Dunia77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dunia77
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jola_____ ja wlasnie ze wzgledy na powody, o ktorych piszesz, dot sytuacji ganetki, napisalam, ze podziwiam ja za odwage dania drugiej szansy i checi walki o rodzine a w przypadku dzieciakow - nie robisz nic zle, kochana! Taka juz rola matki w wiekszosci przypadkow, ze dzieciaki inaczej traktuja mame a inaczej tate. U mnie jest podobnie, z Hanka poki co tylko. Ale cos mi sie widzi, ze i Jasiek bedzie taki sam :-p -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ganetka_______ podziwiam cie za chec walki o swoja rodzine, a facet... uh, brak slow. Trzymam kciuki, zebyscie sobie z Benim poukladali zycie jak chcecie. Ciesze sie, ze w tym wszystkim masz ludzi, na ktorych mozesz liczyc - kumpele na szoping, sasiadke - do Beniego itp itd. Takie male gesty w takiej sytuacji duzo bardzo znacza A tym niejedzeniem Beniego to ja bym sie mocno nie przejmowala. Nasze dzieciaki powoli wchodza w faze, gdy wiekszosc z nich ograniczy jedzenie. Bo inaczej sie rozwijaja, nie maja czasu na jedzenie, itp. Jasiek np. urosl w ciagu tych 3 mies ok. 5 cm, na wadze przyrosl ok. 1-1,5kg, a jadl w zasadzie na okraglo. Ale wrocilismy do domu i co - jada mniej. Do tego stopnia, ze nawet nie wypija wieczornej flachy z mlekiem do konca, co do tej pory bylo nie do pomyslenia :-P No i jeszcze jedno - jesli Beniemu posmakowalo doprawiane jedzenie babci to z twoim mozesz miec problem. Dzieciki - roczniaki juz w wiekszosci przypadkw wiedza co im smakuje, i co tu kryc - z doprawionego na "papki" ciezko wrocic :-o Ale jesli je mniej, z do tego zachowuje sie normalnie, nie ma tak, ze zupe wyrzucisz, bo zje piec lyzek, a on po 5 minuch melduje sie pod lodowka to chyba okej -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
shila____ nie wiem czy temat wysypki na pupolu nadal aktualny. Ale jesli to bardziej niz rozlana wysypka, wyglada ci na oko jak pojedyncze, wyrazne krostki to moze to byc grzybiczna histroia :-O No i do lekarza wtedy... Ja wlasnie chyba cos podobnego przerabiam z Jaskiem, w sumie to nie mam za bardzo pojecia gdzie i kiedy moglby sie nabawic, ale od paru dni ma wlasnie takie cos na jajkach i w okolicy :-o i nic wiecej, brak zaczerwienienia, nie dokucza mu to chyba. Do pediatry wybieram sie po weekendzie, bo musimy nadrobic przeglad na 12 mies (plus 3 w przypadku Jaska :-p) wiec dam to obejrzec lekarce. ewcisko, annnnnnna_____ ja z nocnikiem jeszcze czekam. Mlody, mimo latania bez pieluchy w Pl i sikania gdzie popadanie, z haslem "sisi" z mojej strony, nadal z wielkim zaciekawieniem oglada, co to mu miedzy nogami leci, jarzy sie od ucha do ucha i nic wiecej :-D Ale powodzenia w nauce. Moze - po waszych doswiadczeniach - i ja zaczne nocnikowanie wczesniej? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam w niedzielny poranek (u mnie) :-D Ja juz z rodzinka wrocilismy na texanskie spalone sloncem lono :-) Po 3 mies nieobecnosci (w tym miesiac chata stala tylko pod nadzorem znajomych, bo M byl z nami w PL) powitala mnie dzungla chwastow w ogrodku, front domu wygladal tak, ze nasza osiedlowa administracja chyba juz sie czailaz jakimis ostrzezeniem i kara ;-) W chacie w miare klar, M super odmalowal co mial pomalowac, troche zostalo, ale juz finisz. Zrzucilismy walizy i po 4 dniach w domu mozna powiedziec, ze sie rozpakowalam, spralam (niekoniecznie bo musze sprasowac :-o) i odchwascilam co nieco. Dzieciaki - okej. Nawet podroz z powrotem byla w miare, nie wyczolgalam sie z samolotu na czterech :-) Jasiek