Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. carmen_____ hm.... ja dzis pocalowalam klamke na poczcie bo tutaj 11 listopada to Veterans Day wiec takie troche administracyjne swieto.
  2. anaconda____ hurra! Sie odezwalas i jak widac - swietnie sobie radzicie :-) Dawaj jakies foty na bloga, bo Magda to juz na mur beton powazna pannica :-) Aha, dziewczyny ze starszymi dzieciakami. Maclaren (wozki - spacerowki) robi recall na swoje wozki!!! Sprawdzie na ich stronie informacje. A ja nie moge z tym moim facetkiem normalnie robic zakupow. Spiewa w sklepie na cale gardlo, rozdaje umiechy (i smiechy) na prawo i lewo, wszyscy do nie go leca, a dzis nawet uslyszalam jak mala dziewczynka zapytala swoja mame czy moze zapytac WLASCICIELKE dziecka, jak chlopczyk ma na imie :-D :-D Oczywiscie wlascicielka grzecznie odpowiedziala ;-)
  3. dlaczego tak_____ ciezko odpowiedziec na twoje pytanie, ale cierpliwie poczekaj co powie lekarz. Nie znam tematu cyst akurat na nerkach, ale czesto w pozostalych miejscach, gdy sie robia to albo wchlaniaja sie same, albo pekaja (co troche boli czasami), albo je usuwaja medycznie. Byc moze lekarz zleci wam jeszcze dodatkowe badania, np jakiego typu jest to cysta, co ma w srodku (choc, jak pisalam - nie wiem jak to w przypadku nerek), ale poki co nei zaglebiaj sie zbytnio w internet Ten "typ" tak ma, ze najwiecej w nim smutnych i szokujacych historii, a za twojego synka trzymam kciuki. Tym bardziej, ze jak moj mial 2/3 mies to tez przechodzilismy wszystkie badania urologiczne, znam tego "stracha" Nosek w gore, bedzie dobrze Gonia____ wlasnie tez mialam dziewczynom podpowiedziec jakis kubek - niekapek. Moze z innego ksztaltu maluchy pociagna. Ja dzis kupilam Jaskowi inny, bo wczesniej kubilam wlasnie Avent taki od 6 mies i jak mlody czasami lapczywie sie do niego dorwal, to zbyt szybko mu lecialo i sie krztusil. Teraz ma taki: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3393933 Zobaczymy jak mu podejdzie.
  4. Ganetka_____ jeszcze raz powtorze - super masz fryzurke! lilianka____ jaka usmeichnieta ta twoja pannica :-D Sliczna, moglaby jeszcze troche wspolpracowac z mama i dac sie namowic na flaszke i lyzeczke :-) A wogole zwyklego smoka to ciucka? A cokolwiek - wlasnego palca, jakas zabawke - chodzi o wylapanie odruchu ssania/ciuckania i wtedy szybka podmiana na flaszke chocby poczatkowo z woda i moze zalapie...
