Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. Aha i jeszcze male pytanko :-) Czy zdarza sie Wam, ze np gdy wstajecie, przez moment nie mozecie sie wyprostowac, bo gdzies w okolicy jajnikow, z jednej lub z drugiej strony lapie Was taki gwaltowny, bolesny skurcz? Mi sie to kilkakrotnie zdarzylo, ale wystarczy wziac glebszy oddech i przechodzi. Pytam, bo nie wiem jak sie objawia fakt, ze brzusio rosnie i wszystkow srodku sie przemieszcza :-) Dziewczyny z wiekszym doswiadczeniem - jak to jest?? Dzis zaczynam 15 t i czasami tez mnie jeszcze zlapie chwila mdlosci czy plamek przed oczami. Pozdrawiam serdecznie
  2. Witajcie Dziewczyny! Nowe Mamy - gratuluje fasolek (no, juz nie takich malych) :-) MILUSIA25____ termin mamy podobnie, tez na 5 grudnia. Ale tym to faktycznie nie ma co sie za bardzo przejmowac, bo dzidzia moze sie zdecydowac 2 tyg przed lub nawet 2 tyg po :-) wszystko zalezy jak dobrze i szybko bedzie sie rozwijala u Mamy i kiedy sie zdecyduje. AMELKAEM____ bardzo sie ciesze, ze widzialas swojego Maluszka rozbrykanego. Widok jest niesamowity, prawda? Szczegolnie, gdy jeszcze sie nie czuje tych ruchow \"na zewnatrz\". Az sie wierzyc nie chce, ze Maluch jest taki aktywny :-)
  3. Tlurpa____ nie wiem czy juz trafilas na te strone. Mysle, ze godne uwagi, szczegolnie dla takich jak my, nietutejszych :-) Mi po glowie ostatnio mocno chodza foteliki do samochodu. Pewni juz wiesz, ze wiele szpitali tutaj nie wypusci dzidzi ze szpitala jesli pielegniarka/polozna nie upewni sie, ze maluch bedzie transportowany do domu w odpowiednim foteliku, dodatkowo prawidlowo zamocowanym. Z milym zaskoczeniem nawet dowiedzialam sie, ze istnieja stacje, ktore sprawdzaja prawidlowosc zamocowania fotelika. Niech sie smieje kto chce, ale ja na pewno z uslug skorzystam. Tu, w Texasie, bez jazdy autem to nawet zakupow sie nie zrobi. A tu strona: http://www.consumerreports.org/ Najwazniejsze, ze jest zakladka z produktami dla dzieciaczkow. Oczywiscie innym dziewczynom tez polecam, jesli jest potrzeba. Bo moze czasami warto wiedziec, co o danym produkcie sadza inni lub jakie sa \"reguly gry\". Pozdrowionka
  4. 1kropka_____ sie nie martw! ja I trymestr tez zaliczylam bez zadnych dodatkowych kilogramow, co moja p. doktor switowala tylko usmiechem i stwierdzeniem, ze dobrze. Teraz koncze 14 t (termin mam na 5.12) i mam wrazenie, ze sie ruszylo w sprawie kilogramow :-) Brzuszek juz zaczyna wystawac i na wadze tez chyba juz wiecej. Milego weekendu kobietki. Ladniejszej podogy niz u mnie, bo za oknem potworne burze....
