hermia - chetnie z Toba porozmawiam na gg... Chcialam Ci wyslac moj numer, ale poczta na o2 cos mi sie wali, wiec... wysle z innego adresu ;) Teraz na to wpadlam ;)
-
Jestem... przeczytalam wszystko, co pisalyscie. Nie ide dzis na uczelnie - znow chora jestem, poza tym nic nie umiem :( I nic mi sie nie chce :( Boje sie... Boje sie, bo porozmawialam wczoraj z NIebieskim jakies pol godziny i zasnelam z przekonaniem, ze naprawde mi na nim zalezy, a dzis... nie wiem... :( Ja za nim nie tesknie!! A tesknilam!! Dlaczego wiec nie tesknie?? Tempo zycia? Naprawde nie mam pojecia... Nie chce go ranic, oszukiwac. Nie bede mu mowic milych rzeczy tylko po to, zeby bylo mu fajnie. Chyba poczekam, az on przyjedzie do Polski. Wkurzyl mnie wczoraj jednym tekstem, kiedy mu powiedzialam, ze jade do Czestochowy (nie do warszawy- pomylilam sie w ostatnim wpisie) na te mistrzostwa, a on do mnie, ze jedzie ze mna. No przepraszam bardzo, ale tak to nie bedzie... Ja sie boje, ze on z tej swojej dobroci do mnie, z tego ze mu tak bardzo zalezy, osaczy mnie i bede sie czuc, jak w klatce. A widze, ze ma ku temu predyspozycje. Grunt to sie nie dac, wiem... ale jak przy tym nie ranic drugiej osoby?? :( Pomozcie mi, powiedzcie co o tym sadzicie. Autorka znow potrzebuje pomocy... Bo ostatnio mam wrazenie zeszlam w topiku na boczny plan :O Wiem, wiem... nie bylo mnie troszke... Ale teraz Was potrzebuje!! Wiem, zegdyby on wracal w styczniu, czyli za miesiac, to powiedzialabym mu zebysmy dali sobie spokoj, naprawde. Bo ja sie nie nadaje na takie \"milosci\", chociaz miloscia tego nie mozna nazwac. Dzis caly dzien jestem obecna na topiku, wiec czekam na Was wszystkie :) Piszcie, piszcie, piszcie... Jak mnie glowa boli :( Zle sie czuje... :( Milego dnia
-
Witam Was Moje Kochane Przyznam szczerze, ze nie czytalam tego, co pisalyscie od wczoraj, bo jestem tak strasznie zmeczona po tym turnieju, ze postanowilam pojawic sie na topiku i isc spac. A jutro pobudka o 6 rano i poucze sie na kolo o 13 :O O jak mi sie nie chce :( Dobrze, ze mam zwolnienie lekarskie :D Sluchajcie... Moja Politechnika Lodzka (czyli ja i moje dziewczyny z druzyny) zajelysmy 4te miejsce i jedziemy na mistrzostwa szkol wyzszych w styczniu do Warszawy :D Wiecie, jak sie ciesze?? :D :D :D Padam z nog po prostu, ale strasznie sie ciesze :D Niebiesk zaczal mnie troszke denerwowac podczas tego weekendu, bo wymagal ode mnie, zebym sie odzywala, jak ja gralam od 13 - 22 i nie mialam czasu na nic. I tak mnie wkurzyl. Jeszcze dzis rano napisal zdawkowego smsa : \"Czesc. Powodzenia na turnieju. Jak sie czujesz?\", co bylo kompletnie nie w jego stylu i wyprowadzilo mnie z rownowagi o 7 rano!! !! !! !! No coz... chyba bede miec problem z Niebieskim. Ma do mnie dzwonic o 20 na dom, wiec zobaczymy, co tam powie. Niby przeprosil, ale wiecie... TO WKURZA!!! No zobaczymy... Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku... Wybaczcie mi, prosze, ze nie przeczytalam nic, co pisalyscie, ale chyba nawet zapomnialam, jak sie nazywam :p Dobrej nocki zycze Wam Moje Kochane