  5. Atilla____ wkrapiaj sol morska (lub fizjologicczna) do noska, tak czesto jak dasz rade. Potem odczekaj i jak masz czym, to odciagnij katar (u nas zwykla gruszka sie nie sprawdzila, bo mlodemu katar to gdzies "z tylu" siedzi). A jesli nie, to poluz mala na brzuchu, niech sie pomeczy, pocwiczy, a w miedzyczasie gile sie nieco rozrzedza i same wyplyna. Zdrowka ganetka___ no widzisz jak sie wszystko udalo czasowo zgrac! Tylko szkoda, ze chorobsko sie przypaletalo. Tez zdrowka
  6. lilianka____ nie mam pojecia ja i co ewentualnie ci doradzic :-o Moze Malwina jeszcze nie jest gotowa na inne jedzenie, jak to mowia? A mleko z butelki probowalas podawac - tez nie chce, tylko piers? Trzymam palce, zebys ty jednak te walke wygrala ;-) A ja wczoraj widzialam babla, ktory ma 6 tyg. I sama bylam w wielkim szoku - Jasiek jeszcze nie ma pol roku, a ja JUZ NIE PAMIETAM jak on byl taki "maly" (bo wazyl podobnie do tego chlopczyka). Ja rozumiem, ze pamiec moze sie wykasowac po 2,3 latach, ale po paru miesiacach?! Stad moje wielkie zdziwienie, gliwnie na siebie sama, bo szkrab przekochany - jak kazdy maluszek :-D
  7. Ja za to w ramach spalania dziennego kalorii wlasnie poszalalm w ogrodku z grabieniem lisci i cieciem galezi. Naszalam sie, wystarczy :-D :-D :-D
  8. Lusia____ masz racje, cos za cos z tym spaniem A z jedzeniem to roznie bywa. A probujesz jej dawac lyzeczka tak, zeby "wytrzec" to co na lyzce malej o podniebienie, gorne dziasla? Nie wiem jak to opisac, wyjmujesz lyzeczke nieco pod katem do gory z buzi i wtedy np. Jaskowi zdecydowanie lepiej idzie przepchniecie tego dalej jezykiem. Moja zupka dzis Jaskowi nieco nie podeszla bo wiecej bylo gwizdania (ja gwizdze, on sie usmiecha i szeroko otwiera dzioba wtedy ;-)) niz samodzielnego otwierania paszczy. Ale fakt, ze wzgl chyba na ziemniaki to konsystencja wyszla taka nieco kleista. I jesli brat ma podobnie jak siostra, to to mu nie odpowiadalo w zupie najbardziej. Hanka do tej pory ma problemy z przlknieciem np. nalesnikow, czy pierogow (co sie klei jej w buzi w srodku) bez odruchu wymiotnego :-o sztorm____ oj chyba ci sie jesiennie na duszy zrobilo. Sle ci troche teksanskiego slonka na poprawe nastroju. A kochana, z tymi cwiczeniami to pamietaj, ze nawet przy calkiem intensywnym treningu tluszczyk sie spala ale miesnie rosna (albo sie pojawiaja ) i one potrafia nawet wazyc wiecej!!! Na wadze nei widac, ale sylwetka lepsza. Dopieor po tym etapie zaczyna sie spalanie "dodatkowo" widoczne na wadze. Dlatego czesto pzy cwiczeniach jest tak, ze na pocz sporo sie traci, potem waga staje albo nawet rosnie i dopieor na ostatnim etapie znowu sie traci, ale to juz tak systematycznie. Tego tobie zycze. Nosek w gore kochana i pamietaj - jesien niedlugo minie
  9. nemezis wrocila, Mama E wyjezdza, Fasolkowa jeszcze w rozjadach... Coz, nie mozna powiedziec, ze babeczki siedza na miejscu :-) Mama E_____ a ty znowu ku Ilalii sie udajesz? Czy cos przegapilam znowu? Milego wypoczynku i przede wszystkim spokojnej podrozy A co do zarwanych nocek, to u mnie dzis z nawiazka Hanka zrobila co tylko mogla w tym kierunku. Przytuptala do duzego lozka pare minut po 2, ale nie mogla zasnac, wiercila sie, wzdychala i generalnie... nie spala, wiec ja razem z nia. Potem mlody zaczal buszowac przez sen, bo 3-4 to jego pora na wode tudziez mleko (ale skonczylo sie tylko na wodzie), w koncu zaprowadzilam hanie z powrotem do jej pokoju i siedzialam przy lozku dlugo. Moze juz spala jak