  5. Agnes___ pytalam o pobranie krwi z ciekawosci. Bo tutaj sa dwie \"odmiany\" tego testu: jedna to samo USG (tylko na Zespol Downa), a druga - razem z krwia (na cos jeszcze). Byc moze sytuacja w Polsce wyglada tak, ze jesli pomiar NT wychodzi poza norme, to wtedy zlecaja dalsze badania? My te badania zrobilismy tak \"na zas\", bo w grupie ryzyka tez nie jestesmy. Glownie chodzilo o USG, bo nastepne standardowe wypadnie mi jakos w lipcu :-U Milusia____ ja tez poki co mialam tylko badania przy pierwszej wizycie, ktora tutaj jest dopiero w 8-9 tyg :-) a potem juz nic i z tego co wiem, to czeka mnie jeszcze tylko test obciazeniowy na cukier za jakis czas. Widocznie teraz juz nie kluja co miesiac ;-) Duzo pewnie zalezy od lekarza i, Agnes ma racje, jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to idz do innego. I tak na marginesie: czy u pozostalych Mam wszystko w porzadku, bo siedzicie cicho. MIa, Soul, Niunia77 - co sie dzieje w waszych brzuszkach? Pozdrawiam goraco
  6. Agnes_____ NT (nuchal transculency) to wlasnie przeziernosc faldu karkowego, badanie, ktore ja mialam wczoraj. Wynik pomiaru wplywa na prawdopodobienstwo, ze dzidzia bedzie miala Zespol Downa. Wczoraj pani konsultantka genetyczna powiedziala nam, ze martwic sie nalezy, gdy wychodzi wiecej niz 3 mm (w internecie na polskich stronach wyczytalam o 2,5 mm), czyli w przypadku Twojego Maluszka - wszystko jest ok, w normie :-) Czy mialas do tego jeszcze pobierana krew? Bo ja mialam test USG plus krew wlasnie na Zespol Downa i jeszcze jedna wade genetyczna, niestety nie zrozumialam dokladnie, cos w nazwie z ktoryms z chromosomow. I wyniki za piec dni. Zrobilismy to badanie, wiec nie musimy robic testu potrojnego w drugim trymestrze, bo to zasadniczo to samo, ale ten \"nasz\" jest dokladniejszy. Pozdrawiam serdecznie
  7. Tlurpa___ widze, ze mamy te same problemy :-) A imiona juz macie? To a propos rozterek polsko-amerykanskich. Na badanie przeziernosci faktycznie u ciebie juz za pozno, 14 tydzien to max kiedy je robia. Szkoda, ze USG masz dopiero w 5 mies, bo przezycie jest niesamowite, choc z drugiej strony dzidzia juz bedzie wygladala jak czlowiek ;-) Tez myslalm o tym Dopplerze, szczegolnie gdy na poprzedniej wizycie maz nie mogl byc ze mna no i nie slyszal serduszka. Ale dzis wszystko zostalo naprawione, bo wlaczyli nam na moment dzwiek. Wiec chyba sobie odpuszcze. Co do innych zakupow - chyba dopiero po wakacjach, teraz za goraco, no i najpierw trzeba zrobic male przemeblowanie. Ale tez nei wiem co i jak, najbardziej martwi mnie lozeczko, wozek i fotelik.... Choc mam o tyle dobrze, ze sposrod moich kolezanek juz trzy przez to przechodzily w Stanach wiec jakos moze damy rade. Trzymaj sie cieplo