-
No i co?? NIkt nie pisze :( A ja tu specjalnie wchodze, zeby sobie poczytac... :o Ok, jestescie usprawiedliwione, sa andrzejki ;) Ja sie tak zle czuje, ze zaraz klade sie spac, tym bardziej, ze jutro pobudka wczesnie rano :O Dobrej nocki zycze I do niedzieli :)
-
w senstencji ostatniej zamiast \"o\" mialo byc \"i\" :D
-
nie nie nie - topik nam nie upadnie!! Halo, gdzie wszyscy sa?? Piszcie, piszcie ... Gg to gg atopik to zupelnie inna sprawa... Ja wychodze za 1.5h z domu i bede z Wami dopiero w niedziele okolo 18. Wiem, ze bedziecie za mna tesknic :p Ale mam nadzieje, ze jakos dacie rade ;) :p Poki co jeszcze tu z Wami jestem i chcialabym jeszcze troszke poczytac co u Was slychac. Ja strasznie tesknie za Niebieskim. Za 15 dni bedzie juz w Polsce i nie moge sie po prostu doczekac!! A tak dzis pomyslalam sobie o moim ex (po przeczytaniu wypowiedz Ag) i ja naprawde traktuje go, jak bylby mi obca osoba. Przeczytalam kiedys taka sentencje Erich Maria Remarque : \"Nikt nie wydaje sie bardziej obcy, niz ktos, kogo sie kiedys kochalo\". I to jest prawda. Ale nie mialam tak przez ostatnie dwa lata, tylko dopiero po tym felernym pazdzierniku, ktory oczywiscie byl mi pisany, jak wszystko. cocinelko - juz tyle razy mialam Ci napisac. Zawsze mowisz \"poznalismy sie z P. za wczesnie\". Moj ex tez mi zawsze tak mowil. \"Madziu, poznalismy sie za wczesnie, gdybysm poznali sie teraz...\" tak mi mowil w pazdzierniku a i dwa lata temu tak twierdzil. No coz... tak mialo byc!! Widocznie nie mialam go poznac teraz, kiedy jestesmy doroslymi ludzmi i podchodzi sie do wielu rzeczy inaczej... I Ty tez, cocinelko, poznalas P. wtedy kiedy powinnas. I wszystko, co sie dzieje, to przeznaczenie. Ja wiem, ze truje o tym przeznaczeniu, jak jakas chora, ale naprawde w to wierze. Wszystko jest nam pisane. wszystko... Tak wiec, nie mow juz wiecej, ze poznaliscie sie za wczesnie :) hermia, juni, 24, bywalczyni, Ag - gdzie jestescie?? Oto senstencja dla nas : \"Niektorzy ludzie pojawiaja sie w naszym zyciu i szybko odchodza. Niektorzy zostaja przez chwile o zostawiaja slady w naszych sercach. A my juz nigdy, przenigdy nie jestesmy tacy sami\"
-
Dzien dobry wszystkim!! Cos malo piszecie, co mnie bardo niepokoi. Nie bedzie mnie caly weekend. Dzis jak wpadne do domu po uczelni, to cos napisze, ale macie mnie z glowy przez dwa dni, az do niedzieli wieczor. Jade na turniej do Warszawy... Do tego chyba choroba mnie bierze, bo nie czuje sie najlepiej :( Pieknie po prostu :( Milego dnia Wam zycze P.S. O jak mi sie nic nie chce :O
-