w koncu wyszlam od niej kolo 4, ale ja bylam tak rozbudzona, ze przed 5 jeszcze nie spalam. Za to potem, kolo 7j jak trzbea bylo w koncu sie podniesc to :-) Takze tym bardziej mi sie piknelo w serduchu, ze Myszka sobie tak rewelacyjnie pospala i zrelaksowala w niedziele. Ja sobie chyba zafuduje taki relaks tez ktoregos dnia, szczegolnie wanna na godzine mi sie marzy... A ja dzis po raz pierwszy pichce jedzonko dla Jaksa. Wlasnie sie paruje ziemniak, marchewki i brokulty, sie wymiesza potem, zmiksuje i zobaczymy co koles powie na "domowe" jedzenie, hehe :-D
  10. U mnie wsio stoi w miejscu, ale chociaz wzrost wpisze :-) nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........59........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/170..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........79......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia a, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody, spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mnie j słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francusk a dieta proteinowa +22kg AtillaMama....?/170.............66.......?........ograni czam słodycze,pływam raz w tygodniu lilianka09......61/169........58.......58........karmien ie piersią
  11. Myszko____ robi ten moj chlop prawo jazdy na motor, robi. Wczoraj zdal czesc praktyczna, taki podstawowy kurs z mocnym naciskiem na safety jazdy. Coz, to marzenie M, jedno z tych wielkich i mimo ogromnych wewnetrznych oporow zgodzilam sie, zeby zrobil ten kurs. Co prawda mysle ze do kupna motoru to nam jednak jeszcze daleko, nie mowiac o tym, ze M wczoraj sam stwierdzil, ze do samodzielnego wyjazdu na jakakolwiek ulice to tylko po tym kursie to mu dalekoooo. Co nie zmienia faktu, ze ja tez sie boje, choc on nie z tych ktorzy beda szalec i nie z tych ktorzy beda szalec na tzw szlifierkach. Ale ostatnio na jednym z "moich" tutejszych forow byla b. smutna historia. Maz wrocil ze zmiany po raz ktorys (zawodowy zolnierz), caly i zdrowy i pare dni po powrocie do domu zginal w tragiczny sposob wlasnie na motorze. Zderzenie czolowe z trakiem, obydwaj jechali ok. 70mil/godzine :-O Nie wiem do tej pory czyja wina, co nei zmienia faktu, ze jazda na motorze do bezpiecznych nie nalezy.... U nas Jasiek w dzien tez cos chyba bedzie zmienial z dremkami, bo wczoraj juz drugi dzien z rzedu srodkowe spanko skrocil sobie chyba do neizbednego minumum jakis 20 min Za to nocki przesypia ostatnio od 7:30 do 7:30 - dwanascie godzin z malym piciem wody w miedzyczasie. Od paru nocek juz nei budzi sie na mleko.... Jakies postepy :-D Ale spanie do poludnia... Myszko, jak mi sie marzy :-D Ale nawet jakby mi Jasiek dal, to starsza nie da :-D
  12. Mama E___ czy ty robisz kolejne podejscie do prawka jzady? Dobrze zalapalam? annnnnnna_____ co u ciebie? Jak praca? Niania? Chyba czas sie skorczyl, bo dawnooo cie juz nie bylo. Mam nadzieje, ze wszystko u was dobrze Klunia____ co u was? Daj znac, bo sie martwimy :-o Od nowin o depresji i ze ci ciezko chyba nic nie pisalas... Jola_____ ale masz fajowego Miska w czapie :-D Matko, ja ja bym taka sprobowala Jaskowi nalozyc to chyba by sie z ryku rozlecial :-p Tak, dzieciaki przyzwyczajone do ciepla maja niejaki problem z cieplejszymi ubiorami... Skoro nadal Hanka biega w krotkim rekawku, a Kasza nawet o kostiumie wczoraj marzyla... Cos jeszcze chcialam, ale zapomnialam :-D No nic, ide wyciagnac pranko i moze uda mi sie cos z prasowanie nadgonic.