  8. Dziewczyny, dzis Dzien Dziecka i mialam okazje zlozyc zyczenia swojemu Maluszkowi niemalze osobiscie. Wlasnie wrocilam z testu USG (Mia jak to szlo? aha, przeziernosc faldu karkowego)! Oczywiscie na wyniki trzeba poczekac, ale wszystkie pomiary w normie. Dzidzia wiercila sie niesamowicie - nawet nie wiedzialam, ze taka ruchliwa :-) Na poczatku wogole zachowywala sie jakby miala czkawke ;-) Widzielismy calego Maluszka (bo fasolka to na pewno juz nie jest, ponad 7 cm dlugosci ;-) buzie, raczki (piec paluszkow - odliczone), kregoslup - no mowie wam, cos niesamowitego!!! Milusia____ apetytem sie nie martw. Ciaza rzadzi sie swoimi prawami. Ja np. zadnych innych owocow niz truskawki, maliny i czeresnie. Z nabialu - tez tylko bialy ser, a i z apetytem ostatnio roznie bywa (jestem w srodku 14 tyg.). Ale jem to, na co mam ochote, wychodzac z zalozenia, ze wlasnie tego Dzidzi potrzeba. Lykasz witaminy i cos niecos w koncu jesz. Nie martw sie, bedzie dobrze. Ja z kolei mimo napadow wilczego glodu przez pierwsze trzy m-ce nie przytylam nic. Teraz pewnie sie zacznie polka na kolkach :-)
  9. Witajcie Mamusie! Agnes76____ zrobilame te wrozby. W tej met z obraczka najpierw wyszla mi dziewczynka, potem chlopak ;-) A w chinskiej - chlopak. Czuje sie tym mocno zaklopotana, bo jakos tak sie we mne zagniezdzilo przekonanie (nie wiem skad sie wzielo), ze bedzie dziewczynka. Jesli dzidzia bedzie wspolpracowala to moze cos na ten temat wiecej bedziemy wiedziec za dwa mies-ce po kolejnym USG :-) Ja obchodzilam w tym roku az dwa Dni Matki. W USA swietuje sie 8 maja i dostalam od znajomych sliczny okolicznosciowy balonik :-) A z okazji \"naszego\" 26 maja, dostalam album dla dzidzi taki, w ktorym jest duzo miejsca na wlasne kompozycje zdjeciowe, pisanie itp. No i oczywiscie juz zaczelam go urzadzac :-) Bedzie sliczna pamiatka, a z doswiadczenia kolezanek wiem, ze lepiej teraz byc z tym na biezaco, bo potemnie bedzie czasu na nadrabianie zaleglosci. Aaaaaaaaaaa, no i byla kolacja \"na miescie\" ;-) Usciski dla wszystkich
  10. Czesc! Juz sie przestraszylam, ze nasz topik upadl :-) Ja tez wlasnie zaczelam 14 tydzien. Kilka dni temu milam druga wizyte ob i uslyszalam bicie serduszka naszej dzidz!!! 160 razy na minute - norma jest od 120 do 170 i pani doktor stwierdzila, ze to dobrze, bo dzidzia jest silna! Po raz pierwszy w zyciu poczulam sie dumna ze swojego malenstwa :-) Tlurpa_ nie wiem czy juz masz swoje badania z pierwszej wizyty. Ja wlasnie r-k mam przed soba i oprocz pelnej morfologii, grupy krwi z Rh, badania moczu, zrobili mi przeciwciala rozyczki, zoltaczke B i HIV. Nie wiem, czy to zestaw standardowy. Gdzies natomiast wyczytalam, ze toksoplazmoze tez robia, tylko trzeba o to poprosic lekarza. Na pewno czeka mnie w 28 tyg szczepionka Rhogam, ze wzgledu na niezgodnosc Rh. A teraz czekam, moze mnie w tym tygodniu jeszcze wcisna na badania usg, podczas ktorego mierza grubosc plata na karku dzidzi. Nie wiem jak to sie fachowo po polsku nazywa, tutaj to \"nuchal screening test\". Okresla prawdopodobienstwo Zespolu Downa i jeszcze jakis schorzen genetycznych, a wykonac go mozna tylko do konca 14 tyg. Wiec nieduzo czasu mi zostalo :-) Chcemy ten test zrobic na wszelki wypadek, choc nie jestesmy w zadnej grupie ryzyka. Ale skoro mozna.... Pozdraiwam goraco z nieco burzowego Teksasu