tylko w szoku, a te pare dni tutaj bylo ciezko. Mlody oczywiscie raz, ze przylecial do nowego zupelnie miejsca (3 mies temu to on wogole nie pamieta co i jak), dwa - wyrwany nagle z tlumu ludzi wokol siebie - teraz na tych metrazach szuka mamy i siostry (no i taty po robocie). Oj, trzeba bylo uwarzac z wychodzeniem z nienacka, wlaczaniem glosnych sprzetow itp itd. Placz byl przy zasypianiu, drzemkach, ale to i zeby w tym maja swoj udzial. W koncu ida czworki gorne - jedna sie przebila pare dni temu, a druga - moze nawet dzis w nocy? Takze chwilowo mam maminego cycka na pokadzie, bo jeszcze na to wszystko, te zmiany itp, dopadlo mlodego w kocnu nieuniknione - lek separacyjny :-p Ale damy rade :-D Teraz, poki familia spi, zczytam co dam rade. catherine______ gratulacje! Zdrowia i malej burzy hormonow przez najblizszy czas Rozumiem, ze ne piszesz, bo twoj M ma obiekcje przeciwko "uzewnetrznianiu" sie w sieci? Ale dobrze, ze chociaz czytasz no i skrobnij tak od czasu do czasu jak sie czujesz i co i jak :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
carmen______ powodzenia z biznesem! Sciskam kciuki az do bialych kosci :-D Wychodzi mi, ze masz jakas strone internetowa ze swoimi projektami - dawalas ja juz tutaj? Przegapilam? Jelsi tak, to plizzz, podaj raz jeszcze, bo ja bardzo lubie takie rzeczy!!! Tylko czasu na to mam malo. Nawet jak robilam ostatnio mlay album scrapbookowy z Hanka dla M (przed jego przylotem do Polski, do nas) to siedzialam po nocach do 1,2 w nocy :-o Rozumiem, ze jak wieksze zamowienie, jakies elementy gotowe, to moze i szybciej ta robota idzie, bo powiela sie to samo. Powodzenia w kazdym razie :-D fasolkowa mamo____ dobrze, ze rodzice juz w lepszej formie. Trudno, wakajce wam sie nie udaly jak chcieliscie, ale tak bywa i dobrze, ze wszystko sie jakos poukladalo. My juz odliczamy koncowe dni w PL. Atmosfera sie zageszcza, bo generalnie to ja juz moglabym byc w blokach startowych, rodzinka juz zyje ze im znowu odjedziemy (glownie to chodzi o dzieciaki), a ze jeszcze u tesciow w Lodzi dzis ostatni dzien - na 44m2 aktualnie jest nas 6 doroslych osob plus dwojka dzieciakow :-o Wiec sila rzeczy - nieco konfliktowo. Ale popoludniu zwijamy sie do moich rodzicow, w sobote duza pozegnalna impreza, a potem juz w Wawie i w srode wracam na swoje. Jupi!!!! Bylo fajnie, ale juz chce na swoje.... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ja tylko na szybko, bo dzis wyjezdzamy na weekendowa bezdzietna impreze :-D Jola_____ Jasiek mleko z reguly dostaje dwa raz dziennie, krowie, lekko podgrzane. Rano dostaje 4 duze lyzki kaszy jakiejs plus mleka tyle, zeby to nie bylo super exta geste. A drugi raz mleko idzie wieczorem, po kapieli, wtedy 240ml mleka plus 4 male lyzeczki kaszki lub kleiku. Czasami, jesli rano przypomne sobie na czas, mlody dostaje kaszke taka od razu z formula, mlekiem w proszku (w PL jest takich duzy wybor). W ciagu dnia jogurty, zolty serek, twarozek itp z nabialu. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ganetko______ bardzo sie ucieszylam z twojego podejscia do tej bardzo ciezkiej sytuacji. Dobrze, ze szybko zaczelas dzialac, poukladalas sobie co i kiedy, jak podowiadywac sie, pozalatwiac. Super dziewczyna z ciebie, dobrze, ze z porozbijanych atomow zycia udalo ci sie pozbierac tak pieknie podziwiam tez za podejscie, ze taraz to juz po kiego grzyba bylyby nerwy, szczegolnie przy Benim? Chociaz zeby nadal sie zaciskaja i zgrzytaja na cala sytuacje i tego faceta, to masz racje - mlody wyczuwa wszystko i niepotrzebne mu jeszcze twoje wyrzuty. skoro tata do niego przychodzi, to niech mlody ma ten czas niezaklocony twoimi wyrzutami - super mama z ciebie, kobieto oj, wierzyc mi sie nie chce co zycie czasmi nam odwala, co PANOWIE nam odwalaja w tym zyciu. Nie tak dawno moja bliska kolezanka przeszla przez male piekielko tez spowodowane przez bezmyslnosc jej meza. teraz wasze historie.... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasza_____ hehehe, tekst z doktorka niezly :-D :-D Ja wogole przemykalam cichcem z dzieciakami po podworku gdy wialo jak cholera, niekoniecznie zbyt goraco, a moje w krotkich rekawkach, mlody bez zadnej czapeczki na uszach (tez padl komentarz od panci w wieku babciowym "ze oj, to zapalenie opon mozgowych murowane" na co stwierdzilam ze raczej watpie w taki scenariusz) :-) Jakos dziwnym trafem moje byly najlzej ubrane bez wzgledu na pogode :-P A ze wiekszosc dzieciakow na tych placach zabaw to byla z babciami lub dziadkami to chyba wlasnie kwestia tego pokolenia, ze moja na krotko i szczesliwe, a "ichnie' a przyslowiowych barchanowych majtach i czapkach uszatkach :-P nie wspominajac juz o tym jakie czasami podchody wyprawia moja rodzicielka :-p Na szczescie nie w temacie czapki na uszy przy wietrze, ale sa momenty :-) Wlasnie na poczatku byl temat skarpetek na nogach, potem czemu Hanka w majtkach w basenie ma chodzic (cholera, ona juz nieco za duza na gola pupe nawet w ogrodku u rodzicow) itp itd. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
catherine_____ ja wtrace sie do tej trzyjezycznosci. W przypadku dwujezycznosci dzieci spece wyznaja teorie, ze jesli chcesz aby dziecko mowilo w obu jezykach trzeba je wyraznie 'rozdzielic". Np jesli mama jest polskojezyczna to ona mowi do dziecka wylacznie po polsku, a tata np wylacznie po portugalsku. A dzieciak i tak zalapie, ze mozna, bo taki maluch od samego poczatku ma to plynnie w glowie i dla dziecka to zaden problem myslec w kilku jezykach na raz. Plynnie przechodzic, nawet jesli rodzice miedzy soba mowia jeszcze w trzecim jezyku. Wazne, zeby byc konsekwentnym w komunikowaniu sie danym jezykiem z dzieckiem. A zdan typu "I want bulka to nie unikniesz, tak samo jak malo prawdopodobne zebys nie uslyszala cudow typu "lubie czytac buki" (l.noga spolszona z angielskiego) albo - co kiedys dziewczynom juz pislam - "bo on mnie kikowal fitkami w krzeselko i spadlam" :-D :-D :-D U nas jak na dloni widac, ze Hanka ma wieksze problemy xz mowieniem po polsku, brakuje jej slowek, gramatyke stosuje angielska, ale M po tym jak zobaczyl ja po 2 miesiacach twierdzi, ze jest nieporownywalnei lepiej w tym temacie niz przed wyjazdem. A ona naprawde duzo slyszy po polsku, bo w domu tylko polski, duzo jej cyztamy po polsku itp. Ale jednak jezyk rowiesnikow, ang z przedszkola lepiej idzie. Ciezkie zadanie przed nami, bo wiem, ze Jasiek z polskim potencjalnie bedzie mial jeszcze bardziej pod gorke :-O Ale poki co to on wogole do mowienia nieskory :-( jedyne co mu powoli zaczyna oprocz odwiecznego ama ama (na jedzenie), to mama i .... auto :-p reszta to jego wlasny jezyk i dziwadla fonetyczne. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jagoda____ tobie tez zdrowka zycze!!! carmen_____ a ty wio do lekarza, jagoda z reszta tez! dziewczyny wiem, ze stracha sie ma, ale chyba im wczesniej tym lepiej. A dzieciakami trudno sie tlumaczyc, bo przez najblizsze pare lat czasu to wy wiecej miec nie bedziecie, zeby na spokojnie zajac sie soba nemezis_____ ja to ci serdecznie wspolczuje tych upalow. tutaj ciaza, tu goraczka u Mileny.... a tu trzydziesci z hakiem za oknem.... o rany :-o ja w koncu teraz oddycham, bo wykonczyly mnie te upaly, teskni sie za klima, oj tak :-p Co do tej potrojnej szczepionki. Ja Hanke szczepilam i Jaska tez bede. W pochodzenie szczepionki - nie wnikam, bo mi sie juz wszystko poprzestawia w glowie :-o tyle, ze ze wgledu na nasz pobyt w PL, Jasiek dostanei strzala po powrocie do Stanow, czyli zamiast w wieku 12 mies dostanie szczepionke w wieku 15. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ganetka_____ i ja wlasnie przeczytalam :-( to smutne i sciskam cie bardzo serdecznie -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czytam tak nieco z doskoku, bo nawet nie mam bladego pojecia gdzie skonczylam ostatnim czasem. Kolorowy motylku_____ zycze ci zdrowia i zdrowia, Ja nie mam bladego pojecia o tej chorobie, ale zycze ci aby ten mikrogruczolak byl niegrozny mantraElle______ masz racje piszac, ze PL to ciezki kraj. Ja mam coraz mniej czasu na decyzje czy wracac, bo kolejny nasz "prog" czasowy to jak Hania bedzie zaczynala szkole. Ale mam siostre cioteczna, ktora wlasnie wrocila z Irlandii, po 5 latach, na stale. przeszla przez remont mieszkania po wynajmowaniu, porod w polskim szpitalu itp itd. I generalnie co z mezem stwierdzili? Ze wracajac nie mozna sie nastawiac na to, ze tu jest zle. I to tlumaczy wszystko :-p carmen_____ nie wiem czy powiekszone wezly chlonne nadal aktualne, ale pamietam ze Hania tez tak miala jak byla jakos tak kolo roku. I wlasnie pediatra powiedziala mi, ze to zupelnie normalne. Ze to moga byc nawet wychodzace zeby albo mini infekcja, bez innych objawow. Powodzenia -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam i ja po dlugiej nieobecnosci. Tlumaczyc sie moge tylko tym, ze o ile do przylotu M do PL mialam wrazenie, ze zyje na mlynie, to odkad przylecial malzonek to juz wogole, nie mam czasu do przyslowiowego kibleka czasami skoczyc :-o Na szczescie, chrzciny i cale "to" zamieszanie juz z glowy, poszlo okej i mamy malego swietego w chacie. Zeby ida, czworek ciag dalszy..... nadal bez widocznych zebowych efektow, ale mlody gore ma tak spuchnieta, ze wyglada jakby sobei dwie szklane kulki wsadzil w dzioba. Chodzi, coraz pewniej, ale nadal cos nei tak to wyglada. Podwija palce przy wspinaniu sie zeby cos zobaczyc, jakos czasami jakby nieco sie potykal. Wiec na mur beton wizyta u pediatry po poworcie. No i obiecuje, ze bedzi emnie wiecej, jelsi jeszcze nie teraz, to za dwa tyg gdy wroce na swoje. A serio - juz mi sie chce w swoje wlasne cztery katy. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no dobra i sie okazalo, ze wczoraj dwa razy wrzucilo tego posta :-o Sory za zasmiecanie, doczytam was wieczorem, bo Hanka juz chce pograc :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wczoraj jeszcze chcialam dodac, ale mi juz kafe wariowalo. Wiec daje dzis: wlazlam na bloga... Sztorm___ alez twoj facet to przystojniak! Jasiek moj, mimo ze tez duzy, to w porownaniu z innymi dzieciakami (duzymi) jakis taki mlody sie wydaje :-D nie wiem czy to przez te loczki i blekit oczu i ciagle usmiechnietego pysia? Malo powazny czy jak ;-) Myszka___ twoja cora to taki rozesmiany pysiolek! I te oczyska cuuudo.... AniaP_____ Marta tez cudo! MImo tych wszystkich problemow alergicznych, o ktorych piszesz, malutka jest przeszczesliwym i zadowolym dzieciakiem. Z ognikeim w oczkach Fasolkowa mama___ i ja dolacze do dziewczyn, ktore mowia, ze Kinga cora zbardziej podobna do ciebie! Sliczna pannica wam rosnie :-D Shila___ Fifi w slipach mnie rozlozyl na lopatki :- A powinnam byc przyzwyczajona do takiego plazowania, bo Jasiek tez tak paraduje (tyle ze w przy malych slipach wyglada komicznie do bolu...) To chyba wszystkie nowe fotki. Wstawilam tez naszych pare, wakacyjnych. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wlazlam na bloga... Sztorm___ alez twoj facet to przystojniak! Jasiek moj, mimo ze tez duzy, to w porownaniu z innymi dzieciakami (duzymi) jakis taki mlody sie wydaje :-D nie wiem czy to przez te loczki i blekit oczu i ciagle usmiechnietego pysia? Malo powazny czy jak ;-) Myszka___ twoja cora to taki rozesmiany pysiolek! I te oczyska cuuudo.... AniaP_____ Marta tez cudo! MImo tych wszystkich problemow alergicznych, o ktorych piszesz, malutka jest przeszczesliwym i zadowolym dzieciakiem. Z ognikeim w oczkach Fasolkowa mama___ i ja dolacze do dziewczyn, ktore mowia, ze Kinga cora zbardziej podobna do ciebie! Sliczna pannica wam rosnie :-D Shila___ Fifi w slipach mnie rozlozyl na lopatki :- A powinnam byc przyzwyczajona do takiego plazowania, bo Jasiek tez tak paraduje (tyle ze w przy malych slipach wyglada komicznie do bolu...) To chyba wszystkie nowe fotki. Wstawilam tez naszych pare, wakacyjnych. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tuncia___ nie mam pojecia jak sobie poradzic z tzw opnoka na brzuchu. Skoro brzuszki odpadaja to moze chociaz skresty w talii? Wszelkie cwiczenia na takie i biodra, ktore twoj kregoslup przetrwa pewnie i dobrze zrobia brzuszkowi? Tak mi sie wydaje. lusia____ masz widze podobne dylematy co ja i nietylko ja. Ja w domu siedze juz w zasadzie 5 lat, z dzieciakami - juz 4,5. I w sumie to szlag mnie czasami trafia, cxhce do ludzi i ratuje mnie to, ze ucze sie w miedzyczasie i to nieco traktuje jak odskocznie. Hanka chodzi do przedszkola, teraz Jasiek poznaje swiat i jakos jest okej, choc wiem, ze lata leca, a tu stazu niet :-o Czasmi mam baaardzo czarne mysli z tym zwiazane, ale cos za cos, probuje pogodzic wszystko i czasami n ei wychodzi. Ale pamietaj, ze najlepsze jeszcze przed nami :-D Co so ziemniakow - niehc je, jak lubi i wcina to dawaj. Skoro w miedzyczasie wcina cos innego, jakos sobie urozmaica to co mlodej zalowac? U mnei Jasiek tak szalu dostaje na widok arbuza, porzeczek na krzaku i ... kaszki manny Smakija (nei nalezy kupowac z nim w koszyku, bo robi awanture na pol skelpu, ze on chce ama ama teraz i juz Sztorm___ daj spokoj z narazaniem sie i byciem wyrodna matka :-P A co do wiezi meza z Jaskiem to bardzo zaluje, ze wlasnie teraz mlody jest tej wiezi pozbawiony (i M tez) juz prawie dwa miesiace. Tak duzo sie w jego zyciu zmienia, a i ja widze, ze ten kontakt bedzie inna niz z Hania. Ale M przylatuje juz za pare dni, weic oddam dzieciaki "w dobre rece" i niech sie wiezi i kontakty odnawiaja :-p (cos w temacie wyrodnej matki? :-p) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mialam wlasnie biwakowac od wczoraj z dzieciakami, tesciowka i gronem starych-mlodych znajomych gdzies za Poznaniem, ale niestety - w sobote tesc wyladowal w szpitalu wiec wyjazd odwolany. Na szczescie z tesciem dobrze, wypuszcza go "na dniach", ale stracha niezlego napedzil. tuncia___ to i my mozemy sobie podac reke w kwestii mowienia. Jasiek tez glownie to po swojemu nadaje. "Tata" zapomnial chyba, "mama" wola ale w takich sytuacjach, ze sie zastanawiam czy to wola mnie czy mu "ama ama " nie wyszlo :-p Kiedys mowil "baba" "papa" a teraz - zapomnial i chwilowo rozwija sie w innym kierunku. Nauczyl sie robic zamaszyste "papa", halo halo, pokazuje gdzie jest nos (glownie u misiow i innych przytulaskow), sklada i rozklada wszystko co sie da - klocki, zatyczki wszelkiego rodzaju z korkiem do wanny na czele.A