  13. Czesc niedzielnie :-) Ja drugi dzien weeknedowy sama, bo maz sie byl zapisal na prawko jazdy na motor i sie kursuje :-D Ale na szcescie wczoraj dzieciaki jakos nie daly mi popalic, maz wczesniej wrocil. Zobaczymy jak bedzie dzis, bo czasami nastroje weekendowe sa rozwalajace (szczegolnie u dzieciakow, choc moj M wczoraj sie zachowywal jakby mial ciezki zespol napiecia PM :-p) Gonzallo_____ teraz tak weszlam na bloga obejzec kolejne fotki i popatrzylam na twojego Jasia, a dokladnie - na uszka. Ktore on ma takie dziwne? Bo na fotkach bydwa wygladaja normalnie. Aha, i mialam ci napisac, ze slicznie wygladasz, fryzurka - marzenie (cholera, w TX nie ma dobrych fryzjerow :-0 a jak sa to trzeba by miesiecznie napadac na bank, zeby sobie fryzurke strzelic...) Kasza_____ fajnie, ze zycie towarzyskie wam kwitnie. Tutaj generalnie takie wydarzenia socjalne sa duzo czesciej niz w PL, a w UK to wogole nie mam pojecia jak to wyglada. Szybko sie zorbientujesz, ze glownie koscioly "przoduja" w akcjach wszelkiego typu, ale nietylko. Fajnie, mozna pogadac z ludzmi, dzieciaki sie wyszaleja (szczegolnei jak Panda bedzie wieksza). Niedlugo wszelkiego typu recreational center lub biblioteki beda organizowac sniadanie z Mikolajem - tez mila sprawa, zawsze gdzies sie z dzieciakiem wyjdzie. A wlasnie - masz gdzies niedaleko public librabry? Jesli tak zorientuj sie, moze maja zajcia dla maluchow (teoretycznie story time, ale takich szkrabow jak nasze to z reg sa jakies rymowanki, wierszyki itp).
  14. Kasza____ Jasiek juz od dluzszego czasu jak je na lezaco to robi pajacyki. Ja mam stresa, ze zaraz mu wleci nie w te dziurke, ale on sie nie przejmuje. Od paru dni, gdy je w foteliku z butli (przy tym katarze to na lezaco, na podusi to wcina tylko ostatnia flache, przed snem), to machanie raczkami zmienilo sie na zamaszyste klepanie sie po brzuchu :-D Czasami az zabulgocze jak sobie przylozy :-D A jezyk... Jaiek tez wiekszosc czasu ma nieco na wierzchu, jakby buzi nie domykal. Poki co jeszcze sie nei przejmuje, bo jak sobie szkrab "przypomni" to i schowac ozorek potrafi :-) A co do karmienia piersia. To chyba nigdzie tak jak tutaj nie spotkasz tylu nadgorliwcow. Ja temat ucinam i tyle, nie bede sie przed kazdym tlumacvzyla czemu ja tylko miesiac i trzy miesiace karmilam. Masz racje "good for you" i finito :-D A co wstrzymania laktacji. To jest jakas herbatka ziolowa. Tylko nie wiem czy w tym twoim sklepie/barze bedzie. Poszperaj w sklepach, jak bedziesz w jakims "spozywczaku" moze stac na polkach ze "zrdowa zywnoscia".
  15. Gonia_____ rozmasuj, nawet jesli boli. Goracy prysznic na zamiane z zimnym okladem. Jesli pojawi sie jeszcze w tym miejscu zaczerwienienie i bedzie gorace to trzebaq do lekarza, po antybiotyk
  16. No dzis juz calkiem niezly dialog nam wychodzi po tej stronie Wody :-D
  17. Mantra___ to jak bedziesz miala te probiotyki pod reka, to wpisz mi tutaj. Dzieki. A samego Magic Bullet szukalam i pokazywalo mi za kazdym razem wlasnie ten sprzecior. No nic, poszukam jeszcze.