  11. o rany, dziewczyny! czyzby wiosna powialo, ze tu tak cicho?? u mnie od kilku dni codziennie w oklicach 40 C i spacerki poki co poszly na polke - za goraco. Za to na basen - w sam raz. Fasolce chyba sie podoba :-) milego weekendu
  12. Czesc dziewczyny!!! Serdecznie witam wszystkie nowe topowiczki - gratuluje i trzymam palce za wszystkie fasoleczki. Juz po wojazach - ponad tydzien w Utah i niezapomniane wrazenia. Jakos nie dokuczala mi ciaza - objawy i tak slabe - ustapily. Troche pochodzilismy po gorach, ale tu juz poczulam swoje ograniczenia ;-) Jestem na poczatku 12 tyg, a wizyte kolejna u gina mam akurat w Dzien Matki :-) Moze bedzie tez kolejne USG, a to ze wzgledu na cyste jaka mam - nie powiem, nie mam nic przeciwko zajrzeniu do dzidzi. Po ciuchach jeszcze nie bardzo widac - nadal troche luzne w pasie. Agnes76 - wiem mniej wiecej co mialas z ta grypa jelitowa. Ja nadal walcze z zapaleniem jelit i moze dzieki temu nie wygladam jeszcze jak szafa trzydrzwiowa z przystawka :-) Bo na apetyt zasadniczo nie narzekam. Tlurpa____ co do imion, widze ze mamy ten sam problem. Ale my z mezem postanowilismy jednak, ze bedzie polskie imie, ale takie, ktore tutaj da sie wypowiedziec ;-) i poki co obstawiamy Hanie lub Wojtusia (choc z imieniem dla chlopca mamy wiekszy problem). Sciskam serdecznie i milego dzionka
  13. Witajcie Mamusie!!!! Zaobserwowoalam u siebie dziwna prawidlowosc - padam na nos ok. godz. 13 i potem 17:30. Nie ma wtedy innej mozliwosci jak polozyc sie do lozka, bo mam wrazenie, ze jesli tego nie zrobie, to poprostu usiade tam, gdzie stoje i tak juz zostane :-) Tlurpa----- podaj mi prosze twoj sposob na ten sok z burakow. Chyba mnie, mimo zapalenia jelit, tez dopada ta mniej przyjemna strona ciazy ;-) Wiecie co dziewczyny, mimo, ze na USG lekarka wykryla u mnie cyste (ktorej pol roku temu nie bylo i najprawdopodobniej powstala na skutek brania tabletek wspomagajacych owulacje), mimo ze jestesm na prochach na zapalenie jelit (wierze lekarzom, ze nieszkodliwe dla dzidzi) to i tak jest pieknie!!! Jestem pelna dobrych mysli!!! Sciskam was ogromnie. Poniewaz bede miala teraz gosci z Polski, pewnie bede troszke rzadziej. Uwazajcie na siebie dziewczyny i dbajcie o siebie bardzo :-)
  14. Czesc Dziewczyny! Jak widac nasz narod nie zginie - coraz nas wiecej ;-) amelkaem____ lez plackiem i plackiem lez - na zmiane ;-) Moze nie bedzie tak zle, ze przelezysz az do grudnia, choc z drugiej strony.... jak maluszek juz z Toba bedzie to na takie lezenie do gory brzuchem nie ma co liczyc (wlasnie wrocilam od kumpelki ktora ma dwumiesiecznego synka, cierpiacego na ustawiczne gazy :-( Co do badan sie wypowiadac nie bede - tutaj w Stanach to jest inaczej i w zasadzie czego beda szukac we krwi, moczu itp to dowiedzialam sie z ksiazek. Soul____ jesli bedziesz gg z Mia serdecznie ja usciskaj. Niech sobie tez lezenia nie zaluje ;-) Cisze sie na kazde Wasze USG - odkad widzialam moje serduszko w akcji, wiem jakie to przezycie. Sciskam was bardzo serdecznie z goracego texasu (32 C) i trzymam palce za wszystkie fasolki.