Nie poszlam spac... Znalazlam wlasnie calkiem przypadkowo moja dawna \"milosc\" :) Mialam 14 lat, jak go poznalam :) NIgdy nic wielkiego nas nie laczylo, tak nas po prostu do siebie ciagnelo. Znalazlam nawet jego zdjecie i nr gg byl podany :) Fajnie tak :) Zostawilam mu wiadomosc, moze odpisze. Przynudzam, co? ;) cocinelko - zapomnaialm wczesniej napisac - ja tez mam bzika na punkcie duzych liter przy zwrotach \"ty\", \"tobie\", \"ciebie\" itp. :) Kiedys sie z kolega o to poklocilam, bo do mnie zawsze pisal i pisze do tej pory z malych liter te wyrazy na gg czy na skype. I powiedzial mi, ze jest gdzies napisane, ze na czatach, na gg itp. nie uzywa sie duzych liter!! Bzduura !! Napisz mi, jak zaczniesz odczuwac polepszenie nastroju po Deprimie, to tez sobie kupie, bo tez o tym myslalam :) Coz... szczescia nigdy za wiele :D hermia - ja nie mam az tak slabej glowy, ale po prostu przesadzilysmy z iloscia alkoholu. Jak sobie przypomne, to mi niedobrze :O Ale i tak kiedys bylam w lepszej formie :O heh ... :) A jesli chodzi o ta \"twierdze\" to tez tak mam. Chce spedzac kazda chwile z czlowiekiem, z ktorym jestem i wszystko inne odchodzi na drugi plan.Dopiero, jak jest zle okazuje sie, ze ja nie mam znajomych, ze nie mam nawet z kim pogadac, bo calym swiatem jest on :( Smutne to... Dlatego postanowilam to zmienic. Przyjaciele zostaja, to faceci sie zmieniaja i odchodza :) A ludzie bliscy sa zawsze przy Tobbie, prawda?? I jestem pewna, ze wytrzymasz ten bol i ze bedziesz szczesliwa - bedzie dobrze :) MUSI!! juni - czas ... CZAS!! I nie zaglebiaj sie w myslach o nim. Bo to Cie zabija... zawsze to powtarzam, bo tak uwazam... Mozna sie zmusic do niemyslenia, przynajmniej ja tak potrafie :) Glowka do gory :)
-
aha... Tesknie za Niebieskim, o jak ja tesknie!! Tak strasznie bym chciala, zeby juz tu byl!! Tak bardzo bardzo chce!! :(
-
Okej... poczytalam sobie, co pisalyscie, zjadlam w miedzy czasie obiadek. Boli mnie gardlo po tej imprezie. Nie pije juz wiecej alkoholu ;) Mam serdecznie dosc!! Tez macie po imprezie takie dziwne uczucie? Jakby wyrzuty sumienia, taki kac moralny. Jak byscie conajmniej zdradzily kogos lub cos w tym stylu. Ja mimo, ze nic nie odwalilam oprocz tego, ze sie opilam, to mam takie uczucie :( Nienawidze tego :( cocinelko - ciesze sie, ze z P. sie uklada. Mam nadzieje, ze bedzie tak dalej i ze jakos sie to wszystko ulozy. Odnosnie Twoich schizow - dokladnie, ja mam to samo :( To jest straszne. Wymagam zbyt wiele. I tu nie chodzi o to co to za facet. Wystarczy, ze z nim jestes. To jest zaborczosc, to jest nienormalne :( Na razie nie wymagam od Niebieskiego czestego odzywania sie ( sam to robi :) ), ale wiem, ze jak wroci, to bedzie gorzej. I tez bym chciala smsy co chwile :) Czesciej, niz co godzine :p Chore :( Moze ja tez powinnam isc do psychologa? Bo to jest faktycznie zameczanie siebie :( To jest najgorsze :( Meczenie siebie dziwnymi myslami, nakrecanie sie :O Masakra... hermia - chyba u Ciebie dzis ok, co? :) Bo Twoj post brzmial bardzo wesolo :) Mam nadzieje, ze jest w porzadku :) Zapominamy wspolnie. Mimo, ze boli... Musi bolec.... Widze, ze duzo ludzi do nas zaglada - fajnie :) Klade sie na kilkugodzinna drzemke, mam nadzieje ze jeszcze sie obudze :p Fajnie, ze jestescie... Piszcie cos. PISZCIE!!! Przekroczylysmy 1000 ;)