  18. Kasza___ jak to dobrze zajzec tutaj o normalnej porze i nie prowadzic monologu ze sciana :-D Link do filmow: http://www.zeitgeistmovie.com (i jak Mantra radzila, zaczelam od czesci 2). Kasza, a zobacz co ci pokazuje konto w skajpie, jak wejdziesz w opcja phone call, pokazuje ci stan konta (rozumiem, ze u ciebie nadal w funtach). I jak wybierzesz na dole kraj dokad chcesz dzwonic, to co ci pokazuje, jaka stawke? W dolarach czy w funtach? No i gratuluje szkoly. Ty dziewczyno to masz powera za dwoch :-) A ja wrzucialm na bloga, pod ostatnie zdjecia Jaska link, do naszych zdjec z Halloween 2009. Za duzo ich, a ze i tak album online robilam dla znajomych i familii to - idac za ciosem - wrzucialm i tu. Dla wyjasnienia. Moj maz na paru zdjeciach tylko wyglada jak on. Ten typ tak ma, ze ciezko mu zrobic zdjecie, na ktorym nie ma chocby przymknietych oczu :-o Mnie latwo znalezc po dlugich platynowych wloasch. A dzieciaki - same leza w oczy :-D Dobranocka
  19. aaaaa, tuncia_____ mialam ci napisac, ze u mnie wlasnie pojawila sie taka mini grzywka, ni w piec ni w dziewiec Zabojczo to wyglada, bo generalie nie dosc, ze odstaje drastycznie dlugoscia od reszty, to kladzie sie na czole na plasko, taka przylizana krowka :-D :-D :-D
  20. MantraElle____ o tym sprzecie mowisz? http://www.babycookstore.com/product/812995010014.html Ciekawie wyglada, z opisu tez fajna sprawa, ale cena.... Jak dlamnie raczej teraz nie do przeskoczenia, bo szykuje sie troche innych wydatkow. Dzis np padl nam odkurzacz i trzeba bedzie sie rozejrzec za nowym. A skoro juz trzbe, to musze znalezc cos takiego czym bede mogla odkurzac panele w pokoju bez rysowania ich!!! Szlag mnie trafia, jak musze "latac na miotle" po tych metrach kwadratowych...
  21. o wlasnie, MantraElle, mialam zapytac o ten probiotyk. Co polecil twoj lekarz? Co dajesz Alexowi i w jakiej dawce. A ten mikser zaraz sprawdze, dzieki. Mialam wlasnie cos takiego jak ktoras z dziewczyn podala tego Philipsa. Tyle ze mialam sam ten mikser, bez zadnych pojemnikow, czy nasadek. No i marka-nie-wiadomo-co-to-bylo, wiec jak sie zepsulo to juz nie dalo rady naprawic :-o Dobrze, ze chociaz troche posluzylo :-) Ja tam tez podejrzewam, ze nami niezle manipuluja, aczkolwiek to zupelnej teorii spiskowej mi daleko, ale to ze wzgledu na moje wlasne zdrowie psychiczne :-) Bo jakbym tak zaczela mocno sie przejmowac to nic tylko siasc i plakac, albo sobie w leb od razu strzelic :-p Choc i w druga strone niektorzy przeginaja. Chocby taki Moore (rezyser "Zabawy z bronia" miedzy innymi). Porusza ciekawe i kontrowersyjne tematy w swoich filmach, robi to w ciekawy sposob, ale cholernie jednostronnie. Moze Amerykanom to wystarcza, moze do nich wlasnie tak trzeba (nie obrazajac nikogo, ale wiekszosc z nich naprawde zyje we wlasnej bajce, american dream - cokolwiek to oznacza), zeby nieco ruszyc glowa. Ale jak dla mnie - za prosto i zbyt jednostronnie. Takze i w tym trzeba znalezc zloty srodek, kazdy dla siebie, na miare swoich sil i mozliwosci akceptowania i szukania "prawdy". Coz, a co do Fedsa, hehe, mi juz na studiach mowili jak to jest bardzo "hamerykanski i panstwowy" bank :-) Natomiast obejrzalam 2 czesc tego filmu, ktory dala Mantra. I tak mi sie nasuwa pytanie, czy kazdy kolejny prezydent, w tym przypadku USA, ma wglad we wszystkie utajone akta poprzednikow? Czy dziala to na zasadzie, ze "kazdy zna kawalek, ale nie do konca". Moze kiedys sie dowiem. W sumie to pod moim dachem wlasnie smacznie spi (pochrapuje) dwoje potencjalnych kandydatow na prezydenta tego "dobrobytu" :-p Dobrze, ze jest nad czym pomyslec i pogimnastykowac glowe. Grunt, zeby nie wpadac w paranoje