  15. JEST!!! JEST!!! JEST!!!! Widzielismy dzis malenkie serduszko, jak bardzo spieszy sie do zycia :-) Oczywisice sie splakalam jak bobr, z miejsca obdzwonilismy rodzicow i rodzenstwo, robiac im tym samym pobudke w srodku nocy... i placzacych ze szczescia bylo zdecydowanie wiecej!!! Wedlug p. doktor wszystko jest w porzadku. Malenstwo ma 14 mm. Wiek plodowy to 7 tyg i 4 dni (tak jakos by sie zgadzalo z moimi wyliczeniami ), termin na 5 grudnia (czy ktoras tez tak ma??). Dzidzia dobrze zagniezdzona, cialko zolte tez spore, czyli poki co wszystko w porzadku!!! I niech tak zostanie!!! W ramach gratulacji od p. doktor dostalam fure witamin - zeby sobie wybrac, ktore mi najbardziej pasuja, stosik najswiezszych gazet i w tym wszystkim nawet jedna buteleczka sie juz znalazla :-) Karuzela na maksa :-) Ale najwazniejsze w tym wszystkim sa trzy czarno-biale fotki z dzidzia w roli glownej :-) Tlurpa____ co do tej nospy, to powiedziala mi gin, ze oni tu nie daja czegos takiego. Ze na normalne bole glowy tudziez inne mozna brac Tylenol. I to wsio, czego sie dowiedzialam :-) Sciskam wszystkie Mamusie bardzo goraco. Dbajcie o siebie i swoje fasolki!!!
  16. Dzien doberek. Witam kolejne nowe mamusie - dziewczyny serdeczne gratulacje! Po raz kolejny ciesze sie, ze trafilam na to forum. Teraz i spac moze bede nieco spokojniej :-) Mia____ lez plackiem! Odpoczywaj, wyleniuchuj sie i zobaczysz - wszystko bedzie dobrze. Ktory u ciebie juz tydzien?? Ja jutro w koncu mam USG :-) No i tez \"w koncu\" dopadaja mnie obawy, czy wszystko bedzie ok ;-( Dzis zaczynam trzeci miesiac, a o ciazy nie wie jeszcze nikt (oprocz meza i was). Ale jesli jutro sie okaze, ze wszystko jest OK, to zaczynamy puszczac farbe w rodzince. Moze i wytrzymalibysmy do konca 3-go mies. ale mamy w planach mala wycieczka po Utah ze znajomymi z Polski. Przylatuje tez brat meza no i sie wyda, samo z siebie :-) A poza tym tak sie ciesze, ze chyba dluzej nie wytrzymam milej niedzieli mamusie. papa :-)
  17. Ciesze sie dzwieczyny, ze nas przybywa :-) Ewi1976----- temat bolacego brzucha pojawial sie juz na tym topiku, takze za moja sprawa. Ja wlasnie dzis koncze drugi miesiac i znowu pobolewa mnie brzuch. Jak piszesz - tak jak przed miesiaczka. Dziewczyny mnie tu juz uspokajaly, ze to normalne, poczytalam tez tu i owdzie. Ale oczywisice dopytam swojego gina - juz w poniedzialek mam usg!!!! Pierwsze. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie oki, bo dluuugo czekalismy na te ciaze. Co do tych mdlosci, tez nie ma zasady. Badania zrob i lec z powrotem do gina. Trzymam kciuki za wszystkie fasolki, zeby im u mamus bylo dobrze! Niunia ---- zazdroszcze imprezki a szczegolnie jedzonka.... Ja mam w planach spora impre za tydzien, tyle ze w wykonaniu wlasnym. Nie wiem jak sie zmusze, zeby cokolwiek zrobic, bo nic mi sie nie chce! Martwi mnie jedna rzecz - ciagle klpoty ze spaniem. Czy ktoras tez tak ma? Mimo wczesnej ciazy, gdy powinnam spac jak zabita, ja troszke podrzemie w ciagu dnia, a w nocy - normalnie zasypiam i budze sie po 4-5 h i koniec. Z boku na bok.... Juz mam dosyc