wczoraj probowal jezdzic (?!) na pozyczonej na placu zabaw hulajnodze... serio. Wiec chwilowo chyba u nas goruja miesnie nad intelektem :-P Moze i u was tak jest? Bo Jasiek tez ma przykrotkie wedzidelko, ale nieduzo, jezor wywala ladnie (juz wie o co chodzi z lizaniem lodow :-D) wiec to tez raczej kwestia czasu niz tej przypadlosci. No i pamietaj - chlopcy z reguly mowia pozniej niz dziewczynki! Tego si etrzymaj. A z Nikim zycze powodzenia i mam nadzieje, ze i na niego przyjdzie czas z mowieniem -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i jeszcze sie zalapalam, na biezaco. Sto lat dla dzisiejszych, lipcowych naszych roczniakow!!!! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zizu77_____ ja tez korzystam z pogody i Jasiek albo biega po ogordku u rodzico i robi za nudyste, albo w zabojczych slipkach na wa lata (nieco przy ciasne, ale cos, on dopiero roczek skonczyl to moze schudnie ? ;-) Tez juz mialam przypadki majtkowe roznego rodzaju wiec wiem o czym mowisz, ze sie wylewa :-p Ale ja z nocnikiem to poki co wogole sobei odpuszczam, bo Hania zalapala jakos miedzy 2 a 2 i pol wiec i z mlodym chyba nei bedziemy wczesniej probowac. Bo poki co to baaaaaardzo jest zainteresowany o co chodzi z tym sikaniem :-D lilianka___ dobrze, ze to "tylko" trzydniowka, choc upierdliwa na maxa. Teraz juz bedzie tylko lepiej, jak mowia carmen___ a tescik robilas? :-p Spadek formy powiadasz? A jak tam w malzenskim stadle i jakie plany macie teraz? Zycze poprawy nastroju i naplywu sil witalnych -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
vikusia2___ a czy masz mozliwosc wyprobowania chocby malego basenu, na balkonie,w ogrdoku? Dzieciaki potrafia zaskoczyc i w sumie jesli twoja nie rzuca sie z impetem na nieznane rzeczy i miejsca to moze najpierw tak sprobowac ja oswoic z nieco wieksza woda? Tuncia___ u moich podobnie jak u twoich. Hania w obcym, nowym miejscu od razu wlacza jak to mowimy z M - funkcje obserwatora i zachowuje dystans w 8 przypadkach na 10. A Jasiek - gdzie tam! Wszystko co nowe to dobre, albo i jeszcze lepsze nie wiem czy to kwestia tego, ze oni (i Mati i Janek) sa tymi mlodszymi i wiecej probuja, nasladuja i zasadniczo to maja kogos obok caly czas? Choc u Mamy E to raczej odwrotnie. A Sztorm - jak u ciebie z temperamentami dzieciakow? Sztorm____ u mnie w przyadku Hanki bylo takie zachowanie. jak ze mna - to cztery swiata strony. A jak z kims innym - to "luz blus" i bajka. I tak ma nadal :-O mamuniowy cycek, ale nadal mam nadzieje, ze kiedys to sie skonczy -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dobra, nigdy nie ufaj neostradzie.... wysmarowalam kawalek i mi zjadlo. Wiec jeszcze raz, bo wazne... Ktos mi sie chyba wlamal na maila i powysyala jako ja dziwnego maila ponoc z viagra w tle (tak wiem z odzewu znajomych). Mam nadzieje tylko, ze bez zadnego wirusa w tle takze :-( Poszlo to zarowna do moich znajomych jak i ludzi, ktorych adresow mail wogole nie kojarze wiec nie mam nawet pomyslu gdzie i jak to moglo trafic. Jesli wiec ktoras z was dostanei ode mnei dziwnego maila z linkiem, bez tytulu, teraz czy za jakis czas (bo moze sie powtorzyc sytuacja, mimo ze serewe zawowlal ode mnie dodatkowych potwierdzen dzisiaj) to bez otiwerania poprosze taka poczte wywalic w kosz! Glownie dotyczy to dziewczyn, z ktorymi sie mailowo kontaktowalam, Mama E, Kasza, tuncia, Ewcisko chyba tez. Z gory przepraszam za ewentualne problemy bo to nei mopja wina :-( -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To tyle bylo mojego nadrabiania chocby zdania dziennie.... Tymczasem. Papa. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zizu77_____ nie wiem czy ten pomysl na prezent aktualny nadal dla czterolatka. Ale jesli masz chocby blade pojecie co ten chlopiec lubi to moze albo jakis zestaw do piasku, nieco bardziej "odlotowy"? albo jkakies ksiazeczki-lamiglowki dla 4-, 5-ciolatkow - jest tego coraz wiecej w ksiegarniach, w hipermarketach tez wiec nei powinno byc problemow z tym? zestaw pisakow albo duzy " - i kredki, i mazaki, i farby z jednym... Tak rzucam haslami, bo choc moja to dziewczynka, to takei rzeczy lubi i mysle, ze to akurat bez wzgledu na plec. Aha i ciastolina tez jest dobrym pomyslem :-D annnnnnna_____ ja juz mialam wizje walczenia z tepsa o noestrade u rodzicow, ale na szczescie maz mnie poratowal telefonicznie i znowu internet chodzi az buczy... lacze sie w bolu bezinternetowym Tuncia_____ mail poszedl, a na nk zaraz wejde :-D U nas chwilow goraca, upalowa sielanka. Dzieciaki okupuja basen, tudziez ogrodowa podlewaczke. Al enajwiekszym wzieciem cieszy sie... krzak porzeczki, czerwonej. Hania to zjada w locie, lubi i to wiem. Ale Jasiek? Siedzi w basenie, chlapia sie z Hanka, buszuja, chichocza i nagle pada niezmienne "ama ama" i juz wiem, ze azymut zostal obrany i gramoli sie toto z basenu, wylazi jak umie (z reguly - jesli bez pomocy - na siedem zebow w trawnik) i leci do porzeczek! Rwie i wcina sam :-D A jesli przez przypadek zerwie mu sie z ogonkiem to wymymla w buzi (jesli nikt nie zdarzy z interwencja silowa na czas ;-)) a ogonek wyjmie, rzuci z imperem pod nogi i juz siega po nastepna. Bajka :-D Wciana truskawki na kilogramy niemalze, bob juz tez jadl i bez sensacji, bo reszte to w zasadzie oswajal juz wczesniej. Aha, no i sam sie czestuje czeresniami prosto ze straganu... Czworki nadal ida, wiec dobrze, ze cieplo, bo jakos ba golym brzuchu slinotok po pampersa nei razi tak bardzo jak zalany brzuch w bodziaku. A w niedziele - zapadla decyzja - jedziemy na troche pod namioty. Ma byc cieplo, wiec komary chyba dadza nam zyc, a ja tez sie chetnie przekonam jak to jest na takim wyjezzie z dzieciakami. Na szczescie dla Hani bedzie dosyc silna ekipa, a do jaska bedzie tesciowa wiec moze dam rade :-D :-D :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewcisko___ dzielna badz i walcz o swoje zdrowie Wiem, ze nielatwo sie wyrwac na rehabilitacje, ale pewnie warto, bo co bedzie pozniej? Zycze sily i wytrwalosci A gdzie ty kochana jezdzisz na te zabiegi? Nie w moje rejony czasami?.... tuncia_____ pokaz zdjeciowy swietny. Ale kochana, mozesz sobie samej pogratulowac, tej sily, milosci, zaparcia i wiary w to, ze jednak sie uda. Kto jak nie ty tak ciezko pracuje na te sukcesiki Matiego? No, oprocz samego zainteresowanego, oczywiscie ;-) zizu, sztorm____ fajnie,z e choc na chwile udalo sie wam spotkac. Ja zaluje, ze nam Krakow nie wypalil, ale sama bym nie dala rady, bo okazalo sie, ze i owszem, tescie do rodziny do Krakowa sie wybierali ale na wesele, wiec ewentualne podrzucenie im dzieciakow odpadlo w przedbiegach. Mamo E_____ ty sie kochana nie martw jazda po polskich drogach 9no, moze jednak, na jakims parkingu najpierw pocwicz ;-)), ale komarami.... Jesli bedziesz w jakis potencjalnie komarowych okolicach i zakladajac, ze polskie lato zmiennym bywa jesli chodzi o pogode, to za wczasu w Ukeju zaopatrz si w odpowiednie specyfiki, smarowane, psikane, w kontkat, na plaster i co tam jeszcze, bo w polskich aptekach .... niet, amba i wogole tragedia Wykupili i pani kochana, w hurtowniach nie ma... wiec jesli ktos jeszcze si ewybiera, to taka rada "dobrej cioci kloci" :-p