  22. lusia____ gratuluje okresu ;-) Czy kiedykolwiek sie tak z tego faktu cieszylas? :-D A ja zapomnialam sie pochwalic. Dzis pan Jan kochany mial spotkanie trzeciego stopnia z zielonym, z uszkami..... kubkiem - niekapkiem. I calkiem mu poszlo picie wody z takiego. Wczoraj bylam w sklepie dzieciecym i przypomnialo sie panci, ze Hania jakos w okolicy pol roku zaczela "trenowac" niekapka wiec i synek dostal. Co prawda jemu jeszcze dalekoooooo do odstawienia butelek i smoka, ale niech sie przyzwyczaja facet, ze sa inne ksztalty niz okragle :-) Gonzallo______ Jasiu faktycznie bardzo do ciebie podobny. I na tle tych naszych puckow (nie wspominajac Myster Pyzola) to taki powazny chlopczyk juz :-) ewcisko____ no wlasnie, gdzie sie podzial ten twoj chudziaczek :-) Sliczna masz core, z kazdym zdjeciem ladniejsza :-)
  23. Kasza___ wiesz, ze ja to zawsze, nawet i w polowie drogi :-) Co do dzwonienia to jest roznie. Ja ostatnio testowalam skajpa telefonicznego (dzwonienie na stacjonarne w PL albo komorki). Otwierasz skajpa i masz jedna z zakladek "call phones". Gdzies powinnas miec opcje "view account" lub cos podobnego. Nie powiem ci szczegolow, bo ja mam juz konto utworzone i nie wiem jak to wyglada "na lyso". Wchodzisz w swoje konto i zasilasz je kaska (my to robilismy z kredytowej, ale pewnie sa inne mozliwosci). Call do Polski akurat na stacjonarny kosztuje 2.1centa/min wiec tanio. Na komorke 24.6centa/min. No i dodatkowo jelsi chcesz zeby do ciebie dzwonili tez tanio to mozesz sobie wykupic numer telefonu. Ja tak mialam wykupiony przez 3 mies, numer stacjonarny w PL i dzwonili z PL normlanie z telefonu do mnie na kompa po taryfie lokalnej lub miedzymiastowej. A jakosc rozmowy jesli chodzi o dzwiek b. dobra byla w obie strony. Mielismy wczesniej tez karte wykupiona, ale wtedy oplacalo sie dzwonic ze stacjonarnego na stacjonarny, wiec jak teraz stacjonarnego nie mamy to odpuscilismy i skajp wystarcza. Jesli chcesz szczegoly to dopytam sie meza, bo on te karte zawsze kupowal (doladowywal). Tzn tez doladowaywalo sie konto online, i potem dzwonienie do PL to byla tona roznych numerow. Najpierw chyba 10cyfrowy "na karte", tam ci mowili jaki masz stan konta i dopieor potem numer do PL.
  24. gonia____ wklejaj wklejaj. Ja album Hanki skonczylam na dniu jej urodzin, jeszcze tylko drzewo rodzinne zrobilam, a ona za 3 tyg konczy 4 lata!!! Mam wiec co nadrabiac, nie wspominajac, ze Jasiek albumu wogole jeszcze nie ma. Nawet nie wiem gdzie sa wszystkie foty z USG< maile do rodziny chyba nie byly drukowane (ale mam nadzieje, ze moja tesciowa odrobila te panszczyzne i ma to w wersji papierowej :-)). Dzien za dniem mija, ba, rok za rokiem i nie wiem czy nadrobie to wczesniej niz na emeryturze :-D Myszka_____ dobrze, ze zwierzatko sie wynioslo :-D Jedna myszka wystarczy w domu, masz racje Ja mam siostre starsza o 3 lata i w sumie dogadywac sie zaczelysmy jak ona poszla na studia, wyszla za maz. teraz kontakt choc na odleglosc - jest super. Najbardziej to mi chyba wlasnie jej brakuje i dlugich babskich wieczorow o niczym i o wszystkim. No i nie powiem, plusy lapie za to jaka jest wspania ciotka :-D ;-) U nas nocka nieco mniej charczaca. Ale katara nadal dokucza. teraz mlody siedzi w lezaczku i wyspiewuje arie, a zaraz zbieramy sie na spacerk. Milego dzionka kobietki
×