  18. Czesc dziewczyny! U mnie 8 tydzien w polowie, 5 dni do USG, 1kg wiecej na wadze... Tyle z liczb :-) Soul_gratuluje dwoch fasoleczek. Dorota27 ma racje - grunt to dobra opieka lekarska. Ja tak zaczelam o tych blizniakach, poniewaz bralam przez jakis czas leki na wspomozenie owulacji. I jako skutek nieco \"uboczny\" byla 5% szansa ciazy mnogiej. Ale w ciaze zaszlam w kolejnym cyklu po odstawieniu tych lekow i tak sie zastanawiam... Ale sie okaze za pare dni Odezwe sie pewnie dopiero w piatek, ale trzymam kciuki za wszystkie male fasoleczki i ich mamusie. Papa
  19. Czesc i czolem ;-) ASKJA_ trzymam palce, zeby bylo dobrze; zeby w czwartek okazalo sie, ze dzidzia rosnie i jest wszystko w porzadku! Hm - czy z tym pepkiem to tak zawsze? Bo jeszcze zaczne sie martwic, ze mnie nie boli ... Zartuje :-) Chyba mimo wszystko powoli dopadaja mnie zaparcia. Cholender, nie wiem czy to aby najlepiej ze wzgl na moje problemy z ukl pokarmowym. Dowiem sie za tydzien - gastrolog czeka :-) 6 dni do USG! Odliczanie czas zaczac, choc nie powiem - mam pietra. Ale juz sie chyba powoli przyzwyczajam do tych lekow - ta moja pierwsza ciaza to jak dotad nic normalnego (biorac pod uwage okres przed fasolkowy ;-)) Agnes76_ ty to masz dobrze, z grubsza wiesz czego sie spodziewac, dziewczyno ;-) Czy ktoras z was bierze wogole pod uwage mozliwosc blizniakow....?
  20. Raaaaaaaaaaaaaaaaaany, jak mi sie nic nie chce!!!! Tez tak macie? Sliczne slonko za oknem, wiosna w pelni, a ja najchetniej bym palcem nie ruszyla :-) W ramach apetytowych zachciewajek - wczoraj upichcilam sobie caly talerz kaszki manny na mleku. Tak mnie naszlo, a nie pamietam, zebym za takowa nawet jakos przepadala. Ale byla mniamusna :-) Nudnosci nadal mnie lapia, tyle ze raczej popoludniowe niz poranne. Biust w koncu nieco odpuscil - juz tak nie boli upiornie. Poza tym - bez zmian ;-) W nastepny pon, za tydzien mam pierwsze USG. Juz nie moge sie doczekac!!! No i wogole to bedzie pierwsza ciazowa wizyta wiec sie pewnie dowiem jak to wyglada po tej stronie Atlantyku - mowie o tych wszystkich testach i badaniach w trakcie ciazy. Sie zobaczy. A tak na marginesie - faktycznie cos ucichl nasz topik. Weekend, czy jak?? :-)
  21. Dzis chwilowo brzuch mnie nie ciagnie. Wlasnie gdzies czytalam o tej nospie - skoro Niunia to bierzesz, to rozumiem, ze nie ma zadnego zagrozenia dla Maluszka? Bo ja mam jeszcze kilka tabletek, no i mam mozliwosc dostarczenia sobie nospy z Polski. Do swojego gina ide w nastepny pon wiec sie zapytam co i jak tutaj. Niunia - o samej lecznicy nie wiem nic. Ale moja siostra rodzila w szpitalu sw. Zofii (co prawda bylo to 3 lata temu), ale byla bardzo zadowolona z opieki i z warunkow (a porod miala taki normalny, nie rodzinny). Ale pewnie ktos ma nieco swiezsze info na ten temat :-) Dziekiuje za zyczenia. Tzrymajcie sie cieplo dziewczyny
  22. aha, jeszcze jedno pytanko. Czy te bole brzucha (takie jak w okolicach miesiaczki) moga wystepowac tez pozniej czy tylko w trakcie zagniezdzania sie jajeczka?? Bo mnie dzis znowu ciagnie podbrzusze i jus sama nie wiem czy powinnam na to zwracac uwage czy moze nie bardzo. Czy ciagnac moga tez od czasu do czasu jajniki??
  23. askja___ gratuluje fasoleczki :-) masz racje - teraz bedzie wszystko w porzadku, bo dzielna z ciebie dziewczyna, no i kochany Aniolek czuwa z gory :-) O rany, jak wam dobrze, ze juz slyszalyscie serduszko lub uslyszycie niedlugo. Ja mam jeszcze dwa tygodnie (no, nie cale) i juz nie moge usiedziec na tylku :-D Poza tym stwierdzilismy z mezem, ze nikomu nie mowimy az do tego pierwszego USG. Takze rozsadza mnie radosc i najchetniej powiedzialabym wszystkim, ale tu trzeba udawac, ze nic sie nie dzieje :-) Najdziwniej jest z rodzicami przez telefon. Wiem, ze to jest nowina, na ktora czekali ostatnich kilka lat, ja juz wiem, a oni jeszcze nie, rozmawiamy o jakis banialukach... Ale juz niedlugo :-) Gorace usciski dla wszystkich fasolkowych mamus ;-)
  24. Czesc Kobietki przy poniedzialku!!!! Mia - dziewczyno nie mecz sie. Idz na zwolnienie i wyspij sie porzadnie :-) Ja nie mam tego problemu, bo poki co chodze sobie na zajecia do koledzu i mam ich nieduzo w tym semestrze, wiec jakos poki co daje rade. I jak dotad raczej drzemalam w ciagu dnia niz spalam kamieniem w nocy, ale dzis w koncu pospalam (jesli nie liczyc wstawania do kibelka :-). To moze i mnie w koncu dopadnie ciazowe zmeczenie.... Nic mi nie mowcie o biuscie :-D Moj i tak nie nalezal do najmniejszych, raczej podpadal pod kategorie duuuuuuzy. Ale teraz to przechodzi sam siebie. Co bedzie dalej??? Na szczescie tutaj nie bede miala problemow z rozmiarem stanika. Moj biust wsrod teksanskich standardow jest, rzeklabym, sredni :-) Ale rosnie nadal.... Si - trzymam palce za kolejny miesiac Ciazowka - witaj w klubie. Szczerze to ponad rocznych usilnych staraniach z planowana ciza to chyba wolalabym juz miec jakos nieplanowana :-) Ale to oczywiscie mowie w swoim imieniu, z perspektywy czasu. Nos w gore, bac sie nie ma czego. Lece do szkoly papa
  25. Katia - witaj na pokladzie! Im wiecej nas tym lepiej ;-) Inka - dokladnie dzis zaczynam 7 tydz. (liczony tak ksiazkowo). Biust jest na etapie \"pieczenia\" (bo nie wiem jak to uczucie inaczej opisac :-)) , pajeczyna zylek w rozkwicie. Apetyt dopisuje, ale to moze tez i ze wzgledu na fakt, ze ostatni miesiac mialam powazne problemy z ukl trawiennym i bylam na takiej diecie, ze az dziw, ze fasolce to odpowiadalo (sporo schudlam i moze teraz to nadrabiam :-). Ale ni ema tego zlego - dzieki problemom z ukl trawiennym nie mam poki co problemow z zaparciami! Jak napisala Mia - apetyt apetytem, co nie przeszkadza w tym, ze kilka razy dziennie z nienacka dopadaja mnie nudnosci... szczegolnie na zapachy, uhhhhhhhh :-) i dziwi mnie fakt, ze niekoniecznie sypiam w nocy. Drzemie sobie w dzien ale nie czuje sie jakos specjalnie znuzona. No oprocz tego, ze gdy wczoraj z mezem wybralismy sie do sklepu to z ogromnym zdziwieniem odkrylam, ze nie moge za nim nadazyc!!! A to ja z reguly zazwyczaj rwalam do przodu :-D Milego dnia Dziewczyny
×